Po kopenhaskiej i co dalej????

Witam wszystkie odchudzaczki i odchudzaczy!!! Skoro przebrnęliśmy przez 13-dniowy czas wyrzeczeń, trzeba znaleźć siły i motywację by nie pojawił się efekt jo-jo!!! Dalej możemy wspierać się i podtrzymywać na duchu!!! :))) :))) :))) Zapraszam do dalszej zabawy!!! Karolina

zapraszam do nas my juz jestesmy po DK http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3427668&start=4230

Sorrki!!! Nie wiedziałam!!!

:))) :))) :)))

Na szczęście każdy może założyć własny temat nie wchodząc nikomu w drogę!!! :))) :))) :))) Mam nadzieję że i tu zacznie się ruch!!! Już troszkę się poznałyśmy i szkoda by było tracić kontakt!!!! Całuski :))) :D

ale ty nie wchodzisz nikomu w droge byloby milo gdybys sie do nas przylaczyla. Zycze ci powodzenia w diecie

Kawkaa żartowałam!!! :))) :))) :))) Podyskutuję z dziewczynami i zobaczymy!!! Jak coś to ZAPRASZAMY TEŻ I DO NAS!!!! Pozdrawiam wszystkich którzy przebrnęli przez te 13 dni katuszy!!!

No i jestem, z wielką przyjemnością :) :) :) :) :) KK_78 jesteś szczęśliwa co? Fajna jest ta świadomość, że jutro nie musisz spogladać na \" rozkład jazdy\"!!!!!! Jaki masz plan na jutrzejsze menu? Ja wspólnie z moja 17 letnią córkę wziełyśmy sie solidnie za SB. Menu bardzo nam odpowiada- cała masa warzywek, jajeczka, chude mięsko i trochę nabiału.. Po dwóch tygodniach dodajemy owocki i chudy nabiał do woli. To jest to co tygryski lubią najbardziej!:D Jeszcze tu dziś zaglądne. Daj koniecznie jutro znać co z waga. pa

Powodzonka wdziewczyny! mam nadzieje ze i ja tu zląduję w poniedziałek:) pozdrawiam!

Witam serdecznie wszystkie dziewczyny !!!!!!!!!!!!! Bardzo się cieszę ,że kk_78 założyłaś tą stronę,witam Ciebie i uliczkę7 która równiez i tu się pojawiła.:):):):):) Jeżeli czytałyście to wczoraj juz byłam po diecie i trochę zaszalałam.Dziś przyszło otrzeżwienie i rozsądek ,żeby nie stracić tych 13 dni wyrzeczeń.

Cześć!!! Bardzo cieszy mnie wasz entuzjazm na pomysł, żeby zostać dalej razem :))) Uliczka co do diety na następne dni, to najpierw muszę odkurować żołądek... trochę ryżu i gotowanych jabłek powinno pomóc... A jaką dietę wybrać??? Nie wiem, ale kusi mnie dieta owocowo-warzywna dr Dąbrowskiej. Wiem że jest szalona, ale ja ją chcę trochę wzbogacić, bo zaczęłam dużo ćwiczyć, w szpitalu biegam 8 godzin dziennie i muszę jeszcze mieć sprawny umysł. Chcę więc jeść mnóstwo surowych warzyw, trochę ryżu, owoce i może od czasu do czasu płatki owsiane zalane na noc wrzątkiem... ale przede wszystkim zero mięcha!!!! No i skoro pogoda się już poprawiła może wreszie zmobilizuję się i zacznę biegać...Zobaczymy co z tego wyjdzie... :))) Całuski!!!

kk_78- Nie słyszałam o tej diecie dr Dąbrowskiej. Możesz szczegółowiej ja opisać? Postanowiłam ważyć się 1 raz w tygodniu np. w sobotę rano. Po kopenhaskiej ta dieta którą rozpoczęłyśmy z córką to istny żywieniowy raj na ziemi. Aż mam obawy czy jedzonka nie jest za dużo-zobaczymy efekty po tygodniu, jeśli przytyję to znak ,że trzeba będzie coś zmienić. A więc eksperyment!!!!!!:)

No dziewczyny idę spać- jutro do pracy na 8.00 Rano w menu omlecik bez mąki z brokułami lub pieczarkami- jeszcze sie nie zdecydowałam z czym:) Trochę brak mi tej kawy na czczo, która była smakowita, dawała power i uczucie gorąca. Ale trochę jednak szkoda mi żołądka !!!! Pa do jutra:)

W czasie kuracji zaleca się spożywać następujące warzywa i owoce: - korzeniowe: marchew, seler, pietruszka, chrzan, burak, rzodkiew, rzepa; - liściaste: sałata, seler naciowy, zielona pietruszka, jarmuż, rzeżucha, koper, zioła; - cebulowe: cebula, por, czosnek; - psiankowate: papryka, pomidor; - kapustne: kapusta biała, czerwona, włoska, pekińska, kalafior, kalarepka; - dyniowate: dynia, kabaczek, cukinia, ogórki; - Owoce: jabłka, cytryny, grapefruity; W tym czasie nie należy spożywać roślin strączkowych (bogate w białko i tłuszcze), ziemniaków (bogate w skrobię), ziarna zbóż (bogate w skrobię i białko), innych ziaren i orzechów (bogate w tłuszcze i białko), słodkich owoców, jak banany, gruszki, śliwki itp. (bogate w cukry), ani olejów (tłuszcz), nie wolno kawy, mocnej herbaty, alkoholu słodkich napojów. Spożywanie tego rodzaju wysoko odżywczych roślin jest równoznaczne z zapoczątkowaniem odżywiania "zewnętrznego" i zahamowaniem odżywiania "wewnętrznego". Warzywa i owoce można spożywać w postaci: a) soku z warzyw i owoców, b) surówek warzywnych, surowych zup warzywnych, c) warzyw gotowanych, duszonych, zup, d) warzyw fermentowanych (kiszonych), e) wywarów z ziół, warzyw, owoców suszonych lub surowych, f) owoców. Ilość spożywanych warzyw i owoców jest dowolna. W przypadku braku apetytu można pić tylko soki, ale wówczas bardzo ważnym problemem są codzienne wypróżnienia. Dłuższe kuracje sokowe należy prowadzić pod kontrolą lekarza ******************** Wskazania do stosowania diety warzywno-owocowej Kilku tygodniowa kuracja dietą warzywno - owocową (od 2 do 6 tygodni) może być skutecną metodą: * promocji zdrowia (wzmacnania zdrowia) u ludzi zdrowych, którzy pragną oczyścić organizm ze złogów, uzyskać więcej ergii, odmłodzić się, zwiększyć odporność na przeziębienia i inne choroby * w zaburzeniach metabolicznych takich jak nadwaga, nadciśnienie, nadmiar cholesterolu, kwasu moczowego, stłuszczenia wątroby, kamica nerkowa, cukrzyca typu II, choroba wieńcowa (rówież profilaktyka przeciwzakrzepowa po by-pasach), * w zaburzeniach immunologicznych takich jak obniżona odporność (częste infekcje górnych dróg oddechowych, zapalenia bakteyjne, wirusowe, grzybicze), alegie (astma, atopowa egzema, inne choroby skóry), nietolerancje pokarmowe (nietolerancja na gluten, nabiał itp.), kola- genozy (gościec reumatodalny, toczeń trzewny, choroby autoagre- sywne: wątroby, tarczycy (choroba Hishimoto), jelit (wrzodzejące zapalenie jelita grubego), skóry (twardzina), oka (choroba Sjögrena-zespął suchości) itp., * w chorobach zwyrodnieniowych (choroba zwyrodnieniowa stawów, paradontoza, zaćma, żylaki, choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy, kardiomiopatie, polineuropatie. torbiele jajników), * w zaburzeniach czynnościowych (wzdęcia, zaparcia, jelito nadwraźliwe, zespół złego wchłaniania, anemia, refluks żołądkowy, zaburzenia snu, migreny, padaczka, zespół chronicznego zmęczenia, niedoczynność tarczycy, niedowłady, zespół napięcia przedmiesiączkowego, bezpłodność, zaburzenia klimakteryczne itp.). InsulinUwaga! Pacienci przyjmujący insulinę, a będący na diecie warzywno - owocowej powinni być hospitalizowani ze względu na niebezpieczeństwo niedocukrzenia (hipoglikemii). ***** Dieta warzywno-owocowa jest przeciwwskazana w chorobach wyniszczających, takich jak: nadczynność tarczycy, wyniszczenie nowotworowe, czynna gruźlica, krańcowa niewydalność: nerek, wątroby, krążenia, a także w ciężkich depresiach, w ostrej porfirii, niedoczynność nadnerzy. Nie należy stosować tej diety u kobiet w ciąży, w okresie karmienia piersią, u dzieci i w okresie dojrzewania. Także przeciwwskazaniem jest stan po trans- plantacji narządów (np. przeszczep nerki, serca ki wątroby). ****** Wyniki Wyniki uzyskane pod wpływem diety warzywno - owocowej są bardzo dobre. W wielu przypadkach udaje się zredukować dawki przyjmowania leków, a nawet przerwać dotychczas stosowane leczenie farmakologiczne. Powszechnie obserwuje się wraz z utratą masy ciała redukcję cholestorolu, obniżenie poziomu cukru we krwi, normalizację odczynu OB. Większość kuracjuszy traci od 3 do 6 kg w czasie dwu tygodniowego turnusu. Towarzyszy przypływ witalności i enrgii, zwiększenie odporności na infekcje, wyregulowanie ciśnienia krwi (zarówno nadciśnienia jak i niedociśniena), ustąpienie zespołu przewlekłego zmęczenia, poprawa snu, wyostrzenie zmysłów, równowaga psychiczna, duchowność i wyciszenie. Dla ilustracji zdolności samoleczących organizmu urachamianych dzięki kuracjom warzywno - owocowych przedstawiamy niektóre przypadki: * wyleczenie opornego na leczenie antybiotykami grnkowcowego zapalenia ucha (wraz z ustąpieniem głuchoty) trwającego od 50 lat u pacjentki po 6 tygodniach diety warzywno - owocowej, * wyleczenie dietą ropnego zapalenia wałów paznokciowych nóg leczonego bez efektu przez 3 lata antybiotykami u młodej kobiety, * ustąpienie po 6- tygodniowej kuracji dietą ropnych przetok (trwających 2 la- ta mimo antybiotyków) po przeszczepie zakażonego gronkowcem stawu biodrowego,

zaczynam dopiero wczytywać się w tą dietę - to rodzaj postu leczniczego. Brat mój, od zawsze wegetarianin, lubiący ezoterykę podrzucił mojej mamie książkę dr Ewy Dąbrowskiej- Ciało i ducha ratować żywieniem...\\Oto krótki opis książki: Autorka uważa, że główną przyczyną tak powszechnych i różnorodnych chorób zwyrodnieniowych jest wieloletnie przekarmienie i ogólnie bardzo wadliwe żywienie, i że jedynym prawdziwie skutecznym przyczynowym lekiem będzie tu głodówka lub dieta półgłodówkowa, która w swych różnych odmianach nazywana jest postem. W książce przedstawia przykłady kuracji dietą półgłodówkową, kóra ma zastosowanie niemal we wszystkich dolegliwościach z wyłączeniem chorób wrodzonych, gruźlicy, nadczynności tarczycy, niedoczynności nadnerczy, depresji oraz u dzieci i młodzieży przed okresem dojrzewania. Na ostatnich stronach tej niewielkiej książeczki podane są adresy ośrodków prowadzących wczasy zdrowotne i dietę warzywno-owocową ( w niektórych dr Dąbrowska prowadzi osobiście nadzór medyczny). Zaraz coś jeszce poszukam to dorzucę

widzę, że ktoś mnie ubiegł!!! :))) DZIĘKI!!!

jestem na tej dietce..ale troszke ja urozmaicilam min. dodalam jajka, troche mieska, soki ... ;) co do kopenhaskiej..eehh... zbieram sie juz od 2 miesiecy i sie bje jej... :( same tutaj piszecie o swoich zoladkach .. :( ile zrzucilyscie? co z Waszymi zoladkami?

kopenhaska jest do przebrnięcia, szczególnie razem z innymi :))) Moje problemy żołądkowe to wynik epidemii rotawirusowej (potocznie grypa żołądkowa) panującej na moim oddziale, a nie diety :))) A jak ty się czujesz na owocowo-warzywnej???? Chudniesz??? Ja jutro rano podam ile mi ubyło po DK...

Uliczce spadło 6 kg, mi na razie 3,5-4, ale dużo ćwiczyłam i chyba mięśnie mi się wzmocniły.... W tyłku -7cm, pas -3cm, uda -2,5cm, łydki -2cm :))) Jak dla mnie to spoko!!!!

przez dwa tygodnie 3.5 kg zrzucilam.. do tego tez cwiczenia.. na brzuszek, nogi i pupe... ok 30min dziennie.. Jesli chodzi o dietke nie bylam ani razu glodna...

fajnie brzmi!!! Poczytam książkę i może się skuszę... Dobrej nocki!!!

wzajemnie

kk_78 ja nadal ćwiczę a w ciągu DK schudłam 5 kg a nie brałam żadnych wspomagaczy.Ciekawa jestem jaki będzie twój wynik wagowy.Dobrej nocki wszystkim spadam lulu :):):):)

Witam wszystkich ,co tu dziś nikt nie zajrzał jeszcze :):) kk_78 ciekawe ile ci kg ubyło napisz na forum.Dziś jestem 3 dzień po diecie i narazie przeglądając różne diety nie mam do rzadnej przekonania,w sumie to jednak jak coś zjem to w myślach liczę kalorie ,obawiam sie efektu jojo.Zważę się po tygodniu w miarę normalnego jedzenia "z głową" i napiszę wam czy mi coś przybyło. Pozdro dla wszystkich :):):):)

dziewczyny dziś mi cos zaczęło się żle około południa ,nie wiem czy to rezultat po tej diecie ,dostałam nagle zawrotów głowy ,że zaczęło mnie rzucać po ścianach teraz troche lepiej ,ale coś jest nie tak .Straciłam apetyt i nie chce mi sie nic jeść i nawet nie mogę się zmusić bo bym zwymiotowała,wszystko mi rośnie w ustach idę się położyć to może mi przejdzie.

Dobra dziś rankiem zrobiłam pomiary: Waga -4,5 kg...:)) :D :D :D Biodra -8,5 cm!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D :D :D :D :D :D Talia -4cm Uda-2,5cm Łydki -2cm :)) :)) :)) :)) :)) :)) biust -2cm :((( Myślę że spoko!!! Widać wreszcie zarysy mięśni,a to mi się u kobiet podoba !!! Czuję się super... Pierwszy dzień po diecie i pierwsze problemy... co jeść!!!! Ja na razie spokojnie (z uwagi na żołądek) Sniadanie - kawa z odrobiną mleka + 2 łyżki płatków owsianych zaparzonych wieczorem... Obiad - ryż z prażonym jabłkiem ok filiżanki.... nie mdli mnie wreszcie, ale i jeść mi się w ogóle nie chce... teraz kolej na jakieś warzywa... Dobra lecę po synka, bo musimy jego myszkę zawieść do weterynarza... złapała jakieś pasożyciki na skórze i trza coś z tym zrobić :(((

Witajcie. Ja już w domku po pracy, biorę się za obiadek- a dziś pychotka. Tutaj mogę takie rzeczy pisać, reszta na diecie nie powinna czytać. Lekko obgotowane brokuły i kalafior polane sosem z twarożku , ziół, przypraw( jak kto lubi) posypane wiórkami niskotłuszczowego sera żółtego i zapieczone w piekarniku. Można dodać pierś kurczaczka, indyka lub szynkę. Pycha- palce lizać. My dziś robimy wersję wegetariańską. Pasuje mi ta dietka bardzo:) Na razie pa....

kk_ 78 Gratulacje!!!!!!!!!! Fajnie ci poleciały wymiary- musisz być teraz laska co?

kk78 gratulacje ja mam podobne wyniki tylko teraz to utrzymać dziewczyny ,zwazmy się tydzień po diecie i ciekawe jakie kazda będzie miała wyniki,co zgadzacie się????????????????????? uliczko to jaka teraz masz dietę wegetariańską? dla miłych kolezanek z forum od K A S K I :):):):):)

Kaska_34- razem z córką jesteśmy na diecie south beach. Przejadłyśmy się ostatnio mięsem, więc dziś zrobiłyśmy sobie wolne od mięcha. Dziś praktycznie same warzywka i jajaoraz trochę twarożku niskotłuszczowego. Na kolację planujemy warzywa z patelni bądź roladki z szynki, sałaty i innych dopuszczalnych warzyw. Trochę ( zwłaszcza po kopenhaskiej) brakuje pieczywka, ale to tylko 2 tygodnie, potem zaczniemy je stopniowo wprowadzać. Kurcze panicznie boję się jojo- JA JUŻ NIE CHCE BYĆ GRUBA!!!!!!!!!! A tu czeka na mnie tyle pokus w najbliższym czasie- same imprezy, w tym jedna bardzo duża- prymicje. Strach się bać!!!!! Muszę jakoś to przezyć!!!!!!!!:)