kasienka2391 0 Napisano Kwiecień 30, 2007 ferry ty to masz dobrze . bo ja lepiej nie bede wspominala swojego wieku > ale cos ... zyje dalej z kochanym bobaskiem w brzuszku mam nadzieje :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ferry 0 Napisano Kwiecień 30, 2007 No nie wiem, czy mam dobrze, bo ta ciąża byłaby szokiem dla wszystkich, łącznie z głównym zainteresowanym. Jego rodzina mogłaby mnie przekląć, wykląć i skląć na czym świat stoi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ngLka 1 Napisano Kwiecień 30, 2007 Nie wiem jak facet może być zszokowany? Logicznym jest, że współżycie bez zabezpieczenia = możliwość ciąży.Może zacznj z Nim o tym po prostu rozmawiać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ferry 0 Napisano Kwiecień 30, 2007 ngLka, nie w tym rzecz, to nie jest nieodpowiedzialny gówniarz, ale nie będę wdawać się w szczegóły, bo forum nie jest do tego odpowiednim miejscem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ferry 0 Napisano Kwiecień 30, 2007 ngLka, nie w tym rzecz, to nie jest nieodpowiedzialny gówniarz, ale nie będę wdawać się w szczegóły, bo forum nie jest do tego odpowiednim miejscem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ngLka 1 Napisano Kwiecień 30, 2007 Ok.Gwoli sprostowania - nie zakładam wcale, że to nieodpowiedzialny gwniarz. Zakładam tylko to, że faceci mają ograniczoną możliwość zaglądania w przyszłośc, czyli w konsekwencje swoich czynów, dlatego trzeba z Nimi rozmawiać o tym, co będzie.Nie chcez - nie pisz - bo nie o to chodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasienka2391 0 Napisano Kwiecień 30, 2007 ngLka >> a moze ty mi podsuniesz jakiś pomysł.... jak powiedzieć rodzicom aby nie byli bardzo wkorzeni i zli na nas .... Żeby przez parę następnych miesięcy nie mówili : \" Jesteście nieodpowiedzialni...i w dodatku za młodzi na dziecko \" . Ja jestem innego zdania ... mysle ze jezeli para ma pieniadze na utrzymanie dziecka i ma dzie mieszkac to nie ma jak dla mnie problemu w tym... Tylko to rzeba jakoś wytłumaczyć rodzicom... Ale jak??? pomóżcie :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasienka2391 0 Napisano Kwiecień 30, 2007 w moim przypadku szkole moge skonczyc pozniej ... a moj chlopak da sobie rade ... Poprostu kochamy sie i jak ktos mowi nam ze dziecko moze poczekac to my wtedy mowimy ze nauka moze poczekac... My tak chcemy strasznie tego dziecka.. ale tez nie chcemy sie klucic z rodzicami... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ferry 0 Napisano Kwiecień 30, 2007 ngLka, nie w tym rzecz, to nie jest nieodpowiedzialny gówniarz, ale nie będę wdawać się w szczegóły, bo forum nie jest do tego odpowiednim miejscem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ferry 0 Napisano Kwiecień 30, 2007 ngLka, nie w tym rzecz, to nie jest nieodpowiedzialny gówniarz, ale nie będę wdawać się w szczegóły, bo forum nie jest do tego odpowiednim miejscem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ngLka 1 Napisano Kwiecień 30, 2007 Kaiseńko - niestety wiele Ci nie pomogę, bo nie mam podbnego problemu - moi by się bardzo cieszyli.Na Twoim miejscu zastanowiłabym się DLACZEGO byliby źli? Jeśli jesteś na Ich utrzymaniu, to Im się nie dziwię - myslę, że mogliby mniej okazać swoje niezadowolenie, gdybyś im pokazała zawczasu, że umiesz o siebie zadbać (np znajdź pracę). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ivcia30 Napisano Kwiecień 30, 2007 ferry, boze, ale mnie pocieszyłas, ja tez sie staram o dziecko, a sytuacja moja... no coz... bardziej skomplikowana byc nie moze. nie napisze na forum, bo zjedliby mnie tu wszyscy zywcem, ale postanowilam sie nie przejmowac gadaniem ludzi, a dziecka pragne, bo kocham mojego faceta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ferry 0 Napisano Kwiecień 30, 2007 ivcia, to chyba mówimy o tym samym... Jutro testuję (o ile nie dostanę okresu), a dzisiaj miałam cholernego stresa w durnej aptece, łypałam na boki, czy nie wejdzie ktoś znajomy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ferry 0 Napisano Maj 1, 2007 Temperatura spadła (36.58), więc pewnie nie jestem w ciąży - chyba nie ma sensu robić testu - ale okresu nadal nie ma :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasienka2391 0 Napisano Maj 1, 2007 a ja sie codzennie budze rano z coraz wieksza temperatura Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ferry 0 Napisano Maj 1, 2007 kasienka, a kiedy masz mieć okres? Przypomnij mi... Mierzysz tempki regularnie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ivcia30 Napisano Maj 1, 2007 ferry, oj moja sytuacja chyba bardziej skomplikowana niż twoja. ale nie chce się licytować tutaj. chociaż mój nie jest żonaty. jeśli twoja tempetarura spada, to nie zaciążyłaś. juz to przerabiałam, niestety :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasienka2391 0 Napisano Maj 1, 2007 ferry > @ powinnam dostac około 16 maja .... temperaturke nie mierze ale jak teraz codziennie rano sie budze to glowe mam gorącą... kurcze starsznie chcialabym zrobić ten test jak najszybciej aby wiedzieć juz czy jestem w ciaży czy nie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ivcia30 Napisano Maj 1, 2007 kasieńka, teraz temperaturę masz wysoką, bo to druga połowa cyklu. zawsze tak jest. jesli nie spadnie w dniu okresu spodziewanego lub po, wtedy są podejrzenia do ciąży. teraz staraj sie nie nakręcać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ivcia30 Napisano Maj 1, 2007 ja nteż czekam na okres, tzn. kochałam sie 4 dni po okresie i chcialanbym byc w ciąży, ale juz pare razy sie rozczarowałam, więc... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasienka2391 0 Napisano Maj 1, 2007 ivcia 30 > ja tak samo kochalam sie 4 dni po okresie...i tez czekam .....A kiedy zamierzasz zorbic teścik?? bo mnie juz nerwy biora jak sie za niedlugo nie dowiem czy jestem czy nie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasienka2391 0 Napisano Maj 1, 2007 dziewczyny jezeli zrobie test za np. 2 tygodnie to chyba powinnam pozniej udac sie do ginekologa bo wole sie upewnić ( gin. lepiej mi powie :) ) ..... A u was jak dziewczynki ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ferry 0 Napisano Maj 1, 2007 Nadal nie mam okresu :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasienka2391 0 Napisano Maj 1, 2007 ferry > zrobiłaś już teścik??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ferry 0 Napisano Maj 1, 2007 kasienka, nie mam po co, skoro tempka spadła. Szkoda marnować testu, w tamtym cyklu (a trwał 41 dni! :O ) zrobiłam aż 4. Zobaczę, co będzie jutro. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ngLka 1 Napisano Maj 1, 2007 Ksieńko - powinnaś odczekać do ok 4 tygodni po zapłodnieniu z tym pójściem do ginekologa - wcześniej USG może nic nie wykryć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ngLka 1 Napisano Maj 1, 2007 ferry - który to dzieńwyższych tempek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasienka2391 0 Napisano Maj 1, 2007 a warto zebym zrobila tescik w dniu kiedy powinnam dostac @ ???? czy lepiej zebym poszla do gina ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ngLka 1 Napisano Maj 1, 2007 Kasieńka - jeśli okres nie nadejdzie, to możesz zrobić :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ferry 0 Napisano Maj 1, 2007 Zaczęło mi się plamienie, więc na 100% nie jestem w ciąży. Moje ostatnie tempki (zaokrąglam, np. tam, gdzie powinno być wg termometru 36.87, wpisuję 37). 29 dc: 36.90 30 dc: 36.90 31 dc: 37.00 32 dc: 36.58 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach