Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość refluksowa

Refluks u dzieci

Polecane posty

Gość mama polroczniaka
A z tym siusiakiem sprecyzuje- co jakis czas zarozawia mu sie koncowka,jakby delikatne odparzenie ale jak kilka razy przemylam czyms to potem jeszcze gorzej bylo wiec nie ruszam i samo to znika. Co do tych niemowlecych wzwodow to tez bywaja takie samoistne,zawsze po przebudzeniu i czasem tak bez powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Nie smaruje dziasel, bo juz nie wierze w te cudowne specyfiki, tak jak na kolki. Tez mysle ze zeby bo akurat sie przebijaja teraz . Kolki to nie sa na pewno bo brzuszek mieciutki. Jak tak bedzie przed kazdym zebem to umre chybs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przetrzymasz, te zle chwile szybko sie zapomina i tego Ci zycze. Chociaz mi samej tez czesto ciezko. Nie wiem jak pomoc malemu jak cierpi, nie wiadomo co sie dzieje a on nie powie. Ale z czasem bedzie lzej. Wczoraj jak sie kladlam myslalam,ze bedzie powtorka poprzedniej nocy bo synek zaczal poplakiwac. Az nie wytrzymalam i sie rozryczalam juz w lozku,bo wizja kolejnych kilku godzin nad lozeczkiem byla straszna. Bo on sie wierci, prezy,kreci,poplakuje ale na rekach nie chce bo sie wyrywa, chce spac, chce do lozeczka a pozycji do spania nie moze sobie znalezc. I utulenie nie pomaga :( to dopiero jazda jak sie dziecko prawie dotknac nie da. A przedwczoraj po kilku takich godzinach obudzil sie na dobre i zaczal gadac. Wczoraj na szczescie tylko raz zaplakal i prawie cala noc przespal. Dzis nastawiam sie na wstawanie co 5 min. Nawet do lozka go nie wezmiemy bo to nic nie da.i tak sie wierci i jemu i nam niewygodnie, przyzwyczajony ze spac musi sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Mamo Julki, tez nie moge patrzec jak inne dzieci wpierdxielaja z radoscia mleko. Wszyscy mi wspolczuja i gadaja o naszym przypadku, nie wiem czy w ogole kiedys taki mieli bo caly personel na oddziale zdumiony. Cale szczescie jestesmy sami w sali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama polroczniaka
to bylam ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Mamo polrovzniaka moj tez ma czasami takie napady ze dotknac sie nie da. Bogu dzieki w nocy spi, czasami sie przebudzi i zaplacze ale wlaczam suszare i odplywa. A co do tych wzwodow to pediatra ro widzial i tez mu sie tobnie podobalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama polroczniaka
Ale cos sugerowal? Nie myslalam by sie tym niepokoic. Wydawalo mi sie normalne. Moze od infekcji? ostatnio jakis czas temu mial lekkie zapalenie ale wit c miala wystarczyc. Moze musze znow zrobic badanie moczu. Moze dlatego tak niespokojnie spi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Kazal zrobic badanie moczu bo niepokojaco to dla niego wyglada. Mocz ok, ale jeszcze na posiew czekamy. Zasugerowal ze moze przez towaskie ujscie moze nie da rady oddac pelnej ilosci i tylko tak sobie podsikuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Zbadaj mocz, moze dlateho sie tak kreciw nocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama polroczniaka
Ale u nas to raczej nie chce wtedy sikac a sie tak prezy,przeciaga. Moze sie ociera o pieluche, tzw.onanizm. nie wiem. Zbadam na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanisz
Hej dziewczyny u mojego synka infekcji zadnych nie bylo, ale mial lekka stulejke. Ja nigdy mu napletka nie odciagalam, bo wtedy lekarz mowil ze nie wolno, a jak maly bedzie kilkulatkiem to sie zainteresuje siusiaczkiem i sam sobie odciagnie napletek, bo wie do jakiego stopnia moze (granica bolu). Ale jak Misiu mial 5 lat bylismy z nim w szpitalu, bo mial cos w moczu i pani doktor ogladala go dokladnie. I ona jak zobaczyla stulejke to mu to zrobila na sile !!! On plakal chyba z 3 minutki, potem go siusiaczek troszke bolal i kazala w kapieli zeby tatus z nim cwiczyl (???). Moze to cos wam pomoze... Aha a mojego znajomego synus mial ciagle infekcje siusiaka, raz to wyladowali w szpitalu bo opuchl jak balon (podobno). Po kilku jazdach (ale takich konkretnych) zdecydowali sie na obrzezanie malutkiego i chlopiec ma 4 lata i wlasnie jest po zabiegu, ale dodam ze on muzulmanin a ona angielka wiec jemu chyba nawet zalezalo na obrzezaniu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanisz
Aha a w sprawie refluksu to u mojej malej troszke lepiej, krzyczy jak zaczynamy karmienie, ale jak juz zaciagnie to idzie. Nie pije wiecej bo okolo 90ml (w nocy jedna butla 120ml), ale juz tak nie krzyczy po karmieniu i w ogole jest spokojniejsza. Ja sie denerwuje jak jest pora karmienia oczywiscie, ale trudno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój mały chrapie bardzo często. O rany Hana jak u Was to zęby tak idą to normalnie ja się już zaczynam bać co będzie u nas. Bo mój kończy dziś 7 miesięcy i zębów brak. Ale dziś chyba go dość mocno męczą bo cały zaśliniony (już ma nawet pryszcze na brodzie od tej śliny) łapki w buzi i gryzie wszystko co mu się nawinie, nawet ramy w wózku (a i dopełzał dziś do stolika i zaczął gryźć nóżkę). Ja to tych dziąseł niczym nie smaruje tylko jak widze że mały nie wyraźny przez cały dzień to na noc dostaje paracetamol i już. A dziś to chyba i paracetamol nie pomaga bo jak śpi od godziny to już 2 razy mi się z krzykiem i łapami w buzi obudził. A ja u swojego też zauważyłam kilka razy takie wzwody, ale to nie jest chyba jakiś niepokojący objaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama polroczniaka
Chyba nie bede ruszac tego napletka na razie. Zanisz to brutalnie,ze tak powiem,potraktowala ta lekarka twojego synka. A co do karmien to u nas tez na poczatku krzyk czasami i jak zaciagnie to jest ok. Ale dzos to nawet raz sie darl o butle. Tak to nie glodny ale jak zobaczyl ze jedza przy stole to malo z rak mi nie wyrwal. I nie mogl sie doczekac butelki to chwycil jak tylko zobaczyl. Kropeczko to moj tez wszystko gryzie,szczegolnie upodobal sobie blat stolu. Jeszcze nie pelza. Dopiero zaczyna. Robil podchody od 5 miesiaca. Ale teraz dopiero jakby jest na to gotowy cos tam mu zaczyna wychodzic. Ale np.przedwczoraj wkladalam go do kojca i zlapal sie za porecz i stal. Strasznie zaczal sie prostowac jak np.sie go podnosi albo kladzie i jego stopy dotkna powierzchni. Wczesniej sprezynowal teraz sie mocno pionizuje. Tez juz zaliczylismy ze 3 pobudki dzisiaj. Ale chyba zimno mu bylo bo zalozylam kaftanik i jakby mocniej zasnal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój też wcześniej sprężynował a teraz już nogi proste sztywny i napięty jak struna i tepu tepu mu tylko w głowie. A nawet posadzić go już ciężko bo on sztywny i ani myśli zginąć nogi do siadu. Mój to już pełza po całym pokoju, raz nawet już wypełzał mi z pokoju na korytarz i do kuchni chcial wejść w pogoni za zabawką (kupiłam mu taką uciekającą biedronke to za nią gania).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama pokroczniaka
Hana jak noc u Was? Nasza o dziwo dobra. Jak ubralam go cieplej,kolo 12 wypil 100 ml to spal bez przerwy do 4 rano:) dawno tak dlugo bez przerwy nie spalam:) ale jedzeniowo srednio,wypil na sniadanie tylko 130. Dzis znow moja mama z nim siedzi caly dzien, ciekawe jak sie bedzie jej zachowywal z jedzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecija
witam, dziekuje za wczorajsza odpowiedź. Moglybyscie mi jeszcze napisać jak sie za to zabrać, bo głownie chodzimy do pulmonologa a teraz nie wiem, czy do rodzinnego, pediatry czy do gastrologa? Nie wiem czy syn ma refluks, ale wg mnie moze mieć, bo ma kilka objawów. No i ten kaszel po wypiciu porannego mleka? juz mi ręce opadają, naprawdę, A dziecko sie meczy i kaszle :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama pokroczniaka
Lukrecija ciezko poradzic bo nas pediatra zbywal. Przedstawialam objawy i on zawsze podsumowywal-ze tak moze byc. Zrobilam wywiad,znalazlam dobrego lekarza,ktory sie rwfluksem ogolnie zajmuje,jest pediatra ale nie lekcewazy objawow i nawet na wizycie nie musialam nic mowic i tlumaczyc,dla niego od razu byly wszystkie objawy oczywiste. Poszukaj w necie w swojej miejscowosci lekarzy od refluksu,jakis informacji na ich temat,moze znajdziesz kogos kto powaznie podchodzi do tematu. Na pewno mamy chodza ze swoimi dziecmi z takim problemem. A skad jestes? Moze tutaj jakas dziewczyna ci kogos poleci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje za pomoc, naprawdę . Jestem z krakowa. Problem w tym że nie jestem pewna bo syn ma już prawie 3 lata, ale po prostu chciałabym to wykluczyć na stówę, bądź ewentualnie potwierdzić? Lekarze zauważyłam że pierwsze co to astma i astma, a o innych nie wspominają nie wiem czemu. A leki na astmę pomagały krótko a teraz wcale i stąd moje wątpliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lukrecija idź do przychodni i powiedz lekarzowi, żeby Ci wypisał skierowanie do szpitala na oddział gastrologii z powodu podejrzenia refluksu żołądkowo-przełykowego, a jak nie będzie chciał to niech wypisze skierowanie do poradni gastrologicznej dla dzieci. Wtedy będziesz pewnie czekać parę miesięcy na wizytę, ale z poradni na pewno wezmą na oddział na obserwacje. Tak jak pisałam córka koleżanki nie miała innych objawów oprócz kaszlu i wcześniejszych zapaleń płuc, a i chyba jeszcze wspominała o brzydkim oddechu. Jak nie podała leku przez 1 dzień to objawy wracały. hana1986 mi się jednak wydaje, że to zęby...mojej wychodzą kolejne i wybudza mi się z krzykiem w nocy, przy pierwszych krzyczała non stop, nie wiedziałam co się dzieje, np siedziała mi na kolanach radosna, a za chwilę krzyk i płacz nie do opanowania. Teraz ma strasznie grube dziąsła u góry i też gryzie wszystko co popadnie. Właśnie jak byłam w szpitalu pod koniec sierpnia na oddziale gastro to właśnie wtedy tak się darła i kilku lekarzy oglądało jej dziąsła i wszyscy twierdzili, że zęby jeszcze nie wychodzą, a tu za dwa dni wyszedł ząb:) Niestety już wtedy byłyśmy w domu i nie mogłam tym lekarzom - znawcom pokazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
córka koleżanki też niby ma astmę, dostaje montelukast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecija
tak zrobię, w tygodniu się wybiorę. Alergolog chce nam zrobic jeszcze testy pokarmowe, ale czy coś wyjdzie, z wziewnych nic nie wyszło. A u małych dzieci różnie bywa z tymi testami. Dam Wam znać co powiedziała pediatra, ewentualnie skusze się na prywatną wizytę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Noc u nas ok. Noce prawie zawsze mamy spojojne. Zasnal o 20 i wstal o 7, w miedzyczasie odsyal 3x100ml. Dzisiaj do tej pory w miare. W nocy troche sie wystraszylam bo nie sikal prawie, suchy prawie pampers, gdzie zawsze jak wstawal to pampers do kolan ;) ale przyszla p.doktor i ja obsikal, teraz tez oddaje, nie wiem czemu w nicy tak bylp, moze przez to ze ma takie male ujscie? Bo on w sumie tsk podsikuje, nie wysika sie do konca tylko coraz o troche. Pediatra w przychodni powiedzial ze byc moze bedziemy musieli sie udac do chirurga bo jak stwierdzil strasznie male jest to ujscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Mamo Julki ja tez obstawiam zrby. Moj tak samo zachowuje sie jak Julka, zadowolony az nagle dziki placz nie do opanowania. Tak bylo w czwartek, wiszczalcaly dzien z przerwami krotkimi. A lekarze co ogladali dziasla Julki bez komentarza...dzisiaj jest beznadz lekarka na dyzurze . Chodzi i sie smieje ze cyrk bezplatny bo synek je tylko przez sen, porazka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Mamo Julki ja tez obstawiam zrby. Moj tak samo zachowuje sie jak Julka, zadowolony az nagle dziki placz nie do opanowania. Tak bylo w czwartek, wiszczalcaly dzien z przerwami krotkimi. A lekarze co ogladali dziasla Julki bez komentarza...dzisiaj jest beznadz lekarka na dyzurze . Chodzi i sie smieje ze cyrk bezplatny bo synek je tylko przez sen, porazka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecija
wybaczcie ze się wtrącę, ale Hana jak czytam co piszesz to aż wrrrr... szkoda, że nie wszyscy lekarze są z powołania lekarzami. Byłoby łatwiej i lepiej na świecie :-/ W ogole co to za teksty, to co ona uważa, że to twoja wina że dziecko tak je, a nie inaczej? Przecież to oczywiste że tego nie chciałaś ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lukrecijo ja tez bardzo zaluje ze tylko niewielki ulamek z lekarzy na nich sie nadaje....obyscir wy na takiego trafili ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecija
zgadza się, od lekarza tak wiele zależy.... Ja już zmieniłam, ale póki co pediatrę :-) Bo niestety wg niektórych recepta na kaszel to - wyrośnie, kiedys przejdzie ;-/ Szkoda słów. Na szczęście teraz mam bardzo pomocną doktorkę, na alergologa też nie mogę narzekać. Ale czytałam ostatnio, że refluks może nawet laryngolog wykryć, a do laryngologa mamy u nas terminy na 2 dni więc moze pójdziemy najpierw tam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
u nas tragedia, maly wrzeszczal tragicznie, lzy laly sie strumieniami. Wszystkie pielegniarki z lekarzem probowali go uspokoic, w koncu padl i spi. Dzisiaj na dyzurze st ordynator i ona byla przerazona tym placzem, stwierdzila ze neurologicznie nie widzi zadnych nieprawidlowosci, rozwija sie dobrze, jak go nic nie boli to jest pogodnym dzieckiem. I stwierdzila ze to nie mozliwe ze zeby wywoluja taki bol. Jutro bedzie mial jakies bardziej szczegolowe badania krwi i bedzie dzwonila do tego profesora, powiedziala ze musimy sie tam znalezc koniecznie. Probowala go nakarmic jak nie spal, zjadl 20ml i wrzask. Jestem zalamana, boje sie ze to cos powazniejszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
A i w pierwszej kolejnosci kazala odstawic nutritron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×