Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Birmi

MÓJ MĄŻ POKONAŁ RAKA!ziarnica złośliwa IIIB

Polecane posty

Dzwoniła siostra Wyszedł do niej lekarz asystujący,zeby ich uspokoic,ze wszystko przebiega prawidłowo i bez problemów.Operacja jeszcze trwa,moze sie przeciągnać jeszcze do godziny,bo jednak musieli pobrac kawałeczek skóry z pachwiny do przeszczepu na raczki.Wszystko jest dobrze i nic sie nie dzieje.Kamien z serca,bo to juz jest dobra wiadomosc malenstwo,az mi sie serducho sciska jak sobie pomysle ile ona musi przejsć❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no i co skonczylo sie juz? wlasnie wrocilam do domu...i prosto do kompa! dobre i takie wiadomosci...ze wszystko przebiega prawidlowo! Weroniczka❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Birmi🌼Wciąż czekam na wiadomosc,czy juz sie operacja skonczyła.Jak tylko bede wiedziała,to skrobne tutaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przywloklam dzieci ze szkoly:) no to czekam dalej Okti na wiesci:)❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniec!!!!!!!!Skonczyła sie ,własnie dostałam wiadomosc.Malutka ma małe problemy z seturacja,jest niespokojna i ciągle płacze:( wszystko powinno wrócic do normy.Jednak troche to trwało i troszke ja osłabiło.Dostała cos na uspokojenie.Z kazdym dniem bedzie lepiej.Operacja sie udała i wszystko poszło dobrze.To tyle najswieższych wiadomosci.O i własnie w trakcie pisania do was siostra dzwoniła.malutka jest na intensywnej,musza ja droszke \'dosilic\" bo opadła z sił,ale powinna szybciutko wrócic do siebie.Weroniczke wszystko denerwuje a najbardziej opatrunki na rączkach,które ma az po łokcie:( Ale co tam,jutro bedzie lepiej;);) Od godziny nie moge wysłac tego posta mam nadzieje,ze pójdzie w koncu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oktawia! ciesze sie ze po wszystkim...choc to dopiero poczatek;) najtrudniejsze przed malenka... mam nadzieje, ze szybciutko odzyska sily!!!i juz za miesiac bedzie mogla ogladac swoje zdrowe raczki! Weronisia Trzymaj sie! terza jestes zmeczona..ale to szybciutko minie!❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowe wiadomosci:) Weroniczka czuje sie juz duzo lepiej:)Zjadła herbatniki i paluszki,wypiła troszke herbatki:)Została przeniesiona na osobna sale.Jest na sali tylko z mama.Maja swoja łazienke i mała wanne do kapania niuni,oraz przewijak.Czylli wszystko co potrzeba:) Ciesze sie,ze malutka dochodzi do siebie:D:D Buzka za kciuki dla was👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uffff!!!! Weronisia TAK trzymaj! a kciuki o szybka rekonwalescencje dalej trzymamy!niech sie wszystko szybko goi! a rechabilitacja bedzie zabawa! :D❤️ Okti dzieki za wiesci:)👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ! 🖐️ Uściski wielkie dla Weroniczki i jej mamy... 😍 Szczególne dla Mumkowego Piotrusia! 😘😘 Trzymam kciuki za ciąg dalszy... 🖐️🖐️ Dzięki Birmuś za wieści. 🌻 Dostać sie na kafe ostatnio to wielkie szczęście... Buziami myziam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Birmi❤️[endo❤️Juna❤️ i wszystkie dziewuszki❤️ Weroniczka w nocy spała troszke niespokojnie.Ale jak pisała siostra nie było tak zle;)dzis miała zmiane opatrunków i siostra mogła zobaczyc łapki,mówiła,ze wygladaja naprawde ładnie:D:D:D:DTak ze wszystko pomalutku sie normuje i Weroniczka bedzie z kazdym dniem lepiej sie czuła.Przeciez wiadomo,ze cos jednak ja musi bolec:( Ale to dzielna dziewuszka i potrafi szybko przystosowac sie do nowej sytuacji,co juz nie raz pokazała;) Buzka i miłego dnia dla Was Wszystkich❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry:) wczoraj nie dostalam sie na kafe...ANI RAZU😠!!! dobrze, ze mam Mumke !:D:D:D Okti 👄 Weroniczka i jej cala rodzinka❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posyłam moc buziaków i zycze miłego dnia:) U mnie sporo sniegu i wciąż sypie:D:D:D Weroniczka bez zmian,czyli dochodzi do siebie,nic sie nie dzieje i wszystko ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ! 🖐️ Wczoraj nie miałam dostępu do kompa. Został sobie w szkole. Zresztą nawet, jak komp działa, nie zawsze działa net. Eeeeeeee tam...... Pozdrawiam buziam i myziam... 😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
endo👄Juna👄Birmi👄 A ja dzis zmeczona jakas jestem:O Siostra dzwoniła;)Weroniczka juz szaleje jak zawsze:D:D:DA wujek Piotrek ja rozpieszcza niesamowicie hihihhi❤️ fajny chłopak ten Mumkowy mąż:)tak siostra pisała,bo ja nie znam osbiscie,ale wirze na słowo:):):)Mumeczka dla Ciebie i Piotra 👄👄❤️Ty wiesz,ze oni bez Piotra by sobie tam nie poradzili:):)Wiem tez,ze Piotr juz do Ciebie jedzie:) Zmykam na chwilke.Jutro mój M wraca ze szkółki :D:D:D Robie uszka z barszczykiem,jakos tak mnie naszło:P A M sie strasznie ucieszy:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udalo sie!...zajzec na kafe;) nie dosc, ze nie mam czasu..to jeszcze szwankuje kafeteria!... dobrej nocy❤️ Weroniczka👄 P.S. Okti...co jest z tymi kotami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry:) troszke pomyziana..od razu sie lepiej czuje...:D dugi dzien cierpie...jak co miesiac;) [Malenstwo nasze ma sie dobrze..to lece ..do moich;)...do dopiero wstalam:P...moze trza im sniadanko machnac... ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry wszystkim👄 Birmi❤️ ja sie chyba nie do konca obudziłam,bo nie wiem o jakie koty pytasz???:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola.
Nie wiem czy mogę tu u Was zapytać.Często słyszy się takie twierdzenie,że rak nie boli.Więc dlaczego chorzy na raka tak cierpią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okti...no dostalam emallie..z kotami...ktore trzeba zsumowac...zeby poznac haslo... :D Jak nasz maskoteczka?trzyma sie dzielnie nasze dziewczatko?❤️ Ola..pewnie , ze mozesz zapytac;)..tylko nie wiem jak odpowiedziec hahah...bo w tym, ze nie boli jest troche mitu..tz ja moge sie wypowiadac tylko w swoim imieniu...i doswiadczen dotyczacych mojego meza:) Ja mysle , ze rak nie boli w poczatkowych stadiach, kiedy jest jeszcze maly..kiedy nie uciska organow, czy nawet miesni , kosci powodujac stany zapalne, mam na mysli guzy, nie wiem jak jest z bialaczka czy innymi tego typu nowotworami, ze pozwole sobie to nazwac \"miekkimi\". Chorzy na raka najbardziej cierpia podczas leczenia...chemioterapia jest leczeniem bardzo inwazyjnym..powodujacym mnostwo skotkow ubocznych..np zapalenie zoladka, odwapnienie itd...ogolnie bardzo kiepskie samopoczucie, pozniej dochodzi radioterapia...dla niektorych nie mniej jak nie bardziej uciazliwa... W przypadku zz , w momencie kiedy chemioterapia , radioterapia nie odniesie skotku...nastepuje leczenie jeszcze bardziej agresywna chemia..po ktorej nalezy ratowac pacjeta atoprzeszczepem szpiku..z odpowiednim -nie mniej trudnym przygotowaniem-hodowniem a nastepnie pobieraniem komorek szpikowych..od delikwenta... przepraszam , ze nie rozpisuje sie na ten temat obszerniej ..ale moje wspomnienia i lek sa jeszcze bardzo swieze.. :) pozatym nie wiem dlaczeo chcesz to wiedziec?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj sorki z tymi \"miekkimi\" mialam na mysli ich forme..nie lekkosc schorzenia...z tego co sie zdazylam zorietowac nowotwory tkanek miekkich sa najciezszymi ... Savan , Ryjek❤️ choc z bialaczka radza sobie doktory juz nie najgorzej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barszczyk z uszkami...........moze by sie udac do sklepu polskiego;)...jest najszybsza forma \"zrobienia\" uszek :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Birmi🌼 Jak sobie mieszkanko sprzatałam,to mi sie przypomniało,ze Ty pewnie o tych kotach w plecakach piszesz:D:D:DHihiihhi prosze ładnie liczyc,zeby sie załącznik otworzył;) Ja sie ogłowiłam okropelnie,ale policzyłam hihiihhi i na liste wpisałam. Weroniczka czuje sie dobrze.Beatka dzwoniła i mówiła,ze w nocy cos wymiotowała,ale to wina jakiegos wirusa co go tam załapała,ale juz dzis jest spoko:)Dzis juz przeniesli sie ze szpitalnej sali do przyszpitalnego apartamentu:) Przychodzic tam ma doktorek co 2 dni i zmieniac opatrunek,czesto tez zagladaja tam pielegniarki:D:DJak dobrze zrozumiałam,to w piatek powinien byc wypis i do domku,potem chyba beda musieli tam jeszcze raz pojechac,do kontroli,czy cus:O Piotrus (ten złoty chłopak ;)) pojechał i dzis juz sobie sami musieli radzic z jezykiem hihihi siostra mówiła,ze byli na obiadku i nawet sie jakos dogadali hiihih i jedzonko zjadliwe zamówili:D:D:DTak wiec wszystko odbywa sie tak jak powinno:):)Juz mi sie okropelnie za tą mała dziewuszka teskni i dziadki tez czekaja bardzo na ich powrót❤️👄 Pewnie poleciałas do polskiego sklepu hihihihi. A co do raków,to tez mysle,ze on sobie gdzies tam po cichu sie rozwija i pewnie na poczatku nawet nie daje zadnych objawów:( jak sie go juz wykryje,to leczony róznymi środkami daje sie znac,bo sie gadzina próbuje bronic.I zgadzam sie,ze nowotwory tkanek miękkich sa najcieższymi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie poszlam...do tego sklepu... zrobilam na obiad piers z kurczaka z rodzynkami i ryz:D>>tyz szybko hihihi(wystarczy pokroic piers w paski poprzyprawiac....czosnkiem vegetka papryczka, tymiankiem itd, wkroic cebule...zostawic na troche i usmarzyc:D ) ale do sklepu i tak pojde;) chyba ze wytrzymam do swiat...mamy juz sporozamowien na pierogi z kapucha i grzybami:P popsula nam sie maszynka do strzyzenia...😠..a idziemy w goscie! powiedzialam , ze z wujaszkiem Fido nie pojde! o nieee....musialm strzyc recznie...:O...godzine mi to zajelo...!maszynko jednak znacznie szybciej... ale terza sie moge z chlopem pokazywac wsrod ludzi hihihih spadamy na imprezke!urodziny pewnej mlodej damy...pierwszy rok skonczyla!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ! 🖐️ Pojechałam na zakupy. Padało. Zrezygnowałam z zakupów. Odbyłam wizyte. O PET-ach nic nie wiedzą jeszcze... Pozdrawiam Buziam. Myziam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola.
Birmi pytałam bo jest we mnie cos z hipochondrii a że mam sporo problemów z jelitami od kilkunastu lat,ciągle się obawiam,ze dorobie sie w koncu raka jelita grubego :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×