najlepsze dowcipy erotyczne a może nie tylko...

Maz mowi do zony przy kolacji: - Wiesz co? Bez przerwy tylko jesz i jesz, tylek masz juz jak kombajn... W nocy zebralo sie chlopu na amory, przytula sie do zony, a ta odwraca sie i mowi: - Dla jednej slomki, to ja calego kombajnu uruchamiac nie bede...

Wraca facet z delegacji, wchodzi do sypialni, a tam widzi, ze jego najlepszy przyjaciel lezy obok jego zony. Facet kreci z niedowierzaniem glowa i mowi: - Ja stary to musze, ale ty... ?!?!?

szkole dla plemniczkow uczy sie plemniczki, ze pewnego dnia, gdy dorosna nadejdzie alarm i beda one biegly dlugim tunelem, na koncu ktorego bedzie kuleczka. Plemniczki wtedy maja grzecznie zapukac, przedstawic sie i jeden z nich zostanie wpuszczony do srodka i wygra glowna nagrode. Gdy plemniczki dorosly - ALARM!!! Biegna wiec dlugim tunelem, ale tam na koncu sa trzy kuleczki, a nie jedna. Konsternacja! Plemniczki nie wiedza co robic. W koncu podzielily sie na trzy grupy i kazda podplynela do jednej kuleczki. Jeden plemniczek puka: - Puk, puk.. - Kto tam? - Dzien dobry, jestem plemniczek... - Milo mi, ja jestem migdalek.

to o co chodzi...?????????

idą plemniki ciemnym tunelem, idą, idą i końca ich drogi nie widać po jakims czasie główny plemnik idący na czole pochodu usiadł, odłożył pochodnię, i złapał się za głowę i zakrzyknął strasznym głosem: panowie ! zdrada !!! JESTEśMY W DUPIE !!!

-Mamo, w telewizji pokazuja pornografie! -Uspokoj sie, synku. To tylko Fidel Castro je banana. ;-)

tez byla zdrada, ale nie w dupie, a w buzi :-)

Zostaly tylko 3 dni do konca swiata. W dżungli zapanowala rozpusta, zwierzeta kopulują z kim popadnie, sodoma i gomora. Pod baobabem nosorożec (N) rżnie pania lamparcicę (L): L: No co ty nosorożec, 3 dni do końca swiata a ty w gumie ?!?!?!?! N: To nie guma, to wąż mi obciąga!!

chwali się Zenek maszynista kolegom z PKP - jedziemy sobie ostatnio do Szczecina a tu laseczka leży na trawie piekna jak marzenie, opalona w bikini, no to my po hamulcach i do lokomotywy ja zabralismy i tak do samego Szczecina ją posuwalismy i z tyłu i z przodu i pojedyńczo i na dwa baty - a do buzi nie brała ? pyta jeden z kolegów no.... głowy to nie znaleźliśmy mówi Zenek

Amigo7 - zajebisty kawał :) hahahah

Coreczka kapie sie razem z mamusia w wannie, patrzy patrzy na piersi od mamusi i pyta: -mamusiu co to jest? -mamusia mowi: -to sa cycuszki kochanie jak urosniesz tez takie bedziesz miala. Aha dobrze mamusiu. Na nastepny dzien coreczka kapie sie z tatusiem, no i znowu tak patrzy patrzy i pyta tatusia: -tatusiu co ty tam masz? Na to tatus: -A to jest taki sisiorek -coreczka na to -wiem wiem jak urosne tez bede takiego miala -no kochanie jak nic nie powiesz mamusi to juz dzisiaj mozesz miec...

Rolnik kupił koguta i puscił go na podwórko. Kogut z marszu -przeleciał jedną kurę, drugą, trzecią, wszystkie po trzy razy i wziął się za kury sasiada. Potem zdybał przy kaluży kaczkę. Rozejrzał się - i wskoczyl na krowę w oborze. Rolnik upomina go: - Uważaj, bracie, bo przeholujesz! Takie tempo nie moze Ci wyjść na zdrowie! Kogut tylko łypnął okiem i - pogonil za stadkiem gesi. Po południu rolnik wraca z pola, a kogut leży na grzbiecie koło koryta z wodą, i przebierając niezbornie łapami, rzęzi, jakby zdychał... - A nie mowiłem...?!" - mówi rolnik. A kogut na to: - Spierdalaj! Jastrzębia mi spłoszysz!

Jeszcze jeden: Przychodzi osmioletnia dziewczynka do sex-shopu. - Poprosze prezerwatywy do seksu oralnego. - Dziecko masz jeszcze mleko pod nosem i takie rzeczy ci w glowie! - To nie jest mleko!

Ida przez las wiewiorka i zajaczek i niosa ze soba kasete wideo. Spotyka ich koń. - Czesc, gdzie idziecie z ta kaseta? - Idziemy do dziupli do wiewiorki obejrzec pornola. - Wezcie mnie ze soba, tez bym popatrzyl. - Cos ty nie da rady, nie zmielcisz sie do dziupli. I poszli sami. Kon jednak nie mogl wytrzymac, wgramolil sie na drzewo, siadl na galezi i zaczal patrzec do dziupli. Zając po paru minutach filmu mowi do wiewiorki: - Ja juz nie moge, ide zwalic konia! A kon na to: Spierdalaj, sam zejde!!!

Na dachu burdelu dwa koty wyprawiają marcowe harce. Tak byly sobą zajete, ze w pewnym momencie spadly. Zobaczyl to maly chlopczyk, podszedl do drzwi i dzwoni. Otwiera burdel-mama: - Czego!? - Pseprasam, pani kurwo, reklama wam z dachu spadła!

Do nieba trafil Elvis Preslay, Bob Dylan i Fred Mercury. Dogadali sie i poszli do najwyzszego: - Panie, wszyscy mielismy wspaniale zycie tam na dole, pozwol nam tam jeszcze wrocic na jakis czas. - Ok - powiedzial Bog - ale jeden warunek: jedna grzeszna mysl i wracacie do nieba! Zgodzili sie. Bog zeslal ich na ziemie, na sam srodek plazy w Miami. Elvis ledwie sie rozejrzal, zobaczyl tyle panienek - od razu zniknal! No coz, zostalo ich dwoch. Wiec ida sobie plaza i nagle Bob Dylan zobaczyl na piasku niedokonczonego skreta. Nachylil sie, by sie mu przyjrzec, a wtedy ... Fredy Mercury zniknal!

Moze mniej erotyczny, ale moze podpada: Na egzaminie profesor odpytuje niezbyt przygotowanego studenta. Odpowiedzi sa nieskladne, wiec profesor zadaje ostatnie pytanie - ostatnia deske ratunku: - Czy mozna krowie usunac ciaze? Student nie wie. Pala z egzaminu. Z tej zalosci student postanowil sie zalac. Poszedl do knajpy. Samotnie usiadl przy barze i tankuje jednego po drugim. Gosciem zainteresowal sie barman. Podchodzi i pyta: - Co ci jest chlopie, masz taki dziwny wyraz twarzy? - Niewazne, stala sie rzecz straszna. - Moze chcesz o tym pogadac? - No dobra. Czy mozna krowie usunac ciaze? - Ales sie chlopie wpierdolil.

Do ginekologa w USA przychodzi dziewczyna, rozbiera sie, a na jej klatce piersiowej widnieje duza litera Y. Zaciekawiony doktor pyta skad ta litera na jej ciele. - Mam chlopaka w Yale, ktory jest bardzo dumny ze swojej uczelni i caly czas nosi jej koszulke nawet wtedy gdy sie kochamy. Po pewnym czasie do tego samego ginekologa przychodzi inna dziewczyna, z duza litera W na klatce piersiowej. - Co, masz chlopaka w Wisconsin ? - Nie, ale mam dziewczyne w Minnesocie.

Ksiadz i zakonnica zagubili sie w zamieci snieznej. Na szczescie znalezli mala chatke. W srodku bylo tylko jedno lozko, kilka kocy i spiwor. Zakonnica polozyla sie w lozku, a ksiadz na podlodze w spiworze. Ulozyl sie wygodnie, zapial az po szyje i juz zasypia jak slyszy zakonnice: - Prosze ksiedza, mi jest zimno. Wylazl ze spiwora, wzial koc, zakryl zakonnice i z powrotem wlazl do spiwora, zapial sie i zasypia... A zakonnica znowu, ze jej zimno. Ksiadz ponownie wylazi, bierze drugi koc, zakrywa, poprawia, po czym wraca do spiwora. A zakonnica znowu: - Mnie jest caly czas zimno. Na to ksiadz: - To moze zachowam sie tak jak maz w malzenstwie. - O tak, ja bym bardzo... - TO SIE ZAMKNIJ, RUSZ DUPE I SAMA SIE ZAKRYJ NASTEPNYM KOCEM!!!

Pozny wieczor. Facet poderwal sobie babke i zebralo im sie na figle. Zatrzymali samochod na poboczu, przeszli na tylne siedzenie i zabrali sie do roboty. Po czterech razach babka ma ochote na jeszcze, ale facet musi sobie troche odpoczac, wiec mowi: - Poczekaj na mnie chwile, przejde sie kilka krokow, odpoczne i zaraz wracam. Wysiadl z samochodu, idzie przed siebie i widzi, ze tam jakis inny facet wymienia opone w samochodzie. Podchodzi do niego i mowi: - Sluchaj, mam u siebie w samochodzie napalona babke. Idz i ja przelec, a ja wymienie ci opone. Drugi facet (F) zgodzil sie, poszedl do babki i zaczyna ja rznac, az tu nagle ktos puka w szybe i swieci latarka. To policjant (P) ! P: - Co pan tu wyprawia? F: - Kocham sie z wlasna zona! P: - To nie moze pan w domu? F: - Nie wiedzialem, ze to moja zona, dopoki pan nie poswiecil!

Do siedzacego przed swoim domem farmera (F) podchodzi turysta (T): T: - Dzien dobry. Czy moge porozmawiac z panskim psem? F: - Gadaj pan. Psy i tak nie mowia. T: - Hej, psie. Jak ci cie zyje? P: - Bardzo dobrze. Farmer wyglada tak, jakby przezyl szok. T: - Lubisz swojego pana? P: - Lubie. Daje mi dobre jedzenie. Czesto mnie glaszcze, chodzimy na spacery, a w niedziele chodzimy nad jezioro i bawimy sie razem w wodzie. T. widzac konia (K) mowi do farmera: - A z koniem moge pogadac? F: - Konie nie gadaja, ale probuj pan. T: - Hej, koniu, jestes zadowolony z farmera? K: - Tak. W stajni mam zawsze czysto. Farmer czesze mnie, do jedzenia dostaje najlepsza pasze, nigdy nie przeciaza mnie praca. T. znowu do farmera: - A z owca moge pogadac? F: - Tylko nie z owca! Ona i tak bedzie klamac!!!

może znany W Zakopanem natarasie knajpki siedzi dwóch biznesmenów i rozmawiają. Jeden z nich pyta: gdzie w tym roku wysyłasz swoja żonę na wczasy? - wiesz, wykupiłem jej Egipt w super opcji A ty gdzie swoja wysyłasz? - a ja wykupiłem mojej Dominikanę. Obok przy stoliku siedzi góral i smętnie sączy piwko. Jeden z rozmawiających go pyta: baco, a wy gdzie swoja żonę na wczasy wysyłacie? Góral ze spokojem odpowiada: jo panowie som dupce.

Kilkuletni chłopiec wpada z podwórka do domu i przerażony krzyczy do matki: mam, mamo, pan listonosz przed chwilą powiedział, że w przyszłym tygodniu jak będziesz sama w domu to cię zarżnie!!!! _ synku uspokuj się, chyba się przesłyszałeś. Pan listonosz na pewno powiedział, że mnie nie zarżnie tylko zerżnie..

:D

Zakonnica przyszła do ginekologa na badania kontrolne. Gin postanowił że zrobi jej kawał i mówi jej że zaszła w ciążę. Zakonnica przerażona: -Ależ nie! To niemożliwe, przecież ja z nikim nie współżyłam!! -No niestety, ale takie są fakty. Jest siostra w ciąży i koniec. Zakonnica wychodzi z gabinetu i mówi pod nosem: kur*a, z czego teraz te świeczki robią?! ************************************************************************************ Przychodzi ksiądz do burdelu i mówi do burdelmamy: -Niech będzie pochwalony. -Ale tu nie ma żadnej Lony ************************************************************************************ Ten troche chamski no ale:P Jedna szara komórka trafiła przypadkiem do mózgu faceta. Pusto, ciemno, nikogo nie ma, to woła: \"Halo!\". Cisza. Woła znowu: \"Haaaloo!!!\" dalej cisza, pusto i ciemno. Woła jeszcze raz: \"haaaaaaaaaaaloooooo!!!\" nagle pojawia się druga szara komórka i mówi: \"Co tu robisz całkiem sama? Chodź, wszystkie jesteśmy na dole\" ************************************************************************************ W klasztorze siostra przełożona zwołała wszystkie zakonnice i mówi: \"wiem, że zeszłej nocy był w klasztorze mężczyzna\". Wszystkie zakonnice \"Uuuuuuu..\" jedna: \"hihihihi\". Przełożona: \"wiem, że mężczyzna odbył stosunek seksualny z jedną z was\". Wszystkie \"Uuuuuu..\" jedna \"hihihihi\". Przełożona: \"znaleziona została prezerwatywa\" wszystkie \"Uuuuuuu..\" jedna \"hihihihi\". \"Prezerwatywa była pęknięta\". Wszystkie \"hihihihihi\" jedna \"uuuuuuuu...\" ************************************************************************************** Zagadka: która kobieta jest najlepszą kochanką? nauczycielka: najpierw stawia pałę a potem piep*zy przez 45 minut ************************************************************************************** Stare ale może ktoś nie zna: Kali zakochał sie w Nel. Prosi: -Nel, proszę, wyjdź za mnie, ja cie tak kocham!!! -Jak mnie kochasz to kup mi wielką willę z basenem. -Kali kocha, Kali kupi. Kupił, potem prosi znowu: -Nel, wyjdź za mnie, ja cie tak bardzo kocham! -Jak mnie kochasz to kup mi jacht i limuzynę -Kali kocha kali kupi. Kupił i prosi znowu: -Nel, proszę wyjdź za mnie, ja cie tak kocham! -Jeśli chcesz żebym wyszła za ciebie musisz mieć metrowego ch*ja! -Kali kocha Kali utnie! ************************************************************************************** I na koniec jeszcze jedna zagadka: Jakie słowa kończą najwspanialszy orgazm kobiety? \"Kochanie, wróciłem!\" *************************************************************** hehe, coś sobie jeszcze kiedyś przypomnę to opowiem;] a na razie dobranoc wszystkim:)

Przychodzi do lekarza starszy gość i mówi: Panie doktorze, mam straszny problem. Od dłuższego czasu mam ciągle fioletowego członka. Lekarz kazał się pacjentowi rozebrać, zbadał go i pyta: A kim pan jest z zawodu? Pacjent odpowiada : dyrektorem znanego banku Lekarz: To powiedz pan swojej sekretarce aby nie podcierała dupy kalką..

up

podnosze!!!!!!!!