polki z Norwegii odezwijcie sie.......

powtorze jeszcze raz choc juz raz wspominalam ***** moj maz nie narzeka i nie to bylo tematem dyskusji ne wszyscy maja internet a na te wyslane poczta napewno mu zaraz odpisza

Mi tez się wydaje ,że twójmąż tylko szuka wymówki by nie znależć lepszej pracy. a to czasu nie ma a to internetu a to warunki nie pozwalają. uderz w stół masz lenia a nie męża. nie chce mu się i tyle!!!!! czas zawsze da się znależć, choćby jeden dzień wolnego i można cv porozwozić,lub poprostu zapytać. każdy ma prawo do dnia wolnego a w no nawet do 3 dni na telefon. więc nie wygaduj bzdur uderz w stół. leń zawsze znajdzie powód nie bo...... to czy tamto

mam jedno pytanje CZY JA ROZMAWiAM Z DEBiLAMi????????? i pozwolicie zze nie bede tlumaczyc swojego pytania

No chyba Ty jesteś debilką skoro nie widzisz niczego hehehe i idż już stąd i sie nie pogrążaj

No i beda teraz uszczesliwiac ludzi na sile,szczegolnie ta przemadrzala Dovi. Uderz w stol wyraznie napisala ze nie narzekaja z mezem.Mezowi sie nie chce,lub nie moze znalesc innej pracy.I o.k.No bo przeciez nie musi.No to od leni go znajda,bo nie ma parcia na szklo i nie bierze udzialu w wyscigu szczurow.Nie jest leniem bo pracuje,stracza im to co maja i nie wiem o czym tu dyskutowac.Debilizm.

nie wymadrzam sie tylko pisze o faktach, o tym jak jest poprzedniczka napisala ze jej maz5 lat pracuje i za takie samepieniadze non stop, wiec napisalam jejmoje zdanie, tak jak i inni maga sie wypowiadac po to jest forum. kropka

Laseczki, a ktora jest w Trondheim? Jak zycie, praca? Pozdrawiam.

napisalam PRAWIE TAKIE SAME PIENIADZE

ACHA I NIE CZUJE SJE POGRAZONA

Do:lwica nie salonowa hej, pisałaś, ze mogłabyś sprawdzić/przetłumaczyć komuś CV na Norweski, to nadal aktualne? Mogłabyś mi wyświadczyć taką przysługę? z góry dzięki

dlaczego kasujesz moje wpisy, piszesz sama ze soba ty i pani zosiatojednai ta sama osoba sprawdzilem jestes totalna idiotka. do tegozglaszasz moje wpisy do usuniecia, bo mamracje jakaty jestes nienormalna

Cześć, powiedzcie mi czy jest jakaś szansa na pracę tylko z bardzo dobrym angielskim i podstawowym niemieckim? :).

mężczyzna przed trzydziestką szansa zawsze jest, i zawsze cos sie znajdzie zalezy tez jaka branza by cie interesowala:) najwieksze szanse maszw wiekszych miejscowosciach , bo i wiekszy rynek pracy:)

Wiesz, nie nastawiam się na konkretną branżę. Raczej mam podejście: nie znam języka ojczystego więc po prostu szukam PRACY, nie wybrzydzam. A jak to wygląda z "przyziemnego" pkt widzenia? Tzn. czy warto jechać w ciemno, wydrukować CV i chodzić, chodzić, chodzić...czy to tak nie działa w Norwegii i idzie się "normalną" drogą tj. aplikowanie przez internet, agencje itd. Mieszkam obecnie w Londynie i z chęcią bym stąd wybył, nawet jutro :)

Odpowiem citak jesli chcesz przyjechac w ciemno, to lepiej zebys mial zasob gotowki ze soba tak bys sie sam moglutrzymac i oplacic hotel czy jakispokoj. bardziej polecam aplikacje przez internet lub biura posrednictwa pracy(norweskie)

O cóż za niespodzianka, nasza lwica niesalonowa wpadła i to jak:) oj , szkoda mi cię dziewczyno, tak nisko upadłaś by pisać sama ze sobą. nikt nie chciał twojej pomocy więc postanowiłaś sama o nią poprosić. i ty śmiesz oceniać innych ludzi!!!!!!!!!!!

Bergen od 20 lat Laska, puknij sie mocno w ten pusty łeb, a jak sie boisz to poproś kogoś... Ja nie jestem lwicą salonową. Jakbym była, to bym nie prosiła sama siebie o miala... Jesli tak twierdzisz, to masz jakieś dowody na to? Możesz podać nasze IP?

Nie unoś się lwica ip mam bardzo łatwo sprawdzić i twoje posty o wykasowanie wypowiedzi wczesniejszej osoby , która cię zdemaskowała naprawde dziecko idz do szkoły dalej sie uczyć na tego tłumacza

ah i ten sam słowotok, i styl pisania, nawet dziecko 5 letnie by się połapało

i nie do mnie z takimi słowami typu pusty łeb czy laska, nie jesteśmy na ty to po ierwsze i troche szacunku lwico bo jestes kłamczuchą żegnam i odpowiedzi odemnie już się nie spodziewaj..!!!!!!

halo haalo czy sa tu jakies kolezenskie dziewczyny z Volden lub okolic;p

a moze jest ktos z lofotow?:)

Hej dziewczyny!!! mój mąż pracuje w Bergen i planujemy wyjechać tam na stełe (jak sie poszczęści) mamay 3 letnią córeczke. Panicznie się boję ponieważ z j.angielskim juz dawno nie mialam stycznosci a norweski to dla mnie ciemna magia:) Proszę Was opowiedźcie mi coś na temat Bergen klimatu tam, ludzi, jak dlugo mieszkacie i czy wolicie zostać w NO czy wrocic do PL???? bardzo się boję na ten krok żeby tam wyjechac, ok rozumiem na wakacje ale zycie wow. dzieki z góry

ja też tam mam jechac za pare tygodni do chłopaka, tylko nie do Bergen tylko Oslo okolice, i też bedę siedzieć w domu i się nudzić bo pracy nie mam tam, i w najbliższy czas nie bede miec pewnie. szkoda ze nie mieszkamy bliżej to byśmy wpadali do siebie na kawę czy tam herbate i pogawędki robili :D :D

Witam, mieszkam w Haugesund znajdzie sie jakas koleżanka z okolicy

Hej jest tytaj ktos z okolic bergen lub sund/sotra szukam jakies kumpeli na pogaduchy :)

Co się z tym topiciem stało? Od kiedy to w Norge się pracuje po 12 godz? Ludzie drodzy, aż tak wam na łeb padło? Ciężko przepisy jakieś poczytać albo cokolwiek? Jkaby ktoś chciał coś wiedzieć konretnego to mogłabym pomóc.

Siemaneczko drogie panie ;) Czy są może polskie kobiety w OSLO ?? mam jeszcze tydzien wolnego i bym ten czas jakoś wykorzystał ;)) Buziaki Pozdrawiam , GG : 9208316

Hej ...Ja jestem z Bergen i też nie wiem jak zabić nudę... Chętnie nawiążę kontakt z jakąś koleżaką

Witajcie:) Mieszkam w s, z checia kogos poznam, z kims pogadam:)