LUTY 2008 !!!

kurcze :( link aktywacyjny z fotosika nie chce dojsc na moja poczte.wy tez dlugo czekalyscie? chcialam policzyc sobie wiek plodu wg tego kalkulatora na www.noworodek.pl ale moj opis jest podany w zupelnie innych parometrach wiec nic.hmmm.... tutaj na tej wsi pewnie inaczej opisy robia ...

moze sie udalo link do mojego fotosika http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c0e5d98251680b55.html

nom chociaz cos zrobilam poprawnie. mozecie zobaczyc jak moja corka rozpycha moj brzuch... zartuje mnie sie wydaje ze jest malutki... same powiedzcie

9 luty tak mowia, świetny brzusio, chyba podobny do mojego tak wielkościowo, fajnie, aby rósł wiekszy i piekniutki :) pozdrawiam mój brzuszek jest w stopce

anted 22 ty to masz przesliczna kuleczke wieksza niz moja... sliczny brzuszek a wiesz juz jaka plec ?

9 luty - fajny brzuszek! Wasze brzuszki sa już takie ukształtowane i okrąglutkie. Mój tak nie wygląda. W tym teście na płec jest pytanie o kształt - arbuz czy piłka? Potraficie juz u siebie to określić? Bo ja nie.

ja w tym tescie zakreslilam arbuz bo brzuch mam tak jakos nawet nie wiem jak to nazwac.moze inaczej pilka to brzuch ktora tyk bardziej oddzielnie widac arbuz jakby zlany z biodrami,naprawde ciezko mi wytlumaczyc ale czy wiesz mniej wiecej co mam namysli? wydaje mi sie ze anted22 ma bardziej pilke niz arbuza dzieki za ocene brzuszka,mala rosnie ale ja jej jakos nie czuje. a ty czujesz juz jakiekolwiek ruchy? anted22 a ty? czujesz dzidzie?

ja w tym tescie zakreslilam arbuz bo brzuch mam tak jakos nawet nie wiem jak to nazwac.moze inaczej pilka to brzuch ktora tak bardziej oddzielnie widac arbuz jakby zlany z biodrami,widac go ale pilka jest jakby bardziej wyeksponowana.naprawde ciezko mi wytlumaczyc ale czy wiesz mniej wiecej co mam namysli? wydaje mi sie ze anted22 ma bardziej pilke niz arbuza dzieki za ocene brzuszka,mala rosnie ale ja jej jakos nie czuje. a ty czujesz juz jakiekolwiek ruchy? anted22 a ty? czujesz dzidzie?

Ja juz czuję, ale nie codziennie. Według mnie arbuz to brzuch zajmujący wiekszą powierzchnię, taki ciagnący sie od piersi do dołu. Ale moge sie mylić.

Sylwia ciezko to wytlumaczyc. ale cisza tutaj... moj maz wkoncu sie obudzil... pokazalam mu zdjecia waszych brzuszkow stwierdzil ze moze wkoncu przestane sie przejmowac ze moj jest taki maly bo Wasze tez duzo sie nie roznia od mojego...hehe co znaczy ze wszystko jest w porzadku. Wydawalo mi sie ze czulam małą jakis tydzien temu ale teaz juz zwątpiłam bo nie czuje nic co mogłoby wskazywac na jej ruchy. 10 tego USG zobaczymy czy mala da popis jak ostanio... myslalyscie juz o imionach tak wstepnie???

dzieki dziewczyny za pomoc w odpowiedzi na trudne pytania,a takie oceny osób z zew. zawsze są bardziej obiektywne niż własne, ja jeszcze nie znam płci, i poznam najprawdopodobnie dopiero w 24 tc , ponieważ ide na badanie na jakimś dokładnym sprzęcie, narzządów wew., i ukł. krążenia, czy nie ma wad itp.,Sylwia nie, tak mi się wydaje, a ty 9 lutego już wiesz , że dziewczynka, czy coś pomieszałam ? :)

9 lutego, ja miałam tak jak ty,może jakieś 5 dni temu wydawało się że czuje ruchy juz trzeci dzień z rzędu tak jednakowo, a teraz kilka dni cisza, ale słyszałam , że na naszym etapie tak może być, podobno reguralne ruchy powinny być w 22 tc, ale ile w tym prawdy nie wiem

Sywlia, mi się wydaje, że twój brzusio jest może trochę mniejszy niż nasze, ale tez kształt bylby podobny, ale inaczej go widać w sukience a inaczej, jak w spodniach, wtedy nawet może być takie złudzenie optyczne. Ja teżpokazywałam wasze brzuszki mężowi,i jak zobaczył 9 lutego, to powiedział , że mamy takie same :)

Ja jeszcze nie znam płci i sądze, że na następnej wizycie 10 nie będe miała usg, więc szybko nie poznam. Mam miec w 22 tc nastepne usg genetyczne, więc może wtedy. Poza tym chce iść też na 3d lub 4d, żeby sobie nagrac pamiątke. Co do imion - to dla chłopca mam jedno, bo tak miał miec na imię mój pierwszy syn - Aleksander. Wtedy nie znałam dobrze rodziny mojego męża i on mi to wybił z głowy mówiąc, że ma w rodzinie wujka o tym imieniu. Ostatecznie mam syna Patryka. Teraz tez mam z tym problem, bo moi faceci nie chcą tego imienia. Wymyslaja okropne zdrobnienia i przezwiska - np. Olek-pindolek. A mi sie podobaja zdrobnienia - Alek, Ali itp. Ale i tak cały czas wymyslamy imiona dla dziewczynek. Mam całą liste, ale znowu oni połowy nie akceptują i to właśnie tych, które podobaja mi się najbardziej. Mówię wam, trudna sprawa.

co imion, to dla dziewczynki mamy juz pomysł od kilku lat, my z mężem znamy się już ponad 14 lat, i od dawna, jeszcze jako para chcieliśmy mieć córkę Julię, i podobno jestmodne, ale chyba juz moda przeminęła,ponieważ u nas na 100 dzieci w przedszkolu jest tylko jedna, a w maluchach 3 lata, nie ma ani jednej, a chłpca nie mamy jeszcze pomysłu, mysli my i debatujemy, ale chyba nad chłopcem zastanowimy sie mocniej jak poznamy płeć i okaże się chłopak, ja myśle o Szymonie, a mój mąż o Mateuszu, ale wzasadzie podobaja mi się obydwa, jemu chyba też..

anted22 tak ja mam dziewczynke a tak chcialam chlopczka trudno moze za drugim razem sie uda. moj maz powiedzial to samo anted ma brzuch jak ja.Twoja sukienka Sylwia ma wzorki ktore optycznie chyba zmniejszaja ta Twoja kuleczke. co do imion ja mam dla dziewczynki a chlopiece od czasu gdy znam plec poszly na bok chociaz slyszalam o tylu niespodziankach porodowych zamiast dziewczynki chlopiec i na odwrot wiec moze sobie jakas rezerwe z tym inieniem dla chlopca zrobie :) :) dla dziewczynki na ten moment mam Vanessa,postanowilam przystac na propozycje mojej ukochanej babci.Drugie imie hmm... no nie wiem ale to zapewne juz mąż cos zaproponuje w sumie wiem ale ost jakos dziwnie sie przyjelo nawet to pierwsze na innym forum z debilami.

anted22 gdyby nie to ze w mojej najblizszej rodzinie juz mamy mala Julkę moja corka na 100 % nosila by takie imię.od paru lat nawet przy rozmowie z kolezankami jeszcze w szkole zawsze wymienialysmy Julię a czy jest popularne na to nie patrz wystarczy ze Wam sie podoba...no nie tylko Wam :) :)

nted dziękuje za komentarz:) Co do iminon hmm jestem taka niezdecydowana wkoncu to ma byc na całe zycie ...Planowaliśmy ze synek bedzie nazywał sie Partyk :) ale dwa tygodnie temu do mojej pracy przyjeli jednego patryka i tak działa mi na nerwy ze jak go widzę to dostaję białej gorączki(pewnego razu poł godziny prosił mnie zebym poszla z nim na randkę mimo ze mowiłam mu ze jestem w cizy i szczesliwie zakochana w facecie za ktorego zaraz wyjde...ale nic to truł mi dopoki moj R z nim nie porozmawiał ...:))no i juz niechcemy patryka:D:D:D teraz nie mam pojecia najlepiej bym chciala jakies kimie ,ktore mis ie z nikim nie kojarzy...ale nie mam pomysłow najpierw czekam na wiadomosc o płci a to jeszcze 17 dni:)

dzięki 9 luty, nam tez sie podoba, ja czytałam kiedyś ten topik o tych imionach, poprostu na takich forach nie waarto brać udziału tam osoby, które chcą się chyba wyładowac emocjonalnie, i szukaja zaczepki bezpowodu, tam tez mówiono że jak słyszą imie Julicia, to im sie żyga... chce, ale ja nawet tam słowa nie zabrałam , bo nie warto, a Vanessa bardzo ładne :)

jennny, z tym uprzedzaniem sie do imion, ja tez mam problem, ponieważ w przedszkolu jest tyle dzieci , i każde z innym imieniem o innym charakterze, ale czasami jest dwoje o tych samych imionach i zupełnie inne, i wtedy sobie tłumaczę , że od imienia nic nie zależy

Co do Juli to wiecie co nie obrazcie sie ale nie lubie tego imienia byc moze dlatego ze mam tak na drugie i strasznie nienawidziałam jak babcia i wszystkie ciotki wołałay na mnie Julcia...kojarzyło mi sie z taka babinka karmiaca kaczi na wsi gdzie jezdziłam na wakacje hehe no coz wspomnienia z dziecinstwa a co do popularnosci tego imienia to było wielkie bum na Julki i Oliwie i Wiktorie jakies 4-5 lat temu a co tam my i tak chyba dla dziewczynki wezmiemy Viki (mam nadzieje ze zadnej nie poznam do tego czasu hehe) 9 luty jakie imie spotkało sie z takim niezrozumieniem??

Najgorsze jest to, że jak sie juz wybierze imię to wszyscy wokół krytykują. Dlatego jak juz bedziemy zdecydowani na imię to nie powiemy rodzinie i znajomym, bo nie mam ochoty oglądać ich krzywych min. A jak juz dziecko jest to zupełne inna sprawa. Wtedy wszyscy to akceptuja jako nierozerwalna część maleństwa. mam 1,5 -roczną bratanicę, która ma na imię Nadia. bardzo mi się nie podobało, ale teraz jestem juz przyzwyczajona i jest ok. Dla mnie ma znaczenie czy imię jest popularne, bo nie chciałabym, żeby co drugie dziecko w piaskownicy miało takie samo imie jak moje. Kiedyś chciałam mieć Zuzię, ale teraz jest bardzo popularne, więc zrezygnowałam.

Jennny, absolutnie sie nie gniewam, każdy ma prawo do własnego zdania, i uprzedzeń. U mnie znowu w grupie z poprzedniego roku były 3 weroniki i 3 wiktorie, i niedośc , że było ich dużo, to jeszcze przez pierwsze miesiace myliły mi sie która weronika a która wiktoria, w sumie było ich 6, i od tamtej pory imiona na literę W, nie wchodzą w rachubę hihi, a poza tym poja przyjaciólka ma Weronikę i druga koleżanka Wiktorię...:)

sylwia,u nas nowo przyjeta dziewczynka 3 lata, ma na imię Nadia, a moja bratanica Zuzia, więc trafilas, sa popularne :)

anted22 mnie czepili sie o imie ale i tez o jezyk angielski na suwaczku i kolor bobasa.tak sie wscieklam w ten dzien ze szkoda gadac. ale pozniej stwierdzilam ze szkoda moich nerwow na kogos kto celowo stara sie dopiec drugiemu.

Jenny czepili sie Vanessy.

Mój dzisiejszy dzień był okropny pod wzgledem jedzenia. Wyobraźcie sobie, że złapało mnie na słodycze. Pierwszy raz od początku ciąży. I wyjadłam wszystko co było w domu, a nie było to mało. Oj zaczynam się bac o moja wagę.

Zuzie sa bardzo popularne tu w Angli co druga polka nazywa swoja dziewczynke Zuzia bo łatwo jest to przełozyc na angielskie susan A to prawda ze Wiktori i Weronik tez cała masa wiec wcale sie nie dziwie Anted ze masz dosc...Choc przyznam ze dzieki Twojej pracy wiesz jakie imionka sa na topie hehe i jakie dzieci najgrzeczniejsze..a wiesz co ja wierze ze imie dopasowuje sie do charakteru i ze cos w tym jest....ostatnio jak czytalam w znaczeniu imiom były równiez mieisace kiedy dzieci sie rodza i mi na stczen wyszła Patrycja...choc nie jestem pewna czy mi sie podoba...rowniez bym chciała imie ktore moge przeozyc łatwo na angielsi bo wiem ze przyszłos mojego szkraba jest zwiazana z tutejszymi szkołami wiec nie chcem utrudniac dziecku zycia imieniam np Marzena czy milena...oczywscie nic nie mam do tych imimion ale dla angoli jest nie do wypowiedzenia:D:D:D a na zanjoma o imieniu Milena mowia Melina:D

Melina, dla Polaka który to słyszy to smieszne, ja byłam 5 lat w USA, i tam próbowali na mnie mówic Ana, ale ja sie upierałam , że chcę być Ania i w końcu to zakceptowali, później walczyłam nad pisownią oni koniecznie pisali przez Anya, ale i tego sie nauczyli że ma być Ania :), co do chłopaków mam uraz do Tomka i Piotrka, straszne rozrabiaki, kwalifikujace sie do poradni :(

Jennny jesli zamierzacie tam zostac to rzeczywiście imie powinno byc dostosowane do warunków brytyjskich. Na szczęście jest jeszcze czas, żeby wybrać. Nie wiem jak wy, ale ja coraz częściej myśle o akcesoriach typu wózek, leżaczek itp. No i o porodzie, ale pod katem co ze sobą zabrać, w czym rodzić. Niby kawał czasu ale ja wcale nie mam odpowiednich rzeczy. Piżamki i szlafroczki z rodzaju sexi :) Nic co by przystało matce rodzącej i karmiącej, więc musze sie w te rzeczy zaopatrzeć.