Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość baranek30

zodiakalne barany po 30-tce

Polecane posty

u mnie garów cały zlew, a ja tu... w sklepie dała mi jakieś piffo 0,65l w butelce a od jakiegos czasu piłam prosto z puszki bo lepiej smakuje i wytłukłam wszystkie szklanki do piwa ...a nie umiem pic z butelki hahah , ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj nałóg ze mnie się robi ,, kiedyś jak mój mąż wypił piwo to go od alkocholików wyzywałam nienawidziłam tego zapachu.. a teraz jakby zobaczył jaki u mnie arsenał to powiedziałby ze to nie ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany julek pies mi teraz dla odmiany łazi po głowie, szyje mi myje ha ha mam amory zamiast z mężem bo ten to zimny jakiś ostatnio...a ten kanapowiec to pieszczoch do zwariowania-wrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałyście tak o tych dzieciaczkach.. przypomniało mi się jak miałam juz odchowane dzieci córka w liceum ja na studiach .. bo jak urosły to ja mogłam dokształcać się .. a..tu znowu ciąża,,szok przeżyłam dziewczyny, swiat przewrócił mi się do góry nogami , znowu wszystko od początku musiałam zaczynac...ale teraz mam juz siedmioletnią pociechę nie wiem kiedy to zleciało.. i też od tamtej pory nie przespalam spokojnie nocy ,, bo ona do mnie zawsze się tuli.. jest taka moja przytulaczka, teraz jak syn wyjedzie za dwa tygodnie do anglii do córki to... nie zostanę sama..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psa tez mam przytulaczka, jak położe się to on w nogi i wtedy dopiero usypiamy🌼 ale rumienców od pifffa dostałam chyba ciut za duze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide ogarnę trochę w tej kuchni , bo jak wpadłam po pracy to tylko nabałaganiłam ,, ale mam juz przygotowane na jutro na lasagne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też chciałabym się jeszcze pouczyć, coś w życiu osiągnąć a potem sobie myślę że już za póżno że za chwilę będę myśleć o małego przyszłości, właśnie o tej przytulance co przez sen nawet mama wola a tacie się w życiu nie dał uspić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wypijmy za to zdrówko, wyciagnijmy jakieś piwko! A że nie mam to se strzele winka bo mi sie ochotka zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pół butelki jescze mam to na zdrówko !!!! moje dziecko padło na kanapie nie umyte a miała juz iśc się kąpać,,ale nareszcie nadszedł taki czas ze sama chodzi bawić sie z dziećmi.. i bawi się tak ze pada jak wróci..i do sklepu juz sama wyjdzie i z psem.. czekałam na tę chwilę te magiczne 7 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ze mamuski dwulatków..za 5 lat będzie lepiej Wam,, chyba ze po drodze zjawią się nastepne pocieszki hihihi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki dziecko uśpione, mama wykąpana :) poprawka mam tylko jedno dziecię, na samą myśl, że mogłoby ich być dwoje to włos mi się zjeżył na głowie :) ja tam właśnie popijam gingersa bo bardzo lubiem :) baranka za pięć lat to ja zwariuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kiedyś często spotykałam byłą mojego i wtedy wysoko podnosiłam głowę bo wolał mnie od niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiutka nie zwariujesz...wytrzymasz.... ja od pierwszego krzyku swojego pierwszego dziecka zyje prawie 23 lata....potem drugiego ..potem trzeciego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa to jednak poplatałam czyli jedziemy na jednym wuzeczku a głowkę na byłych wysoko zadzierać to dla nas pestka hiiiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobre rozwiązanie przedszkole,, wtedy zawsze trochę czasu dla siebie sie ma i dziecko sie usamodzielni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do tego wieku szkolnego to własnie wszyscy mi mówia że sie dzieci zmieniaja: samodzielność koledzy ze najsłodszy wiek do wspomnień to przedszkole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie że jest ktoś kto ma tak samo jak ja :) bo wokół sporo dzieci w tym samym wieku i wszystkie święte cudownie śpią w nocy :) pamiętam jak jeździłyśmy z koleżanką na spacery z wózkami, ona wchodziła do sklepów a ja jeździłam w koło wózkiem żeby się młoda nie obudziła, bo jak tylko stanęłam to był ryk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapodałam temat ciuchaczy i się gdzieś zapodział, to jak, dziewczynki kupujecie w ciucholandach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mając porównanie(44) to z kim matka ma lepszy kontakt z synem czy córką bo się tak utarło że córeczka tatusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jeszcze wracając do dzieci, to cały czas sobie powtarzam, że jeszcze będę tęsknić do tych czasów, zwłaszcza jak wróci ze szkoły czy nawet przedszkola i zamknie się u siebie, trzaskając drzwiami...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×