Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Hej! Po tym co piszecie widzę, że muszę gdzieś poszukać czegoś lepszego na nóżki. Danis - jak dzisiaj sie czuje Igi? Anastazja - gratulacje dla Piotrusia :) Mam dzisiaj nastrój byle jaki, nic mi sie nie chce. A jutro juz do pracy :( Młoda właśnie ogląda teledyski na VH1 (leci pszczółka Maja :) ) i piszczy do telewizora :D Ale ona też wstała z kiepskim nastrojem, coś marudna jest. Nowych zębów nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wszystkim Poczytalam z rana... U nas mala tez glownie raczkuje i chodzi w skarpetkach z ABS. Buty nalogowo mi sciaga. A butow zimowych narazie nie kupowalam bo jak narazie na zewnatrz jest tylko w wozku i siedzi. Czekam az zacznie chodzic i dopiero wtedy kupie odpowiednie. Nasza mala zaczyna od czasu do czasu decydowac sie nie samodzielne robienei kroczkow. Wiec kto wie moze zaniedlugo zacznei sama smigac Bede Was pewnie regularnie podczytywac w ciagu dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troszke humoru na dobry dzien Na Sali operacyjnej: - Doktorze, to boli !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! - Cicho, mam egzamin! Na budowie robotnik taszczy na plecach 2 worki cementu. Spotyka go szef i pyta: - Nie lepiej byłoby na taczce?? - Może i lepiej, ale kółko trochę w plecy gniecie .. Dzieciak wyszedł z tatą na spacer. Nagle kłania się jakiemuś obcemu mężczyźnie. - Kto to jest ? - pyta zdumiony ojciec - To pan z zakładu oczyszczania. Zawsze jak wychodzisz do pracy, dzwoni do drzwi i pyta mamy, czy teren jest już czysty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelika - dobre! :D :D :D Córcia śpi. Dzisiaj położyłam ją trochę później, bo mamy coś do załatwienia po południu i spędzimy trochę czasu w samochodzie, więc chcę, żeby wtedy zasnęła. Jak sie obudzi to idziemy na spacer. A teraz muszę posprzątać, bo w domu niezły sajgon, zabawki wszędzie itp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a właśnie - jutro Dzień Babci! Robicie coś specjalnego? Ja zawsze uważałam, że prezent dla babci powinien zrobić wnuczek, bo ja daję prezenty na Dzień Matki, urodziny itd. Zdecydowaliśmy sie zrobić obrazek w ramce. Synek zakupił ramki dla babć i dziś wykonamy obrazy - czyli odcisk na białym papierze stopki i rączki Uleńki, pomalowanej farbką plakatową . Czyli modelką będzie wnusia, a koszt i wykonanie wnuk. No i na pewno sie spodoba babciom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro Dzien Babci..... Babcia obecna we Wrocku pewno ewentualnie tylko zadzwoni (przy dobrych wiatrach)... Druga babcia na Slasku i niestety nie da rady sie z nia zobaczyc ale ta babcia akurat jest babci prawdziwa babcia. Ale za to Kamilka bedzie miala czekoladki dla przekochanej niani. Niestety smutne i prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelika to z drugą babcią na pewno nadrobicie jak sie zobaczycie :) A skoro ta babcia, która jest blisko jest taka, jaka jest, to nie warto sie tym zamartwiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia tez sobie tak powtarzam ale to boli. W przyszlosci an pewno ja bede winna zaistnalej sytuacji. Ale nic na to nei moge poradzic. Jutro z okazji Dnia Babci zamierzam podejsc z zyczeniami i powiedziac co na ten temat mysle (czekalam na jakies zmiany w zachowaniu rok czasu) i dam neistety ultimatum. Albo zaczna zauwazac ze maja kamilke (jedyna wnuczka) albo w takim razie nie musza sie z nia w ogole widywac (ile mozna prosic o wykazanie zainteresowania wobec wlasnej wnuczki). Nic ja sie tym przestaje przejmowac. Najwazniejsze ze drudzy dziadkowie sa jak najabardziej ok i zakochani we wnuczce i niania ktora daje tyle ciepla Kamilci ze trudno jej nie traktowac jak babcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne zachowanie. A może ona sie boi tego, że jest babcią, może ma problemy ze starzeniem? I myśli, że jak nie będzie sie angażować w bycie babcią to jakoś ją to ominie? Zresztą nie ma co sie bawić we Freuda :) Może jak z nią porozmawiasz to powie o co chodzi. Moje słonko sie obudziło, więc zaraz ruszamy na spacer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,no to nadrobiłam zalegosci i musze uciekac bo lecimy n wazenie i mierzenie z Robciem. Sylwia moj chodzi w bucikach ,kupiłam niesamowite bucik ,jestem taka zadowolonaa z nich bo nie dosc z esztywno trzymaja stopę to jeszcze Robcio nie moze ich sciagnąc.To sa takie kapciuszki z firmy BEFADO(kupione w PL)my mamy z odkrytymi paluszkami bo chciałam zeby mial przewiewnie jak łazikuje cały dzien po domu.Pani w sklepie bardzo je zacwalałai polecała i musze przyznac ze sa rewelacyjne Dani wspólczuje,chore dziecko to tragedia poprostu:( Anstazja gratuluje 3 kroczków to juz wieelki sukces!! Fruskawka ale mialas sen trojaczki wow ja chyba bym nie przezyła jakby wszystkie były takie absorbujace jak Robcio.. Ok uciekam ,zcze milego spacerkowania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
Igor całą noc płakał temp ponad 40 stopni, nie chciała spaść, zasneliśmy o 5 nad ranem. Teraz znowu spi. dzień dzwonili z przedszkola że Ula wymiotuje i mam ja odebrać. Mąż jak trzeba to kur.... nie odbiera telefonu, skazana byłam na byłego teścia jak zawsze stanął na wysokości zadania i pojechal ja zabrać do domu. Ula temp teraz też s[pi. Mnie strasznie boli biodro bo Igora poł nocy nosiłam i chyba sie przemocowałam. Zdążyłam juz się poryczeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Biedna jesteś Danis. Zawsze jakies przeboje, choróbska. Nie ma jak teściowie. Moi niestety nie śpieszą się do pomocy, mama też niechętna. Musze radzić sobie sama , a wiecie jak to jest. Mężowie też jak najbardziej potzebni to ich nie ma. Ja swojej pociesze daję oscillococinum, jak na razie pomaga. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danis życzę Ci dużo siły, choć pewnie i tak masz jej więcej niż niejedna z nas. Mój synek sporo chorował, więc wiem jak to jest. Może coś w tym jest, że dzieci mają jakiś wspólny limit chorób, bo Ula do tej pory zdrowiutka, odpukać :) Nie wiem o której my ją dzisiaj położymy. Obudziła sie dopiero po powrocie do domu o 18. Zwykle zaczynamy kąpiel po 19. Dłuuuugi wieczór przed nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogóle to mamy już 2 roczki za sobą, a moja Uleńka kończy dziś 11 m-cy! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
sylwia Twoja Ulcia dziś 11 miesięcy, a jutro Igorek. za miesiąc impreza! Urszulce jakby ciut lepiej, ale może to tylko chwiloo po lekarstwach. Igor jak zawsze wyrabia swoją normę w piszczeniu. Dzięki za slowa otuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda zasypia. Powiem wam, że zrobienie stempelków z jej stopy i dłoni łatwe nie było. Nie podobało sie jej. Ale efekt jest świetny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babolki:) U nas tez nocka wyjątkowo do d***y.Nie wiem co sie stało mały został obudzony no i zaczęło sie zabawa w srodku nocy robienie mleka i takie tam a darł sie jakby go ze skóry obdzierali.Nie wiem ale rano zrobił taka zielona kupe moze cos mu zaszkodziło.Ostatnio tak w nocy płakał jak dałam mu kilka rodzynek więc moze faktycznie brziuszek:( Nad ranem myslałam że nadrobi ze spaniem ale gdzie tam no i wieczorem padł juz przed 19 zobaczymy jak długo da mi jutro pospać:) Ja małemu czasami zakładam kapcie po domu ale wtedy bardzo pocą mu sie nóżki także staram sie tak pół na pół na razie nie narzeka:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Współczucia dla ciebie Danis z powodu choroby dzieci - jak dwoje choruje, to można ocipieć z bezradności i stresu. Może w końcu będziesz miała za sobą szpital w domu? Życzę twoim pociechom dużo zdrówka! Ja kartki na Dzień Babci i Dziadka kupiłam, napisałam życzenia i odcisnęłam łapkę Tymka. Chciałam pomalować mu rączkę plakatówką, ale takie lipne farby ma moja córka, że skończyło się na smarowaniu ręki Tymka burakiem i jakoś te stempelki powychodziły:) Nie był zachwycony jak mu prawie na siłę rozplaszczałam dłoń na kartkach:) Marika od siebie zrobiła kartki własnoręcznie. Jennny - mój Tymek tez ma kapcie Befado z odkrytymi paluszkami, i też jeszcze nie potrafi ich odpiąć:) Są w kolorze moro z wyszytym z przodu samochodem patrolowym i napisem GPS:) Może mają z Robciem takie same? Też wygodnie się Tymkowi w nich chodzi, biega i wygłupia.A ja przez to wycięcie z przodu widzę, jak szybko mu nóżka rośnie;) Tymek pomimo, ze dostaje na noc i cyca i kaszę, to budzi mi się ze 2-3 razy w nocy. Nie wiem, kiedy ciurkiem prześpi mi całą noc. Rano budzi się o takiej samej porze - około 8:20, a czasami potrafi pociągnąć do 9:00:) Ostatnio bardzo lubi zabawę w telefonowanie - złapie moją komórkę, albo córki, przykłada sobie do ucha i udaje, że gada. Na początku mówi do słuchawki \"baba, baba\" - że niby z babcią rozmawia, a potem to już po chińsku;) Jak widzi, że już mu wodę nalewam do wanny, to szarpie się za ciuchy i chce się sam rozebrać. Najlepiej ściąga rajtuzy - łapie się z obu stron i podciąga ze wszystkich sił do góry, zamiast na dół, aż ma je później prawie pod brodą. Ubaw mamy z niego, że hej;) A jak skubaniec coś zbroi i widzi, że biegnę w jego stronę, to sam sobie robi \"nu-nu\" patrząc na mnie niewinnie;) Zrobiłam wczoraj sama tort bezowy Dacquoise, ten co można kupić w cukierniach Adama Sowy. Wyszedł rewelacyjnie, możecie zobaczyć jak chcecie na garnku w moich fotkach:) Bałam się, czy mi się uda, ale jednak mam super rękę do ciast (cóż za skromność) i wyszedł przepyszny!:) Teraz często będę go robić, bo składniki na cały ogromny tort wyniosły mnie około 20 zł, czyli 1/3 ceny za taki sam u Sowy. Na Tymka roczek zamierzam robić tort sama, na razie obmyślam cóż miałoby to być, czy Kubuś Puchatek, czy Samochód, a może klasyczny, tylko jakoś śmiesznie ozdobiony? Muszę pomyśleć nad tym. Na pewno będzie na bitej śmietanie i z owocami. Pozdrawiam Was Dziewczyny i wszystkim dzieciaczkom życzę dużo zdrówka!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnnaSz tort wyglada rewelacyjnie, pozatym swietnie opisujesz Tymka zawsze sie zasmiewam z jego psot, Piotrus tez uwielbia kapanie ale jak go rozbieram to tak sie wyrywa ze hej on by chcial plywac w ubraniu zeby tylko szybciej :) Danis oby ta noc byla lepsza 👄 dobrze ze tesc ci pomogl Sylwia to super ze Ulenka tez juz stawia kroczki anted pisalas ze robilas test i co bo nie doczytalam, mamy gratulowac???? Moje dzieciatko po bardzo marudnym weekendzie jest drugi dzien jak aniolek, sam sie slicznie bawi, wcale nie placze a jaki ma apetyt, super dziecko oby nie zapeszyc, coprawda w nocy budzi sie dwa trzy razy ale ja sie do tego przyzwyczailam i juz nie wierze ze kiedys pszespie całą noc jeszcze w tym zyciu hehe czy u was tez czuc juz wiosne???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !! Danis wspolczuje choroby Igorka, aby szybko wyzdrowial. Jesli chodzi o pierwsze kroczki to Mati jest w slarpetkach antyposlizgowych, lub w takich skarpetach podszytych cienka podeszwa z mekkiej skorki. buciki kupie mu jak bedzie pewnie chodzil i stawial pierwszekroki na zewnatrz. Wiec beda to juz buty wiosenne. Anastazja super ze Piotrus juz drepta, tup, tup :) Z niektorymi babciami tak jest moja mama codziennie zbiera informacje telefonicznie o postepach wnuka, a min. raz w tygodniu spedza u niej dzien, chociaz mieszka w innym miescie, a tesciowa w moim domu, dzisiaj np minela nas jak nioslam Matiego do samochodu , nawet nie rzucila mu usmiechu nie mowiac o slowie, maz skwitowal , ze gorzj sie zachowuje jak obcy, poniewaz obcy usmiecha sie do dziecka i zagadnie. Acha, Mati mowi na naszego kotka, \"koko\". a tak poza tym caly czas ma taka luzna kupke z domieszka sluzu, ale nie goraczkuje i jest w miare wesoly, chociaz wydaje mi sie ze jest czesciej marudny niz przed choroba. Fruskawka,ja kiedys marzylam o blizniakach, teraz juz nie, ale trojaczki, lala,dobrze ze to sen :):):) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja, nic nie ma tzn, tylko jedna kreseczka, i wiecie co chociaz specjalnie jeszcze sie nie staralismy, poprostu co bedzie to bedzie, to bylo mi zal, ze to tylko jedna kreseczka, ehh, i wtedy pomyslalam sobie o swojej kolezance w moim wieku ktora 11 lat po slubie leczy sie i stara sie i nic, normalnie tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
huuuuura w końcu nadrobiłam czytanie Jennny wszytskiego naj z okazji pierwszych urodzinek Robcia :) On wydaje się już taki duży a z tego co piszesz to musi być mniejszy od Olka (ja ubieram Olka w rozmiar 86, kilka body ma na 92 i poza zadługimi rękawami to moze je nosić), ale to moje Dziecko to tak długa tasiemka chyba jest hihihi waży niecałe 10kg :( Sylwai dzięki za przepis i czekam na nowe zdjecia Twojej Damy :) co do dani Babci i Dziadka to w końcu dotarły do nas zamówione przed świętami puzzle ze zdjęciem Oleczka i waśnie to dostaną Dziadkowie hihi 1000 elementów to się nudzić nie będą hihihi a do tych, którzy mieszkaja dalej (prababcie i moi rodzice) wysłaliśmy kartki ze zdjęciami Oleczka :) anted podaj prosze z jakiej gazety miałaś takie fajne przepisy na kotleciki dla dzieci :) i jeszcze się pochwalę :) z okazji zbliżających się imienin dostałam od męża karnet na zabiegi u kosmetyczki na 180 zł :) on wie czego mi do szczęścia potrzeba :)))))))) niom to peeling i woskowanie sobie chyba wezmę hihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Z karnetem podziwiam meza....Chyba pokaze ten post mojemu i nakieruje go na taki prezent. Anted TEST TYM RAZEM NIEGATYWNY - ZA MIESIAC KOLEJNY SPRAWDZIAN I MOZE WTEDY SIE UDA. Ale tez mam dobrych znajomych, ktorzy tak bardzo chca dziecka i narazie nie moga. Musza czekac az dostana zielone swiatlo od lekarza. A potem pytanie czy sie uda rzeczywiscie w ta ciaze zajsc. Inna moja kolezanka ma 7 letniego synka i od 4 lat szukaja lekarze przyczyny dlaczego nei potrafi znowu zaciazyc. Zycie bywa dziwne. Dla wszystkich dzieciaczkow zycze zdrowka a dla mam wytrwalosci i sily (zarwono psychicznej jak i fizycznej) Oby jak najszybciej czas chorob sie zakonczyl. Na pewno sie odezwe bo bede pewno nudna jak to powtorze ale nie mam co robic w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
no i mamy komplecik sandalki i berecik ja tez chora. Co za paskudny wirus. Iguś lepiej spał dzis. Ula ma wysoką temp wypieki jakby z piekarnika wyjęta. dzięki za mile słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam laseczki No wiec zmiezrylismy sie i zwazylismy i Robcio ma 77cm i wazy 9,4kg czyli dalej wazy mało..ale brzuszek i udka to ma takie porzadne. AnnaSzn buciki ma takie granatowo jeansowe z napisami speedy po bokach i na przodzie przy paluszkach takie płomienie ognia jak przy tuningowanych samochodach.Młody tak szybko biega(zwłaszcza jak cos zwędzi czego nie mozna)ze Tatus stwierdził ze beda najlepsze:) Anastazja i Fruskawka dziękujemy za zyczonka urodzinowe:):):) Dzis juz jest rok i tydzien...szok. Ostatnio cos Robcio sie mi przestawił i nie chce chodzic spac o 8 jak zawsze,teraz chodzi spac ok 22 co jest dla mnie za pozno.Nie wiem moze przestawił sie bo nie ma ostatnio drzemki popołudniowej?Moze powinnam go klasc jeszcze drugi raz...a ja zazwyczaj go przetrzymuje nawet jak marudzi zeby lepiej spał w nocy.Dalej budzi sie ok 2 raz na mleko. Choc wczoraj poszedl spac ok 22 i obudzil sie na mleko o 7 rano a potem o 9.30. Wogole to on wstaje o 9,9.15 czasami potrafi spac do 10.W Pl jak bylismy to spał z nami do 11.Spioch z niego niesamowity i to spi tak jak chodzi spac o 8! Oczywiscie przebudzi sie rano pobawi sie i jak widzi ze dalej spimy to albo sobie lezy spokojnie albo zasypia.Dobrze ze nie jest rannym ptaszkiem bo ja tez do takich nie naleze i lubie sobie pospac :) Tilli zrobilam sobie ten zestaw cwiczen co podeslalas linka i powiem tak...podziwiam cie ze robisz je codziennie bo ja zrobilam tylko polowe z nich na niektorych troche oszukujac a pozniej przez 3 dni mialam taakie zakwasy ze szok. Danis zdrówka dla Was wszystkich Fruskawka super prezent od meza wow. To straszne jak nie mozna zajsc w ciaze jak sie chce:( Ja sie meczyłam 9 miesciecy i tez juz bylam podłmana ze cos jest nie tak albo ze mna albo z moim R,juz mialam jechac do Pl na badania szczegolowe i moze zaczac sie leczyc hormonami ale na szczescie zaskoczyło:) Ojj pamietam to uczucie jak po raz 10 robiłam test i jakie było moje zdziwienie i zaskoczenie ze sa dwie kreski...a ze bylam przyzwyczajona ze nie nigdy nie wychodzi wiec odozyłam test i dopiero wieczorem jak jeszcze raz na niego spojrzłam to do mnie dotarło ze niedługo pojawi sie Robcio.:) Ciekwe jak bedzie z nastepnym??Ale to jeszcze kilka lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Wpadam tylkio na moment, żeby sie przywitac, bo czasu brak :( I chyba tak bedzie do końca dnia. Trzymajcie sie zdrowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babeczki:) Z tym zaciążaniem to tak często jest że jak sie chce to nie ma. Ja tez nie mogłam z moim Olim zajśc w ciążę 2 lata nie wiadomo co było przyczyną bo zrobilismy wszystkie wyniki i wsio było ok. Ale u mnie kaurat pomogła inseminacja i za drugim razem sie udało:) W sumie małego mamy dzieki mojemu samozaparciu bo jego tatus to tak średnio na jeża sie w to angażował.Wyglądało to mniej więcej tak że zaprowadziłam go do kliniki on tam oddał nasienie i to cała jego robota:)No ale to taki typ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fruskawka, przepraszam cie , ze tak dlugo zwlekalam z tytulem gazetki,ale mialam ja na barze, i ciagle zapominalam wziasc ja do domu, to jest \"Rodzice malego dziecka\" wydanie specjalne Claudi, i tylko o zywieniu malego dziecka, co prawda to jest z m-cy wrzesien-listopad 2008, ale pytaj sie poniewaz wiem ze w naszym kisoku jeszcze lezy kilka, i ja dopiero kupilam w styczniu. zajrze pozniej, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej - jak tam przebiegł Dzień Babci? Było coś miłego czy tylko smutki z wiadomych powodów? My mamy zaległą wizytę u babci mojego męża, bo jego dzisiaj nie ma, no i babci przykro, że wnusio nie przyjechał. No ale delegacja siła wyższa. A ja tu działam z Ulką przy kompie, ale za wiele sobie nie podziałam, bo ona też chce pisać na kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×