jak długo może trwać zastój?

ja w pracy zestaw standardowy: serek wiejski, pomidor i kabanos na obiad robie właśnie szpinak z zielonym groszkiem, do tego mięsko chude z kurczaka, smażone w ziołach zjadłam niestety trzy ciasteczka lu go, z ziarnami w autobusie kupiłam bułki z razowej mąki, będę miała na kolację, spróbuję, jak przejdą testy to będę kupować od czasu do czasu Alex, gratuluję ponownej mobilizacji, szybko Ci poszło :D

może i szybko a może i o wiele lat za późno ale to już ostatni dzwonek jak w tej chwili nie zjadę poniżej 70 to chyba już nigdy ale lepiej późno niż wcaleadek też w miarę tekturka wasa pomidor i kawałek łososia wędzonego a na kolację pewnie serek danio bo tak za mną chodzi i przyszedł do lodówki ale to jeszcze zobaczę

to Ty tylko na tych tekturkach jesteś? matko, ja przy Tobie jem jak hipopotam :O bilans sobie jakis spróbuję zrobić: serek wiejski - około 250 kcal pomidor - jakieś 50 kcal kabanos drobiowy - około 150 kcal ciasteczka lu, sztuk trzy - nie wiem :D smażona pierś z kurczaka bez panierki - około 200 kcal szpinak z groszkiem - niewiele, maksymalnie 60, bo na odrobinie oliwy pól bułki razowej - jakieś 60 kcal trójkącik serka topionego hohland - pewnie z 80 razem bez ciasteczek - 850 kcal... tak mało? może mnie ktoś skoryguje :D ciasteczka pewnie ze 150 miały, wtedy byłoby 1000 kalorycznie w sam raz albo i za mało, a się czuje jakbym zeżarła słonia, hm, dziwne

Wiatm po dlugiej przerwie wypoczelam i sie objadlam-niestety na weselu i nie tylko ale ogolnie jestem zadowolona,opalilam sie wszyscy wychwalali moja figure-pewnie chcieli byc mili:P ale najbardziej mi utkwily w pamieci komplementy rowiesnikow mojego szwagra-mowili ze zajebiscie mlodo wygladam i to jest najfajniejsze-po prostu jak sie nie ma nadwagi to wyglada sie mlodziej A dzis juz jadlam dietetycznie-nie utylam chyba -ciuchy ok-smutna jestem jednak bo mezus musial za granice znowu jechac

witam jakaś padnięta jestem po pracy dziś jakiś ciężki dzień w pracy a do tego ta pogoda teraz wieczorkiem była burza to powietrze się zmieniło dietka dziś była w miarę oby tak dalej to raczej nie przytyję a może w końcu trochę schudnę lecę spać bo dosłownie nawet tv nie chce mi się oglądać tolu fajnie słyszeć takie słowa ty na jak długo bez męża???

pewnie ze schudniesz Alex-a cwiczysz? z moim mezem nie widzialam sie ostatnio 4 miesiace a teraz nie wiem jak bedzie-w najgorszym razie zobaczymy sie za 3 miesiace-mamy ze soba kontakt telefoniczno,meilowo-smsowy ale jakos nie lubie jak go nie ma a najgorsze sa rozstania pamietam ze ty tez sie ze swoim rozstajesz Zatrzymana-a ty tak nic nie napiszesz? ja nawet dzis wg 1 fazy sb przeszlam dzionek

cześc dziewczynki ja właśnie przy jogurcie naturalnym z otrebami, do tego kawa nastawiam sie te na pierwszą fazę od poniedziałku nie ważę się, niby nie tyję, ale wydaje mi się że jednak na brzuchu pod biustem cos mi sie zginać ;) zaczyna jak siedzę, więc nie wiem czy przypadkiem mi nie przybyło moja mama słuchajcie za to pieknie schudła, już prawie 17 kilo!! wychodziła od 96, teraz ma 80,5!! kupiła mniejsze ciuchy z troche innym fasonem niż zwykle, czyli nie workowata marynara ale krótki w miarę dopasowany żakiecik, i wygląda w nim jakby schudła nie 17 a 27, super! ja od poniedziałku pierwsza faza, no i postaram sie przede wszystkim w końcu wybrać się na aerobik, chociaż teraz raczej ograniczone możliwości mam bo jest wakacyjny sezon i jest tylko godzina dziennie o osiemnastej, nie zawsze zdążę dojechać na czas do domu dziś drugofazowo racze, w sensie że zjadłam jogurt z otrębami, następne posiłki rozplanuję jakoś pod jedynkę ;) nie kupiłam razowca, więc nie będą mnie kanapki kusić oglądaliśmy wczoraj z moja mamą naszą ślubną kasetę, bożesz ty mój jaka ja byłam wychudzona ważyłam wtedy z 54 kilo i raczej miałam początek anoreksji a jeszcze wtedy uważałam że mam za dużo w biodrach mój mąż wczoraj się zastanawiał, jak on mógł mnie wziąć taką chudą :D

ja kiedy bralam slub wazylam 52 kg i tez bylam chuda a teraz moj maz uwaza ze chuda jestem-dziwne nie? j atez wiecznie uwazam ze brzuch mam za gruby-chociaz tesciowa twierdzila ze talie mam jak osa-pewnie sie chciala podlizac:P zatrzymana-a twoja mama tez south beach stosuje?

tak Tolu, zaczęła SB jakiś tydzień po mnie teraz podjada różne rzeczy, ale nie jada ziemniaków i przede wszystkim chleba, którego jadła bardzo dużo i to na noc zmieniła troche nawyki żywieniowe, zaczęła jadać w ciągu dnia a ograniczać wieczorem nie dojada pszennym chlebem po solidnym obiedzie z ziemniakami i sosami w tej chwili od jakiegoś czasu waga stoi, ale co jakiś czas spada o kolejny kiogram, chociaz juz tak restrykcyjnie nie przestrzega diety i pozwoli sobie na grzeszek od czasu do czasu

ja dziś rybę zrobie na obiad - rodzina dostanie do tego ryż z curry, ja zjem z jamimś warzywem zajęłam sie sprzątaniem, więc mam co robic i nie myślę o żarciu :D na razie kuchna za mną, zaraz łazienka i ogólne sprzątanie w pokojach, muszę córcię zagonić do ścierania kurzu, jeszcze to uwielbia :D;)

Ja juz po obiedzie i zasiadlam z kawka przy kompie-tez dzis sprzatam bo jak maz byl w domu to mialam inne zajecia starsze dzieci sa u rodziny na wakacjach i sama sprzatam zreszta moja 14 letnia corka wogole nie garnie sie do sprzatania a jak ich nie ma to nie musze sie denerwowac ze takie sa leniwe-kochane ale nic im sie nie chce ja zjadlam piers i salatke na obiadek rybek na weselu i po weselu sporo jadlam to fajnie ze twojej mamie dobrze idzie na diecie-zreszta to nie jest straszna dieta -moja mama tez by mogla przejsc ale ona chyba za bardzo kocha bialy chlebek,ciasta i ziemniaki

ta milośc do pieczywa i ziemniaków to zmora mojej teściowej :D nie jest otyła ale brzucho ma i nawet chciałaby zrzucić, ale nie wyobraża sobie jak można nie zjeść ziemniaków do obiadu ;) niereformowalna pod tym względem jest ;) a moja mama naprawdę gruba była i teraz czuje sie o wiele lepiej, może spokojnie przykucnąć w ogrodzie i nie czuje że zaraz ją w pasie rozerwie, nosi o wiele mniej i plecy juz jej tak nie bolą, więc poza względem estetycznym idzie też o zdrowie, ja się z tego najbardziej dla niej cieszę mama chce schudnąć jeszcze góra pięć kilo, bo chodzi tez o skórę, będzie wszystko wisialo jak na żaglowcu, więc po co jej to wygląda juz teraz naprawdę dobrze, zasponsoruje jej chyba tylko porządny stanik i ściskające skórę na brzuchu gacie ;)

jasne ze szczupla sylwetka to wazna jest dla zdrowia moj tata tez zeszczuplal-ale on dzieki duzej ilosci ruchu i przy swoich 64 latach wygladal o wiele mlodziej a jesli o stanik chodzi podtrzymujacy to w triumpha sa najlepsze -ja ostatnio za 40 zl kupilam nawt i jestem bardzo zadowolona a znasz jakis ujedrniajacy balsam ale taki ktory nie jest drogi i napina skore?

w Triumphie dostałaś za 40 zł? jeśli tak to fuksem chyba po niezłej przecenie ;) jeśli chodzi o balsamy ujędrniające to nie wiem, nie szukałam jeszcze więc nie miałam okazji żadnego wypróbować a moja mama osiem lattemu na naszym weselu była dwa razy taka jak teraz :)

ale chyba wybór jest spory, zaczynałabym pewnie od loreala albo garniera ja stosuję oliwkę ziaji, taką do masażu, lipocell blocker czy coś takiego, duża pomarańczowa butelka z dozownikiem, jak dla mnie rewelacyjna i lepsza niz każdy balsam, a skóra po niej gładka i odżywiona jest, ale czy ujędrnia to nie wiem, raczej trzeba byłoby z nią masaż zrobić :D

nie byl po przecenie taki kupilam http://www.e-bielizna.pl/78_Elastiform_N.html wczesniej zawsze kupowalm za 100 lub wiecej ale potrzebowalam w kolorze cielistym i zauwazylam ze jest moj rozmiar 75 D i go wzielam i rewelacja oni maja tez tansze biustnosze to twoja mama teraz musi byc szczesliwa -komplementow sie nasluchala napewno

Tolu a on ponosi biust? jasne że jest szczęśliwa :D ludzie z osiedla których zna z widzenia i z którymi wymienia \"dzień dobry\" przystawać zaczęli i się dziwić że ledwo ją poznali :) więc zmiana jest naprawdę duża

ten stanik jest super i za taka cene podnosi bo u mnie tez jest co podnosic ja przedtem mialam visuelle ale on 120 kosztuje a ten tez jest dobry

to zapytam mame jaki nosi i chyba zamówię, za tą cenę to właściwie nie ma ryzyka, najwyżej będzie na co dzień, a i tak bedzie pewnie wyglądac lepiej niż w tych co ma, a na wyjścia kupi sie inny ;)

dobra, lecę do łazienki, bo jak mam komp włączony to nie mogę się za robotę zabrać :D chudego dnia ;):D

ja kupilam w sklepie bo przez internet to jest ryzyko czasami rozmiar dobry a stanik roznie lezy-idz lepiej z mama do triumpha u was sa napewno i niech przymierzy

witam dziś dietka w miarę zatrzymana jak czytałam to ja tak jak twoja mama trzymam dietkę z małymi odstępstwami i powoli gubię kilogramy a jak ma się trochę więcej lat to niestety jest coraz ciężej i zdrówko siada Tolu mój mąż pokazuje się w domku średnio raz na tydzień albo dwa ma z reguły dzień dwa wolne albo i nie dobrze że ktoś wymyślił komórki także kontakt jest non stop ale tonie to samo co być razem nie muszę ci tego tłumaczyć

jasne Tolu że ją zabiorę do przymiarki, przez internet to można kolczyki kupić ;) ale nie stanik, bo to trzeba mierzyc, żeby dobrze dobrać Alex - jestes dużo młodsza od mojej mamy, więc masz większe szanse, nawet na to żeby ze skórą powalczyć kochana w trakcie odchudzania :) bo powiedz, juz sporo zgubiłaś, jak Twoja skóra to znosi? a to prawda że z wiekiem można sie bardzo zapuścić, niestety otyłość zaczyna byc zmorą naszych czasów, więc trzeba z tym walczyć, na starość wyniki będą jak znalazł, w postaci większej sprawności i zdrowia przede wszystkim ja po oiedzie, zjadłam do ryby triche ryżu na kolacje jakies jajo gotowane sobie zjem chyba

a co tu tak cichutko??? pogoda byle jaka-bylam z synkiem na wystawie psow za chwile mam gosci-ogolnie jem wg sb a nawet sernik dietetyczny mam do kawy-ale wypije ze dwa kielsiszki wina domowej roboty-od tesciowej dostalam -slodkie jest niestety:P zatrzymana-pytalas alex o skore a ja ci powiem ze ogolnie nie narzekam na swoj wyglad ale moja skora na brzuchu ,piersiach u udach jest malo jedrna mimo cwiczen i pilingow kawowych i wnerwia mnie to-co by tu zrobic???

u mnie pogodowo nawet ok, ale zaraz męża zaciukam, bo mieliśmy wyjść, a on spał do 14tej bo pracował do późna i tak co weekend jest i on nie rozumie o co ja sie wściekam Tolu a jesli chodzi o jędrność, no to niestety, my juz mamy ten wiek :D można oczywiście ćwiczeniami, pilingami tą skóre utrzymac, ale nie oszukujmy sie, nigdy juz nie będzie taka jak u dwudziestolatki ;)

Witam was ,ja tez walcze chac efekty teraz mizerne za mną juz wiele kilo i praedemną tez jezcze troche moze uda sie zgubic z 7 kg

apropos 1kg doszedł płakac mi sie chce

o cześć mam nosa kiedy tu zajrzeć ;) Niki, bardzo dużo juz za Tobą, ruszałaś prawie od setki, teraz juz jest całkiem przyzwoicie, gratuluję! nie rycz i sie teraz nie załamuj, bo w takiej chwili najprościej zrezygnować widzę że się wspomagasz meridią - na własną rękę, czy lekarz Ci zalecił? jak na to reagujesz?

niki -przejdz na south beach a nie truj sie tabletkami i wpadaj do nas Alex-gdzie cie wywialo???? zatrzymana -nie zalamuj mnie-ja chce byc jedrna-a ty jak oceniasz swoja skore? jesli o dietke to poza winem i w tej chwili deinkiem zwodki i soku pomaranczowego -nie light :P to ok:P

ale bykow narobilam:D ale to od tej wodki:P