Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość refluksowa

Refluks u dzieci

Polecane posty

Cześć. Dostaliśmy delikatnie bo Gastrotuss baby i Dicoflor, obserwować też mamy małą, bo jeśli po 1 miesiącu się nie poprawi to mamy iść z nią do szpitala. Jak na razie to jedynym efektem jest to, że mała ma słaby apetyt, prawie nie je, jestem załamana już tym powoli. Mam karmić ją małymi porcjami, ale częściej, jakoś nie chce nam tak jeść.... Ona ogólnie słabo przybierała, urodziła się w 36/37 tygodniu, 3200 g, ale przez te wymioty słabo przybierała. Lekarka pod koniec 4-go miesiąca kazała mi rozszerzyć dietę. Powiedziała, że głównie trzeba obserwować dziecko, czy nie ma znamion alergii, ale ogólnie stwierdziła, że kiedyś schematy żywieniowe wyglądały inaczej i już od 4-go m-ca można dokarmiać. Ja (chyba nawet to pisałam wcześniej ). Początkowo zagęszczałam swoje mleko kleikiem ryżowym. I tak powoli powoli.Naszej małej dobrze to zrobiło. No i ten Nutriton. Jeśli mała wam słabo przybiera, dietetyczka poleciła mi Sinlac (bezglutenowy, od 4-go mca). Ja daję na noc. Niech spokojnie śpi. No i cały czas karmię piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zamiast soków daję herbatkę na lepsze trawienie Hipp, ale taką nie za mocną. Chyba lekarzowi chodzilo o wyeliminowanie kwasów owocowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nela4
Marta79 Karmisz może piersią? Czy Twoje dziecko daje jakoś radę mimo to ssać? Robisz coś z tym furczeniem? Postanowiłam ją inhalować solą 3 razy dziennie, nawet jeśli to od mleka, to może trochę się to charczenie zmniejszy. Normalnie ręce i nogi opadają. Ile ma Twoje dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nela4
Zaczynam też podawać Małej tę najprostszą zupę z Gerbera. Nie mam kiedy gotować, Mała jest tak absorbująca, niespokojna i placzliwa, że wykonanie podstawowych czynności graniczy z cudem. Na razie przybiera dobrze, ale już nawet przez sen ciężko ją nakarmić, właśnie 40 minut ją usypiałam. Chciała ssać, łapała pierś zadowolona, a po chwili krzyk, no nie może ssać na trzeźwo....co za męka dla niej i dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nela4
Kokoszka Twoja chce ssać pierś? Ja też daję gastrotuss, prawie 2 tygodnie. Od 2 dni nie ulewa na zewnątrz wcale, zastanawiam się, czy ten wewnętrzny refluks jeszcze jest, pewnie tak, skoro ssać nie chce. Na bialy język zaczęłam dawać nystatynę, ale jest jakby gorzej, więcej płacze przed karmieniem, może to nasila ten refluks...chyba wrócę do aftinu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama.marta79
Nela u nas z jedzeniem nie bylo problemu,chociaz dzisiaj zanim wzial sie za mleczko(karmie mm)to byl placz,nie wiem moze zeby? U nas poza ulewaniem,placzem(chociaz teraz mniej)furczeniem w nosku(chociaz tez nie zawsze)podaje sol fiz.,no i lubi jak sie go nosi.Martwi mnie bardzo,ze jak go nosze w pionie to glowka,tzn.brudke ma skierowana do klatki piersiowej,i tak sobie mysle czy to nie bedzie mialo jakis konsekwencji w przyszlosci na jego postawe? Moj ma 6miesiecy,a problemy z placzem zaczely sie od urodzenia,a z ulewaniem to wiecie co ja nie pamietam juz dokladnie,bo maly od urodzenia byl bardzo absorbujacy,ale wydaje mi sie,ze mocne ulewania zaczely sie po szczepionce(ale to i tak dopiero skojarzylam jak was zaczelam tu czytac,i cos zescie wspomnialy)czyli u nas po trzecim miesiacu,czyli 4miesiac bardzo malo przybral na wadze,a prawie wcale,chociaz w pierwszych dwoch miesiacach bylo tez niewiele(chyba 750dag,potem 650)A z tym placzem od urodzenia,niby mialy byc kolki,ale nic mu nie pomagalo,wiec teraz tak mysle ze moze to pieczenie w przelyku?od tego sie ten refluks zaczal?acha i takie bulgotanie w brzuszku mial jak go zaczynalam karmic,i jakies takie dziwne bezdechy,jak sie zapowietrzyl(chyba wiecie o co mi chodzi?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga19751
cześć Mamy, Nelo, każdej z nas nieszczęsne to macierzyństwo. Mądry pediatra poprowadzi Was bez gastrologa, rzadko trzeba robić badania szpitalne, zeby orzec refluks, objawy które opisałaś mojej lek. wystarczyły i nie męczyła córci szpitalem. masz jeszcze kilka mozliwości - prbować eliminowac ze swojej diety nabiał (ale suplementuj się wtedy), dawać papkę z nutritonu przed jedzeniem, jest Gaviscon baby (sprowadzany z krajów UE np. przez net, ok. 24 zł.) który jest alternatywą dla nutritonu i niektóre mamy go bardziej chwalą. Do tego ten Gastrotuss po jedzeniu. siemie lniane dają juz lek. takim maluchom, ale nie mielone, tylko parzone w ziarenkach - ten kisiel, który sie wytrąci, 1-2 łyżeczki dziennie. do tego dużo pionizacji, częsta kontrola uszu, gardła, a nosek oczyszczać inhalacjami z soli fizj. lub kropelkami z soli izotonicznej. musisz mieć mądrego, cierpliwego pediatre, który po kolei przejdzie z Tobą przez wszystkie sposoby, zaleci kontorlne badania (maluchy łatwą anemizują, a refluksowe zwłaszcza, trzeba sprawdzać czy w okresach masakry nie ma utajonej krwi w kupce=stan zapalny jelit, czy nie ma infekcji bo słaby uk. pokarmowy, to słaba odporność), na pewno nie zaszkodzą, a moze trochę pomogą, probiotyki np. biogaia czy dicoflor w kropelkach. a jak to nie pomoze to tylko czas, czas..., ewentualnie silniejsze leki - osuszacze kwasów. wiele cierpliwości życzę, bo rozszerzanie diety, a potem przejście z piersi na mleko mod. przy tak wrażliwych uk. pokarmowych, to gehenna. i wszystkie to niestety wiemy:-( ..- mamo Filipka,cieszę się że juz widzisz jakiś efekt, u nas też owoce były na polu "neurologicznym" i ile tych objawów dawał refluks, to zobaczyłam dopiero, jak po omeprazolu zaczęło sie wycofywać. trzymam wiec kciuki i relacjonuj o sukcesach!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nela4
Gdzie kupić ten Gaviscon baby? nie mogę znaleźć w necie...Help! Dzisiaj nie mogę Małej w ogóle nakarmić...może po marchewce jej się pogorszyło...załamka, w ogóle nie chce ssać, nawet na śpiąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_refluksiorów
cześć dziewczyny, jestem nowa na tym forum ale również zmagam się z problemem refluksu i to po raz drugi. Mój 3 letni syn wyrósł z tego po około roku, drugi syn za tydzień skończy 4 miesiące i z nim mam obecnie duże problemy. Od pierwszego tygodnia życia płakał po każdym karmieniu, w 7 tygodniu doszło prężenie i płacz przy jedzeniu, mało przybierał na wadze (karmiłam tylko piersią). Z badań mocz, kał, krew nic nie wynikało, jedynie lekka anemia. Mały w ogóle nie ulewa na zewnątrz, mleko mu się tylko cofa. Pediatra zalecił dokarmianie mlekiem modyfikowanym, a moje uwagi na temat cofania się pokarmu zostały zignorowane, bo niby do 3 miesięcy ma prawo, niedojrzały układ pokarmowy. Ja sama widząc co się dzieje zaczęłam zagęszczać mm nutritonem i podawać je przed piersią, po karmieniu dawałam Gastrotuss Baby. Mimo to dziecko jadło coraz mniej i ciągle płakało, przestało też przybierać na wadze. Poszliśmy do gastrologa, który leczył też starszego syna, dostaliśmy Gasprid. Po tym leku mały zaczął pięknie jeść ale po każdym jedzeniu potwornie płacze. Jak się uspokoi to zasypia albo ma chwilę przerwy i potem znowu płacz. I tak w kółko. Niestety nasz lekarz na kilka tygodni wyjechał w celach naukowych i poszłam do innego gastrologa. Diagnoza: oprócz refluksu jest też alergia, miałam przejść na dietę bezmleczną i dokarmiać Nutramigenem. Tylko, że z tymi objawami alergii kiepsko, kupy ładne, żółte raz dziennie, bez śluzu, brak wysypek. Co prawda mały ma bardzo dużo gazów, ale starszy syn przy refluksie też tak miał. Po tygodniu diety bezmlecznej nic się nie zmieniło, dziecko nadal płacze i pręży się po karmieniu, dla testu odstawiłam pierś, jedziemy na samym Nutramigenie ale poprawy brak. Nadal dziecku się cofa pokarm, podejrzewam, że płacz spowodowany jest zgagą i zapaleniem przełyku. Mały dużo się ślini, wkłada rączki do buzi, często odgina głowę do tyłu. Sądzę, że inhibitory pompy protonowej mogłyby pomóc, ale na moją sugestię lekarz stwierdził, że są dozwolone u dzieci powyżej 1 roku. Mam rodzinę w UK, zamówiłam u nich Gaviscon Infant, zobaczymy, może coś pomoże. Nie mogę już patrzeć jak dziecko się męczy, ja sama opadam już z sił. Dodam jeszcze, że u starszego syna wszystko przebiegało IDENTYCZNIE! Po Gaspridzie poprawa z jedzeniem ale straszny ryk po karmieniu. Nasz "stary" gastrolog przepisał nam wtedy polprazol ale powiem szczerze, że spektakularnej poprawy nie było. Może syn się już tak nie darł ale do 8 miesiąca był bardzo marudnym i płaczliwym dzieckiem. Po prostu musiał z tego wyrosnąć. Ja po prostu nie wierzę, że mam taka powtórkę z rozrywki. Ten refluks ukryty to straszne dziadostwo. Sama nie wiem co teraz robić, wrócić do piersi czy pozostać przy gęstym Nutramigenie. A może rzadki pokarm z piersi jeszcze łatwiej się cofa i odstawienie i podawanie tylko gęstego mleka po jakimś czasie przyniesie skutek? Sama nie wiem co mogłabym jeszcze zrobić dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamo_refluksiorów widzę że mamy podobny problem, z tym że moja Jula mało płacze...ale jeść nie chce. Jak dla mnie to albo zapalenie przełyku, bo np. wypije trochę i już muszę ją brać do odbicia, bo mam wrażenie że mleko już jej się cofa w trakcie jedzenia, a po odbiciu wypije może jeszcze z 10 ml albo już nie chce i zaraz rączki do buzi. Pociesza mnie fakt, że Twojemu synowi przeszło jak miał te 8 m-cy. A jak wprowadziłaś stałe pokarmy to chętniej pił mleko czy też bez szału. Ja już straciłam nadzieję że będzie więcej piła i że będzie lepiej. Moja też mało przybiera albo wcale, ostatnio byłam w przychodni na wadze to nawet schudła. Dzisiaj idę na wizytę do innego gastro może przepisze coś na bazie omeprazolu. Gaspridu bym nie chciała, bo mała ma wadę serca, niewielką ale jednak bym się bała jej to podać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga19751
witajcie mamy, z mojego doświadczenia wynika, że większość "tutejszych" dzieci ma problem z nabiałem, choc nie mają alergii, która ujawnia się w testach z krwi, czy skóry, ani nie widać jej w zmianach skórnych. jakby raczej nietolerancje nabiału. nasza gastrolog wszystkie dzieci z refluksem przestawia na hydrolizaty mleka, a jak są na piersi zaleca dietę bezmleczną i nutriton przed jedzeniem. niekiedy to nie wystarcza i były tu przypadki konieczności rezygnacji z mleka mamy na rzecz nutramigenu, bo lek. uważali, że laktoza z mleka mamy pobudza refluks. jak nie ma takich wskazań, to tutejsze doświadczenia wskazują, ze mleko mamy lepiej znoszą, niż nawet najlepszy hydrolizat... ja gaviscon infant kupiłam ze strony: http://market.otwarte24.pl/1,Gaviscon-Infant albo tego typu marketu. ale nigdy go nie podałam, bo gastrotuss zaczął przynosić po kilku tyg. efekt albo ...stałe jedzenie, albo czas, ale małymi kroczkami było lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga19751
i jeszcze w nawiązaniu do wcześniejszych postów o "białych językach"...nie ma sensu Dziewczyny pakowac Aftinu (bo może źle działać na uk. nerwowy jego nadmiar), ani mocnej Nystatyny, bo to nie jest grzyb!!! choć owszem po aftinie chwilę ten język wygląda lepiej, ale tylko na chwilę. to jest język utleniony kwasami - jak polejecie surowe mięso kwaskiem cytrynowym, to osiągnięcie taki właśnie nalot, Moja Miśka przeszła w ub. roku poważną infekcję wirusowo-grzybiczną jamy ustnej i wówczas język jest pokryty gęstym, kożuchowatym, nalotem w kolorze szaro-białym, na spuchniętych dziąsłach afty,okropny zapach z buzi itp. jak Maluchy będą trochę starsze dla utrzymania prawidlowego ph w buzi można dawać coś z witaminami z grupy B np. vibovit do wylizania czy wypicia, rumianek lub lekką szałwię do wypłukania ząbków po umyciu, a póki co probiotyki wg producentów mają pomagać w utrzymaniu dobrego stanu jamy ustnej i szkliwa, niektóre pasty pomagają reminalizowac szkliwo małych refluksowców (bo to jeszcze problem przebarwień szkliwa).ale ja znam niestety tylko taką jedną na polskim rynku - biorepair junior.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też kupiłam Gaviscon z tej strony - 2 opakowania, i też na razie nie podaję; będę czekać jeszcze na efekty Gasstrosus baby, podaję ok 3 tygodnie, ale parę dni temu zwiększyłam dawkę do 5 ml po każdym posiłku, wcześniej podawałam 3 ml. Dzisiaj mam też wizytę u gastrologa i zobaczymy co powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_refluksiorów
Ja chyba będę się skłaniała ku tej alergii na nabiał, bo skąd u dziecka tyle gazów? To chyba nie wina refluksu. Wczoraj mały płakał 3 godziny po wieczornym karmieniu a przez całą noc słyszałam jak puszcza gazy. Chyba nawet ten Nutramigen mu nie pomaga. Na poniedziałek mam umówioną wizytę u alergologa, ale zamówiłam sobie w aptece Nutramigen AA, bez recepty to koszt 150 zł ale jak będę jakieś efekty to alergolog zaleci nam stosowanie tego mleka. Czytałam na kilku forach, że czasem Pepti i Nutramigen uczulają. Z perspektywy czasu tak myślę, że starszy syn pewnie też nie trawił tego białka i dlatego co pół godziny miał ataki bólu brzucha. Ja za to wszystko obwiniałam refluks. Minęło mu jak układ trawienny dojrzał około 8 miesiąca. Ale ja już po raz drugi nie chcę przechodzić tej męczarni. Młodszy, Szymek, po Gaspridzie wcina mleko aż mu się uszy trzęsą, ale potem jest istna masakra. Czyli tak jakby tu były 2 problemy, refluks i jeszcze coś. Mam nadzieję, że z tym mlekiem AA wypali, bo już mi się pomysły kończą co do leczenia. Do gość: mój starszy syn stałe pokarmy jadł niechętnie, po paru łyżeczkach kaszki miał odruch wymiotny, obiadki i deserki też średnio. Natomiast mleko pochłaniał w ogromnych ilościach, ale cały czas brał Gasprid. Do dzisiaj jest raczej niejadkiem, ale mleko, już normalne, pije rano i wieczorem. Do Asiula1985: Widzę, że mamy identyczna sytuację. Chyba jedynie dobry gastrolog Ci pomoże. U nas zagęszczanie Nutritonem i Gastrotuss też niewiele dały, tylko ten nieszczęsny Gasprid pomógł na problemy z jedzeniem. A czy u Ciebie też jest problem z płaczem po jedzeniu? Jeszcze co mi przychodzi do głowy to fakt, że obaj chłopcy mieli wysypkę na twarzy, ale wszyscy lekarze twierdzili, że to trądzik niemowlęcy. Nie były to jakieś silne zmiany skórne starszemu, Olkowi, dopiero zeszło około 6 miesiąca po maści sterydowej, którą musieliśmy zastosować bo wytworzył się stan zapalny. Szymek też ma taką delikatną wysypkę, która nie ustępuje mimo zmian mleka, chociaż po pierwszych 3 dniach stosowania Nutramigenu wydawało mi się, że skóra na policzkach zrobiła mu się gładsza i mniej sucha. Od wczoraj znowu powychodziły pryszczyki. Może to faktycznie ta alergia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Jula właśnie nie płacze po karmieniu, ona w ogóle mało płacze, może tak z 5 min dziennie się uzbiera. W nocy śpi spokojnie od 22 do 5-6 rano. U nas głównym problemem są: niejedzenie, czkawki po jedzeniu i kichanie, wpychanie rączek do buzi (na ząbki się nie zapowiada na razie), zapach kwasu z buzi i częste odbijania nawet po wypiciu 5 ml. Znamion alergii brak, skóra ładna, jedynie co to ciemieniucha, ale już schodzi i sucha skóra wokół brwi. Na nutra ma ciemnozieloną kupkę, wcześniej była na enfamilu i miała żółtą, ale męczyła się przy robieniu. Byłam dzisiaj u gastrologa i zapisał tylko Espumisan i biogaje. Liczyłam że da jakiś lek na bazie omeprazolu, może apetyt by się poprawił. Ale jak znowu w ciągu 2-3 tygodni nie przybierze albo za mało to chyba przepisze jej ten lek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_Filipka
Dziewczyny nie chce was straszyć ale mój synek ma 15m i nadal go męczy refluks:( Jest od 2tyg. na Helicidzie i jest nieco lepiej nie krztusi się tak chętniej je nowości zaczął sam żuć a wcześniej nawet papkami się krztusił...Jest od ukończenia roku na Neocate Advance i mam wrażenie,że im więcej wypije mleka (w nocy bo świadomie nie chce) tym więcej ma objawów refluksu w dzień. Odstawiłam żółtko i ładniejsze kupki więc pewnie refluks ma od alergii:( a wysypek raczej też nie ma kupek ze śluzem już od pół roku brak ale jednak nadal źle reaguje na pewne potrawy. Co ciekawe królik u nas mieszał.Teraz zamierzam spróbować mleka sojowego bo mieszanka elementarna też mu napewno nie służy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój brat miał refluks, bardzo długo chorował. Omal nie umarł, ale na szczęście wyszedł z tego. Obyło się bez operacji, bo lekarze nie chcieli ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_refluksiorów
mama_Filipka, a czy Twoje dziecko także miało takie straszne bóle brzucha po każdym karmieniu? U mojego synka te bóle skurczowe występują parę minut po karmieniu i później co 15 - 20 minut ma straszne napady płaczu. Oddaje ciągle dużo gazów. Będę próbowała z Nutramigenem AA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_Filipka
Tak miał bóle brzuszka które trwały całą dobe:( Po każdym karmieniu płakał ok 1-1,5h takie skurcze jak piszesz raz słabiej raz przeraźliwy krzyk...Do ok roku był bardzo marudnym dzieckiem mało się uśmiechał:(porównując do córki. Takie bóle brzuszka już były 2 dobie po urodzeniu i się nasilały z biegiem czasu. Napoczątku płakał tylko wieczorem a potem wydłużały się okresy płakania do całej doby. Prężyć przy piersi zaczął się ok 3tyg.ż a apogeum refluksu+ alergii było 2,5m-4m mało przybierał na wadze mało jadł,jednym słowem tragedia. Myślałam,że dziecko mi się zagłodzi a pierś kojarzył z bólem a nie ukojeniem. Teraz jest lepiej ale nadal go męczą objawy które nie pozwalają spokojnie pić mleka...i nie mam nadzieji,że zacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_Filipka
Próbuj z nutramigenem AA ale szału pewnie nie będzie:( moim zdaniem lepiej to dawać niż Nutramigen mój po Nutra wymiotował,miał kupki z krwią,kaszlał w nocy do wymiotów. Masakra. Lepiej tolerował BP ale i tak w kupce był śluz i czasem wymiotował. Najlepiej było na piersi ale i tak nieidealnie.Po roku odstawiłam i jest na Neocate,(jeśłi można tak nazwać bo nie chce mleka wogóle pić swiadomie a w nocy wypije ok 70ml) kupki a miare bez śluzu i krwi ale nadal wymiotuje mi dość często. Zastanawiam się na mlekiem sojowym ale to też duże ryzyko przy alergii na krowie.Cyba popełniłam błąd z złótkiem bo pół roku mu podawałam nic niby nie było żadnych wysypek, śluzu w krwi tylko wymiotował. Od tygodnia nie podaje żółtka + Helicid i jest lepiej nie ma odruchu wymiotnego chętniej je,zaczął żuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_refluksiorów
Ja od wczoraj na własną rękę zaczęłam podawać Nutramigen AA, bo na zwykłej Nutrze strasznie się męczył. Nie mogłam już patrzeć jak cierpi z powodu tych skurczy w brzuchu. Pierwsze 2 karmienia nie przyniosły żadnej zmiany, ale potem zaczęłam zauważać poprawę, przestał płakać zaraz po karmieniu, widać, że ma ma dal te skurcze, ale nie tak silne, bo tylko się pręży i podkurcza nóżki ale już tak nie krzyczy z bólu. Natomiast tak jak pisałaś mamo_Filipka, 1,5 - 2 godziny po karmieniu przychodzi największy ból i wtedy zaczyna mocno płakać, ale też ten atak trwa krócej niż poprzednio. Potem natychmiast zasypia. Sama nie wiem, nie chcę sobie robić wielkich nadziei ale i ja i mąż widzimy ewidentną poprawę. Jutro mamy wizytę u alergologa. Mam nadzieję, że to nie jest tylko chwilowa zmiana samopoczucia dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od dzisiaj zaczęłam podawać ten Gaviscon, załatwiam sobie także ten żel na kolki i reflux Polysilane upsa i zobaczę czy będzie poprawa. W razie co 2 sierpnia mam kolejną wizytę u gastrologa i wtedy w razie braku rezultatów poproszę o omeprazol. Dziecko grzeczne, nie płacze, samo zasypia i jest cały czas uśmiechnięte (niestety na wizytach u lekarza też się stale uśmiecha) i dlatego lekarze mnie olewają. Problemem są karmienia i mała ilość wypijanego mleka (pije niespokojnie i tylko na leżąco), niskie przyrosty wagi lub brak przyrostu. Do tego czkawki, cofki, wkładanie piąstek do buzi non stop i kwas z buźki. Niedługo zacznę wprowadzać stałe pokarmy, nie wiem od czego zacząć: marchewki, ziemniaka czy dyni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko od kilku dni trze oko podczas karmienia...nie wiem o co chodzi. Pije nutramigen. Jestem już załamana, chodzę non stop po lekarzach, nie chcą przepisać leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy Wasze dzieci tez tak jecza przez sen,u nas od kilku nocy jest masakra.Synek 11msc non stop sie kreci i steka,nie spimy na zmiane z mezem.W dzien tez jest niespokojny,duzo placze,nie interesuje go zabawa,nic go nie interesuje.Nie wiem czy to przez zeby,dzis wyczulam u niego duze zgrubienie na dziasle w miejscu czworki badz piatki,ciezko stwierdzic.W dodatku nie chce jesc nic oprocz mleka butelka.W sobote wyjezdzamy na wakacje na tydzien nad morze,ale jak tak dalej bedzie to juz nic mi sie nie chce. Chcialam pojsc do naszej gastro ale ma urlop,i teraz nie wiem czy moge sprobowac podac mu na wlasna reke ten gastrotuss,cyz moze gaviscon infant bylby lepszy.Chcialabym mu jakos pomoc zeby sie tak nie meczyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny prosze was o rade,a mianowicie moj synek refluksowy ma szesc miesiecy,i jeszcze nie siada,tzn.nawet nie podnosi sie do siadu,biore go za raczki i nic...Moje starsze dziecko w tym wieku juz siedzialo,coprawda z podporka ale jednak to inaczej wygladalo.Nie wiem czy to wina tego refluksu czy czegos innego,doradzcie mi,jak mozecie,na brzuszku fajnie lezy,jak wezmie sie go na kolana tzn.tak na prosto to nawet nozki mocno stapaja,maja sile.Jutro po poludniu ide do lekarza,ale moze wy macie lepsza wiedze.Czasami lekarz czegos nie wychwyci jak my matki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu, w wieku 6 miesiecy jest to calkiem normalne ze dziecko moze jeszcze nie siedziec. Nie trzymajcie prosze sztywnych kryteriow, co dziecko powinno a czego nie powinno. A juz na ewno nie ma to nic wpsolnego z refluksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Milana
przepraszam, ale nie mam czasu przeczytać całości wątku. Proszę odpowiedzcie lub odeślijcie mnie w okolice stron, jeśli gdzieś już to było, ale czy refluks i późniejszy bardzo wzmożony odruch wymiotny - jedzenie tylko bardzo zmiksowanych papek, wymioty przy mocniejszym, ale nawet bardzo krótkim płaczu, przy zachłyśnięciu się wodą etc. - to jest jakieś następstwo, czy całkowity przypadek? Nie widzę już u synka objawów typowych dla refluksu od ładnego pół roku (skończyło się w okolicach 8 miesiąca, a ma teraz 15 miesięcy), natomiast odruch wymiotny zdaje się narastać (np. ładnie jadł już chrupki kukurydziane czy podawany w małych kawałeczkach chlebek, teraz nim rzy.a na odległość...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, czy mamy dzieciaczków stosujących omeprazol mogą napisać w jakich dawkach i na jak długo został zapisany? Moja córeczka ma na razie dostawać dawkę 5 mg raz dziennie przez ok. 3 tygodnie. Problemem jest niechęć do jedzenia, czkawki, kichanie, cofki do gardła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, do sprzedania mam 2 puszki Neocate LCP po 50 zł za puszkę + gratis 1 otwarta puszka 3 dni temu (brak 3 miarek). Sama kupiłam 5 za 75 zł/za puszkę, ale niestety u nas po dwóch puszkach nic się nie zmieniło, więc wykluczam alergię. Ważność do 26/08/2014. Chętnych proszę o kontakt na asia.lewandowska85@onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anixa83
Cześć, wróciłam do Was bo i efluks do nas powrócił po dłuższej przerwie. Wrócił prawdopodobnie za sprawą soków pomaranczowych, których franek trochę wypił ostatnio. Przypomnę, ma on juz 2,5 roku i od kilku miesięc nie miał objawów refluksu przełykowego. Odstawiłam więc soki, daję tylko wodę do picia i wróciłam do gastrotussa. W dzien jest spoko ale co noc nad ranem od około 5 zaczyna jęczeć, popłakiwać i pojawił się znów lekki stridor krtaniowy:( Czy powstało na tym forum zestawienie co jeść, czego nie jesc w przypadku refluksu u dzieci? jeśli nie tomożestwórzmy coś takiego w oparciu o nasze doświadczenia bo sama juz się gubię. niektórzy np odradzają banany a inni nie, co z suszonymi owocami? itp... wiem, że dzieci róznie reagują ale możnaby wyodrębnić główne zagrożenia i potrawy bezpieczne..pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×