Dieta strukturalna - rewelacja! 2-4 kg w ciągu tygodnia.

No ja dzis nagrzeszylam maz ma urodziny zjadlam ciasto i malage. ale na jutro czekaja juz zrobione koktajle. sok pomidorowy dla mnie tylko z feta + zarodki lub otreby . tunczyk mi wogole nie wchodzi. moj zestaw , ktory sobie ulozylam zaowocowal - 3kg. mysle ze to bardzo dobry wynik. bede sie tego trzymala bo ani razu nie czulam sie glodna za to lzejsza z kazdym dniem. no ale zycie jest zyciem zakladam ze jak bedzie okazja to pogrzesze troszke i wroce do diety, ktora mi bardzo odpowiada Pozdrawiam dziewczyny i zycze wytrwalosci

nie grzeszę słodkiego nie jem jedynie pół kromki pieczywa ciemnego , ser pleśniowy, wiem, nie mogę, ale żal wyrzucić, a kupiłam...wcześniej.. :P mnie tak wciąga pływanie! oglądam filmiki..bo jestem samoukiem i widzę,że ja wogóle nie umiem pływać, same błędy!! jedynie dobrze idzie mi styl grzbietowy żabka kryta do poprawki..źle robię w kraulu mam problem z oddechem ale dziś dużo ludzi, woda spieniona, tłok może trafi się luźniejszy dzień i udoskonalę technikę ..miałam robić 8 min abs,ale śledzę te style pływackie i .

bedę ćwiczyć to http://www.youtube.com/watch?v=bA2n6UC7nIo hej

żadne diety tylko bieganie, bieganie i jeszcze raz aerobik :) i będziecie jak ta pani: http://toster.pl/tost/249090

co ty powiesz

u mnie dalej 69 dziś mięśnie mam ciężkie ale powoli rzeźbi się talia..wiem, w tydzień wagi nie stracę dziś przerwa od jutra ćwiczę kraula http://www.youtube.com/watch?v=N4zyYumxznY wrzucę sobie tu ten filmik co na śniadanie? może tylko sok? albo zielony budzę się kawą, obolała

zrobiłam sok z 1/3 homey pamelo, wyszła szklanka gęstego super http://crummblle.wordpress.com/2011/11/12/honey-pomelo/ zmykam..

skarpeta znam te cwieczenia na brzuch . cwicze je prawie codziennie od 4 mcy sa super . to prawda ze po bieganiu spala sie tluszczyk u mnie leci brzuch i talia do tego rosnie wytrzymalosc

Witajcie koleżanki :) u mnie też wczoraj porażka... dziś same jogurty i chude twarożki...

Skarpetko, a próbowałaś jeść rozdzielnie? Te same dania co teraz, tylko inaczej ułożone? Może to podziała na wagę?

Yeez 2 tyg. ćwicze z bojarską, ale jakieś delikatne te ćwiczenia, które znalazłam ten facet daje wycisk, spróbowałam, muszę zabierać laptop do pokoju, gdzie mam rozłożaoną matę, bo pierwszy raz robiłam i jednak niedokładnie..a wogóle dla mnie to masakra, sa męczące na początku.. czyli też się męczysz Lammia nie próbowałam rozdzielnej, mnie się wydaje,że mało jem, ale jednak nabijam kalorie sokami, owocami...jest zima, bo wydaje mi się,że witamin potrzebuję... w dodatku to co spadło do grudnia, od świat wróciło, bo zaczęłam siobie na mięsku używać i naleweczki jakieś zimowe... myślę,że 3 x basen, marsze, narty..nogi mam takie ciężke i to trzyma wagę ..muszę teraz pracować nad moją oponą..oporną na diety i wszystko!

Skarpetko, chyba masz rację z tymi sokami i owocami. Nabijają kalorie. W strukturalnej jest ich dużo.... Ja je chyba póki co trochę ograniczę na korzyść warzyw. Jak się zaczną owoce sezonowe to już nie da rady, więc teraz ostatnia szansa.

używam śliwki suszone, moreli nie! bo byłoby za dużo kal... dziewczyny, ile macie wzrostu? ja 172/69 ale oponę mam wyraźną i tak 5 kg muszę do maja!

Skarpetka dla mnie te cwiczenia sa jedne z latwiejszych na brzuch miesnie bolaly mnie tylko po 2 pierwszych treningach a teraz tylko sie wzmacniaja lubie je bo sa szybkie ale swoje robia za abojarska nie przepadam wole mel B ona ma taki temperament ze rozrusza nieboszczyka ja najpierw obejrzalam pod katem cwiczen tez na brzuch a potem znalazalm sklep i kupilam cala plyte na plycie jest tez podana je dieta i naprawde fajnie z nia cwiczyć http://www.youtube.com/watch?v=2vqhhaYkDiI http://www.youtube.com/watch?v=rsOwRoaRh4I

170/68,4

http://www.fit360.pl/artykuly/odzywianie/dieta-strukturalna-przepisy/ http://www.strukturalneodzywianie.blogspot.com/

yeez i mówisz że ten trening na brzuch 10 minut a działa? I jak bede robić codziennie tylko to to będą jakieś efekty?

u mne są

a ćwiczysz tylko to czy coś jeszcze i codziennie czy jak?

Też 172 cm :) Te suszone to chyba całkowicie odstawię. Dodam je potem, dla zdrowia, nie na chudnięcie. Znalazłam niesamowity blog: http://smak-zdrowia.blogspot.com/p/surowki-i-saatki.html Zobaczcie te sałatki! I do każdej podane są wyliczenia kalorii. No i inne dania, zestawy - warto zajrzeć.

wróciłam z nart dowaliłam sobie i nogom przemarzłam.. padam obiad musiałam szybko podać kotkę nakarmić przytulić właśnie siedzi na kolanach i domaga się pieszczoty odezwę się, pooglądam..

ee padłam jutro zaglądnę

huraganko pisalam wczesniej co cwicze 3X w tygodniu biegam brzuszki codziennie oprocz soboty i niedzieli hantelki 3X w tygoniu od kwietnia do konca wrzesnia rower prawie codzienni po 50 min i nieregularnie te cwiczenia z melB koktajle sprawiaja cuda :) jak sie zrobi cieplo to byc moze przejde na same koktajle teraz jest mi za zimno

Nie chwalę się wynikiem na wadze, bo cały czas nie mogę dobić do minimalnej wagi po dukanie. Czyli tej ze stopki. To wynik tego, że jak tylko wyszłam z dukana, mimo że jadłam bardzo mało i niskokalorycznie, natychmiast waga podskoczyła. Ale tak podobno jest po tego typu dietach - tyje się po nich bardzo szybko i "z powietrza". Skarpeto, ćwiczysz bardzo dużo, gratuluję wytrwałości. I innym dziewczynom też. Ja mam problem, żeby się zmobilizować, ale staram się 3 razy w tygodniu iść na kijki - robię jakieś 5-7 km i raz w tygodniu na basen + sauna.

Witajcie, ja już po weekendzie wróciłam do wagi po weekendowej. a nawet 100g mniej więc dziś rano 57,6 a w pon rano 59,9 w pon wypiłam tylko 3 koktajle, ale po weekemdzie to chyba woda się zebrała po alkoholu i po 1 dniu postu spadła już. Ale dzisiaj idę do kina i na kolację z mężem więc pewni jutro znow będzie coś na + ale u mnie to tak ciągle raz w górę raz w dół. Ja ostatnimi czasy się opuściłam z ćwiczeniami, bo robiłam skalpel Chodakowskiej, muszę wrócić do niego.

Huraganka, ale Ci dobrze....... :) ja jeszcze nie odrobiłam niedzielnego grzeszenia... ale spada, spada, więc może jutro/pojutrze...

Takie wypady - kino/knajpka też mnie gubią.... chciałam je ograniczyć, ale mąż się buntuje, mówi, że jakaś przyjemność w życiu musi być :) On też jest ze mną na tej diecie.

No ale nie mam pomysłu co dalej:( Chciałabym tą weekendową zrobić jeszcze raz jakby spadło znowu 1,4 to bym była w niebie ale nie chce przesadzać znowu z tak rygorystycznym menu, żeby potem nie było jojo i jeszcze bardziej spowolniony metabolizm. Najlepiej to bym zrobiła 2 koktajle+obiad ale to też metabolizm spadnie i jojo na bank a 5 posiłków nie umie za dużo jak dla mnie.

No ale jak sobie tu odmówić...ja mam dziś smaka na chińską więc może nie będzie tak źle tam raczej kurczaczek z ryżem itp.

No tak ale pewnie nie obejdzie się bez piffka czy winka do tego na wieczor ojoj. Mój mąż ćwiczy, ale nie jest na diecie i gubi też cm w brzuchu ma więcej do zrzucenia niż ja to fakt.