Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość baranek30

zodiakalne barany po 30-tce

Polecane posty

Baran 21.03-20.04 Sprawdź, co o Baranie mówią gwiazdy. Dziecko Baran Mały Baran jest niczym promień wiosennego słońca. Kiedy wpada do pokoju, wszystko błyskawicznie zmienia swoje położenie i nawet nie wiesz, jak robi taki bałagan. Ten bardzo optymistycznie nastawiony do każdego wyzwania miły dzieciak zamęczy Cię swoją ruchliwością, jeśli tylko będziesz próbowała za nim nadążyć. Wiecznie umorusany, z wytartymi na kolanach spodniami jest postrachem wychowawców, którzy nie potrafią okiełznać jego temperamentu. Rzadko można spotkać go wśród kujonów, nie ma cierpliwości, by ślęczeć nad książkami. Uwielbia za to wszelkie wybuchy, nagłe zwroty akcji i ryzykowną jazdę (na razie na rowerku). Najlepszym dla niego fachem byłby zawód ,mundurowy\". Jego opiekun Mars (bóg wojny) postara się, by zrobił karierę w wojskowości Nie licz więc na doktoraty, lecz na sukcesy w sporcie, biznesie i na strzelnicy. Jesteś rodzicem małego Barana - dbaj o jego kondycję, kup mu psa, by mógł się wybiegać i jak tylko podrośnie, zapisz go na zajęcia sportowe i do zuchów. Pani Baran Kobieta bardzo energiczna, która koniecznie musi mieć określone cele. Marzenia o pięknym księciu nie spędzają jej snu z powiek. Wiele rzeczy robi instynktownie. Ani w pracy, ani w domu nie nadaje się na to, by być na drugim miejscu. Ma zawsze dużo spraw na głowie i ciągle jest w ruchu, nie lubi zbędnej gadaniny i plotek. Wymaga, by dzieci, podwładni oraz ukochany byli posłuszni i nie zawracali niepotrzebnie głowy. Jej wejście do biura zawsze związane jest z zamieszaniem. Wszędzie jej pełno, zawsze tryska optymizmem i zaraża nim wszystkich. Dobrze jest mieć ją koło siebie, bo z przyjemnością wykonuje się wtedy wszystkie obowiązki. Sama jej obecność ustawia wszystkich na odpowiednich miejscach. Czasem traci cierpliwość, wpada w złość. W tym czasie najlepiej zejść jej z drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka-baranka z wielkim wiadrem kawska melduje się.ha,ha,ha,wstał złym okiem łypnął,wziął psa na spacer,i kupił mleko do kawy dla mnie,kartke mu wczoraj zostawiłam.......deszcz tu okropny leje,a moja pekinka-Matylda,deszczu nie nawidzi,więc jak pan.P ją przeciągnął w tą i z powrotem.........to taka wściekła teaz siedzi,dobrze,że za kompem schowana jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój jamnik i tez nie lubi deszczu oj jak sie duzo zgadza:) a najbardziej jak pani baran sie wkurzy:) święta prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypisz wymaluj to ja,wszystko się zgadza,łącznie z tym,że pół biura wczoraj zdemolowałam!!!!pani baran to ja!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jest ok!!!mój mąz chyba mnie lubi...........bo jeszcze ze mną jest, a chyba nie jest łatwo z baranem wytrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie wiem.....jak wstał,to chyba,jakoś da radę,ja wogóle jestem za tym,masz ochotę to pij,tylko na drugi dzień nie narzekaj,....witaj madziu,tereso,alicjo,sasiadko!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubie jak mój maz pije😠 ....wogole nie lubie pijanych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ... rozkojarzona jestem jak .. małolata hihihi,, anka- baranka ten sam deszcz u nas pada jak ja dzis zmoklam , przeciez ostatnia parasolka połamała się a kto kupuje takie rzeczy w słoneczny dzien..;) A to dzisiejszy horoskop;: Uzewnętrznią się twoje ukryte zdolności. Zaczną otaczać cię silni ludzie. Nie myśl o dniu wczorajszym. Pozytywne sploty okoliczności powinny zachęcić cię do aktywności. Odrzucisz nieaktualne już stereotypy reagowania. Kiedy tylko pojawią się wątpliwości, nie zapomnij o tym, że bliska osoba szuka u ciebie wsparcia i jest jeszcze zbyt nieśmiała, by wyrazić uczucia poprzez swoje ciało. Dla samotnych: Nim nastąpi spełnienie, potrzebujesz dobrego kompasu, by podróżować po krajobrazach uczuć. Możesz zgubić się całkowicie podążając nie za tym, kto jest tobie przeznaczony Z tymi Baranami -Paniami -- całkowicie się zgadzam ,, chociaz ja jestem takim potulnym barankiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzia,koniecznie przeczytaj,co mój mówi o życiu ze mną,wcześniej pisałam...hi,hu,hi,hu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie siępodział nasz nr11?ja już nie pamiętam,kiedy kupiłam parasolkę,zawsze jakieś reklamówy mam,nic eleganckiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem wojownikiem...tylko tak myslę że mam w sobie troszeczke pokory... nie lubie zucac się w oczy hahha , ale jak tak obserwuje siebie , to.. własnie jestem zapamiętywana ....i nie wiem dlaczego.. właściwie to moze dlatego , ze obojętnie gdzie jestem zawsze z kimś zagadam, zaśmieję sie , posmieję się i zazartuje ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry, witam lekko sfatygowana, bo dziecię się uwstecznia i nie chce spać w nocy. Przeleciałam pobieżnie zapiski z wieczora i dzisiejszego ranka i uzupełniam mój opis. Imię wynika z nicka, jestem z Torunia, poza córką prawie dwulatką raczkiem (25.06) i mężem bykiem mam trzy psy i jednego kota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naśmiałam się teraz sama do siebie bo na gg ...nieznajomy zagadał hahha:) przedstawia się jako malarz pokojowy tzn taki co robi remonty w mieszkaniach , reklamuje sie , podaje wszystkie swoje namiary , komórki , e-maile nawet ....wiek . oczywiście ma stosowny do mojego🌼zapisałam sobie w kontaktach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z rozpaczą stwierdzam, że chyba nigdy nie będę na bieżąco. Jak Was wszystkie zapamiętać?! wczoraj stwierdziłam, że chyba zrobię rozpiskę na kartce z zaznaczeniem podstawowych danych, ale nie wiem kiedy mi się to uda. Teraz muszę trochę popracować. Zastanawiam się tylko nad efektywnością, bo co chwila tu zaglądam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiutka35.... coja mam mówic od poniedziałku nie pracuj e... tzn odkąd wlazłam na ten topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moję dziecie też byk,ale spoko,przeszłyśmy do jej wyjazdu z domu,myślę czasem,że mogło być jej ciężko z matką baranką.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czemu pojawil mi sie napis zly, a miał być kwiotek🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze miałam dwa psy, ten trzeci przybłąkał się w zeszłe wakacje, mieszkam w domku jwdnorodzinnym więc niejako warunki mam. Przed dzieckiem byłam pracocholikiem, teraz trochę mi przeszło, myślę że ze zmęczenia. Pracę mam fajną myślę. Jestem tłumaczem i pracuję w domu. Dostaję tłumaczenia na meila i odsyłam je tą samą drogą. W domu fajnie, choć czasami marzy mi się praca w jakimś biurze, wśród ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baranka44 no właśnie... musze dziś z 10 stron zrobić a zamiast tego siedzę i walę w klawisze :) pieski mam całkiem zwyczajne wielorasowe, wszystkie czarne (kot też)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia baranek44 - może to ten ze snu;) A mój mąz mnie postrzega - kłótliwa, nieprzywidywalna:P Kłótliwa - to jak o coś go prosze, żeby zrobił aon mówi zaraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po urodzeniu pierwszego dzicka siedzialam 5 lat w domu..........to byl koszmar, w między czasie pzyszlo drugi dziecię i głowa siwa nie dawalam rady.... a teraz pracuje,jestem między ludzmi i jest ok:-D chociaż nie powiem czasami jest ciężko, bo jak wsponialam pracujemy z mężem na zmiany i prawie wogole sie nie widzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak Wy ale ja się na etet,kompletnie nie nadaję,a już nie daj boże głupi szef,a tacy tylko są,będzie mi mówił comam robić,błe....kasiu,lepiej w domu samemu,a z ludzmi zawsze możesz się spotkać!a teraz to i nie musisz,same wkradamy się do Twojego kompa....ha!ha!ha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×