odleżyny

Mój mail to nikusia_wol@o2.pl, jakbyś miała chwilkę to mi coś skrobnij:) Pozdrawiam i mam nadzieję, że z Twoją mamą będzie lepiej...Trzeba si ę o to modlić

Marne na to nadzieje niestety!! Jutro przychodzi lekarka.... mam nadzieję, że w końcu czymś się wykaże...

Przeczytałam to co piszesz MMagdusiu, mam ten sam problem moja mama też ma odleżyny ropne cieknące, napiszę co stosuję z pomocą pielęgniarki obenie: odleżyny i wokół myję ciepłą wodą miękką gąbką i szarym mydłem, osuszam lekko miękkim ręcznikiem papierowym, smaruję szeroko wokół rany kremem MENALIND - kupiony w sklepie medycznym ok.18 zł. na ranę plaster węglowy Carbo Flex/ służy kilka dni, osusza ranę i niweluje nieprzyjemny zapach/na to kompres jałowy z gazy w środek daję troszkę waty i przyklejam przylepcm papierowym. Na przemian z kremem menalind używam preparatu OZONELLA / olej z oliwek nasycony ozonem 100ml. ok.25zł. Stosowałam też takie plastry ze srebrem ATRAUMAN Ag. ok. 6zł. służy na kilka dni, umyć odleżynę jak pisałam wcześniej, osuszyć nałożyć plaster/siateczkę/ i na to kompres. Na odleżynę przy kości ogonowej mama ma w tej hwili nałożony plaster Versiva CE. Granuflexy słabo pomagały, plastry hydrożelowe też, podobno już nie zalecają ich stosowania. Odezwij się i napisz co zleciła Ci lekarka może coś jeszcze? co i mnie się przyda? Pozdrawiam. Trzymaj się mocno taki nasz los , sami musimy sobie radzić i to wszystko wytrzymać do końca.

Lekarka objerzała mamę, osłuchała i właściwie nic nowego nie poradziła. Co najważniejsze jednak, to że płuca ma czyste, bo najbardziej wystarszyłam się tego odciągania wydzieliny. To jest bardzo bolesne!! Kazała również masować dłonie i stopy, żeby się nie zamknęły. Tak to z tymi lekarzami, ja działam właściwie tylko na własną rękę, bo na dobrą radę trudno liczyć od lekarza i dużo trzeba uczyć się z praktyki. Ja wcześniej kupiłam maść Argosulfan (właśnie srebrzan jakiś tam) i bardzo ładnie zagoiła się ta odleżyna na biodrze. Na początku jeszcze trochę się sączyła, ale jak trzymaliśmy bez opatrunku, to zagoiła się szybciej. Teraz ciemnieje i robi się tak jak na pupie. Także polecam tę maść. A tak to stosujemy "maść na odleżyny - lek homeopatyczny" - wytwórnia z Piaseczna. Poza tym po dwóch tygodniach leżenia na materacu p.-odleżynowym - tym ze sprzężonym powietrzem - odleżyny na kości ogonowej spłyciły się i jest lepiej. Trzymaj się również!! Może i do nas kiedyś słonko zaświeci.

polecam balsam peruwiański, a swoją drogą jak mój chłopak był w szpitalu to jemu do odleżyny wstrzykiwali jakiś antybiotyk więc trzeba docisnąć lekarza żeby coś takiego wypisał

Mamie rana na biodrze nadal sączy, trochę to wyduszam ile się da i przykładam plastry, kupę jeszcze tą maść Argosulfan, ale chyba pójdę do lekarza po antybiotyk. Trzymaj się MMagduśka.

Jestem ciekawa jaki antybiotyk lekarz Ci przepisze... Daj znać... Czasem warto coś zasugerować lekarzowi.... Powodzenia w opiece nad mamą... Mam nadzieję, że zagoi się ranka...

3 lata pracowałam z pacjentami a szczególnie miałam do czynienia z odleżynami.. Tak jak wcześniej wyczytałam został polecony granuflex i bardzo dobrze bo jest naprawdę niezastąpiony.. Oczywiście najpierw trzeba rane przemyć wodą fizjologiczną po czym dokładnie osuszyć gazami oczywiście czystymi wszystko robi się w rekawiczkach z lateksu aby jak najmniej bakterii dostawało się do rany po czym przykleja się granuflex można jeszcze zabezpieczyć plastrami aby sie nie ściągnął nie wiem jak inne panie mają pogląd na granuflexy ale aby zadziałał musi być zmieniany raz w tyg... Granuflex jest stosowany raz na tydzień aby antybiotyk zadziałał. Jest jednak bardzo nieprzyjemny w zapachu ale coś za coś,, Jeśli ma Pani materac elektryczny ze zmianami cisnien bo taki jest wskazany i jest najlepszy to bardzo dobrze.. i aby nie powstawaly kolejne odlezyny Pani mama powinna byc przekladana z boku na bok i na plecy raz co najmniej na 2h wiem iz to troszke uciazliwe ale nie ma innej mozliwosci inaczej odlezyny zawsze powstana do tego zawsze posciel powinna byc czysta bez zadnych okruszków jak i przescieradlo prosto zaslane bez zagiec bo to tez sprzyja odlezyna... Do tego prosze balsamowac mame jak i pupe po zmianie pampersa smarowac sudokremem badz jakims balsamem.. Bardzo Pani wspolczuje bo wiem ile to pracy wymaga... Pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego serdecznosci..

Dziękuję za wszystkie dobre słowa. Każda rada jest dla mnie cenna. Na razie nie stosujemy plastrów, bo odleżyny nie sączą... Materac naprawdę pomaga, co prawda trudno na tym prześcieradło ładnie naciągnąć, ale widać efekty. Skóra tylko jest taka zbrązowiała i zgrubiała a pod palcem idzie wyczuć twardą kość. To prawda, że przewracanie jest bardzo uciążliwe, ale staramy się często zmieniać pieluchy i zawsze przesmarować kremem. Mama chyba cała cierpnie od leżenia, bo po spaniu jak chcemy ją przebrać, czy przenieść na fotel, to grymasi i robi miny jakby ją wszystko bolało, a my nawet nie wiemy w którym miejscu.... Masujemy nogi, plecy i tyle, ale może ją zupełnie gdzie indziej boleć... :(( Codziennie ją ubieramy i sadzamy na fotelu na kilka godzin, ale sama nie wiem czy słusznie.... Zawsze ma potem pupę czerwoną, a jak leży na materacu, to lepiej to wygląda. Chociaż chyba to ważne dla płuc, żeby trochę siedziała... No i karmienie... A myjemy wodą z mydłem? Czy to nie szkodzi odleżynom? Czy faktycznie lepiej używać czegoś innego np. tej soli fizjologicznej?

Bardzo dobrze iz sadzacie mame musi byc sadzana aby nie dostala rozedmy płuc poza tym przy karmieniu jest to bardzo istotne... niby mydlo z woda takze jest skuteczne jednakze my w ośrodku rehabilitacyjnym stosowalismy sol fizjologiczna.. Nie dziwie się iz mame wszystko boli jak lezy trzeba uwazac aby nie zrobil sie przykurcz na dloniach czy "szponowate" stopy po to te masaże a mame bedzie to bolalo ale to dla jej dobra.. sa tez dobre kolka przeciwodlezynowe ze steropianem w srodku takie kolko kosztuje ok 25zl wiec mozna pod pupe mamie te kółko podkladac,,, Mozecie tez Państwo starac sie o rehabilitanta aby przychodzil do domu o ile mi wiadomo takie zlecenie powinien wydac lekarz.. Lub umiescic mame np na 1-3miesiace w osrodku rehabilitacyjnym aby tam przeprowadzali rehabilitacje tylko trzeba uwazac bo nie wszystkie opiekunki jak i pielegniarki dbaja o pacjentow z odlezynami nalezycie... Niestety wiem to sama bo przekonalam sie na wlasne oczy dlatego zrezygnowalam bo nie moglam patrzec na oboojetnosc pielegniarek choc nie wszystkie sa takie i z calym szacunkiem do tych pielegniarek ktore naprawde staraja sie pomoc osobie niepelnosprawnej.. Pozdrawiam..

My bardzo boimy się własnie tej nienależytej opieki w jakimkolwiek ośrodku czy szpitalu ze względu na to, że mama jest osobą całkowicie nie kontaktującą się w żaden sposób ze światem zewnętrznym. Zresztą nawet wydaje mi się mocno, że przez tę chorobę straciła też wzrok, bo oczy jej nie reaguja na zmiany swiatła. A wiadomo dopilnowanie tego, aby opieka była właściwa, wymaga albo stałego przebywania przez rodzinę w ośrodku albo grubej koperty. Realia niestety nie sprzyjają ludziom chorym a już tak chorym i niepełnosprawnym wcale…. A z tą rehabilitacją to ciężka sprawa, ponieważ wielokrotnie pytamy lekarkę rodzinną i ona wysłała raz pielęgniarkę srodowiskową, która powiedziała, ze nie należy to do ich obowiązków. A może to załatwia się w jakiś inny sposób??

A te kółko przeciwodleżynowe moglibyśmy podkładać pod pupę jak mama siedzi na fotelu, ale czy to ma sens jeśli mama jest urbrana w pieluchomajtki??

jeszcze dodam, że bardzo ważne jest odżywianie- suplementy, jak olej z wiesiołka lub ogórecznika, Pau d'arco, special two, miód z pyłkiem pszczelim ( sklep.zielarski@onet.eu) grzybek reishi lub podobne( można znaleźć pod hasłem " grzyby witalne"). Proszę zajrzeć na stronę "najskuteczniejsze ziołoleki" -Sławomir Gromadzki. Odżywianie, to podstawa. Ciężki stan leczy się tak, jak dawniej; http://www.stopacukrzycowa.com/stopa_cukrzycowa_larwoterapia_maggot_therapy.html

Witam! W przypadku odleżyn istotna jest profilaktyka, jednak jeśli już odleżyna się pojawi najlepszym rozwiązaniem są opatrunki. Na płytsze odleżyny można zastosować opatrunek hydrożelowy (np. Aqua-gel), w przypadku odleżyn otwartych świetnie sprawdzają się opatrunki z miodem Manuka, jest ich cała gama - Activon Tube, Algivon, Activon Tulle, Actilite.

- Zmiana pozycji co 2 godz. - Dokładna toaleta i osuszanie ciała - Stosowanie środków zwiększających elastyczność skóry i zapobieganie jej wysuszeniu (kremy, balsamy, oliwki) - Oklepywanie i masowanie miejsc narażonych na odleżyny - W razie potrzeby stosowanie wałków poduszek, gąbek, aby chronić miejsca uciśnięte - Wietrzenie miejsc narażonych na powstanie odleżyn - Zastosowanie materaca p/odleżynowego - mama powinna leżeć gładkiej pościeli, bez załamań - Pielęgnacja miejsc narażonych na kontakt z wydalinami (mocz, kał), utrzymywać czystość, stosować środki pielęgnacyjne - Odpowiednia dieta z dużą zawartością białka, witamin i soli mineralnych

dobrze byloby załatwić łużko szpitalne , bardzo ułatwia opiekę , mozna korbka podnosić podgłówek co pomaga przy jedzeniu i mama moze sobie siedzieć żeby płuca dobrze pracowały , ale nie bardzo za wysoko na dlugi czas , a przez tą ranę na kości ogonowej , ponieważ za bardzo ona się napina,,,,,, acha i kwestia dłoni zeby się nie zamknęły to rób z waty wałeczki , owijaj gazą i wkładaj do rak mamie , niech je ma cały czas , wymieniaj co jakiś czas świeże ,

,, łóżko ;; przepraszam za błąd ,

Taki sprzęt, jak łóżko czy materac można wypożyczyć z caritasu, a zmiana opatrunków jest obowiązkiem piel. środowiskowo-rodzinnej.

Leczenie odleżyn to ciężka sprawa, ja ze swego dotychczasowego doświadczenia (na co dzień mam styczność z osobami które mają takie rany)mogę polecić plastry Hartmana oraz miód Manuka - ma świetne właściwości lecznicze takich ran.

Cześć Magda. Bardzo Ci współczuję i podziwiam Cię. Modlitwy nic tu nie dadzą - przepraszam może kogoś uraziłem ale taka jest prawda. Jestem rehabilitantem i na codzien pracuje w dpsie z psychicznie chorymi kobietami. Mam ponad 100 pacjentek, z czego 15 jest leżących i np po tych świętach jest masakra pod względem odleżyn - zaniedbania pielegniarek. Przeczytałem Twój temat i napisze tak: 1 nacieranie ciała balsamem może być z gliceryną, lub sudokremem - profilaktyka. 2 częsta zmiana pozycji na prawym lewym boku, (troche na brzuchu jak się da w niektóre dni) - zmiana pozycji przynamniej co 2 godziny. 3 Gdy zmienisz pozycje oklep tą częśc ciała na której mama leżałą tylko delikatnie. 4 Sadzanie w fotelu jak najbardziej ale tylko na pompowanej poduszce. 5 Polecam maść agrosulfan . 6 Dieta bogata w białko, mama może się dławić więc trzeba jej miksować dania. 7 nie dopuszczać do zapocenia ciała - nie przykrywać 5 kołdrami co dodatkowo powoduje nacisk i sprzyja to mnożeniu bakterii - nie ma cyrkulacji powietrza. 8 nie kupuj piankowych poduszek - trzymają tylko wilgoć i po pewnym czasie wygnaitają się. 8 Mama pewnie leży dłuższy czas i przydało by się poruszać każdy staw - tzw ćwiczenia bierne - nie dopuszczają do powstawania przykurczy, pobudzają pompe mięsniową która jest bdb ważna w zapobieganiu odlezyną itd. 9 higiena ciała - przemywać mame czystą wodą może być z szarym mydłem i dokładnie osuszać i przedewszytkim pilnowanie pampersa. 11) co jakiś czas pasuje wyższe ułożenie tułowia - takie półzgięcie na łóżku żeby nie dopuścić do zapalenia płuc Wracająć jeszce do opatrunków na rany czarne 4 lub 5 stopnia skutecznym opatrunkiem jest żel hydrokoloidowy czyli opatrunki takie jak Aquagel, Kik Gel IntraSite Gel, Smith & Nephew, Hydrosorb, Hartmann. Na rany zółte opatrunkami polecanymi są dekstranomery czyli Debrisan, Pharmacia Acu - coś tam, Iodosorb, perstorp Pharma. Na rany czerwone które ziarninują opatrunki alginianowe czyli Kaltostat, ConvaTec,Kaltogel, ConvaTec, Sorbsan, Pharma-Plast Sorbalgon, Hartmann. na różowe juz prawie zagojone odleżyny jest opatrunek hydrokoloidowyAquagel, Kik Gel IntraSite Gel, Smith & Nephew, Hydrosorb, Hartmann. Dużo osób nie poleca dobrego opatrunku granuflexu bo stosuja go na takie rany na które niestety on nic nie pomoże. Opatrunek dobiera się do stadium rany ! Ja codziennie urzeram się z pielęgniarami i nie moge dojść do sedna sprawy. Jak coś to pisz na mojego maila może pomoge, życze wytrwałości i podziwiam, kto inny oddał by mame do dpsu

a co zrobic jeśli chory nie moze sie praktycznie poruszac (chodzi mi o zmiany pozycji), nosi gorset przez caly czas?

SUDOKREM!!! I MYĆ PRZEDTEM WODĄ ! Codziennie a na początku jak są śiweze to po posmarowaniu sudocrmeem przykleic plaster zeby to sie wchłoneło. i moze jakas poduszka kółko czy cos zeby ciagle na tym nie lezec

Odleżyny dramat kto zawinił ? tato jest w szpitalu odlezyna jest wielkosci glowki niemowlaka widoczna jest kosc ogonowa podpowiedzcie czy powinnam walke podjac ze szpitalem prosze o rady? co mam robic :(?

kurde u mnie to samo bylo , pomoc sie nie nalezy wiec ja zostalam w domu z mama przy mojej super macie 49 kg musialam ja po porstu przewracac co 2 h:/ wczesniej w spiaczce miala maetrac rzeciwodlezynowey ale juz nie chciala na nim lezec bo ja bolalo od tych wypustek. wiec na zwyklym wiec z egarkiem w reku 24 h co 2 godziny pezwracanie- nie bylo innej opcji...

powinnas jak moja mam elzala na ojomie moali obowiazek ja przeracac co 2 h a nawte czesciej - nie bylo mowy o odlezynach w zadnym miejscu... inaczej wpadal ordynator i sie zaczynało. byla sparalizowana lewostronnie ale musze przyznac ze tam pielegranirki z powolania- przecune kobiety na kazde poruszenie mojej mamy przybiegały- tak powinno byc a jezlei ktos doprowdzil do tak ogromnej odlezyny to zywkle lenisteo i zaniedbanie!

Moja babcia (82l) miała odleżynę (dziurę w pośladku, taką, ze można było włożyć do niej małą pięść). Lekarz, który oczyszczał odleżynę chirurgicznie, powiedział, że przy jej stanie zdrowia (cukrzyca, anemia i jeszcze kilka ciekawych rzeczy...) musiałaby cały czas leżeć na brzuchu, aby próbować to wyleczyć, ale i tak marne szanse. Koleżanka mojej kuzynki pracowała 3 lata we Włoskim szpitalu jako pielęgniarka, kazała kupić IntraSite Gel i z tego robić opatrunki. Nie ma tego w polskich aptekach - znaleźliśmy to w internecie (http://sklep.zarys.com.pl/go/_info/?user_id=7313&lang=pl). Efekt jest po prostu niesamowity. Dziura zarasta się w oczach. Moja ciocia, która jest pielęgniarką i na co dzień ma styczność z odleżynami, mówi, ze to jakiś cud, że rana tak ładnie się goi.

Trzeba odpowiednio pielęgnować ciało, jeżeli osoba jest obłożnie chora i nie może wstawać z łóżka. Najlepiej skorzystać z preparatów, które mogą w jakiś sposób zapobiec powstawaniu odleżyn. Nawet tanie preparaty mogą pomóc i uchronić nas przed odleżynami, Jeżeli jesteśmy na nie narażeni.

Dokładnie, jeżeli wiemy, że dana osoba będzie leżała przez dłuższy czas w łóżku, to nawet profilaktycznie można ją smarować jakimś preparatem - urt-oil z nafta oczyszczoną jest dość dobry na takie dolegliwości i nie drogi - no warto mieć na pewno coś takiego.

Witam, Jeśli ktoś potrzebuje to mam do odsprzedania opatrunki na odleżyny- Intra-site gel 5 szt (fiolek) do tego opatrunki do zaklejenia tego żelu a także Allevyn- 5 szt. Inadine- 10szt, Octenilin-5 szt. Wszystkie do leczenia martwicy ran odleżynowych i nie tylko. Nowe, nieużywane. cena do uzgodnienia. e mail: anna_kowalska2011@wp.pl

A czy któras z Was moze używała na odleżyny maść alantan ?