Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Witajcie o poranku! Ja zaraz ruszam do pracy, ale wcześniej chciałam zajrzeć czy nic się w nocy nie wydarzyło. Teraz to jest tak, że każdy dzień może nam przynieść nowe szczęścia :) Lula - Zuzia jest cudowna! Dziewczyny - trzymam kciuki za wasze dzisiejsze wizyty! Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziuutek dzieki za link do spiworka ale nie skorzystam bo cos podobnego mam z wozka, a to ma minus ogromny ze jak dziecko placze czy cos to jest masa odpinania zanim go wyciagniesz a na zimnie nawet w aucie jakby trzeba bylo wziac malego na rece to porzeciez go z tego nie wyciagne bo mi zmarznie, kupilam juz taki tradycyjny i zobaczymy jenny ja mleko sciagam bo maly jest niejadek i by mi cycki wysrzelily jakbym nie sciagala, on zazwyczaj w nocy tempo przyspiesza i wypija wiekszosc odciagnietego, ale zeby nie lecialo to zaloz sobie ciasny stanik i dziala mnie doradzily w szpitalu matki juz ktoregos z rzedu dziecka i zalozylam sobie taki stanik sprzed ciazy i nie kapie, oczywiscie jak tylko go rozepne to ciekna strumienie ale zawsze cos daje jenny a ten album to jakis skrypt gotowy mavcie czy to jako strona oddzielna dziala, sami robiliscie? bo ja tez bym cos takiego chciala podoba mi sie ale jak to zrobic zeby tak fajnie wygladalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki, mnie od paru ładnych dni boli żołądek i mma już dość :( gratuluję nowym mamusiom i witam nowe kolezanki :) biodro mnie boli głównie przy spaniu, a nawet jak poleże parę minut, ciągle tylko zmieniam pozycję :/ a co pozycji dzidziusia, mam tak jak np, Sylwia, czesto wypina mi sie chyba dupcia z prawej strony, czasem az brzuch boli Kropek🌼, trzymam kciuki w starankach, a córcia śliczniutka :) a co do leżenia na brzuchu po porodzie to tez bylo moim marzeniem, ale rownie szybko przekonalam sie, ze niezbyt spelnionym, bo bolal mnie brzuch/macica sie kurczyla/ i piersi :(, wiec dalej spalo sie na boku i plecach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Przespałam kolejną noc jedną z ostatnich trochę mi szkoda, mimo trudnej ciąży fajnie było No cóż zobaczymy czy jeszcze dzis lub jutro do was napisze na forum, czy dopiero za kilka dni Cała jestem poddenerwowana!Jeszcze dopakuję co nieco i jadę ...mam byc koło południa, maja jeszcze zrobic mi badania i usg. Sądze ,że tej nocy to nie przespię...Przykro mi,że na tak długo zostawiam chłopców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam o poranku, myslalam ze tu jescze nikogo nie bedzie i nie zagaldalam a tu prosze:) Ja nie spie od 5 bo maz wstawal do pracy i juz zasnac poznije nie moglam. Zjadlam wlasnie jajecznice i zaraz spadam do szpitala na wizyte. U mnie to tylko kontrolna. NIe sadze zeby cos sie juz zaczelo dziac ale nigdy nic nie wiadomo:) Lula-Zuzia jest sliczna. Taka mala pyza:)Cudna! Ziutek-fajny ten spiworek. A jaki material jest z zewnatrz? Kropek-ciesze sie ze u Ciebie wszystko ok i corcia rosnie i taka sliczniutka. Zycze milego zafasolkowywania:) Agnes- no gratuluje pralki!!!Bo z maluszkiem bez niej byloby ciezko. POwolutk i wszytsko sie uklada. MOwilam ze bedzie dobrze! Anastazja- duzo duzo zdroweczka dla Piotrusia!!! Obyszybko wrocili do domku!! Ja sie zbieram bo jak sie rozsiade to wieczorem do szpitala dojade:) Odezwe sie po. Do napisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paty- trzymam kciuki! nic sie nie martw. Wszystko bedzie dobrze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, mam pytano, kiedy miałyście ostanie usg, ja aż 01 grudnia i nie wiem czy powinnam domagać się kolejngo, bo nawet nie mam pojęcia ile moje maleńswo waży, to jak jest ułożone wiem tylko na podstawie kopniaków, i jakiś tam chwytów leopolda wykonywanych przez lekarza. Czy te osotanie usg jest może robione w szpitalu przed porodem (ale wtedy chyba nie ma na to czasu). Nie wiem czy powinnam się upomonac o to usg czy to normalne. Proszę powiedzcie jak to wygląda u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatnie usg mialam w 30t.c. i raczej juz mi nie przysluguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidka wiem,że ostatnie usg powinno byc jeszcze ok 35 tc,żeby sprawdzic ułożenie dziecka, tak miałam.W 30tc mała była główką w dół a w 35tc zrobiła obrót o 180 stopni i jest pupą w dół, chyba dzis to sprawdzą ...Ja bym sie domagała jeszcze usg..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajce kochane dzisiaj wazny dzien dla niektorych z nas🌼zycze duzo dobrych informacji i oby te wizyty wygladaly tak jak chcecie:)malpeczka nie boj sie nic:) ja wczoraj strasznie zle sie czulam caly dzien chcialo mi sie wymiotowac i taka bylam nie do zycia:( dzisiaj o dziwo noc przespalam wstawalam oczywiscie ale wracalam do lozka i dalej spalam:) zaraz bede wstawiac ciasto do piekarnika\':)mniam... wczoraj rozmawialam z gosciem z cuncillu i powiedzial mi ze mamy bardzo duze szanse na mieszkanko socjalne w sumie to powiedzial ze on jest pewien na 100% ze dostaniemy:D:D:D strasznie sie ucieszylam no bo jak mam tu mieszkac tak na kupie.. no nic dziewuszki moje wszystkie nasze narodzone dzieciaczki nniech beda zdrowe i silne (piekne juz sa) a te w brzuszku niech decyduja sie na szybkie i bezbolesne powitanie swiata:) pozdrawiam zajrze pozniej:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich trzymam kciuki za wszystkie wizyty :) ja dopiero mam w poniedziałek.. u nas dzisiaj przepiękna pogoda, słoneczko i ciepło, więc pewnie jakiś spacerek mały zaliczę :) chociaż coraz ciężej chodzić, zwłaszcza jak mi ten brzuch się obniżył, ale co tam, dotlenić się zawsze warto.. u mnie dzidzia też miała tyłeczek po prawej, ale jakiś czas temu sie przekręciła i teraz ma po lewej :) trochę mniej po żebrach dostaję, ale za to jak w pęcherz z piąstki przywali to gwiazdki widzę.. a ja dzisiaj z moją mamą pączki będę piec na jutrzejsze obżarstwo :) lidka usg powinno być jeszcze koło 35 tyg zrobione żeby właśnie sprawdzić jak jest ułożone dziecko..więc sie dopominaj.. pozdrawiam i miłego dzionka wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniat – nie ma słów, jakie mogłyby Cię pocieszyć, także po prostu – współczuję i trzymaj się... Przez tę tragedię Aniat, sama zaczęłam schizować, bo np. wczoraj moja dzidzia jakoś się ruszać nie chciała, ale na ktg wszystko wyszło ok. Akurat miałam wizytę u lekarza, i teraz musze 2 razy w tygodniu przyjeżdżać na ktg, bo lekarka woli dmuchać na zimne. A szpital na drugim końcu miasta, ale cóż.... W każdym bądź razie moja szyjka zamknięta i nic nie zapowiada, że coś się wcześniej ruszy... Mimo wszystko dostałam skierowanie do szpitala, tak na wszelki wypadek. Poza tym robiłam też wczoraj usg, i wiecie, że dalej nie znam płci swojego dziecka... Usg było w szpitalu i państwowe i lekarz na moje pytanie odpowiedział – po co pani wiedzieć jak za 10 dni i tak się pani dowie... No buc jeden mówię Wam! Ale i tak jestem szczęśliwa, bo wszystko z dzidzią w porządku, serduszko, nerki itd.... a u mnie ciągle była groźba wad wrodzonych z racji tych prochów co muszę łykać... Także i tak mi ulżyło... Ale państwowa służba zdrowia to koszmar! A biorąc pod uwagę, ze ten buc lekarz dostał kilka tysięcy podwyżki to w ogóle ręce opadają... położna w szkole rodzenia nam mówiła, że lekarze dostali podwyżki o 2-3 tys., a pielęgniarki po całodniowym odejściu od łóżek pacjentów po 200 – 300 zł... Szczerze powiem, że nie wiem za co, zwłaszcza jak pomyślę o tym lekarzu to mnie cholera bierze... Jedyne w sumie co wiem, to że dzidzia waży 3185g – nieźle, biorąc pod uwagę, że i ja i mąż ważyliśmy mniej:) Mam teraz dodatkowo nad czym myśleć, bo szykuje się nam wypad do Wawy, i sama nie wiem czy mogę jechać, czy nie... Ale ochotę mam straszną, żeby tak się przejechać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja – gratuluję szybkiego porodu!!! Sylwia, co do wózków to ja miałam mętlik w głowie, ale w sklepie mojemu mężowi też wpadła w oko bartatina i już prawie byliśmy zdecydowani, ale kolejna wizyta w sklepie trochę nas ostudziła. Nie żeby z wózkiem coś było nie tak, ale poprosiłam moją mamę żeby się do niego przymierzyła, bo liczę na nią jeśli chodzi o pomoc przy dzidzi, i co się okazało – moja mama drobniutka, malutka a wózek sporawy i śmiesznie to wyglądało... A potem stwierdziliśmy jeszcze, że koła ma duże bardzo i ciężki dość, chociaż w ogóle jest klasyczny i taki trochę starodawny – mój mąż takie lubi, a to bujanie na paskach to już w ogóle odpłynąc można... Ostatecznie niestety chyba bartatina odpadnie, bo jakoś sobie nie wyobrażam mojej mamy znoszącej ten wózek nawet z parteru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Sloneczka moje ja wstalam o 9 i zabralam sie za pranko :D:D:D:D:D:D musze poprac ostatnia partie ciuszkow dla dzidzi i ta ozdobke na tym koszyku biala i jak wyschnie to juz wstawie do pokoju. alez sie ciesze. a w ogole to sie tak wczoraj zmeczylam w miescie od chodzenia, bo dzwigac to nawet nie bylo czego. pare ciuszkow. i na wieczor to myslalam ze sie zlamie. a jeszcze jak na mojego D spojrzalam jak w pol sekundy zerwal sie z lozka to az mi kopara opadla, bo ja pare minut wczesniej przekulalam sie z jednego konca lozka na drugi, i tak sie przy tym zmeczylam.... :O az zasapalam. ogolnie tak az nie mam, ale po tym miescie i jeszcze wczoraj znow biodro, i spuchnieta i taka wypompowana z mocy :O no i jak on wstal to az mi sie smiac chcialo z siebie ze ja tak to juz szybko nie wstaje od dluzszego czasu :P mamba oby tak dalej sie ukladalo, jakos dajemy rade. dzis znow sie zmecze bo bede prac prasowac i ukladac :D malpeczka chwaililam sie ciastem bo wreszcie cos mi wyszlo... hehe. bo ostatnio jak np robie obiad to albo cos przesole albo przepieprze :O no i szczerze mowiac to bardzo dlugo nic nie pieklam, jeszcze w Pl tak ale tutaj jakos tak. na poprzedniej chacie mialam tak zasyfialy piekarnik ze mimo szorowania sie kopcil wiec szkoda by bylo ciachelka gratuluje telefoniku, oby sie sprawowal dobrze, a urodzinki jakies to byly? Lidka ja mialam ostatnie USG w listopadzie i to tylko dlatego ze bylam w Pl a wczesniej to bylo we wrz i koniec. tu w Anglii tak jest i oni pozniej juz tylko macaja ulozenie. ale tez nie wiem ile wazy. wiem tylko ze jest gloweczka w dol, dupeczka po prawej i nozki po lewej, choc czasem wyraznie sie przekreca dupka na lewo. ale sprobuj i sie upomnij, a co! Katarina to fajowo z tym mieszkaniem, ja jak nie dostane na chatke benefitu to tez zloze o mieszkanko. tylko ze u mnie moze byc ten problem ze my mieszkamy sami i ze dajemy rade to moga sie wypiac na nas. ale to nic zobaczymy. trzymam kciuki za Was. ja mialam wczoraj wyslac o becikowe i zapomnialam isc na poczte i juz mi sie tak nie chcialo wracac po znaczek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes:) a masz juz jakis zasilek ze becikowe dostaniesz?? cholera ja chyba nie moge sie o nie ubiegac... Co do socjalnego mieszkanka...w Londynie sie czeka do paru lat...pierdziele:) za pare lat to juz w Polsce bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes najlepiej to idz do najblizszego job center i daj im aplikacje o becikowe oni sie tym juz zajma i wsla tam gdzie trzeba po co masz jeszcze na znaczek wydawac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tilli nie mam, ale doszlysmy do wniosku z Katarina, wlasciwie to ja za nia zgapilam, ze lepiej teraz wyslac i tak jakby zaklepac sobie rozpatrzenie sprawy i jak juz dostaniemy taxy a na pewno dostaniemy ale tylko na dzidzie to wtedy doslemy papiery.... w ten sposob.... na tej formie jest napisane czy dostajemy taxy albo czy oczekujemy ich, no to zaznaczylam ze oczekujemy, i w sumie za pare dni bede rodzic wiec o te taxy tez bede skladac i bede czekac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam... Nie nadążam za wami aby wszystko przeczytać (tak dużo piszecie :D). Przebiegam tylko pobieżnie aby zobaczyć czy kolejne mamusie sie rozpakowywują. Będę sprawdzać na bieżąco. Pozdrawiam i lecę do małej bo się już obudziła. Do usłyszenia później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
huh...z tego co widze to o becikowe mozna sie starac do 3 miesiecy po urodzeniu dziecka..to ja pojde z jakis miesiac po porodzie do jobcentre i zloze od razu na child tax credit i sure start...niech oni sie tym zajma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na raty nie bede rozkladac bo oni maja taki bajzel tam...juz sama sie przekonalam z tym zasilkiem macierzynskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tilli no wlasnie oni maja taki bajzel ze ja pierdziu i najlepsze jest to ze czesto im 'gina' nasze listy, i jak np zginie im ten sure start to wysle im drugi a pozniej jakbym wyslala to ja taka trzesliwa jestem i balabym sie ze nie zdaze.... :O ja mam ogolnie pecha zyciowego jesli chodzi o takie sprawy. no ale zobaczymy jak to bedzie. na razie zrealizowalam czek i pieniazki maja do soboty byc na moim koncie :D ide nastepne pranko wstawic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj dziewuszki zaraz mi plecy odpadna:o wstalam dzis o 8.30 o mial chlopak na chwile po nawigacje przyjsc-nie przyszedl,wzielam sie za robienie ciasta wstawilam pranie poodkurzalam caly dom i pomylam podlogi a tu jeszcze soba trzeba sie zajac a ja nie mam juz sil:/ siedze tak jak wstalam nie uvzesana i nic mi sie juz nie chce a jeszcze mielone zaczelam obic i wypadaloby skonczyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Katarina nieuczesana to ja chodze codziennie :P, chyba ze mam gdzies wyjsc. odpocznij sobie ile sie da, pozniej zrob jedna rzecz i znow odpocznij. Ty sie zatyrasz i nie bedziesz miala sily synka urodzic!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katarina:) wyluzuj...odpocznij troszeczke, dopiero 12 godzinka:D nie przemeczaj sie, ja ostatnio tak zrobilam, zabralam sie za sprzatanie calego mieszkania, mycia podlog i kafelek (ków?) i skonczylam zaplakana, siedzac na podlodze i nie mogac sie podniesc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem wiem tylko ze ostatnio taki dzien jak dzis(ze mam wogole energie i nie spie o tej porze)zdarza mi sie bardzooo rzadko i chcialam go poprosu wykorzystac na dzis mam jeszcze :ugotowac obiad wstawic kolejne pranie i wysprzatac pokoj... no nie wiem jak mi z tym wyjdzie bo jak usiadlam teraz to wcale mi sie nie chce wstawac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomnialam dodac ze przydaloby sie wykapac....czy robimy sobie dzisiaj dzien dziecka i sie nie myjemy???:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropek trzymam kciuki za nastepne staranka...Ja poronilam, i drugi raz staralam sie pol roku...Ale sie doczekalam, mam nadzieje ze tobie uda sie troszku szybciej :-) U mnie tez pupa jak nic z prawej strony, bo wypycha mi sie smiesznie brzuchol na boki, chociaz nozki tez mam wrazenie z prawej. Za tydzien mam wizyte wiec bede sie upierala na usg, zeby zmierzyc i sprawdzic ulozenie przed samym porodem. Tyle historii sie nasluchalam ze wole dmuchac na zimne... Na ktg moja lekarka kazala mi jezdzic 2 razy w tyg do szpitala. W sumie sie ciesze, bo to zawsze bezpieczniej w razie jakby sie cos dzialo. A dzisiaj na szkole rodzenia nauka parcia haha. Zobaczymy czy na cos mi zda przy samym finale haha Co do wozkow, to wplacilismy zaliczke. Odbierzemy po porodzie. Wybralismy imlasta, bolder 4. Fajne wozeczki, gondola wysoko, kola widac konkretne, no i nie za ciezki. Wizualnie tez mi sie strasznie podoba. I chyba tylko mi, bo cos nie widze zeby ktoras jeszcze taki kupila :-) Skurczy dalej ni widu ni slychu...Za to strach coraz silniejszy.Mezusiowi sie obrywa... Ale jest dzielny, naprawde Uciekam na spacerek, choc juz z tym chodzeniem coraz gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczynki wierzę,że Wam ciężko, ja pewnie nie miałąbym siły wstać złóżka jakbym nie urodziła ;) byłam już wtedy bardzo opuchnięta.Mam nadzieję, że już lada dzień zacznie się rozpakowywanie ;) My zdecydowaliśmy się na taki wózek: http://www.allegro.pl/item299357670_atlantic_espiro_babydesign_spiwor_pompka_torba.html jak przyjdzie zaczniemy werandowanie a w niedzielę może spacerek ;). Zagladam codziennie, czytam pobierznie i w locie bo brak czasu :) I Zuzia właśnie am czkawkę, tak nie lubię tych jej czkawek bo mam wrażenie, że się przy tym męczy. Idę ją potulę ;) buziaczki dla Was i dla brzuszków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes-taka praca to juz jest przyjemna. prasowanie i skladanie tych cudnych malenkich ciuszkow. Przyjemne zmeczenie Cie czeka:) Wlasnie wrocilamze szpitala. Zawsze jest szybko a dzisiaj myslalam ze zwariuje. Najpierw tyle czasu na sprawdzenie moczu i cisnienia krwi, a potem do lekarza. Okazalo sie ze mojego[prowazdzacego nie bylo i byla jaks babka w zastepstwie. Na zsczescie bardzo sympatyczna. Zrobila mi usg i powiedziala ze wszystko oki. Jescze raz sie pytalam o plec i potwierdzila ze dziewczynka. No to jest juz 3 lekarz takze chyba bedzie dziewuszka bo wiemy ze niespodzianki sie zdarzaja:) Katarina-nie przesadzaj z ta praca i odpocznij troszke!Nie samowita jestes. POszlas na urlop i rozpoczelas prace w domu:) Odpoczywaj pokimozesz. Ja zmaierzam sie lenic od piatku:) To moj pierwszydzien urlopu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×