LUTY 2008 !!!

no wiecie co dziewczyny... 5 stron od wczoraj wieczorem... nienadążam :P Bede czytala i pisala na biezaco, moze nie pozapominam połowy Moj lekarz mowi ze za domoszona ciaze uwaza sie taka po skonczonym 37tc i do 42 czyli termin +/-2 tyg Sylwia - ja z kremem jestem w tej samej sytuacji, ale kupie nastepne opakowanie. Rozstepy sie robia od szybkiej zmiany masy czyli tak samo tycia jak chudniecia, a zamiarzam bardzo szybko chudnac :P Nie wiem tylko czy kupic cos wyszczuplajacego i na celulit czy znow ciazowe, ciazowe drozsze ale takie zwykle to nie wiem czy mozna przy karmieniu... tilli - ja tez slysze \"wiem wiem, juz niedlugo\" guzik wie! Moja mała tez pupe w prawo, nozki w lewo a ja wygladam jak kwadraciak jakis :P A co do stroju, to mam taka wieeelka bluze dresowa i w niej sie snuje caly czas, juz mi wszystko jedno jak wygladam, nie patrze w lustro od dawna. A stanika praktycznie przez cala ciaze nie nosze bo mi niewygodnie, nie wiem jak to bedzie przy karmieniu. Do czego ja sobie wkladke przykleje :P

Sylwia, mi sie tez poprawila hemoglobina, az sie zdziwilam. Ale puchne okropnie, butow juz nie zaloze, nie ma szans. Zreszta nie tylko nogi, u mnie wszystko, rece twarz szyja , ramiona, masakra jakas. Ale sie pocieszam ze przynajmniej po porodzie zaraz mi sie wyda ze lepiej wygladam bo opuchlizna szybko zejdzie, w przeciwienstwie do tluszczyku. Zlozylismy i lozeczko i szaleje w nim kot, jak durny gania po tych szczebelkach. Maly wariat :P Aa no i pisalam wam wczoraj o tym czopie sluzowym, ze mi odszedl. Po wieczornym prysznicu znow polecialo, i to jeszcze wiecej. Dziwna sprawa. Ja myslalam ze tego nie ma wiele skoro mozna przeoczyc. Ale u mnie bylo sporo i to na dwa razy w ciagu dwoch dni. Za kazdym razem po prysznicu. No nic zobaczymy co bedzie dzis. Anted ja tez mam wrazenie ze mialam wiecej ojaww tak ze dwa tyg do tylu niz teraz. No ale moze wtedy sie specjalnie doszukiwalam bo sie balam a teraz juz nie...

mamba drozdze zakupione w polskim sklepie byly na szczescie :D ania dopiero wrocilam i biore sie za to ciachelko :) ale zapisalam juz gg :) Sylwia z drugiej strony racja w takim upale to bym pewnie w domu siedziala i juz na nic nie mialabym sily, spuchlabym i bym wstac nie mogla :O ide robic ciasto ale madra to ja jestem i zapomnialam blachy kupic :O ale to nic cos wymysle

uuuu ciasto bedzie :))

Tilli - nie tylko ty pękasz z przejedzenia. Ja się objadłam pierogami. Wyszły super i nie mogłam się oprzeć. A mój mały łakomczuszek od razu dostał czkawki :) Olcia - ja też się dziwiłam, że Anted nie zagląda, ale może ma tyle spraw dzisiaj, bo wczoraj była. Ziuuutek - ja też zamierzam szybko chudnąć, ale chcę się smarowac jakimiś kremami ujędrniającymi. Agnes - powodzenia. Zazdroszczę zapachu w domu podczas pieczenia, uwielbiam go.

Witam!:) Dzisiaj się wyspałam,ale korzystałam ile mogłam żeby tylko jak najdłuzej pospać,dobrze że mój mąż to straszny śpioch. Śniło mi się,że mi wody odeszły....strasznie mnie boli dziś ta rozchodząca się miednica.Zauważyłam,ze Wy raczej na to nienarzekacie,a mówię Wam chodzę i czuję jak mam kości poprzestawiane,okropne uczucie...nic niemówiąc o bólu jaki sie z tym wiąże.Zauważyłam nawet jaki mi się przez to pośladki zniekształciły....mam nadzieję że to wróci do normy. Budziłam się dziś coprawda często ale odrazu zasypiałam i to było najpiękniejsze:)A co się obudziłam to czułam jak mnie strasznie boli podbrzusze jak na okres,ale ciągle cisza. Ciekawe jak tam jautro w szpitalu będzie na tym ktg...poweim Wam że jak będe tam jechac to będe zestresowana. katarina-współczuję bólu pleców i tego niewyspania:( Sylwia-ja ostatnio też się zastanawiałam czy warto jeszcze kupić krem na rozstępy jak mi się kończył i całe szczęśie,że kupiłam bo sama widzisz,że ja jeszcze w dwupaku:(..a tego kremu już połowe zuzyłam. nikita-z tym szpitalem nowym to tylko pozazdrościć:) A co do strachu przed porodem to jakbym czytała o sobie...i popatrz który mi już tydzień leci:( tilli-to rzeczywiście dobre było:) aniaNorthampton-witaj!:) Jeśli chodzi o wygląd w szpitalu to z całego pobytu tam najmniej mi na tym zalezy jak będe wyglądać.To takie miejsce gdzie mamy prawo wyglądać żle,ale od długiego już czasu stosuję samoopalacz a moja cera w ciaży jest poprostu nieskazitelna,więc niemartwię się tym zabardzo,ale pomysł z kosmetykami niejest zły...też zabiorę,tylko czy będzie na to tam czas? Mi mąż często humor w ciąży chciał poprawiać,a wie że na punkcie ciuszków mam bzika i w rezultacie mam kilka bluzek ciązowych,tunik i przedewszystkim spodni których nawet nienosiłam,ale planujemy z przerwą roczną jak Bóg da mieć drugie dziecko,więc napewno przydadzą mi się te ciuszki. Ja równiez poproszę o kawałeczek pysznego ciasta:)

ehhh ciasto juz postawione do podrosniecia. mam nadzieje ze wyjdzie, a jak nie wyjdzie to i tak D zje ;)

Malpeczka - mojemu mężowi sie dzisiaj śniło, że bylismy na koncercie i tam mi odeszły wody, więc tej nocy były tendencje do mokrych snów :) Jesli chodzi o kosmetyki to tez zakładam ewentualnośc, że nie będzie czasu, ale biorę, bo jeśli się troche "poprawię" to na pewno bedzie lepsze samopoczucie.

heheh piszecie o pieczeniu ciasta a ja w dzine kiedy poszlam do szpitala wlasnie pieklam ciasto i jak nigdy mi sie zapomnialo bo lezalam juz i mi sie spalilo, jak maz przyszedl na mnie strasznie krzyczal ze po co sie bralam za to pieczenie jak mam lezec, a ja tak strasznie plakalam ze mi nawet ciasto nie wyszlo :) ehh tak mi sie przypomnialo... ja jestem na etapie kupna kombinezonika dla malego bo ten co kupilam to jest duzo za duzy na niego :/ ale jzu znalazlam na 50cm

Ale jestem slaba, tragedia... Z dnia na dzien coraz gorzej. Nie pracuje, tak do 15 jestem na chodzie a pozniej mam wrazenie ze ktos ze mnie powietrze spuscil.. Tez czujecie sie juz takie slabiutkie? Ide sie polozyc, bo zaraz padne. Buziaki mamuski

malpeczka- mnie tez biodra bola, tak smiesznie jakbym zakwasy miala, najgorzej wstac po nocy z lozka albo jak dluzej posiedze. A co do posladkow to jestem tak opuchnieta, ze znieksztalcone to bardzo slabe slowo. Sylwia - ja wlasnie wyczytalam, ze podczas karmienia nie wolno kosmetykow z kofeina uzywac, ani z alkoholem. Kurcze chyba wszystkie ujedrniajace to maja. No nie wiem co zrobic, bo uzywam Musteli, najtansza nie jest i szkoda mi znowu tyle kasy wydawac. Z drugiej strony mustela ma taki zel poporodowy, tez drogi i nie wiem ile wart, ale sie zastanawiam. Jutro maz ma mi kupic blache i tez bede drozdzowke piekla, a na tlusty czwartek babcia mi obiecala faworki :D Pyyyycha Mysza - ja kupilam taki spiworek to nosidla samochodowego, ma otworki na pasy i odpinany caly przod. jak cie to interesuje to podam linka, bo na allegro kupowalam. W sumie starczy na dlugo, nie treba sie martwic rozmiarem, wiec polecam A co do malowania w szpitalu to znajac zycie w ogole mi to do glowy nie przyjdzie, ale zamierzam tusz i podklad wziac ze soba, zwlasza podklad bo po porodzie pewno bede miala popekane naczynka, od byle czego zaraz jestem w kropki wiec dobre krycie to podstawa :P Aa no i mam pytanie, mozecie polecic jakis dobry kryjacy do suchej cery podklad? Bo mi sie poprzedni skonczyl a nie bardzo bylam zadowolona. Tak szukam i szukam i znalezc tego jedynego nie moge :P

dzewczyny !!! odzywam sie, na moment i za jakas godzinke rozpisze sie i poczytam was. wiecie ze wstalam dopiero za 5 min przed 18,hihi, a moj maz na ta godzine (na 18) do pracy i tak razem przykimalismy, haha , jestesmy po sniadanku. Dobra ogarne sie troche , nakarmie siebie i Mateuszka. i wracam.

no jestes anted, a juz myslalam ze cie chwycilo :P Kurcze tak piszecie co wam sie sni, to i ja napisze. Snilo mi sie ze urodzilam i juz mialam isc do domu, ale przypomnialo mi sie ze dziecka nie widzialam no i ze glupio jakos tak go zostawic, to poszlam poszukac, no i znalazlam. Okazalo sie ze urodzilam chlopca (ma byc dziewczynka) i na dodatek z ogonkiem. Pomyslalam ze to nic takiego usuna mu ten ogonek i sladu nie bedzie a on sie do mnie tak filuternie usmiechal. No i co wy na taki pochrzaniony sen?

No Anted jesteś nareszcie. Cały dzień przespałaś? Dziewczyny mnie tez bolą kości miednicy i najgorzej jest po leżeniu, bo cieżko sie rozruszać. A potem juz jakoś siła rozpędu daje rade. Coś sie nie odzywaja nasze pierwsze mamusie - Lula i Jennny. Mam nadzieję, że wszystko u nich ok.

kurcze ja tez mam miec dziewczynke a o kilku nocy sni mi sie chlopiec i ta sie zaczynam zastanawaic jak by wygladal w rozowych ubrankach bo wiekszosc takich mam :P

Ziuuutek - fajny sen! Uśmiałam sie z tego ogonka. A mojemu synkowi ostatnio się śniło, że dziecko urodziło sie wielkości dłoni i mieszkało w akwarium :D

Jestem jestem dziewczynki ;) Dzis cały dzień mam cos do zrobienia i nie mogę się jakoś ogarnąć :( Już Was dzisiaj nie nadrobię.Jutro ma być u nas położna, sporządiłam całą listę pytań, zamęczę kobietkę ;) Zajrzę do Was później i wrzucę jakieś zdjęcie Zuzi :) Buziaczki dla Was kochane (usta)

No i po drzemce:) Mi sie ostatnio snia dziwne sny..ale pamietam dwa ktore dotyczyly dzidziusia...snilo mi sie ze patrze na moje dziecko przez brzuszek, tak jakbym widziala je na 4d!!! Cos niesamowitego...potem mi sie snilo ze Niunia sie urodzila i wazyla 3360...ciekawe:D Kosci miednicy bola okropnie!!! I tak jak piszecie glownie nad ranem..i jak dlugo nie schodze z krzesla (przed komputerem) :P to z powodu zastoju... Ja mam nadzieje ze w tlusty czwartek to tutaj w polskich sklepach bedzie mozna kupic faworki i paczki bo chyba zwarjuje. Sylwia, mi tez sie kremik wlasnie konczy i juz nie kupuje nastepnego. Bede sie namaszczac oliwka:) Kosmetykow upiekszajacych do szpitala nie biore w ogole bo ja sie nie maluje...no moze z 4 razy do roku. Fluid i tusz do rzes to mam ten sam od 2 lat! A 2 lata temu kupilam sobie taki caly zestaw do makijazu z lustrem i puleczkami (20 cieni, pomadki, pudry bla bla..i lezy nieuzywany..a przeciez nie bede targac calego do szpitala:) No z kosmetykow to lubie zapachowe blyszczyki do ust:D Zawsze mam ochote je zjesc!

Sylwia ja nie mam kiedy sie odzywac:D jak tylko skoncze was czytac to moj mały łobuz juz daje znac o sobie. Non stop by wisiał na cycu nawet jak nie jest głodny takze nie mam zabardzo czasu na pisanie ale codziennie sprawdzam co u was :) maly juz przytył wazy juz tyle co po porodzie wiec wrocil do swojej wagi:) pokormu mam tyle,ze mnie tylko denerwuje bo kapie mi wszedzie,wszystko plami ...a wkładki laktacyjne guzik daja:D starczaja na 5 min.szok! co do kremów ...ja stosuje wsunie z kawa krem ujedrniajacy...i jednoczsnie karmie...A czemu nie wolno? ze niby sie skladniki przedostaja? Wiecie cos na ten temat? Anted jak ja ci zazdroszcze!!!Wyspałas sie:) ja tylko o tym marze,aleze moj R pracuuje 7 dni w tygodniu troche ciezko bedzie:) Ale mam nadzieje ze z czasem moj organizm prestawi sie i nie bede chodzic non stop taka spiaca.. Normalnie nie moge was czytac!!! Jak piszecie o jedzeniu o o tym co jecie i jak sie objadacie...jak ja wam zazdroszcze:) Ja tylko na platkach z mlekiem albo z jogurtem i na jakis jalowych obiadkach bez przypraw.. jak narazie 13 kg spadło...brzuszek powoli sie wchłania..jak fajnie jest nie miec takiej kulki przed soba:D:D Myslalam ze jak juz urodze to bede mogla spac na brzuchu(moja ulubiona pozycja) a tu piersi mam tak obolałe ,i pełne wylewajacego sie mleka ze nie ma jak:( Sylwia jak ja ci zazdrosze tych pierogów Witam nowe mamusie:) I lece kozystac ze maly spi i wziac prysznic! A macie moze juz jakies sposoby odzywiania ktore mozna stosowac podczas karmienia a jednoczesnie chudnac? nie moge znalesc zadnych przepisów:( Ale wy penwie jeszcze o tym nie myslicie!!! I dobrze cieszcie sie tymi ostatnimi chwilami kiedy mozecie bezkarnie wsuwac smakołyki:) Malpeczka wspolczuje ci tych bólów miednicy:( ja nie miałam wcale wiec nie mampojecia jak boli.Ale trzymaj sie juz niedługo!!!

hej dziewczynki, ciachelko udane, tylko niestety niezbyt wyrosniete, bo za blache posluzyla mi taka duuuuuza blacha co w piekarnikach jest ;) ale jest. a zapachy..... mmmmmmmmmmmm tilli paczuszki to w polskim sklepie sa, sama kupuje czasem oczywiscie, a faworki to moze beda. a jak cos to faworki sie latwiutko robi :) krem mi sie tez skonczyl, ale mam jeszcze jakas oliwke niby specjalna na dla kobitek w ciazy i tym wlasnie sie smaruje. Jenny fajnie ze znajdujesz czas mimo wszystko zeby napisac :D ja nie znam zadnej diety dla karmiacej odchudzajacej, ale to nawet nie ma co sie odchudzac... jesc zdrowo to co mozna i zobaczysz ze bedziesz jeszcze chudsza jak bedziesz karmic piersia. patrz juz 13 kilo spadlo :D moja siostra po miesiacu wazyla tyle co przed ciaza a przytyla 17 kilo tez tak jak ja. a po dwoch wazyla juz mniej.... i po dlugim czasie jej sie unormowalo. wiem ze kazda ma inny organizm i wszystko to inaczej zachodzi. ale Jenny ja musze sie tak pocieszac!!! bo inaczej zwariuje bo pewnie juz dzien po porodzie bede chciala wazyc jak dawniej :P karm piersiatkiem i chudnij niedlugo bedziemy wymieniac sie wsyztskie doswiadczeniami i osiagnieciami w chudnieciu ;)

witam !!! przeczytam was, ale ojej, rozpisalyscie sie. Wstalam o 8,30 i pojechalm na pobranie krwi, ludzi bylo mnostwo, pierwszy raz widzialm taka koleke, i wiecie co o dziwo, po kilku minutach czekania, czy moze kilku osobach, kolejka ludzi doslownie zmusila mnie abym weszla bez kolejki na pobranie krwi, bylam w pozytywnym szoku. Potem sniadanko z mezem i pojechalismy ogladac dachowke i klikerowke, ktora chcemy wykorzystac u nas itp., a potem stwierdzilam, ze czuje sie swietnie, ze ten porod zamiast sie przyblizac to sie oddala, i poszlismy na spacer taki dlugasny, mily i w ogole fajnie. Odebralam wyniki, jakzwykle b. dobre. Polozylismy sie na moment przed obiadem przed tv, no i tak spalismy,..., dobrze , ze Matti naciskal na pecherz, poniewaz moj maz i tak z poslizgiem pojechal do pracy. I wiecie co chcialam cos zjesc, w koncu wypadaloby cos zjesc oprocz sniadania, i nie mam na nic ochoty ani pomyslu, co bym mogla przekasic. Co do ciuchow ciazowych to ja juz nic nie kupuje, a raczej rozgladam sie co sobie sprawie jak juz dojade do formy. Olcia, nic nie slyszalam na temat klopotow naszego szpitala, chyba jakies plotki. myszsza fajnie twoj maz skomentowal, i ladnie cie pocieszyl :), ztymi sukienkami i bluzeczkami. sylwia ciesze sie twoje wyniki sa dobre, a opuchlizna sie nie martw, to podobno norma, choc ja nie narzekam, jakos udalo mi sie ominac ta dolegliwosc. Ale rzeczywiscie pilnuj swojego cisnienia. AniaN..,sylwia ma racje, my tak wszystkie czujemy ze porod bedzie przed terminem, poniewaz tego chcemy , ja tak czulam caly styczen, hehe, na czwartek mam termin i wielkie 0, nic sie nie dzieje. Wiec ja chyba bede pierwsza na liscie, ale na liscie przenoszonych ciaż :( sylwia narobilas mi ochoty na pierogi, co ja teraz zrobie :(, kupnych nie lubie i nie jadam, a kleic teraz nie bede, ale chyba jak przezyje czwartek to biore sie za pierogi w piatek. malpeczka super ze sie wyspalas :),a ciekawe czy sen proroczy. co do snow,tomoj maz obudzil sie i mowi ale mialem piekny sen , bylismy na wspanialym balu, ale nic wiecej nie wiem, poniewaz naprawde spieszyl sie do wyjscia. ziuuutek twoj sen tez byl fajny, ale napewno nie proroczy, hihi jennny i lula ja i tak was podziwiam , ze wogole sie pokazujecie i przeciez teraz tyle obowiazkow, a wy tez muscie odpoczac. Jennny no pieknie 13 kg masz z glowy, gratuluje. ojej, cos musze zjesc, a nie wiem co :)

Jennny:) piekny masz ten album zdjeciowy! Poplakalam sie...ze wzruszenia oczywiscie:) Zawsze jak takie zdjecia ogladam to becze...ehhh...hormony czy co Mam dokladnie taka sama wanienke (te bialo-niebieska):) Wydaje sie byc bardzo komfortowa dla malenstwa na poczatku..no i dla mamy tez. Ucalowania dla Maleństwa:D

agnes gratuluje udanego ciasta, mniam :)

tilli gdzie znalazlas album jennny, tez chce zobaczyc :)

anted:) na jej stopce www.agarafalwisniewscy.w8w.pl

No ja mysle ze maslanka mragowska stworzyla cos specjalnie dla mnie - maslanka straciatella (czyli z kawalkami czekolady). Bomba! Tyle bialka a smak....mniam mniam!

Jenny, Lula - widze, że was wywołałam :) Ale to zrozumiałe, że nie macie zbyt wiele czasu. Rzeczywiście super ten album! Anted - ale mili ludzie Ci się trafili :)

Kropek:) Dolaczylam niedawno ale dzielnie nadrabiam ten topic od poczatku wiec pamietam Ciebie:) Co u ciebie? Czy od czerwca cos sie pozmienialo? Wierz mi ze przykro mi z tego co sie wtedy stalo. Sciskam mocno:)

Kropek - miło, że nas odwiedziłaś. Jak widzisz powoli się rozpakowujemy :)

Kropek-witaj! Agnes-ale zazdroszce tych drozdzy:) kurcze moze gdies dostane. Malpeczka- no to widze ze mamay podobne plany bo ja tez bym chciala druga dzidzie tak z roczna przerwa:) mnie tez boli miednica i tez jakbym miala biodra powykrecane. Z tym ze ja mam takie rozne dni. Czasami mnie malo boli i norm,alnie chodze a zcasami wstac nie moge.jescze troszke. Ty juznaprwade niedlugo:) bedzie dobrze! nikita- ja tak wlasnie mam ze sa dni takie jak wczoraj ze nie mam sily reka ruszyc a dzisiaj z kolei jakas taka pelna energii jestem. Nie wime od czego to zalezy ale mam takie wzloty i upadki:) Ziutek-fajny sen. Ja mialam jakis czas temu taki smieszny. Snilo mi sie ze juz urodzilam i szybko polecialam do fryzjera ufarbowac wlosy(nie farbuje w ciazy) no i wzielam ze soba dzidzie oczywiscie. Postawilam na podlodze w nosidelku i fryzjerki zaczely sie zachwycac jaka cudna i jak ma na imie. A ja na to ze jeszce nie wiem bo nie wiem jescze czyto chlopczyk czy dziewczynka:) Jenny-gratuluje straconych kilogramow!!!Tez juz sie nie moge doczekac. Niedawno wrocilam zpracy. Jutro jade do szpitala na badanie. Odezwe sie jak wroce. MIlej nocki wszystkim zycze!