MÓJ MĄŻ POKONAŁ RAKA!ziarnica złośliwa IIIB

I tak trzymać Bondi!!:D a jak będziesz się chciała pożalić...to prosimy uprzejmie:D...czasem trzeba z siebie coś wyrzucić...a to jest całkiem dobre miejsce!;) można se popłakać...podołować sie..i zawsze możesz liczyc na jakąś drabine czy inny sprzet wydobywczy nie odebrałam Twojego wpisu jak skarga, tylko jako formę przedstawienia się:)...w końcu każda z Nas musiała się zaprezentować;) I witam w gronie starych pryków:D..z tą różnicą, że my z m jesteśmy starymi zgredami;) hihihi...i nie kłócimy się tylko wymieniamy zdania heheh albo strzelamy focha! ...ja w lipcu skończę 37 lat(i cały czas po dupie;) )m we wrześniu 36::D

dobrej nocy kochane:)

dzien dobry

Dobry wieczór.... Żyję, ledwo, ale żyję.... :0P Pozdrawiam i kciuki ściskam za Was moooooocnoooooooooo!!!!!

Wczoraj jeszcze jako "niewychowawca" z jedną katechetką robiłyśmy zaległą akademię na dzień kobiet......... sie "komuś" przypomniało.... i jeszcze na dodatek "góra" zapodała imprezkę. Ciasta i kawe Ponieważ ja natenczas se zadałam post od słodyczy - wymysliłam śledzie w śmietanie i ziemniaki w mundurkach.... Więc musiałam zrobić dla 33 osób Przyszło 19 :-P no i na dodatek z koleżanką "tworzymy" protokół z plenarnego posiedzenia Rady Pedagogicznej. I ma być na poniedziałek bo we wtorek kolejna rada blllllllllleeeeeeeeeeee..... Buzialki i myzialki......... Mi też by się przydały.... A G zaziębiony i "prawie umierający" od tego kataru !!!!

dzień dobry:) Endo(serce) dla Ciebie myziale i buziale podwójnie!!- na życzenie;) Junke do biusta tulam;) ja wchodzę w fazę rajzen fiber(eee nie wiem jak się to pisze....:) ) lece jeszcze na zkupy...:O...nie wiem..chuba nas musi rodzina wyzywić...co dzień w goście będziemy chodzić heheheh od rana do wieczora.... lece kupić mamuszi jeszcze taka fajną sól do kąpieli...se zamówiła;) w środe strartujemy;):D, a że samochodem...sraczka moja się z każdą myslą nasila;) kciuki trzymam nieustajaco! lete!

hej:) Bondi! , napisz jutro jak poszło, wyniki pewnie będą nie od razu...ale może cokolwiek bedzie wiadomo więcej:)trzymam kciuki! Savan ty wiesz...:), czekamy z Wami:) spoojnej nocy

Cześć Birmi A długo w tek ojczyźnie ukochanej będziesz? Może się spotkamy???? Wtorek po świętach mam wolny to może bym podskoczyła do Łasku?? Albo Ty do Gaci :-P Dziewuszki kochane. Miziam moooooocnoooooo

Cześć ! Dzień dobry !!!!!!!!! Naprawdę dobryyyyy.... Dostałam list z UK z życzeniami światecznymi..... Dzięęęęęęęęękiiiiiiiiiiiiii. Pozdrówka.

dobry wieczór:) Endo-ależ prosze:D...no ja to się do gaci nie wybiore...ale.Ty....hm....kuszące.....:D:D:D Savan jak nastroje ...wiecie już cos??? Bondi..i jak poszło dzisiaj????coś już wiecie??? Juuuunaaaaa! bo ..na Mumke to juz nie liczę....:( Ryjek

oj chyba wszyscy sprzataja.... a ja nie :D:D:D...ja sie pakuje;) a tak w ogóle...to mi sie Oktawia gdzieś zadziała....ktos coś wie?:P dobrej nocy kobietki

Cześć! Birmi ! Jedziesz juz? Pozdrówka!!!!

Niesamowita Birmi....dzieki...za niespodzianke w skrzynce pocztowej;-) kochane tą droga wszystkiego co najlepsze na ten czas Wielkanocny.... wszystkim od ludzi i Aniołow... usciski

Cześć ! Junka!, Savan ! Bindi ! Ryjek ! WSZYSCY INNI>>>>!!! Nieoceniona Birmino!!!!! Bajkowych Świąt... Niech Odradzające się ŻYCIE odrodzi w NAS Wszystkich wszelkie NADZIEJE... A MOC Niepokonana umacnia nas każdego dnia.... Ściskam Was jak można najmocniej......

Bondi!!!! Przepraszam..... Od tygodnia mam okulary. Nie nosze ich za często jednak i skutki od razu widać Pozdrawiam.....

Życzę wszystkim zdrowych spokojnych i radosnych świąt, obfitego dyngusa i bogatego zajączka, całusy

Niech Wam, Mili, będzie wiosennie, słonecznie, świątecznie! Niech cieszą Wasze oczy kolorowe pisanki i wielkanocne baranki. Niech się w śmigus dyngus woda na Was leje, a wielkanocny zając przyniesie radość i nadzieję.

Kochane Dziewczynki! Dla Was wszystkich i dla Waszych bliskich najlepsze zycznia, dobrych , spokojnych Swiat Wiekanocnych. Alleluja! Ps. całuski z zimowo-wiosennej Warmi

Witam kochane dziewczynki, święta, święta i już po, nie odzywałam się bo był u mnie mój skarb (wnuk), który okupuje komputer i tak absorbuje, że dzień za krótki, u nas bez zmian, mężowi nie pobrali wycinka, nie robili żadnych innych badań, teraz czekamy tylko na operację, prawdopodobnie 2.04. jeżeli wszystko pójdzie dobrze, savan miło mi, że jesteś z warmii, ja też - z olsztyna pozdrawiam wszystkie panie serdecznie

dzien dobry :) poświatecznie wszystkiego najlepszego!! nareszcie udało mi sie dorwac do neta!..choć na sekundę!...bo biurowy ;) i nie chce naduzywac;) całuje goraco!

Cześć ! Pozdrawiam gorąco chociaż zimowo na dworze !!!! Buzialki......

dzień dobry:D melduję, że dojechałam :D dłuuuuuugaaa ta droga była ..ale jesteśmy ! w jednym kawałku:D właśnie wstałam...ja sem ne przitomna.... teraz pójdę się wykąpać...następnie wklepę w ciałko kremiczek mmm..i przypudruję nosek :D cudnym puderkiem transparętnym ..który....przywiózł mi pewien Aniolek....spod Kalisza!!!!!!..nie wspomnę co ja będę wcierac mojemu m...bo on też obdarowany:)! gorzej...bo zakręcona \\birmina...ma sklerozę postępującą...i nie spakowala..co miała spakować..ech szkoda słów..nic to poleci inną drogą!;) Tak! właśnie sie chwałe!!:D żem Endunie całowała! ściskała! i w ogóle!:P:P:P Naszego ANIOŁA1!! powiem wam w tajemnicy....ona ma skrzydła..;) Savan!! wiemy coś???? Bondi , dzisiaj drugi....czekam na wieści!!!!! buziam wszystkie i z osobna!

Cześć ! A cóż za bezeceństwa wypisuje ta Birmina !!!! w ogóle nie mogę patrzeć na monitor ! Tak mnie zestresowała... Ty może jakiś Słowacki jesteś,że takie hymny pochwalne wypisujesz.... A tak poważnie, to SUUUUUUUUUUUPEEEEEEEEER było się spotkać w realu... Trzeba powtórzyć imprezkę jeszcze i dać sobie więcej czasu. Te 4 godziny minęły, jak z bicza trzasł... niepostrzeżenie... Pozdrówka..... Buziale.......... Miziale........

Witam Was Drogie Panie wczoraj późno wróciłam ze szpitala i byłam psychicznie wykończona, nie chciało mi się już siadać przy komputerze, wczoraj usuwali mężowi te stwory z prawej strony strun głosowych, narkozę i operację zniósł w miarę dobrze, teraz czekanie 2 tygodnie na wynik, później będą usuwać z lewej strony.Psychicznie jest załamany bo nigdy nie leżał w szpitalu, nawet urodził się w domu, dla niego to szok, ale razem postaramy się przejść przez to wszystko. Pozdrawiam i całuję

czesc dziewczynki, Bondi, trzymaj sie Ty i Twój mąż. Dla mojego męza słowa szpital brzmiało, jak... no właśnie jak najgorzej. po poau dniach, tygodniach przyzwycził sie i teraz wie ze szpital znaczy : lecznie , zdrowie, zycie... Ale rozumiem Cie, bo to okropny stress. tak sie składa w moim zyciu, że sama nie choruję, ale moi bliscy od lat bezprzerwy, tak więc szpital to dla mnie prawie codzienność.czasem sie zastanawiam jak to jest w życiu innych ludzi którzy nie chodza do szpitala, a napewno sa tacy. Dziwne. U nas ciagle nic nie wiadomo, wyników nie ma.Po prostu nie ma. całuski dla wszystkich, super Birmii, ze Ci sie udał pobyt wPolsce, podziwiam Wasze`samochodowe wyczyny. Ja po cichutku mysle o wypadzie do Londynu za pare tygodni ps. Bondii, ja nie mieszkam na Warmii ( choc żaluje , bo tam pieknie), byalam tylko tam na Swieta Wielkanocne kolo Nidzicy. Mieszkam w Krakowie i Warszawie. tzn tydzien tu,a tydzien tam. Teraz`pozdrawiam Was ze stolicy!

sawan przepraszam musiałam nieuważnie czytać, Kraków jest piękny, byłam już wielokrotnie i zawsze jestem nim zauroczona, bo Warszawa jakoś mi nie leży( nawet siostrę odwiedzam raz na kilka lat), odnośnie męża to brak mi słów, już jutro będzie w domu bo nie chce leżeć w szpitalu, lekarz operujący powiedział, że jego zdaniem są to guzy łagodne, ale zobaczymy co pokażą wyniki, teraz tylko to oczekiwanie, serdecznie pozdrawiam

dzień dobry:) wracam do żywych;) wczoraj i przedwczoraj padłam...na pysk absolutnie...może dlatego, że mnie dopadła @...ale ciesze się,że udalo mi sie podróżować \"na sucho\" ;)...bo zwykle wiadomo heheh Savan! jak to! nic???kurczę myślałam ,że juz bedzie cos wiadomo:)...nic może warto poczekać, na dobre wieści a Kraków to ja też kocham...mmmm...przed wyjazdem ...zamiast dzieciom stolice pokazać...uznałam,że Kraków tez stolića hihi że była...pchi---ładna !!! i ludzie fajni...:D..oprócz Savan i Junki, mam tak=m jeszcze jedną koleżanusię...a na obczyźnie najlepsiejsza też z Krakowa przyjechała:D Bondi..z moim m było podobnie..prawie zwariował!! bo pojechał do Polski na chwilę...nas w Anglii zostawił...i jeszcze mu płacić za wyniki kazali(a to moja mam przyspieszała ...bo normalnie to i dwa m-ce na wyniki z węzła -podobno-ludzie czekają, a mysmy diagnozę w trzy dni mieli!-za co doktórce do której z przeziębieniem się udal , będę wdzięczna do końca świata) M mój szalał!!! nie dość,że mu choroby wymyślają, to jeszcze leżeć w szpitalu każą!tyle,że właściwie w domu siedział...może i dobrze..bo by mi jeszcze naprawdę zwariował;) a tak w otoczeniu rodziny się wsciekał!heheheh a ja tutaj...mdlałam, płakałam..itd..sama wiesz..dobrze,że tego nie widział:) Trzymaj się kochana..i może lekarz ma rację...trzymam za to kciuki z całego serca!!!

Endo! jaki tam Słowacki! hahahah...się ciesz,że nie Kochanowski:P oj króciuchne te godzinki jakieś były....pokurczone takie...:O....następnym razem trza bedzie rozciągnąć!!!!!.,może nam która pomoże?...może...

nie dacie wiary !! wogóle na śmierć zapomniałam o kafe... :( jak to możliwe żeby człowiekowi sie tak w głowie popieprzyło że zapomina o takim fajnym miejscu , ale mam nadzieje że powróciłam... przyjmiecie mnie spowrotem, córę marnotrawną ?? hihi :P buziaki poczytam nadrobię i odezwę się.... :D

nie damy wiary :P ale przyjąć możemy :D! dziewczyny! przyjmujemy ją??!! Mumka...wciąż jesteś częścią topiku...widzimy Cię chętnie ZAWSZE!...ale nie zapominaj o nas...;)