Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Karola_78

Po kopenhaskiej i co dalej????

Polecane posty

Gość kaska_34
Uliczko7 wszystkiego naj naj z okazji urodzin,przedewszystkim dojścia do upragnionej wagi i do utrzymania jej jak najdłużej.Wszystkiego najlepszego w życiu osobistym i zawodowym. 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tu cicho o zmierzchu!!!!!! Dziękuję bardzo za życzenia urodzinowe. Dietka przebiega prawidłowo, choć powiem szczerze sobota i niedziela to najtrudniejsze dni chyba dla wszystkich odchudzaczek- tyle pokus, że szok!!!!!!!! Trzymam się dzielnie i zawzięłam się na maksa- jak to mówi moja córka. Co tam u was słychać? Ina jak tam babcia? Wiecie ,że moja babcia - istny okaz zdrowia żyła 102 lata i właściwie nie chorowała. Do końca życia była zupełnie sprawna fizycznie, miała leciutkę sklerozę i praktycznie nic poza tym. Kaska a ty jak daleko jesteś z remontem. Uwielbiam remonty- nie żartuję. Pozdrawiam i może wpadnę tu jeszcze dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska_34
Uliczko7 z remontem to jest tak przewidujesz ,że potrwa ileś tam dni a tu zawsze jeszcze coś wypadnie i wszystko się przedłuża.Wymieniam drzwi wejściowe do domu i okna na werandzie (mieszkam w domku ) oraz drzwi w mieszkaniu no i przy tym malowanie i tak przewidyję ,że w najgorszym przypadku to do połowy września to potrwa.A potem biorę się za siebie i dietka obowiązkowa tylko jeszcze chcę kupić wagę z pomiarem tłuszczu :):):):);););) Przyjemnej niedzieli dla wszystkich:):):):) 🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczyny- koniec wolności- jutro do pracy. Och łza się w oku kręci- tegoroczne wakacje to już przeszłość!!!!!!! :( Trzeba się przestawić z lenistwa na zabójcze tempo. Od samego rana młyn. Nienawidzę tego pędu, niecierpię słowa szybko!!!!!!!! Rano to najczęściej używany wyraz- niestety. Z dietą do przodu i bez większych grzeszków. Dzisiaj moja ranna waga była taka sama jak po skończeniu kopenhaskiej- 64.5 kg. Oby tak dalej!!!!!!! Jak tam weekend udany? Pozdrówka :) :) :) :) :) :) :) :) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska_34
Weekend udany chociaż pogoda nieciekawa coraz bardziej widać zbliżającą się jesień której nie lubię,kojarzy mi się z przemijaniem i smutkiem .Uliczko brawo z wyniku wagi ,o właśnie taką wagę bym chciała mieć.Ina_21 i kk78 odezwijcie się :):):):):):):) 🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt nie ma czasu dzisiaj? No niestety ja też bardzo zajęta byłam. Padam ze zmęczenia więc uciekam do ciepłego łóżeczka. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska_34
Uliczko7 chyba wszyscy dziś ciężko pracowali ,że taka tu cisza nawet ina_21 nie zajrzała tu dawno.Zmykam do łóżeczka tak jak ty. :):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc.. wybaczcie ale teraz nie mam głowy nawet siadać do kompa...... siedze duzo czasu u babci.......... jest strasznie słaba..... nie jest za dobrze. tyle powiem i uciekam. odezwę się jak będzie sposobność. pozdrawiam. Uliczko - gratulacje wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska_34
Ina_21 dzięki ,że się odezwałaś rozumiem cię.Trzymaj się oby było dobrze.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ina trzymaj się . Te dni z pewnością są dla ciebie trudne, ale dobry człowiek z ciebie i ze wszystkim dasz sobie radę. Dajesz babci szczęście i to w tej chwili jest dla ciebie i dla niej najważniejsze. Będzie dobrze. kaska a ty jak tam ? Remont postępuje? Ale bedziesz miała fajnie, gdy już będzie po, a dom będziejak nowy!!!!!!!!! Ja trzymam się dzielnie. Muszę opuścić jutrzejsze ważenie , bo jestem umówiona na babskie klachy i nie dam rady być w dwóch miejscach równocześnie. Uciekam, bo muszę jeszcze podgotować obiadek na jutro- a na dodatek jakoś nie mam koncepcji. Coś muszę wymyślić. Nareczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska_34
Uliczko7 remont trwa a na drugi tydzień mam urodziny i gości.:(:(:(:(:Ciekawe ile znów ciebie mniej,jak się zważysz to pisz.Po remoncie i urodzinach biorę się za dietę i to sumiennie.:):):):):):) Ina jesteś dobrym człowiekiem życzę ci wszystkiego dobrego. 🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska_34
Tak tu cicho nikt nic nie pisze,co z wami !!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja tylko na chwile. wlasnie wstałam po nocce i w sumie 18tu godzinach u babci w hospicjum. wybaczcie ale narazie nie bede sie zjawiac. mam sporo na - i w głowie. pozdrawiam was wszystkie serdecznie i lece do babci na nocke do jutrzejszego popoludnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sory za wczoraj- nie było mnie ,bo była awaria netu w naszej sieci. Ale dziś już wszystko w porządku. Ina aż mi głupio pisać o głupotach, gdy ty masz klopoty i zaprzątnięta jesteś ważnymi i smutnymi sprawami. To nasze odchudzanie to tak naprawdę kaprys i i rzecz bardzo błaha w obliczu spraw ważnych. Ciężko ci teraz- przykro mi chciałabym ci jakoś pomóc, ale przecież wszystkie wiemy ,że to niemożliwe. W każdym razie jestem myślą z tobą. U mnie w porządku- walczę dzielnie, choć nie wiem jak to skończy sie jutro , bo robię zaległą urodzinową imprezkę i mam w planie kilka pysznych potraw!!!!!! Ciasto czekoladowe ze spirytusem już gotowe. Dziś piekę sernik z bakaliami. To ciasta, a danie główne to pieczeń ze schabu z farszem i udka kurczaka pieczone na kiszonej kapuście( pychotka) a do tego kluseczki śląskie i surówki. Ciężko będzie- a może znów dyspenza????? Do wieczora, jeśli sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uliczko - dziekuje za miłe słowo, daj spokój...... odchudzanie jest istotnie sprawą błahą ale każdy zyje swoim zyciem i absolutnie nie masz powodów by Ci było głupio. ja wlasnie wróciłam i teraz ide spac.. kiedys sie odezwe i znow włacze sie w \"normalne zycie tego forum\". pozdrawiam i zycze wam wszystkiego najlepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska_34
Ina_21 wracaj na to nasze forum,ale rozumiem w jakiej jesteś sytuacji i bardzo Cię rozumiem.O ile będziesz mogła to zajrzyj tu bo jednak już razem żeśmy się do naszych wpisów chociaż nieregularnych przyzwyczaiły.:):):);):):) Uliczko7 przy takim jedzonku co wymieniłaś to trudno nie zrobić sobie dyspensy.Zaciekawiło mnie danie które napisałaś,udka z kurczaka pieczone na kapuście.Nie znam tego możesz choć w skrócie mi napisać jak to się wykonuje,ja za tydzień mam tez imprezę więc może to zrobię jako danie.Przyjemności na imprezie i utrzymania wagi. 🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj kaska!!! Danie jest banalnie proste do wykonania, a na prawdę palce lizać. Kupujesz kapuste kiszoną, wrzucasz na blachę. Udka kurczaka należy lekko posolić, ewentualnie trochę vegety. Ja obsypuję je też papryką słodką. Uważaj z solą bo łatwo można przesolić. Udka kładziesz na kapuście i do piekarnika- bez przykrycia. I tak pieką się koło godziny, potem odwracam udka na drugą stronę i znów do piekarnika. Pod koniec pieczenia gdy już są miękkie jeszcze raz obracam i kiedy są ładnie rumiane- potrawa gotowa. Mięsko jest pysne, a jeszcze lepsza kapusta. Radzę jednak żebyś wypróbowała przepis przed imprezą bo jednak smaki i gusta są różne. No jeśli chodzi o jedzonko jestem na jutrzejszą imprezę prawie gotowa. Jutro sprzątanie i cała reszta. Do jutra, no chyba ,że jeszcze tu zaglądnę bo w ramach relaksu mam wielką ochotę pograć jeszcze w mahjong.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska_34
Uliczko7 dzięki za przepis narobiłaś mi apetytu i masz rację wypróbuję to danie jeszcze przed imprezą,a jeszcze jedno czy podczas pieczenia blacha ma być przykryta i ile czasu to pieczesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kaska! Blachy nie przykrywaj podczas pieczenia. Jeśli chodzi o czas pieczenia to trudno jednoznacznie stwierdzić. Ja sprawdzam co jakiś czas czy udka są miękkie. Wczoraj piekłam prawie 2 godziny w temp. około 200 stopni. Napisz czy ci smakowało. Smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska_34
Uliczka7 dzięki za odpowiedź na urodziny zrobię te udka po "twojemu" a jak komuś nie będzie smakowało to jego problem.W mojej rodzinie lubimy kurczaka pieczonego to na pewno będzie smakować.Napisze ci jak będzie po imprezie.Tobie życzę udanej imprezy :):):):):):):):) 🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam na chwileczkę -padam na pysk- bardzo intensywny dzień był. Impreza udała się świetnie- było i smacznie i wesoło. Niestety ucierpiała tylko moja dieta- totalna dyspenza właściwie dwudniowa. W niedziele też miałam spóźnionych gości urodzinowych. Dziś powrót do diety, aż boję się wejść na wagę!!!!!!! Ciekawe jak będę się tłumaczyć przed dietetyczką :) :) :)- ona nas krótko trzyma. Oj chyba jutro zrobię głodówkę, żeby nadrobić straty. Nareczka, odezwę się jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane!!! Przepraszam za tak długą przerwę. Mam niewiele na swoje wytłumaczenie... Obiecuję (po raz kolejny :((( ) poprawę... Miałam ostatnio kupę pracy, remont w domu i.... trochę nerwów. Mogę pochwalić się Wam, że rodzinka mi się powiększy, ale oczywiście, żeby nie było aż tak pięknie, to muszę leżeć, bo zaczęłam plamić... Ale z Mateuszkiem też tak było więc jestem dobrej myśli :))) Poza tym to mój 4-latek nauczył się właśnie jeżdzić na rowerze na 2kółkach :))) Miałam więc ostatnio dużo ruchu biegając za nim całymi popołudniami :))) Dziś wieczorem poczytam wasze posty, bo jestem bardzo ciekawa co u was!!!! Odezwę się wieczorem !!!! PA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O!!!!!! Jak miło cię znów czytać kk_78 :) Gratuluję ci, aż ci zazdroszczę-tyle pięknych chwil przed tobą !!!! No i zdrówka ci życzę oczywiście. Wpadłam na chwilkę i znikam, jutro długi dzień w pracy, potem wywiadówka w szkole u córki- do domu dobrnę pewnie dopiero wieczorem. No i oczywiście jeszcze jutro idę się ważyć i mierzyć!!!! O efektach napiszę oczywiście. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę,że wszyscy bardzo zalatani, ja niestety też. Szkoda, że nie można mieć wakacji całe życie :) Byłam się wczoraj ważyć. W ciągu ostatnich dwóch tygodni pozbyłam się 80 dag czystego tłuszczu. Pani była ze mnie zadowolona. Te dwa dni odpustu właściwie mi nie zaszkodziły. Tempo chudnięcia jest u mnie znacznie wolniejsze niż na początku, ale właściwie to mi sie nie śpieszy. Do zrzucenia wg dietetyczki zostało mi 2 kilo, ale ja chcę 4 kilo. Mamy w domu nowego pieska- kundelek ,ale prześliczny i przesympatyczny. Dzieci mnie namówiły!!! Mały szaleje z radości :) Może wieczorem prześlę wam zdjęcie naszej nowej pociechy. Pozdrówka i nie każcie mi pisać samej do siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo!!!!!!! Kobitki co z wami????????? Piątkowy wieczór- czas na relaks!!!!!!!!! Nic mi się jakoś nie chcę- chyba pójdę zrelaksować się do wanny, a potem wymarzone spanko- bez budzenia rano! Do jutra- mam nadzieję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska_34
Witajcie uliczko7 ,żyję choć dziś jestem zmęczona po imprezie ,szłam spać po 3 rano i do południa jeszcze miałam koleżankę tak ,że padam z nóg .Gratulacje z ubywającej wagi i to dobrze ,że tak stopniowo to na długo i trwalej organizm się przyzwyczai.O mojej wadze nie mówię bo aż się boję wejść na nią po tych wszystkich jedzonkach i zgubnych dla mnie ulubionych słodkościach.Udek pieczonych na kapuście nie robiłam nie chciałam ryzykować,zrobię dla nas kiedyś .Teraz zabieram się za siebie bo przeszłam już siebie z Obżarstwem :):):):)Pozdrawiam wszystki może zajrzę tu wieczorem,miłej niedzieli choć u nas wieje niemiłosiernie.kwiat]❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️ 🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kaska! Jakoś tu pusto ostatnio na naszym topiku :( Boję się ,że niedługo padnie na amen- jak większość topików zresztą. A może nie? Szkoda by troche było!!!!! Tak się przyzwyczaiłam, że bywam tu prawie codziennie. Impreza udała się? Którego września dokładnie masz urodziny- chciałam złożyć ci zyczenia, a nie znam daty. W kazdym razie wszystkiego najlepszego- z całego serca!!!!!! Moja waga stoi w miejscu- już zaczyna mnie to wkurzać i boję się ,że stracę cierpliwość. W każdym razie bilans nie jest zły 6 tygodni 5 kilo w dół. Od półtory tygodnia zastój. Dietetyczka nie jest zaniepokojona- poleca cierpliwość. Dobrze jej mówić!!!! Postanowiłam ,że przez następny tydzień nie będę się ważyć w domu, żeby się niepotrzebnie nie wkurzać. Byłam dziś na zakupach jesiennych. Trochę mnie to podbudowało- coraz więcej rzeczy na mnie pasuje!!!!!!!!! Dużo mierzę, ale kupuję niewiele, bo jednak mam nadzieję, że zrzucę jeszcze z 5 kilo i będę potrzebowała mniejszy niż obecnie rozmiar. Nareczka ps. Ciekawe co słychać u iny i kk_78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska_34
Uliczko7 masz rację coraz mniej wpisów ,szkoda byłoby jakby ten topik nam padł,może ina_21 faktycznie ma problemy i nie w głowie jej wpisy tu,szkoda bardzo lubię czytać jej długie wpisy.Może tu niebawem wpadnie ,byłoby zaraz weselej.Urodziny miałam wczoraj 14 września i pozwoliłam sobie nieżle.Uliczko bądż cierpliwa też miałaś imprezę i sobie pofolgowałaś i pewnie to też miało wpływ na wagę.Jeszcze nie wiem co zrobię i jaką dietę zastosuję,ale musi to byc dieta żeby nie było uciążliwych i wymyślnych potraw,które bym musiała tylko sobie przygotowywać. KK_78 czekam na fotki od ciebie na maila. Ina_21 odezwij się choć i napisz z dwa zdania co u ciebie. 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska_34
Uliczka7 nawet teraz Ty nic nie napiszesz ?:(:(:(:(:( Może dziewczyny tak zapracowane i nie mają czasu.Ina _21 pewnie babcią się opiekuje i wogóle nie może zajrzeć tu do nas.Uliczko 7 ja zabieram sie za dietę, chyba zacznę tą co na pocztę mi przysyłają .A ty się nie denerwuj ,że tak teraz mało waga spada ale to tak jest na początku dużo a potem mniej i to dobrze ustabilizuje się wszystko.Pozdrawiam :):):):):) 🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×