Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość refluksowa

Refluks u dzieci

Polecane posty

Gość mama polroczniaka
Hej,ja nie zagladalam tu z braku czasu. Ciagle cos do roboty,zbliza sie moj powrot do pracy,jeszcze chcemy wykorzystac ostatni miesiac wychowawczego i szukamy sobie miejsca na wczasy i a w polaczeniu z tymi upalami na wieczor padam na pysk. I u nas wcale nie dobrze a juz 17 miesiac zycia leci. Ostatnio myslalam o wlaczeniu lekow tak zle bylo a ja nie wiedzialam od czego. Czkawki kilka dni pod rzad,pupa czerwona,znow zaparcia,machanie glowa na nie,to juz chyba nigdy nieprzejdzie przy zasypianiu. Bylo dobrze i znow wrocilo. Brak apetytu zaostrzyly ostatnie upaly. W ostatnich dniach niby sie wycisz troche refluks,ale tylko pozornie,bo biega i krzycy,te swoje "aaaaaaa"jakby kaszlal.a to byl jeden z objawow zanim trafilismy do lekarza. Do tego dolaczyly sie zeby:trzy czworki,bo jedna wyszla i dwa kly. To noce to juz w ogole tragedia. Trzymajcie sie dziewczyny,w koncu to musi minac :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Dziewczyny a mu ze ta pogoda? Przed upalami miałam inne dziecko :( teraz istny koszmar, tzn nie powiem na jeden dzień lub pol dnia się wyciszy i jest ok, ale później znowu to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula86
No może. Oby to byla pogoda, bo wytrzymać nie idzie. I tak podziwiam was, że zdecydowaliście sie na wyjazd. My w tym roku "kiblujemy " :P I z Mania jest wiecznie problem z jedzeniem a i Ania z zachowaniem tak daje popalić, że rece opadają. Na ten moment wyjazd dalszy, gdziekolwiek to by była dla mnie wrecz kara a nie żaden odpoczynek. Odkąd Mania raczkuje to też troche spadła na wadze, chociaz w jej wypadku i tak ledwo co się trzyma w siatce, nie wiem jakim cudem ona aż tyle waży (12kilo równe a miała coś 12,200/300) skoro je jak wróbel. Nigdy nie jadła dużo a teraz to już w ogole. Ma mega sklonnosc do tycia, po mnie. Oby potem jej to troche przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W dodatku nie wiem co dalej z melkiem Mani. Czy bedziemy misieli na 100% kupowac czy na rp z 30% płatnością. Byliśmy u alegrologa i ta zdziwiona w ogole, ze co my tu robimy bo testy przeciez nie wyjda (to akurat wiedzialam i dobrze ze nie sciemniała jak inni lekarze i nie potzrebne kłucie by było) a wg tego co mówiła jeśli dziecpo PO skończonym 1rz ma dalej objawy alergii po prowokacji mlekiem krowim takim najzwyklajszym to pediatra dalej MA PRAWO przepisywac. No i zgłupiałam, bo po to znależlismy sie u alergologa bo pediatra dala skierowanie bo niby ona może do roku. No kołomyja istna. Poprosilam ta alergolog żeby mi zrobiła odpis dla pediatry i pokaże jej zalecenia od alergologa zeby dalej przepisywała, bo mi nie uwierzy. No bo niestety skaze jeszcze jest, jakby było wszystkiego mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anihana
No hej dziewczynki jak dobrze Was słyszeć a raczej czytać ;-) Hania skończyła 8 mcy- apetyt naprawde ładnie ale.... Blenduje mleko z kaszka i dodaje nutriton robi sie aksamitna konsystencja, ciężka na zwie sinlacu i zjada 180 prawie co każde karmienie, w nocy robie jej mniej i rzadsze to 100-140, dawka leku 32 kulki gasecu czyli tak chyba 1/2 czy 2/3 dawki, waga tez ok, zadkiego mleka nie wypije szarpie sie i wyrywa a przy tym sie delektuje moze spróbujcie? (Butla dr Brown 3 lub 4 smoczek) ale łyżeczka karmić masakra, wykreca sie, nie chce, jak mam do pomocy mamę czy męża zeby ja zabawiać to szybko zje na zasadzie uśmiech- bach łyżeczka itd :( ale nie na przyjemności z jedzenia takiego tyle ze bezboleśnie idzie bo sie bawi w końcu, daje jej marchew ugotowana i chrupka do pochrupania zeby sie uczyła memlac no jakos idzie ale pare razy chlustala kasza jak ja zmyliło albo mały kawałek chciała wypluc i bleeeeee :/// ech.... Mamy 2 zeby, raczkuje od 6 mca, podciąga sie na meblach i chwieje wiec ja zabawiał czym innym a ona uparcie spowrotem, wiecej jęczy jakby z nudów napina sie- nie wiem czy to onanizm, napewno emocje bo szał przy ubieraniu przez glowke i raczki wykreca sie i napina - idziemy do rehabilitanta po zestaw jakis relaksacyjnych masaży czy ćwiczeń bo nie wiem w czym problem, czy brzuch ja boli do tego? A jak u Was w wozku, u nas czasami super (spacerówka) czasami napinka i wykrecanie jakby nie mogła w spokoju usiedzieć, a jak spi to ja dalej rzuca co jakis czas i jak nie moze zasnac to sie spina strasznie, po jedzeniu przy odbiciu sie wygina mi na ramieniu a juz jest duża i ciężka :(( poszła w ******le nie gaworzy w ogóle raczej yyyyyyeeeeeeuuuuu takie jakby jęki, piski radości i okrzyki z radości, dziewczyny ja zwariuje od tego wszystkiego, jest taka kochana ale widze jakby ja męczylo ciagle i przez to moze nie miec ochoty? To gaworzenie mnie martwi :/ naczytałam sie w necie ... Wiecie o czym ... :/ współczuje Wam ze sie tyle meczycie z tym cholerstwem :( mnie te wyginania w wozku na leżąco czy łóżeczku i napinki dobijają, do tego zmagam sie od miesiaca z pojawiającą sie i znikające pokrzywka nie wiadomo skad w riznych miejscach - dzisiaj mam uda jakbym jakas tropikalną choroba sie zaraziła a dopiero 06 do dermatologa idę qwa juz tez nie mam siły na to wszystko a widok dziecka ktore sie meczy jest okropne 24h/dobę niestrawnośc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anihana Olek jeszcze 2 tyg temu ładnie spacerował ale od jakiegoś czasu jest męka i katorga, chwile posiedzi i ręce wyciąga i krzyczy dac i koniec spaceru, wyginanie się i prezencie od 2 tyg norma. Co do gaworzenia zaczął ok 10m wiec spokojnie, ma jeszcze czas. Ale tez się naczytalam o tym sam m co Ty i tez czasami wariuje. Wczoraj był nawet dobry dzień, na plaży posiedzielismy trochę, biegał pi piachu, po brzegu morza, bawił się wiaderkiem, no fajnie się zachowywał i jadł tez w miarę, ale już dzisiaj do d**y i zachowanie i jedzenie.... Kasiula z mlekiem to jest masakra, my dalej mamy problem :/ kurcze no kiedy to cholerstwo się skończy?!?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
To ja bylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiula mania dużą jest na prawdę, ol ek nie cale 10 kg wazy, dawno go nie wazylam ale chudzina z niego. Zrobiliśmy mu jeszcze badanie na lambliebo wszyscy mamy wiec duże prawdopodobieństwo ze i on ma. Kupy miał luźne długo ale os kilku dni normalnie. Jutro wynik zobaczymy. Dzisiaj w nocy wracamy, eh szkoda niby źle ale jakoś tak inaczej lepiej niż w domu. Olus dobrze zareagował na zmianę otoczenia i gdyby nie ten refluks byłoby super. A wrocimy do domu, maz do pracy i znowu sami:( a co ja się przejmuje jak zaraz do pracy wracam, niania będzie się martwić o ile nie zrezygnuje po dniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
To znowu ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaMama
PH MOCZU 9!!! dziewczyny,liczę na wasze opinie dotyczące wpływu omeprazolu na ph moczu. Moja Hania (6miesięcy) od 4 miesięcy jest na omeprazolu:obecnie Helicid. Jednak jej wyniki są niepokojące ph 9, leukocyty w moczu, białko w moczu, gazometria krwi ...praktycznie żaden parametr nie jest w normie.Co ciekawe posiew moczu ujemny. Konsultowaliśmy sie u kilku lekarzy w końcu nasza Pani pediatra dała nam skierowanie do nefrologa. Nikt nie potrafi wyjaśnić tak wysoko zasadowego ph (pierwszy raz takie widzą).Padło podejrzenie na nerki. Drogie Mamy, macie doświadczenie ze swoimi dziećmi i lekami.Czy omeprazol może dawać takie ph, tak wpływac na wyniki? Najgorsze jest to,że jak myslę że miałabym go odstawić to aż mam ciarki.Co jeśli znów powróci koszmar i zapalenie przełyku?To była gehenna.2 miesiące karmienia po 30-40ml przez sen!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale chyba zlecili drugi raz badanie moczu zanim podjęli dalsze dzialania? może wyniki byly błędne. Co do leków się nie wypowiem, bo Ania brala inne a helicyd tyle co w szpitalu (a po nim było jeszcze tragiczniej niz bez niego) ale pierwsze słyszę zby to na odczyn moczu wplywalo. Dziwne. Hana a jak ze skazą u was? Jakis czes temu pamiętam, ze dodawalas po trochu masło i nic sie nie dzialo, wiec już chyba przeszła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaMama
badanie powtarzane było 3 razy, i zaden lekarz nie podjął żadnego leczenia bo nikt nie wie od czego to zależy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdesperwanamamo chyba konsultacja u nefrologa to dobry pomysł skoro pediatra nie wie o co chodzi. U nas raz było 8,5 ale nast dnia juz 5. Ile razy powtarza liście badania? Zakwaszajcie mocz wit c. Kasiula sama juz nie wiem czy jest czy nie ma bo ciągle jakieś wysypki są ale czy to od skazy czy jakieś inne uczulenie nie mam pojęcia, ciężko teraz wylaapac. Ciągle cos go uczyła, odstawilam podejrzane rzeczy i dalej to samo. Teraz na dodatek ma białka oczu czerwone, i trze je. Kuzwa jakąś alergia na pyłki??? Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To faktycznie może nefrolog cos poradzi. Tylko ze dany specjalista nie zawsze bierze pod uwage inne rzeczy i szuka winy w "swojej dzialce". Oby doszli jak najszybciej od czego tak się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaMama
8,5 to też wysoko.a rozumiem,ze Twoje dziecko tez omeprazol przyjmowało wtedy i tylko raz sie to zdażyło? Chciałam zakwaszac mocz vit.C lub sokiem z żurawiny - ale przecież to z kolei pogłębi refluks bo kwaśne!Boże, błędne koło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak raz tylko tak było, i jakieś leukocyty i bakterie w osadzie moczu. Ale u nas Olek ma często stan zapalny siusiaka przez stulejke wiec to może być wita. No tak wit c i żurawina pogłębia refluks :/ kasiula ma racje lekarze czasami nie patrzą na inne dolegliwości dziecka tylko szukają u siebie przyczyny. Tak mieliśmy z neurologiem który na sile szukał czegoś nie tak bo Olek głową kręcił, tez myslalam ze to jakieś zaburzenia neurologicznee, wysyłał nad na różne badania które dobrze wychodziły. Po podaniu gaspridu objawy całkowicie się wycofały, do niedawna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Wiesz zrobiliśmy po tym wyniku tylko raz mocz i było ok. Tak brał wtedy omperazol i inne leki. Ale dalan mu wtedy wit c i nas dnia ok wyniki. A te leukocyty to wvmoczu czy osadzie moczu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaMama
leukocyty wyszły w badaniu ogólnym moczu, obecność białka też...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Białko u nas tez było, 25. Nie pamiętam jaka jednostka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anihana
Jak białko w moczu to koniecznie nefrolog, jak ja mialam zapalenie pecherza zawsze białko w moczu a ja zrobilam małej posiew kalu na swój koszt i wyszedł gronkowiec złocisty małej jak Dadze kiedys i włączyliśmy enterol plus San probi ibs ktory bierze. Ilosc kup z 5 na 2-3 dziennie, mi gastro powiedział 20 kup na tydzien to Max, jaj wiecej to namnożyły sie bakterie i probiotyki trzeba wdrożyć. Ja szukam źródeł napinania raczejbi nóżek bo ja wykituje przez to :/ onanizm, emocje, sandifer czy jakas infekcja i chyba zrobię na grzyby kupę jeszcze. Hana moze zmiana pogody znowu miesza, juz tyle razy to przerabiałas- trzeba czekać na lepsze dni znowu!!!Hania jest starsza i wiecej emocji pokazuje ale to wykrecanie, wyginanie przy wybudzaniu to masakra, czasami ja usypiam i z rykiem sie wygnie po czym zasypia :/ wiecie o czym mowię? Wcześniej sie tylko wykręcala a doszły nerwy i wrzask, a płacze w sumie mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaMama
dzięki za opinie. Ja ciagle winy tych wyników i ph bede w omeprazolu upatrywać, z drugiej strony jest to lek, który spowodował,że moje dziecko w ogóle zaczęło cokolwiek jeść. Chciałabym zaczac odstawiac, ale boje sie,że znow dostanie zapalenia przełyku. Staram się nie poddawać,ale w walce ja-refluks, na razie wygrywa refluks powodując u mnie nerwicę. Anihana, ja nawet nie bede pisała co moje dziecko robi w trakcie dnia,zasypiając i w nocy.To co piszesz to naprawde u nas chleb powszedni. Jak moja Hanka zasypia to rzuca się jakby ją podpiekali od dołu,płacze przez sen,rzuca sie-napinając i prostując rece i nogi,wygina w mostek.Najgorsze jest to,że znów śpi wygięta w paragraf, z głową niemal przy własnych pośladkach,szyja wyciągnieta,napięta-do tyłu. Ja wiem,że to wszystko refluks powoduje(tak myślę),że tą głowę odrzuca i wygina sie jak szalona,bo jej podjerzdza wszystko jak leży.Przy karmieniu znów prężenie, odrzucanie głowy, machanie na NIE,a już tego nie było :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anihana
:(( no masakra z tym refluksem, ale jak spi to tez sie kręci co jakis czas? Moja nawet na pustym żołądku i to mnie dziwi ze w ogóle po chwili lezenia i zabawy nagle wykretka na bok i brzuch od razu i nie ma mowy o spacerze na leżąco czasami tez na łóżku fikamy i mała mi trze buzia o kołdrę tak sie tarza jakby ja cos męczylo i czy to refluks? Jak sie zachowuje za dnia tez niepokoje? Ile ma miesięcy przypomnij prosze, ja juz nie wiem co jest od refluksu co nie, bo czesto mi na rękach i przy odbiciu sie wygina i przy zasypianiu na rękach, wkurw... Mnie to ze przed porodem nie słyszałam od nikogo o jakimś refluksie u niemowlat, sama błądzilam co jest mojemu dzuecku a to taka upierdliwa dolegliwość/choroba ze masakra ://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anihana
Dzuewczyny, byłam wczoraj u gastro u kontroli z mała i pokazałam mu te swoje "uczulenie" na zdjęciach to kazał mi zrobic badania kalu- pasożyty, lamblie i helicobacter i tak myśle ze jak mi cos wyjdzie to przepadam tez mała czy jej nie zarazilam czymś :( masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaMama
Anihana, Moja Hania wczoraj skończyła pół roczku.Dla nas refluks to prawdziwy koszmar.Gdy miała 2 miesiące z powodu zapalenia przełyku trafiliśmy do szpitala,przez 2 miesiące nie jadła prawie w ogóle(tylko przez sen po 30-40ml). Teraz rzuty,wyginanie,rzucanie głowy już nie robi na mnie wrażenia, ale myśl,że to cholerstwo nie przejdzie mnie dobija.No i te wyniki,które się strasznie pogorszyły. Noc to wieczne rzucanki, dziś było to samo.Nad ranem podałam gastrotuss baby i jakoś zasnęła normalnie. Najgorsze jest to,że ostatnio przez pomyłkę nie zagęściłam mleka to mi chlustała tak,że miała nawet spodenki mokre a ja bluzkę, bo strzykała mlekiem na odległość. Nie widzę z wiekiem żadnej poprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowanaMama
dziś na śniadanie moje dziecko po nocy zjadło 60ml. Nie ma to nic wspólnego z pogoda.po prostu widze nasilenie refluksu i od razu apetyt spada.Jestem umeczona i zrezygnowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anihana
Mama a co je Twoja Hania juz i na jakim mleku jesteście? Czy konsystencja wpływa na jakość ssania? U mnie diametralnie tak ,jak jej zagęszczasz czym i w jakich proporcjach? Czy Wasze dzieci maja gorszy humor przez refluks? U mnie te niepokoje takie wiercenie sie w wozku występuje i wspina sie trze o mnie bluzkę odgina sie jak sie wtuli -to mnie tez martwi, dzisiaj mi sie pokomplikowaly sprawy rodzinne i od razu wszystko mnie przybija, Boże zeby tylko te nasze dzieci wyszły z tego i były szczęśliwe, ja zasnę padnieta a moja Hania walczyć bedzie we snie. Hana a jak tam podróż zniósł Olek? Chodzi juz sam? Jak zabki? Mama właśnie a moze to zabki u was wychodzą zobacz na dziąsła u nas faktycznie miesiac jej dokuczaly teraz mamy dwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Anihana olus juz biega ze czasaminie nadarzam. Pdroz ok ale tylko dlatwgo ze wyjezdzalismt w nocy, i to 2h spal w foteliku a reszte na rekach bo budzilsie i plakal, inaczej sie nie dalo. Dzisiaj w nocy wrocilismy ijuz. Dzisiaj jakby lepiej, ale jesc nie chce znowu, luzne kupy, zebow ma 6. Reflyks wrocil i to z taka sila ze bym sie nie spodziewala nigdy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Zdesperowana mamo maciesilny refluks i niestety onszybko nie przejdzie. Wiem to po swoim przykladzie. Ale nie martw sie poprawi sie na pewno. Ja ostatnimi czasami tez jestem zalamana tym bardziej ze bylo dobrze :( pionizacja nam napewno cos tam dala ale niewiele :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hana z ta pionizacja to tak w okolicach 1,5 roku chyba zobaczycie poprawę, jak rozchodzi sie na dobre moze na to tez trzeba teraz czasu aby perystaltyka sie poprawiła i grawitacja działała, przy siadzie na podłodze brzuch sie uciska i tez jest kłopot mówił mi gastro czy przy schylaniu po zabawki, w diagnostyce mozna zrobic testy alergiczne ale nie panel tylko z krwi na opóźniona reakcje układu imm., gdzie Max alergenów kosztuje ok 1700 zł, a najtańszy ok chyba 50 ,400 zł jakos tak, pytałam w swojej sprawie masakra ze to takie drogę, a wywołują czesto nieswoiste objawy jak pokrzywka, bol stawów, mięśni, głowy brzucha itd kiedys Daga o tym pisała, a ha byłam dzisiaj z Hania u rehabilitantki bo mała raczkuje i staje przy meblach a nie siada sama i ma obniżone napiecie w brzuszku( neurolog nie mówiła nic bo nie wymaga rehabilitacji i szybko sie pionizuje) stad boi sie rotacji brzucha czyli skrętu na bok do siadu, mam dwa cwiczenia na ta rotacje -nic nie przyspieszać ale stymulować owszem :)ale Hania ma odruch wymiotny na grudki kawałki jedzenia choćby najmniejsze i musze chyba iść do logopedy bo jak rozwinie umiejetność rzucia co stymuluje rozwoj nowy, ja jej nie przerzuce na łyżeczkę za szybko, je zupę i owoce ale to karmienie jest masakra, dzuecko nie ma przyjemności z łykania,jak nie zrobię musu to sie dławi a jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anihana
Hana a luźne kupy to pewnie bakterie w kale, zrób posiew kalu bakteryjny my mamy jak pisałam gronkowca i enterol plus San probi podajemy - te probiotyki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×