polki z Norwegii odezwijcie sie.......

niektorzy mowia co im na sercu lezy

hej dziewczyny tu zwykła tylko zapomniałam hasełka:(.dawno sie nie odzywałam ale jakies choróbsko sie do mnie przypałetało i ciągle jestem zmaczona .czytam cały czas co tam piszecie ale nie mialam siły nic komentowac.od 4 tygodni juz siedze w polsce i latam od lekarza do lekarza a oni nie wiedza co mi dolega. Juz z tej bezsilności zdecydowałam się nawet na gastroskopie ale tez wszystko ok.W piatek wybrałam się do urologa i prawdopodobnie mam kamienie na nerce ale to jeszcze nie jest pewne.Jutro będą mi robic urobrafie i wszystko bedzie jasne. Zaczynam się troche martwic.Najpierw chciałam,żeby znalezli co mi jest a teraz jak problem został nazwany to zaczynam się bać.

Hej ania ja jestem z Loten, też czekam aż się rozpocznie kurs w Hamar bo jak się byłam zapisać m-c temu to juz było full ludzi i czekają aż się otworzy nowa grupa. Być może będziemy chodzić razem. Kinga czy rzeczywiście możesz pomóc z pracą? Mój nr gg 2313414 jeżeli możesz to napisz.

Kurs w Hamar ma sie zacząc 14 pazdziernika zapisalismy sie z synem podobno jest bardzo duzo polakow i ma byc pomoc polska do zobaczenia na kursie pozdrawiam was wszystkie

Ania a ten kurs to będzie dzienny czy wieczorowy?

jestem tu nowa .zainteresowal mnie jeden wpis a mianowicie odnosnie kursu na kierowce w stawanger o ktorym jedna z was napisala . czy moglabym uzyskac wiecej wiadomosci na ten temat?

Witam wszystkich,u nas narazie wszystko po staremu.Dyrektor ze szkoly mial zadzwonic w poniedzialek ,ale jeszcze nie dzwonil/chyba o nas nie zapomnial/.Tak wiec siedzimy sobie z synusiem w domku i szusujemy po internecie.Kurs norweskiego ma byc wieczorowy 2 razy w tygodniu po 4 godziny. Zobaczymy co z tego bedzie.Pozdrawiam Was serdecznie,jak bedzie cos nowego u nas to sie odezwe.

Witam wszystkich. Podobnie jak niektóre z Was czekam z niecierpliwością na rozpoczęcie kursu :-) Od wczoraj jestem "szczęśliwą" posiadaczką planu zjazdów na uniwerku - dostałam go po telefonie wykonanym do sekretariatu bo na stronie internetowej cisza, i o zgrozo lepszego chyba wymyślić nie potrafili :-( 7 zjazdów w tym 3 w październiku - chyba się teleportuje na zajęcia w tą sobotę :-) Ale nie ma co narzekać - jakoś to będzie, po prostu będę częstszym gościem w domu niż planowałam. Plus taki, że od listopada w piątki i poniedziałki są bezpośrednie loty do Warszawy. Chyba poproszę o kartę stałego klienta linii Norwegian :-) Korzystając z chwili bez deszczu idę kupić coś mojemu chłopu :-) bo dzisiaj ich święto ;-)))

Ania dowiedz się dokładnie bo ja czekam na rozpoczęcie kursu wieczorowego już m-c i wczoraj dzwonili do mnie że 14go zaczyna się kurs dzienny i zrezygnowałam bo mąż do 15ej pracuję. Wieczorowe kursy są wtorek-czwartek od 18 do 20.30 (trwają dwie godziny a nie 4) ale nie mają narazie nauczyciela dla nowej grupy.

CZesc,przujdzie syn z pracy to zadzwoni,jezeli to bylby dzienny to my tez wypadamy,bo synus pracuje ,a ja sama to nie wiem musze to skonsultowac z mezem,nam mowili calkiem co innego,ze to bedzie wieczorowy,a mowili jaka odplatnosc za ten dzienny.Pozdrawiam Ida gdzie sie ukrylas ,odezwij sie jak w nowej pracy

Niestety nie pytałam się. Za wieczorowy jest ok 1200 koron za m-c. Jak będziesz coś wiedziała to daj znać, ja za godzinkę zbieram się na lotnisko i lecimy na tydzień do Szczecina :). Pozdrowię kraj od was. Trzeba wykorzystać ferie jesienne synka.

ponawiam swoje pytanie odnosnie kursu dla kierowcow w stawanger zalezy mi bardzo

WITAM chciałam się dowiedzieć na jakich zasadach kupuje się w Norwegi dom ,wiem że najpierw jest licytacja ale na jakich zasadach przyznają kredyty i jaki są odsetki ponoć nie wszyscy dostają kredyt i słyszałam że może sie dołożyć komuna itp jeśli jest jakaś osoba co wie coś na ten temat to prosze o podpowiedz z gury dziękuje .POZDRAWIAM WSZYSTKIE POLKI W NORWEGI A SZCZEGULNIE MOJĄ SĄSIADKE WIOLETE PA

jeślirozłożysz sobie raty na 20 lat to zapłacisz drugie tyle ile weźmiesz. Kiedyś siezastanawialiśmyz mężem i za dużo wyszło więc pozostało odkładać, ale jeśli wiążesz przyszłość z norwegią to czemu nie. Z komuną to jest mniej więcej tak że składasz prośbę o dofinansowanie, ale jeśli dostaniesz to podpisujesz zobowiązanie np.że kikkanaście lat nie zmienisz komuny, abo nie opuścisz norwegii. Każdakomuna ma swoje prawa więc najlepiej byś poszła i się dowiedziała. Spróbować zawszemożna bo to nie kosztuje! Powodzenia i jak się zdecydujesz to napisz co tam i jak wyszło. Nie wszystkie informacje są potwiedzone bo pisze to co znajomi mieli z komuną, ale procedury nie są mi do końca znane.

Dzien dobry. Znowu deszczowo sie zrobilo. Wczoraj wrocilam do domu mokra jak przyslowiowa kura. U mnie niestety kursy sa dosc drogie i niestety trzeba wybrac albo kurs albo praca,a bez pracy niestety kasy na kurs nie bedzie i tak zamyka sie bledne kolo. Dziewczyny jesli nie pracujecie to proponuje wam kurs z praktyka,zawsze to wieksza szansa na jakas prace w przyszlosci. Pozdrawiam. Ogladam auta, na arzie nie mam prawka,no ale musze na czyms zaczac cwiczyc. Smieszna sprawa, miec autko bez prawka. No zobaczymy czy mi zaraz nie przejdzie.

czesc dziewczyny a coz tu taka pustka powialo czyzbysmy zasnely wszystkie snem zimowym? pobudka piszcie co u was bo w polsce wszystko bez zmian

czesc dziewczyny a coz tu taka pustka powialo czyzbysmy zasnely wszystkie snem zimowym? pobudka piszcie co u was bo w polsce wszystko bez zmian

Witam Jak wracam z pracy to mam łeb jak sklep hahaha:).Jest mi trudno bo trzeba się tylu nowych rzeczy nauczyć a wiadomo że to wszystko po Norwesku.Jakoś idzie,czego nie zrozumiem to się domyślę i jakoś sobie radzę.Ogólnie to najtrudniej mi było przełamać lęk przed obsłużeniem klijentów,ale to powoli mija jak przekonuję się że ich rozumiem.Wracam strasznie wykończona i to nie tyle pracą co stresem.Myślę jednak że to szybko minie,już mija powoli. Kędzior jest mniejwięcej tak jak napisła A już.Miniej więcej bo w każdym banku czy komunie będzie trochę innaczej.Ogólnie przepisy są takie że trzeba pracować w Norwegii conajmniej dwa lata,mieć 20% od kwoty pożyczki wkładu własnego(to właśnie może dofinansować,pożyczyć komuna),no i właściwie bank każdego rozpatruje indiwidualnie.Dodam jeszcze że nie każdy dom trzeba kupować poprzez przetarg,zdażają się domy do kupienia bez przetargu jeżeli jesteśmy jedynymi zainteresowanymi kupnem,wtedy można nawet trochę zlecieć w dół z ceną. Biling oj pada pada,brrrr.Góry są posypane śniegiem jak cukrem pudrem:).Samochó dobra i potrzebna rzecz,więc się nie zastanawiaj a jeździć się napewno nauczysz. Monka wytrwałości życzę ,podziwiam Cię za samozaparcie.Z taką praktyką w lataniu na sewardesse możesz iść :). Angelka79 pozdrów odemnie Szczecin,tam się urodziłam. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.

ida , fajnie ze ci sie tak wszystko po twojemu uklada ,ale z tego co piszesz to chyba nie tylko zasuga twojego szczescia ale przedewszystkim twoim staraniom i wysilkom zeby bylol lepiej a takze pracy jaka w to ..lepsze.. wkladasz .A swoim szefom no i klientom powiedz zeby cie tak nie stresowali bo cierpi na tym nasza kafeteria .Przestalas sie aktywnie udzielac /nie mowiac uz o wielu starych aktywistkach ktorych juz calkiem tu nie ma / moze mi gdzis zginelo w jakim sklepie pracujesz?

Kobi bardzo Ci dziękuje za ciepłe słowa i za to że zauważyłaś ile wysiłku wkładam w to żeby jakoś szło.To naprawdę miłe. Obiecuję że wrócę tu znowu na pełen etat:).Niech tylko to wszystko ogarne przez pierwsze dni.Potem już będzie dobrze i luzik.Szefostwo o.k,często mi mówią ikke stres(nie stresuj się),ale mi i tak się ręce trzęsą.Naszczęście dużo ludzi z miasteczka zdaje sobie sprawę że jestem Polką i mówią do mnie głośno i wyraźnie,to bardzo pomaga. Pracuje w mix to taki sklep z jedzeniem(hamburgery,langangen, różne steki,frytki...),można też wypożyczyć dvd,są lody,różne napoje,koktaile i pełno słodyczy,gazety....taki mix ze wszystkim . Padam do łóżka. Dobranoc

witam dzieki za podpowiedz narazie wynajelismy mieszkanie jest ok z własnym jeszcze poczekamy do wiosny troche mnie przeraża zaciągnięcie kredydów czy podołamy , narazie musi byc tak jak jest a plany wiąże z właśnie tym krajem mam dość Polski tego wyścigu szczurów pogoniza kasą i straszeniem podwyżkami ,i tego czy szef mi wypłaci w terminie wypłate itpjedynie co mi brakuje to sklpów i rynków z ciuchami chyba wiecie o co mi chodzi POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH POLEK MIESZKAJĄCYCH W NORWGI

kędzior no w norwegi robi się podobnie wraz z przypływem obcokrajowców.Co prawda o wypłate w terminie się zazwyczaj nie boje ale o to czy praca jest czy nie to czasem. W każdym razie jak zaciągasz kredyt a pracy nie ma z nie z twojej winy to zawieszają ci raty bo z czego masz spłacać? Liczą się z wszystkim mi się wydaje! Lepiej i taniej jednak chyba jest zakupić działke i się budować- tak z moich obserwacji skromnych wynika.

witam no zgadzam sie ale mimo wszystko wole gdzieś inndziej niż w Polsce niby wszystko robi sie gorzej a mimo woli tak bedzie lepiej nizw nazym kraju a faktem jest to że wszyscy z tamtąt chcą zwiać świadczy to ile osub prosi mego męża o załatwienie pracy ja pochodze ze szczecina stocznia pada robi sie za psie grosze u prywaciarza i na czarno a latka leca a le cuz to jest indywidualna sprawa i każdy robi jak mu pasuje a najgorsze jest to ze niemam polskiej tv bo mi tu nie odbiera zaduża gura czy co takze mieszkanko ładne ale chyba trzeba sie bedzie z tąd wyprowadzic bo ja zwarjuje siedządz cały dzień w domu bez tv polskiej sorki za błedy ale maly mi przeszkadza pa pa

witam zgadzam sie ale mimo woli wole mieszkac gdzie inndziej niz w Polsce ja pchodze z szczecina tam stocznia niby jest niby niema szlak niech ja trafi maz pracowal na jej terenie za psie pieniadze i jeszcze na czarno a latka leca i jeszcze dziady laske robili jak byla wyplata ale to gdzie chce mieszkac to jego indywidualna sprawa kazdy robi jak uwaza a ze robi siegoze bo naplywa obcokrajowcow to i tak bedzie lepiej niz w Polsce swiadczy to ile osob prosi meza o zalatwienie pracy ale najgorsze jest to ze niemam na nowym mieszkaniu tv polskiej zaduza gura czy co hyba zwarjuje siedzac cały dzien bez tv hyba bedzie trzeba sie wyprowadzic a tu tak miła chałupka ale bylo by za pieknie jesli by sie ukladalo tak jak sie hce papa sorki za bledy ale dzidza mi pisac nie daje POZDROWIENIA

Czesc dziewczyny,u nas pomalu zaczyna sie wszystko ukladac,kiedy juz myslalam ze dyrektor ze szkoly zapomnial o nas wczoraj dostalismy telefon,dzwonil polski nauczyciel,ktory zostal przydzielony Kubie do pomocy,strasznie mnie ta wiadomosc ucieszyla,musze sie pochwalic rowniez starszym synusiem,dostal propozycje od szefa Norwega,zeby zaczal tutaj studia,a on mu we wszystkim postara sie pomoc,to jest bardzo budujace.Jeszcze jedno chcialam PODZIEKOWAC komus,kto okazal mi duzo serca i tej osobie mowie jeszcze raz D Z I E K U J E !!!!!!!! Pozdrawiam

Akurat to nie jest Twoja sprawa i niech Cie to nie interesuje,widze ze zostalas prawie sama na foru bo chyba nikt nie ma ochoty sie z Toba uzerac,pomimo wszystko pozdrawiam

Anna 3103 wiesz studiowanie tutaj nie jest takie hop siup, bo albo syn bedzie musial placic krocie za prywante studia,albo bedzie musial pozdawac wpierw egzaminy z jezyka norweskiego zeby studiowac ,nie placac. No ale powodzenia zycze.

Witam wszystkich. A ja sobie ponarzekam, a co, tylko nie wiem, czy wy mnie jeszcze pamietacie, ale to mnie prosze ominac jakby co. Normalnie mam ostatnio dol jak stad do Norwegii (dla niewtajemniczonych, przebywam w Polsce juz jakis czas, z winy nie-wlasnej, ze tak to ujme). Normalnie jak bylam na miejscu, to pracy nie bylo, a bo to pozwolenia nie mam, a bo to bo to tamto... pomijam to co nieco co robilam na czarno, bo mi to nic nie daje niestety. A teraz jak praca byc moze, bo przepisy sie zmienily to mnie nie ma bo nie mam gdzie sie zatrzymac w Norge, a buu :( A ze specjalista ze mnie zaden, to nikt mnie z Polski nie zechce i mi mieszkania sluzbowego nie da:( Wlasciwie to nawet nie mam im co madrego napisac, ze co, ze mam talent do nauki jezykow? (zeby nie bylo, to nie moje zdanie, znajomi tak twierdza, chociaz z angielskim na wlasnej skorze sie przekonalam, ze sie dogadac potrafie, ale talent to zaden, w koncu 10lat sie uczylam w szkole mniej wiecej). I normalnie rece mi opadaja, co robic teraz. Bo w Polsce pracy nie szukam nawet, z przyczyn wiadomych. Poza tym wszystko mialam zaplanowane, studia w Norwegii i tak dalej. A tu bach, no i jestem gdzie jestem. Juz bym nawet pod namiot pojechala, no ale gdzie teraz, jeszcze w ten deszcz, badz snieg, w zaleznosci dokad. Eh, normalnie, zycie jest niesprawiedliwe jednak, niektorzy nie chca byc w Norwegii, a sa, a ja chce byc, a nie moge:( To sobie ponarzekalam, ze tez mi sie wszystko tak skomplikowac potrafi, ale nie bede wam tu swoich zawirowan zyciowych streszczac przeciez. A jeszcze ludziom, ktorzy sa tutaj ciezko cokolwiek powiedziec nawet, ze w Norwegii to tak i tak, bo nie wiem, jakos mi nikt nie wierzy, czuje sie jak oblakana czasem. Ksiazke mam do nauki norweskiego, taka pozostalosc, tylko motywacji brak, bo jak ja otworze to mi sie plakac chce:( Ale ja sie rzewna zrobilam, dobra juz koncze, bo sie nad soba roztkliwiam. Swoja droga, ktos wie co u dzidki? Buziaki kochane

hej czarna! my się nie zdążyłyśmy poznać, ale poczytałam twoje posty no i chyba rozumiem skąd ta tęsknota za norwegią! Głowa do góry i bierz się w garść i dawaj do nas! Czytając forum stwierdziłam że strasznie przypominasz mi moją znajomą. Co do kinga hamar to bez komentarza bo to śmieszna osóbka

Witam a juz:) Albo a juz witam:) Tak sobie narzekac czasem lubie, normalnie jak tak to przeczytalam teraz to sie chyba za chwile gorzej zalamie, ze u mnie to tak zle jest;) Wlasnie wracam z topicu \"pije i pic bede..\" cos mi sie pomieszalo chyba we lbie:) Zreszta dawno nie bylam na kafeterii, dla odstresowania czytam czasem:) a juz, Ty to gdzie tam w Norge w ogole? Moze gdzies to bylo, moze ja cos przeoczylam, ale w pewnym momencie sie nieprzyjemnie na topicu zrobilo, to na jakis czas sobie odpuscilam. Pozniej gdzies jakies posty poznikaly, a co i jak to jakos nie chcialo mi sie wnikac. I wez nie mow, ze takie znajome walniete jak ja masz:) A standardowo jak ja jestem to nie ma nikogo, bez wzgledu na pore, musze sie naprawde w garsc brac, bo mi sie pogarsza w tej Polszy:) Bez ladu i skladu pisze, jak widac:) No faktycznie, mam ten talent do jezykow, oj mam:) A do polskiego to w szczegolnosci:D