Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Balbinka-2 Lola u

Po stracie- staranka i ciąża

Polecane posty

Balbinko- własnie oglądałam Michasia i musze stwierdzić że jest mu do twarzy w kolorze jasnym błeękitnym, wygląda jak malutki aniołek taki kochaniuśny👄 No a jak zobaczyłam jego męskośc to juz na 100% jestem pewna że to mężczyzna z prawdziwego zdażenia;) no i mamusia z tatą tacy weseli! Dziękuje za foteczki bo są naprawde superowe. Ja jak bede kiedys miała swoje dzieciątko to obiecuje że też poprzesyłam takie cudne fotki- przynajmniej bardzo bym chciała. Pozdrówka i całuski dla ślicznego Michałka👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane ja tez sie melduje. Balbinko Michas przesliczny👄 Agula ja mialam nastawinykergoslup kilka razy ale nie mam pjecia czy to jest bezpieczne w ciazy. Agatko jak czegos nie bede miala z historii wychowania napewno sie zglosze. Gawit zycze Wam zeby wszystkie badania wyszly Ci wzorowo.Szczerze mowiac jestem zdziwoina,ze dostalas te skierowania ,bo moja kolezanka mieszka w Anglii jest w ciazy i narzeka na sluzbe zdrowia. Caluje Was wszystkie goraco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinko- ja sie nie znam ale może spróbuj Michałkowi przemyc pępuszek delikatnie Rivanolem 0,1% on w ciągu godziny wyciągnie ropke i sprawi że wszystko bedzie sie lepiej goiło Ja mam kolczyk w nosie (a mam taką skóre że nie moge w sumie nosic tatuazy i kolczyków bo mi sie nie przyjmuja) i mi zawsze kiedy go wyciągam zarapia sie tak że aż boli mnie -jak zatoki i przemyje rivanolem i do godziny wszystko znika ale kochana Aniu ja tak pisze ale sie nie znam dokładnie wiec zapytaj jednak położną czy mozna Michałkowi to robic👄 No nareszcie sie dziewczyny odzywaja:) Madusia👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madusiu ja się też zdziwiłam, bo dostałam bez problemu! poszłam, powiedziałam, że miałam 2 poronione ciąże, że w Polsce na usg wyszły mi jajniki drobnopęcherzykowate, ( nie mówiłam, że robiłam hormony, bo chiałam je tu jeszcze raz sprawdzić), że u męża w nasieniu wyszły bakterie, a mi lekarz nie zrobił posiewu więc pani dr dała mi skierowanie bez problemu i jeszcze na usg mnie umówiła. Co do ciąży w Anglii to słyszałam już tak rózneopienie, że chyba póki sama się nie przekonam to nie uwierzę w nic! myślała, że absolutnie się tu nikt moimi poronieniami nie przejmie i dlatego wcześniej nie szłam do lekarza, a jak widac myliłam się! i dobrze, bo jak przytrafi mi się ciąża tutaj to przynajmniej w razie co wiem, że niepozostawią mnie samej sobie :) Oczywiście zamierzam wtedy korzystać z usług polskiego ginekologa, tak przezornie :) Balbinko śliczny mały! co do pępuszka to niestety nie pomogę :( też się zastanawiam co z Gosią!!!kochana odezwij się do nas!!! Pozdrawiam Was :) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! U nas szaro, ponuro, mokro, zimno :( pada :( Eh nie lubię takiej jesieni, ale słuchajcie siedzę w szoku po raz kolejny! znów chodzi o angielską służbę zdrowia i nie jest tak źle! dziś byłam na tych badanich wymazu z pochwy. normalnie szok!myslałam, że to jak u nas - chwila moment i po sprawie, a my tam spędziliśmy prawie godzinę! najpierw był wywiad, potem zabrali mnie na badanie krwi, potem moczu, a na końcu badanie ginekologiczne i pobranie próbek do badań. chyba z 10 probówek miała. nie wiem dokładnie na co. napewno na chlamydię i bakterie e.coli, a naco jeszcze to nie mam pojęcia. wyniki będą w następną środę - takie dokładne, bo takie szybkie dała mi dziś. oglądała to pod mikroskopem i powiedziała, że na pierwszy rzut oka wygląda to bardzo dobrze, ale jeszcze wyślą to do głównego labolatorium. cieszę się, że tak mnie potraktowali :) no i najważniejsze - były tam same kobiety :) Jutro idę na te hormony. najgorsze jest to, że dopiero na 13.30 i do tego czasu muszę być bez jedzonka :( A tu oczywiście pustki :( A tak dla pośmiania się wklejam Wam opinie róznych osób na ten sam wypadek :) Oto relacje tego samego wypadku z różnych punktów widzenia Ale numer!!! Miałem cholerne szczęście!!! Ostatnio jechałem do Lublina, a że się śpieszyłem, to dałem ognia moim Volvo. Jadę jadę (ok. 160) i patrzę a z naprzeciwka zza ciężarówki wyłania się debil w maluszku próbujący ją wyprzedzić. Kretyn cholerny. Zjechałem na pobocze przy szybkości 160 km/h. Zahaczyłem trochę o rów i wpadłem w poślizg. Gdyby nie Tracs Control i ABS to wpierniczylbym się przy tej szybkości w drzewo albo w maluszka, a wtedy nie wiem czy bym uszedł z życiem. Zdarzają mi się niebezpieczne sytuacje na drodze ale coś takiego?! Jeżdżę dużo (ok. 8-10 tys. miesięcznie), ale takie coś jeszcze mi się nie zdarzyło. Zdążyłem tylko zauważyć kątem oka przerażoną minę bezmózgowca w tym cholernym maluchu. Może podzielicie się podobnymi przygodami z trasy? Zachęcam. Pozdrowienia - cudem uratowany jadę sobie moim kaszlem, tak z 90 kph, jedzie jakąś ciężarówka, no to ja patrzę na lewy pas - jest OK, jakieś 500 m wolnego do nadjeżdżającego volvo, więc wyprzedzam. Idzie mi całkiem nieźle (mam już 100 kph), ale widzę, że chyba źle oceniłem prędkość tego debila w volvo, bo on, idiota, zap... na pewno >150. Skąd się k... miałem spodziewać, że na zwykłej drodze szerokości 7,5 m, bez utwardzonych poboczy i z drzewami za rowem, przy normalnym ruchu, jakiś bezmózgowiec będzie urządzał sobie popisy jak na wyścigach? Oczywiście na cokolwiek było za późno - przytuliłem się do trucka, a ten idiota jechał tak szybko, że nawet nie zdążył zmieścić się w \"czarnym\" i zwiedził pobocze - naprawdę żałuję, ze się tym razem nie zabił, bo kiedy indziej to może zabić też niewinnych świadków swego poj***. Kierowca malucha Jadę sobie moja ciężarówką, z przodu widzę kawał pustej drogi. Z tyłu facet w kucki mnie wyprzedza, myślę sobie dam mu fory, bo pozycja już stacona. A tu jak nie wyskoczy jakiś palant z przeciwka... Pozdrawiam, Marek Marczak Stoję za krzakiem głogu z radarem w ręku, a tu wyjeżdża roztelepana ciężarówka, maluch zaczyna wyprzedzać ją na ciągłej, a z drugiej strony wyskakuje Volvo z prędkością światła. Niestety, zanim znalazłem odpowiedni paragraf, który pojazd należy zatrzymać w pierwszej kolejności, wszystkie 3 zniknęły z pola widzenia, przez co Skarb Państwa stracił kilkaset złotych... M.F Lecę sobie samolotem nad trasą Warszawa-Lublin, patrzę w dół, a tam policjant za krzakami szarpie się z radarem, kierowca ciężarówki próbuje puścić maluszka, a z przeciwka mknie dużo przekraczając prędkość Volvo. Bartek Jadę swoim motorkiem 5 częścią dźwiękowej, z przodu człapie jakiś gostek Volvo, z przeciwka ciężarówka. No to daje w ogień, nagle wyłania się maluch, mówię sobie koniec ze mną... puszczam kierownice... A tu nagle gostek Volvo (równy gość) ustępuje mi drogi i zjeżdża na pobocze, na trawkę... Więc ja w manetkę, całe szczęście miałem ASR! Uratował mi życie, z drugiej strony jednak dlaczego jeździcie tak wolno? Przez takich wolnojadów później są wypadki. T. Siedzę sobie po pracy na rowie, patrzę a tu z jednej strony ciągnie się jakaś ciężarówka, którą próbuje wyprzedzić jakiś kaszel, patrzę z drugiej strony a tu nap... jakiś zboczeniec w Volvo, podlatuje bliżej, a że się nie zmieścił na drodze wiec wjeżdża na rów.... (NA MÓJ RÓW) i po girach mi przejeżdża dureń jeden, jak go dorwę to nogi z dupy powyrywam. niech no tylko poczeka az z gipsu wylezę! Rolnik Buziaki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane Perełki🌼 Dziękuje Wam za dobre serce które macie wobec mnie-Jesteście Kochane. Wczoraj troche pojojczyłam Ani-wybacz Mi prosze,ale to wszystko jest mocniejsze odemnie.Nie chce juz rozwijac tematu ponownie bo co to da,ale Ania ja jestem juz przekreslona.Ania piszesz cos o pempuszku Michałka -zaraz zadzwonie do siostry piotra-ona jest połozną i zapytam jej co by było dobre aby mu mozna było przyłozyc. No z Anią już rozmawiałam i pepuszek mamy załatwiony. Pozdrawiam wszystkie dziewczynki👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawit piszesz ,że jutro idziesz zrobic sobie poziom hormonów.prosze napiszesz mi jakie robiłaś? Ja Cię nie chce straszyc-czego Boże broń!!!!!!!!!!!!!,ale doszły mnie słuchy,że przyczyną obumarcia płodu przed 12 tyg.często bywa zakałą immunologia-to jest coś powiązane z słabą odpornoscią organizmu.Gdybys miała kontakt z lekarzem to zapytaj co Ci na to powie.Więcej na ten temat będe wiedziała w piątek-wybieram się do koleżanki która to robiła-musze jej dokladnie o to wypytac.Natomiast mi takie namiary do Łodzi dała moja ginekolog. Tam na dzien dobry -oczywiscie za pierwszym razem trzeba miec 4 tys. zł,a potem ile jeszcze to się okaże-to zależy od badan.Wizyta jednorazowo kosztuje 250 zł.Trzymam mocno za Ciebie kciuki i życze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy mnie nie ma to jesteście wszystkie,a jak jestem to nie ma żadnej:( ide do centrum ,bo się umówiłam z Sarą około 19:00 BUUUUUUUUUUUUUUUUUUziaczki dla Was👄:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy mnie nie ma to jesteście wszystkie,a jak jestem to nie ma żadnej:( ide do centrum ,bo się umówiłam z Sarą około 19:00 BUUUUUUUUUUUUUUUUUUziaczki dla Was👄:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu z hormonów robię LH, TSH, testosteron, prolaktynę, estradiol (ten ostatni to nie wiem czy dobrze napisałam) Wiem o czym mówisz jeżeli chodzi o immunologię. słyszałam o tej klinice, no w końcu sama pochodzę z Łodzi :) aczkolwiek u nas nie dokońca były to ciąże obumarłe, bo ja miałam puste jajo płodowe 2x, więc i lekarz w Polsce i tutaj stwierdził, że na immunologię mamy czas i że to w ostateczności, także narazie czekam i robię inne badania :) ale Ty Gosiu czemu mówisz, że jesteś przekreślona?ktoś Ci to powiedział? poparł jakimis badaniami?i czemu masz iść do tej kliniki? jeżeli nie chcesz pisac o tym tutaj to pisz na maila! Ściskam Cię mocno! 😘 😘 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie słoneczka Wczoraj wieczorem widziałam się z Sarą-z Nią jak zawsze czas fantastycznie upływa:) Miałam nawet okazje poznac Jej Mamusie i dwóch przystojniaków-jeden miał na imię Oskar a drugi nie pamiętam-tak to jakoś wypadło,że nie zrozumialam jak mi się przedstawiał,a ja oczywiście wstydziłam się zapytac-Sara jezdzi z obstawą. Ania jak się ma pępuszek Michałka?,a Ty?normalnie już siedzisz czy jeszcze dyskonfort Ci towarzyszy?tak czy inaczej co dzien to będzie tylko lepiej. Agulka a Ty słoneczko jak się czujesz? nudnosci?u Ciebie też będzie tylko dobrze,nawet bardzo dobrze Malawronka-co tam u Ciebie słychowac? Agatko👄 Madusia👄 Sara a Ty pweno obecnie zabiegana jesteś po Mysłowicach?z Ciebie to jest kobieta pracująca bardziej jak p. Kwiatkowska/słynna aktorka z 40-sto latka/hihihiihi-buziaczki dla Ciebie👄 Gawit-wysłałam Ci maila.dziękuje Ci buziaczki👄👄 Lolu👄 Megi1982 odezwij się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinka a to popłakiwanie Michałka nie jest przypadkiem winą kolki?Wiem,że istnirją specjalne kropelki na kolki-jezeli chcesz to ja zapytam mojej szwagierki.Wiem też ze dobrze jest trzymac dzidzi na rękach pupcią go góry.Jak chcesz to ja zaczerpne informacji-Celinka jest położną,a jak nie chcesz to przedzwon do Twojej położnej i zapytaj.Szkoda męki Michałka i Twojej przy Nim,a kolki u takich małych dzieci to normalne.A rób Mu słabiutką herbatke z rumianku z koperkiem-to też jest dobre na kolki Ciesze się,że fantastycznie wracasz do formy po porodzie. Buziaczki dla Was👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie słoneczka! Ja jak zawsze odzywam się raz na ruski rok. Aniu obiecuje Ci że w przyszłą środę zjawię się u Ciebie :) a potem zaraz jadę do Sącza... z Oskarem A jeśli już mowa o Oskarze, to gośiu, drugi hmm... \"przystojniak\" na na imię Mirek :) Dziewczyny przypominam, że we wtorek Ania ma urodziny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane ja sie tylko melduje, bo nastroj mam ostatnio taki sobie, ale nie warto o tym pisac. Ucze sie jutro jade na zjazd 3 dni luzu od tego wszystkiego. Za coreczke Rudi trzymam mocno kciuki. Caluje Was wszystkie👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i melduje sie;) Właśnie szukałam na necie materiałów bo musze uzupełnić dzinniczek praktyki asystenckiej tak ze zaraz zmykam aby to wszystko uzupełnic. Wczoraj ogladałam straszny film i teraz mam pietra, bo to był film jakby ostrzezenie abysmy nie ingerowali w życie zmarłych- nie kontaktowali sie bo skutki moga byc powazne no i ja sie boje mimo ze nie ingeruje. Film był oparty na teorii gdzie takie przypadki wystepowały i co 12 przypadek na 1000 był tragiczny w skutkach!!! Aniu a moze Michałek ma ochote popłakac bo słyszałam że czasami maleństwa płacza bo taki maja kaprys a nie że cos im dolega i jesli dziecko tylko płacze a nie zachodzi sie płaczem histerycznym to znaczy że nic mu złego nie jest ale ze to chłopczyk to i kolka jest mozliwa Chciałabym ci pomóc ale nie znam sie az tak dobrze w tych sprawach👄 Pozdrowionka dla moich kochaniutkich dziewczynek❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Trzymam kciuki za tą małą kruszynke-wszystko jest w rękach P.Boga-musi bys dobrze Madzia miłej i owocnej nauki Ci zycze.Wysłałam Ci cos na gg.mam nadzieje,że Ci to doda nadzieji-nie może byc inaczej ,musi byc tak jak tam pisze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja idę gotowac-pozdrwaiam Was wszystkie bardzo serdecznie-pa pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania siedze i oglądam zdjęcia Twojego Michałka-BOOOOOOOOOOOOOOŻE jaki On jest śliczny- podciąg troche swój organizm i staraj się o następne:D POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma celinki w domu bo poszła do sklepu a kom. zostawiła w domu.Za 15 minut zadzwonie ponownie i zapytam rady-buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinko cały dzisiejszy dzień myślałam o Rudi! Tak mnie ucieszyła Twoja wiadomośc od niej!!! Jak miałam praktyki w Centrum Zdrowia Matki Polki, na patologi ciąży i neonatologii to były maluszki ważaće po 600 gram. najmniejszy jaki przezył ważył 580 gram, a więc córeczka Rudi napewno da sobie radę!!! dalje się będę za nią modliła!!!! No a Twój Michałek jest przecudowny!!! i jak on urósł!!! śliczny kawaler!!! Gosiu odpisałam Ci na maila! przepraszam, że tak późno, ale wcześniej nie dałam rady! złapał mnie straszny ból kęgosłupa! nawet leżenie sprawiało mi ból! na szczęście minął!!! Madusia, Sara, Agata, Ewa, Agula 😘 Jeżeli kogoś pominęłam to tu i teraz przesyłam mu gorącego całusa 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki jestem ale też tylko na chwilkę tak jak ostatnio. idę za chwilkę spać. dużo ostatnio pracuje. wczoraj byłam w pracy 12 godzin i jutro też tak idę a po pracy jadę od razu do domku tam gdzie nie mam neta :(. jutro idę znowu na badanie prolaktyny. tęsknie za Wami. i prawdę mówiąc za mojim mężem też bo ostatnio stwierdziłam że jak będę w ciąży to będzie cud albo wina będzie tych pyłków których jest pełno u mnie w pracy :) . Aniu Michałek jest uroczy planuje was odwiedzić 28.10. na ten dzień zapowiada mi się ze będę miała wolne. ale to sie jeszcze zgadamy czy nie będziecie mieli żadnych planów. całuski dla Was kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski Dawno mnie nie było ale to wszystko przez zamieszanie w moim małym świecie.... Aniu może Michaś płakał bo chciał Ci dać w kość za te wszystkie twoje smutne dni podczas ciący ;p hehe żartuje oczywiście... A propo wiem że masz kontakt tel z Rudi więc tak jak Ci przedtem pisałam pogratuluj jej i powiedz że trzymam kciukasy... A co do mnie- no więc jeszcze boje się o tym mówić, poza moim M, Dagą i Anią nikt o tym nie wie i rodzina sie prędko jeszcze nie dowie bo nie chce narazie... we wtorek robie test bo @ się spóżniała za długo a tu 2 KRESKI normalnie nie wierzyłam w to co widze Na początku test pokazał brak ciązy a potem gdy wziełam go do łap żeby wyrzucić zauważyłam że wyskoczyła słabiutka 2 krecha... W srodę rano drugi test i 2 KRECHY a dziś wizyta u ginka i co.... Usg przezpochwowe o w macicy jeszcze pęcherzyka nie ma... mam przyjśc na usg 29.10...... Dziewczyny boje się że wszystko się powtórzy że pęcherzyka w macicy nie widac bo nie jestem w ciązy że to ciąza pozamaciczna... Boję sie że za 2 tygodnie dostane skierowanie na zabieg.... Przepraszam że tak gadam ale komu mam o tym powiedziec? Pozdrawiam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinko jeżeli oczko mocno ropieje,to Celinka Ci rDZI ABYS POSZŁA DO LEKArza,aby zobaczył to oczko,bo może będzie potrzebna masc.Celinka mówiła także,że moze rumianek pomoże,ale to potrzeba czasu aby za działało,a szkoda aby się dziecko męczyło.Musisz sama to zaobserwowac czy jest lepiej czy nie,bo jak jest lepiej to ok,a jezeli nie to Celka radzi aby lekarz na to rzucil okiem.Odnosnie kolki to jest tak: masuj mu brzuszek,są tez herbatki na wzdęcia w aptece dla dzieci,ale mając na uwadze ze Michas jest jeszcze malutki to Celka mówiła abys Ty je piła.Są też kropelki w aptece,ale Celka mówi ,że nie działają tak jak włoskie-jeżeli chcesz to ona jeszcze ma i może Ci je dac-śa podobno rewelacyjne.Wiesz ja Ci nie chce nic narzucac,jeżeli chcesz moge służyc pomocą na ile jestem w stanie.Odnosnie kropelek to gdybyś chciała to Ci moge wysłac-decyzje pozostawiam Tobie.A! odnosnie jeszcze tego oczka to Celka twierdzi,że Go gdzies zawiało-to napewno nie jest nic poważnego ale wg. poloznej/mojej szwagierki/ szkoda męczyc dziecko.Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolu nie mysl żle!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!zobaczysz,że następnym razem na USG zobaczysz piękny pęcherzyk z ciałkiem żółtym-główka do gory.Może to są dopiero pierwsze dni ciąży i dlatego jeszcze nic nie widac.Trzymam kciuki za Ciebie.Przeciez nie może do cholery zawsze byc żle!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!czy my jesteśmy gorsze od innych? nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Pozdrawiam Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margi ale ja jestem tydzień po terminie @ a ok 3 tygodnie po owulacji..... Czy to normalne żeby w 3tc jeszcze pęcherzyka nie było widać, żeby go nie było w macicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolu może zapłodnienie było troszke póżniej.Prosze wyluzuj,zobaczysz,że tym razem będzie dobrze.To dopiero jest początek i może faktycznie jest jeszcze za wcześnie aby było widac cos kolwiek.Lolu nerwy nie sprzyjają ciązy-wiedz o tym! Ja wiem ,że się łatwo mówi bądz spokojna i nie denerwuj się,bo sama to obecnie przerabiam,ale bądz dobrej myśli,a zobaczysz,że będzie tym razem wszystko w porządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolu Pytałam mojej szwagierki/polożnej/-to jeszcze jest za wcześnie,aby cos kolwiek konkretnie ocenic-musisz jeszcze cierpliwie odczekac kilka dni,aby było czarne na białym.Pamiętaj ,że co ma byc to będzie i gdybyś nawet głową biła o mur to to nic nie zmieni,a sama sobie tylko krzywde zrobisz.Jarozumię Twój strach,ale zobaczysz ,że będzie dobrze.Napij się może herbatki z melisy-ona działa troszke wyciszająco no i dbaj o siebie dla dobra dzidzi która zaczyna życ i rosnąc w Tobie👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te polskie to kupisz w każdej aptece,ale Celka mówi,że włoskie są lepsze-ona je używała bo jej synekHubert/mojego /męża zresztą chrześnik/miał kolki.celka sama zaproponowała,że jeżeli chce to mi je da.Ja pojade do niej w sobote i je zabiore,natomiast Sara ma byc w Nowym Sączu w środe-porozmawiam z Nią jak by Ci je mogła dowieśc to było by fantastycznie ,a jeżeli nie to ja Ci je wyśle prioritetem albo pocztą kurierską.Ania Celinka mówi,że Ty spokojnie możesz pic te herbatki,a mały potem ją sobie wypije z cyca.Ty wiesz ,że nie wolno Ci jesc rzeczy cięzkostrawnych,tłustych,ostrych,kwasnych itd?bo bedzie dzidzia bolał brzusio!!!Narazie to dietka z Twojej strony i po czasie po woli wprowadzanie nowych rzeczy i to po troszke w menu.BUZIACZKI LOLU,bo Ania mnie naprowadziła na dobry tor myślenia,bo może twój gin miał nie za dobry aparat USG. i dlatego nic nie widział.ZOBACZYSZ< ZE BEDZIE WSZYSTKO OK! TYLKO DBAJ O SIEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margi to fajnie mieć szwagierke położną i dziękuje że zapytałaś a co do lekarza to poszłam \"na NFZ\" i usg miałam robione na tym aparacie na którym było robione pierwsze usg poprzedniej ciązy tyle że pokazało pęcherzyk 2 dni po terminie @ a tym razem nic...... Aniu co do ropiejących oczek to połozna kazała mojej kuzynce (mamie Milenki i Pawła) przemywać oczy wacikiem zamoczonym w ciepłym rumianku od kącika oczka w kierunku \"na zewnątrz\" i pomogło bo Milenka też miała z tym ogromne problemy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×