Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasienka2391

Czy mogę zostać mamą ??? Prosze wejdźcie i odpiszcie

Polecane posty

Lolka - kalendarzyknie ma tu miejsca, bo to sztuczny cykl. O naturalnym cykliu mozna mówić po ok 6 miesiącach po odstawieniu tabsów, gdy normuje się gospodarka hormonalna.Te kalndarzyki są niepewne nawet i bez tabsów, bo posługują się średnią statystyczną, która ma odniesienie do ok 30% kobiet - a nie wiadomo, czy Ty się znajdujesz w tych 30%ach, czy nie.Palenie nie obniża skuteczności tabletek - wyłącznie zwiększa ryzyko zakrzepicy - dlatego nienależy palić - a nie ze względu na skuteczność.Skład wszystkich Cilest-ów jest taki sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lola, skoro bierzesz tabletki regularnie to raczej w ciąże nie mogłas zajść. Po za tym zwróciłam uwagę, że przerwy miedzy opakowaniami wynosza mniej niz 7 dni. Nie wiem czy to ma jakis wpływ, ale ja cilest brałam przez 4 lata i zawsze w ten sposób 21 tabletek + 7 dni przerwy. I nie bardzo rozumiem ten nadzór lekarski - chyba nie bierzesz ich na własna rękę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie, ja na to nie zwróciłam uwagi a szkoda - czemu te przerwy takie dziwne? Raz 3 dni, raz 4, innym razem 7...Bierze regularni i do tego współżyj z gumką. Boi się, bo prezerwatywa pękła.Tłumaczyłam, że to jak wygrać w totka, tylko w drugą stronę. Ale chyba mi nie wierzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona lolka
surfitka...ngLka... no jak przerwy nierowne? przerwa 7 dni i na 8y dzien biore kolejne opakowanie... 5.12 - 9.12 - okres 10.12 - 30.12 - cilest ok. 2.01 - 6.01 - okres ...czyli 31.12-6.01...7 dni przerwy 7.01 - 27.01 - cilest 31.01 - 4.02 - okres ...czyli 28.01 - 3.02...7 dni przerwy 4.02 - 24.02 - cilest 27.02 - 3.03 - okres ...czyli 25.02 - 3.03...7 dni przerwy 4.04 - 24.04 - cilest ok. 27.03 - 31.03 - okres ...czyli 25.04 - 31.04...7 dni przerwy 1.04 - 21.04 - cilest 24.04 - 28.04 - okres ...czyli 22.04 - 28.04...7 dni przerwy 29.04 - teraz - cilest ..po kilkumiesiecznej przerwie w list.2006 zaczełam brac znowu Cilest..czyli juz w sumie od ok. 6u m-cy..wystarczajaco długo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona lolka
ngLka... nie to, ze nie wierze, tylko jakos tak mam teraz stresy i obawy z tego powodu... i jakies takie dziwne przeczucie (nie wiem skad i nie wiem dlaczego)... czy jak po tyg. od 'tego' nie mam zadnych objawow, to chyba wszystko ok co? dziekuje Wam slicznie za 'duchowe' wsparcie... i pocieszajace mnie... :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, jakoś nie mogłam sie wyznać w tych datach i wziełam czas @ jako koniec brania tabletek. Jest Ok. A tabletki działają od pierwszego cyklu w którm je bierzesz, bo zaczynasz od 1-go dna @ przez 21 dni. I po to je bierzesz i sie trujesz ( ja jestem zagorzała przciwniczką tego świństwa) żeby własnie nie zajść w ciąże. Więc możesz być spokojna. Jedynie co to zaufanie do partnera i można całkowicie bez gumek. A jak gumki to zrezygnuj z tego dziadostwa, a jak chcesz wiedzieć czemu to zaglądnij na topiki dla starajacych sie zajść w ciażę po paru latach z tabletkami. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widać pora nie moja, bo jak mi zśpiewano - tak spojrzałam. Też poszłam w ślad Surfitki8. Wzięłam okres za całościowy czas przerwy.Lolka.. o 6m-cach pisaam PO ODSTAWIENIU czyli musi minąć minimum pół roku, by można było mówić o naturalnym cyklu i próbach posługiwania się lkalendarzykiem (choć nie polecam -jeśli uż, to NPR a nie jakieś tam wyli8czanki).To, co napisała Surfitka - jest prawdą. Jesteś wystarczająco zabczpieczona, by współżyć bez prezerwatywy.Surfitka - nie zgodzęsię w kwestii starających się - wiele dziewczyn ma problem z płodnością jeszcze zanim zaczynają brać tabletki - ale wtedy się tym nie interesowały więc skąd mogły wiedzieć? Prawda jest taka, że na tabletki łatwo winę zrzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie obarczam tabletki wina za cale zlo tego swiata :) Moze i wiele dziewczyn nie interesowalo sie plodnoscia przed braniem, ale po odstawieniu wiele objawow narasta. Nagle cykle przestaja byc regularne, czy byly wczesniej owulacyjne wiekszosc nie wie, ale wiadomo ze byly regularne. A po ? Roznie to bywa. Sama mam wiele kolezanek ktore urodzily zdrowe dzieci a w ciaze pozachodzily zaraz po odstawieniu. To nie jest regula. Ale bardzo duzo dziewczyn ma problemy z plodnoscia wlasnie po byc moze niewlasciwie dobranych tabletkach. Dlatego wazne jest by je brac pod scisla kontrola lekarza i po sprawdzeniu ze z plodnoscia wszystko OK. A niestety malo ktory lek bada przed wypisaniem recepty. Smutne, ale prawdziwe. Nie kazda tabletka jest dla kazdej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona lolka
no ja Cilestu nie biore 'na własna reke'... kilka lat temu byłam u lekarza i własnie te tabletki mi przepisała... wiec je brałam... potem miałam kilku- (moze kilkunasto) miesieczna przerwe i od listopada ub. roku biore je znowu... skoro mi przedtem 'słuzyły' i odpowiadały, to pewnie jest tak i teraz...? mam nadzieje, ze macie racje i ze faktycznie nie mam sie czego obawiac po tym 'nieszczesnym' 1ym maja... no ale i tak mam wieeelkiego stresa...jak na obecne dni... juz osiem dni mineło od 'tej' daty... i nie wiem czy ewentualnie powinnam juz miec jakies 'objaey' w razie czego...? oby nie! no bo zadnych jako takich nie mam... wiec zyje nadzieja, ze faktycznie i ngLka i Surfitka macie racje... :) buziaczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ;) dawno nie zaglądałam na mój topik.. ale widze że sobie radzicie :) Kurcze za równy tydzień powinnam dostać @ ... nie mogę sie doczekać tego dnia bo nie wiem czy pamiętacie ale w ten dzień robię test i myślę że mi wykaze dobrą odpowiedź a mianowicie 2 kreseczki :) Mam strasznie obolałe piersi i sa ciut wieksze... mam lekkie mdlosci rano... biegam do kibelka co conajmniej 2-3 godz... jem baaaaardzo duzo ( napewno wiecej niz wczesniej ) ! .... spie wiecej niz wczesniej i nawet popoludniu ( nigdy wczesniej nie zasnelam jak bylo jasno jeszcze na polku!! ) .... i nieraz mnie boli pod brzuszkiem ale nie za czesto... aha .. i jeszcze zauwazylam ze szybciej sie męczę Mam nadzieję ze bede miala dzidziusia bo jak nie to sie załamię :( Trzymać kciuuuki ;) Dobranoc :*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona lolka
kasienka tak baaardzo chce... :) a ja chyba jeszcze baaaardziej NIE chce... :/ :( ale tez mam jeden z wymienionych przez kasienke objawow... jakos tak mi czesto sie do kibelka chce... nie wiem, czy to po kawie czy po herbacie (czy nawet po niczym), czy... az nie chce o tym myslec... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasieńko mogę zapytać
ile masz lat? Wydajesz się kompletnie infantylną dziumdzią, której się wydaje, że czeka na św. Mikołaja :O Dziecko to nie nowa lalka, wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasienka, po pierwszym razie nieudanym się załamiesz? :O Moja siostra starała się 2 lata! Pierwsze nieudane podejście, to nie powód do załamki, chociaż rozmumiem chęci i emocje ;) A te objawy mogą być oznaką zbliżającego się okresu, psychika też lubi płatać figle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia i jaki był wynik testu
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewuszka pewnie już
się tu nie pojawi. Opłakuje pierwsze niepowodzenie ;) I niech dziękuje za nie losowi i przemyśli sprawę, bo czarno to widzę. Mentalność gimnazjalistki i dziecko?! :O No nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Test wyszedl negtywny ale dziewczyny ja sie nie zalamuję :) A co do ostatniego wypowiedzenia sie osoby nademna to widze ze tylko sie kierujesz moim pseudonimem bo gimnazjalistka jak to npisales/as nie jestem.... Po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Absolutnie nie Twoim pseudo
się kieruję, a wydźwiękiem Twoich wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivcia30
a mnie się udało, za pierwszym razem. już żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×