LUTY 2008 !!!

Sylwia wspoczuje, ucaluj mocno Ulenke,nic nie napisze poniewaz nie mam kompletnie doswiadczenia z rotawirusami, ale wyobrazam sie co przezywacie, ale wydaje mi sie ze tak jak mamba pisze, jak nie chce jesc to niech nie je byle pila plyny. Tilli gratuluje, tak ci sie wszystko uklada, poprostu szczescie chodzi parami,dobra praca i niania , byle tak dalej,moze nadchodzi u ciebie przyslowiowe 7 lat tłustych :), czyli wszystko sie udaje. Alantonina, Mati w zamknieciu tez nie zabardzo, ale ten kojec jest dosc spory i kombinuje jak juz pisalam, piaskownica, kasza, ryz, kamienie, poprostu cos innego niz w domu. A co do twojego biznesu, to zabawki kupuje na allegro ale ciuszki bardzo rzadko, wole w sklepikach, u nas sa 4 w Ustce i odwiedzam je reguralnie jak tylko mi sie cos podoba to kupuje :), zycze ci powodzenia, liczy sie dobre i indywidualne podejscie do klienta, u nas jest taki sklepik, do ktorego chodzilam czesto sprzedawala taka dziewczyna, lubilam z nia pogadac , a teraz jest nowa, bylam tam kilka razy i nic niekupilam i juz nie chodze z taka checia.

tilli no wlasnie kurcze nie wiem, powoli ten zapal trace, juz wczesniej o tym myslalam, ale jak patrze na allegro jak tam jest duzo rzeczy powystawianych i duuuuuza czesc nie schodzi to mam leki, szczegolnie ze wlasnie ja bym byla tutaj i wysylalabym stad, sklepow internetowych tez jest duzo i musialabym si edobrze rozreklamowac i przede wszystkim w towar sie zaopatrzyc dobry... kurcze nie wiem. nie chce allegro ze wzgledu na zbyt duza konkurencje, sklep mozna rozreklamowac, jakies promocje, konkursy czy cos, boje sie przesylek tez, czasu ich slania i inne ale wiadomo bez ryzyka nic nie ma. anted moj sklep bylby internetowy tylko :)

Alntonina zycze ci wytrwalosci i powodzenia,uda sie ,probuj. a ja dalej siedze w naszym barze, impreza trwa, na 30 os. ale jest elegancko, fajna duza rodzina,alkohol umiarkowanie, grzeczniutko, caly czas tancza i swietnie sie bawia, jak na weselu, a to osiemnastka syna, sama rodzina jest zaproszona. jutro sobie pospie, jak mi Mati pozwoli :) Sylwia, mam nadzieje, ze wy spokojnie spicie,a bardziej ze Ulenka spi i sie regeneruje. I oczywiscie wszystkie spicie smacznie, haha, tzn., ze dzisiaj jestem pierwsza wiec dzien dobry wszystkim :)

hmm :( , Alantonina byla piersza dzisiaj

Alantoina... hmmm... a nie lepiej faktycznieby zainwestowac w sklepik normalny? wynajac gdzies miejsce, zaopatrzyc sie w towar? Anted - 3 godzina a Ty w pracy? łooo żeszzzz... hehe a moglas chociaz potanczyc z nimi? :) mam nadzieje ze bedzie jak mowisz ze teraz czas na mnie na ten lepszy okres bo tego zlego to juz limit chyba wyczerpany oby oby :D u nas zapowiada sie piekna pogoda dzisiaj szkoda ze tatus Olivci caly dzien w pracy :( jak zwykle :( ale trzeba jak jest to trzeba Olivcia juz trzecia noc z rzedu przespala cala bez zajakniecia :D 11 godzin snu cos niesamowitego hehe Sylwia jak nocka???

anted podziwiac wytrwalosc w pracy, ja juz bym gosci wyganiala o 22 :P:P:P:P zartuje, :D jak mus to mus :P tilli no wlasnie tez juz o tym myslalam, myslalam zeby go zalozyc w Pl albo tutaj, sama nie wiem naprawde.... zeby otworzyc normalny sklep juz bym musiala miec spolke limited chyba, i o wiele wiecej pieniedzy wlozyc, czyli wiekszy kredyt lub pozyczka, kurcze no nie wiem no... :O

Hejka Alantoina-ja jednaK JESLI WOGOLE TO POLECE TYLKO INTERNETOWY ZE WZGLEDU NA KOSTZA. tO EDNOA DRUGIE TO TAKIE ZE JESLI BEDZIESZ KUPOWALA FIRMOWE CIUSZKI NA PROMOCJACH I SPRZEDAWALA ITP TO NIE EBDZIESZ MOGLA ICH MIEC W NORMALNYCM SKLEPIE BO LICENCJE ITP AW INTERNECIE MOZESZ. TZN NAEWNO NA ALLEGRO. NO OCZYWISCIE KOSZTA WYNAJMU OKALU ITP. NIE WEIM JAK W UK ALE INTERESEOWALAM SIE TYM KIEDYS W IRL TO CENY TAKIE ZE NIE WIEM JAK TANIE MUSIALYBY BYC CISZKI KTORE KUKUJESZ ALBO JAK DROGO MUSIALABYS JE SPRZEAWAC ZEBY OTWORZYC COS TAKEIGO. jA JEDNAK JAKO REKLAME POLECALAMBYM ALLEGRO A POTEM DOPIERO SKLEPIK BO ZDECYDOWANIE LATWIEJ ZACZAC. ALE TO TYLKO MOJA SUGESTIA OCZYWISCIE. oGOLNIE ETRAZ JEST SPORY ZASTOJ. JA CZSAMI COS SPRZEDAJE TO MNIEJ WIECEJ WIEM. JESLI CHODZI O MNIE TO JA KUPUJE PRZEZ INTERNET DLA VIKI. JA OSOBISCIE NIE LUBIE(BEZ URAZY) TYCH POLSKICH CIUCHOW I ALBO KUPUJE W IRL ALBO W NEMCZECH. jAK NIGDZIE AKURAT NIE JADE A COS MI POTRZEBNE TO KUPUJE TYLKO W INTERNECIE.MAM SWOICH ULUBIONYCH SPRAWDZONYCH SPRZEDAWCOW Z UK I USA I OD NICH KUPUJE. TAKZE JA NAPEWNO ZAGLADALABYM NA TWOJA SKRZYNKE:) mOWIE O CIUSZKACH BO INNE PRODUKTY OCZYWISCIE KUPUJE WSZYSTKO W PL I BARDZO SOBIE CHWALE. TYLKO DO CIUCHOW MAM AWERSJE. MY EDZIEMY ZARAZ NAD MORZE TAKZE LECE BO MUSEZ PAKOWAC MALA. tAK TYLKO NA JEDEN DZIEN NA SPACEREK. TAKZE MILEGO DZIONKA. ZAJRZE WIECZORKIEM!

alantoina gdybym miala mozliwosc wziecia dobrego kredytu i miejsce gdzie bym zamieszkala to bym wypindalala z Anglii nawet jutro ;) wiesz...kryzys kryzysem w Pl ale fajny sklepik np z ciuszkami z Anglii ma powodzenie - tak mi sie wydaje tutaj mozna znalezc skarby w charity shop za funta! tani koszt przesylki i masz sklepik z ciuszkami dzieciecymi tylko kogos zaufanego kto by jezdzil i wyszukiwal te ciuszki albo nawet siec primarka otworzyc w Polsce:) to by bylo cos hehe :D

hmm..a ja nigdy nie kupuje przez internet :) jezeli widze ze cos potrzebuje - ide do sklepu ja w ogole lubie Cherokee - to firma tescowska:) tesco mam pod nosem od czasu do czasu next (no teraz jak byla ta wyprzedaz na swieta to dwie siatki ciuszkow od 12 do 24 miesiecy nakupowalismy wiec jestesmy zabezpieczeni ;) )

takie duze firmy to maja swoje sieci i franchising nie wchodzi w gre. Sklepy typu Next czy River Island itp sa sobie same. Z kolei takie ogromstwa to ceny licencyjne maja nie do przeskoczenia. oczywiscie dla przecietnego czlowieka. Sa to cale sieci i nawet jak masz kase to jest sie przeswietlanym na wszytskie strony czy wogole chca sie zainteresowac Tpba. takie neisitey sa realia. A firmowek na pl rynku sprzedawac nie mozna bez pozwolenia ktorego i tak sie nei dostanie. Wyjatkiem sa ciucholandy. Tammozna tylko trzeba miec w pozwoleniau na prowadzenie dzialalnosci dodatkowy wpis o rzeczach uzywanych i NOWYCH ale tomozna tak zrobic. To juz akurat przerabialam pare lat temu :) takze jakby co pytaj hehe.

mamba :) no to faktycznie jestes obeznana

Jeszce tylko chcialam napisac ze koszta sklepiku internetowego to tez kilka zl a na Allegro to fakt jak wystawiasz to placisdz ale jak masz jakis zastoj czy cos to kosztow tez nie masz. No napewno mniej ryzykowne. A jak sie rozkreci to zrob sklepik a nawet i taki normlany jak dasz rade i bedzie sie oplacalo. Bo nie wiem jak u ciebie czy masz kogos chociazby do zrobienia stronki bo taka stronka z jajem to ok 3-4 tys zl.w Szczecinie. Nie wiem ile w UK. Chyba ze masz kogos kto Ci zrobi. Pewnie ze nie jest to jakaskosmiczna kwota ale uwazam ze na poczatku to po co sie odrazu wkoszta wbijac. A to tylko koszt stronki a tewszytskie urzedowe sprawy itp. No ale wybor Twoj :) Wiem ze przychodzi momwnt w zyciu kiedy trzeba zaryzykowac i postawic wszytsko na jedna karte:) Trzeba btylko wiedziec czy to to :)

lece bo pakowalc sie mialam ;) kanapki male zrobic. spadam milego dzionka!!!

dziekuje dziewczyny za zainteresowanie i szybkie odpowiedzi, widze ze zdania podzielone ;) ale o to mi wlasnie chodzi wysluchac kazdej doswiadczonej mamy :) jesli sprowadzac uzywane i nowe ciuszki stad do pl, to juz by sie otwieralo ciucholand, oczywiscie nie mam nic przeciwko, tylko wlasnie wtedy koszty wynajmu, zakladania spolki firmy i oczywiscie ukochany ZUS i inne podatki ooo wiem :P zaloze sklep i bede na ang warunki przyjeta, samozatrudniona a w pl bede siedziec z moim sklepikiem :P ooo to jest mysl :P tylko kto mi towaru bedzie szukal :P

koszta zalozenia strony to od 200-1000 w zaleznosci jaka sie chce, na jakich programach czy tanszych czy drozszych i lepszych, bez niespodzianek, koszta mczne chyba nie sa duze, wlasciwie tylklo pozycjonowaniu, jakies 120zl przez kilka mcy co mc, a za hosting to jakos ok 200zl na rok tez roznie. na allegro boje sie tylko dlatego ze tam jest tez barzdo duzo ciuszkow i niektore ida za grosze typu 120 rzeczy za 500zl to wychodzi 4zl za rzecz, a nie mowiac o przesylce takiej paki, osobne rzecyz jak patrzylam ciezko schodza i tu bym sie wlasnie tego bala, ale kupilam dwie paki na ebayu i bede cos kombinowac, mam duzo nowych ciuszkow tez i na lato itd, moze powinnam od tego wlasnie zaczac, zobaczyc czy warto czy co, no nie wiem, co wejde na allegro to mowie sobie ze lepiej sklep a jak juz mysle o sklepie to moze lepiej allegro :O i tak w kolko :P

alantoina hehe :) to jest mysl :) a co do szukania ciuszkow to mysle ze znalazlabys kogos bez problemu :) moje dziecko ostatnio zadziwia mnie apetytem:) juz od rana wypilo 180ml mleka, zjadla tosta z maselkiem i cale jajko i biszkopta...a dopiero 9 :D dobra, ja juz gotowa idziemy na plac zabaw :)

tilli mnie tez zadziwia wlasnie apetyt ranny Zuzki, dorosleja nam dzieci i coz beda tylko mleczko pic :P

łuuu ale pustki :) niania znaleziona!! super babeczka, a w Olivci zakochana :) a ja ide juz do pracy we wtorek ciesze sie jak nie wiem:) dobranoc :)

dzien dobry dziewczyny nie wiem gdzie Wy sie podziewacie ze znow pierwsza jestem :P tilli baaaaardzo sie ciesze ze znalazlas babeczke i sie podoba, i wyrwiesz sie z domku i zarobisz :) ja poki co zostaje przy dzieciach, caly czas mysle o tym sklepie wiec musze czym predzej dzialac. u nas pogoda bleeee padalo i chyba pada dalej :O

hej:D ja tez sie melduje wcinamy wlasnie z Olivcia sniadanko wlasnie wrocilam ze sklepiku i mam pyszny chlebus polski mniam mniam z pysznym polskim maselkiem i pyszna polska paroweczka hihi za pol godziny przychodzi moja przyjaciolka z coreczka wiec Niuski sie pobawia Alantoina :) u nas tez pada jak to jest ze przez jeden dzien pogoda moze sie tak popsuc??????? a jeszcze musze isc dzisiaj do banku porazka Olivcia kolejna noc z rzedu przespala cala! jupiii zaczynam sie przyzwyczajac oby sie za szybko nie skonczylo to - tfu tfu

hej hej:) Widze że dziewczyny za interesy sie wzięły:)powodzenia:) Ja od jutra też Tilli zaczynam będę prowadzić biuro i załatwiać urzędowe sprawy . Opiekunke będę miała tuz na mijescu więc wsio ok. Jakby w razie czego malutki był chory to mogę do pracy nie iśc oczywiście. Będę pracować 3 razy w tygodniu wybiorę chyba wtorek, środę i czwartek:) Sywluś mam nadzieję że nie jesteście w szpitalu:(A jeśli tak to zdrówka życzę Uleńce. Mój mały juz tylko katarek ma troszkę za to strasza córka chyba grypę żołądkową bo wymioty od wczorja i gorączka. Martwię sie tylko aby małego nie zaraziła, echhhhhhhhh

tilli no wlasnie to jest porazka ze nie wiesz co Cie czeka za 5 minut :O odkad pamietam to mialas dobrze ze swoja corcia :D ladnie spala zawsze :D ja to sie ciesze ze moja jakos tak spi dosc dlugo w nocy bez pobudek tylko ze wtedy o 5-6 wstaje a ja ja jeszce biore do siebie i tak mowie corcia spij jeszce :P i jeszcze cos tam pospi...

gosiaczku :D :D :D no to super :) tez na troszke odetchniesz mowisz grypa zoladkowa...okropienstwo :( potrafi wymeczyc czlowieka oby Oli sie nie zarazil Sylwia - tez mam nadzieje ze omineliscie szpital alantoina - no byly i miesiace gdzie ladnie spala ale byl i miesiac kiedy budzila sie po 5 razy w nocy .... ale to byl chyba czas zabkow... zauwazylam ze to ze przesypia cale noce nalozylo sie na czas kiedy juz w ogole nie grzejemy w domu :) Mala spi w samych spioszkach, bez przykrycia i jak widac uwielbia to :)

ja na sekundę - Sylwia, mam nadzieję, że nie odzywasz się z innego powodu niż choroba Uleńki,i że z malutką jest coraz lepiej, dużo zdrówka:)

ja też dzisiaj nie założyłam Zosi śpiworka, spała pod kocykiem, a potem już bez oczywiście :P ale tak gorąco jest, ze szok! zawsze myślę czy ja bym chciała spac w czyms takim, lub być jakoś ubrana, i wychodzi mi , że bym sie wściekła :P chociaż nie ukrywam, ze śpiworek jest super, bo plecki zawsze przykryte, do tego od jakiegoś czasu nie zakładam już bodziaków pod pajaca na noc, bo też mi się wydawało, że za goraco będzie, także Zosia śpi w samym pajacu :)

czesc widze ze rotawirus zaatakowal, my tez pzrechodzilismy przez to :(( udalo sie na kaszce pzretrwac ale ja zrobilam duzy bald bo dawalam do picia soki z woda a soki powoduja wieksza beigunke i dlatego tadzio mial az tydzien tego wirusa a mogl sie pozbyc w 3 dni u nas ok tylko czasu ciagle brakuje i pieniedzy :(( ja mam inny pomysl na biznes dziecinny otoz chcialabym zalozyc sklep z zywnoscia dla amluszkow bo takich u nas nei ma :( a poki co na razie pracuje w salonie samochodowym hihi w ostatni weekend meilismy dni otwarte to sie tadek wybawil w salonie, niesttey podobaly mu sie auta ale te normalne a nie zabawkowe :D ja tylko na chwilke do was bo dzis wyjaktkowo cisza i spokoj nie ma szefa to weszlam na kafe, a tak to nei mam wcale czasu na neta bo rano praca, popoludniu siedzimy w ogrodku albo na placu zabaw a wieczorem dorabiam pzrez internet wiec tez w pracy :/ poza tym jeszcze remont itd.. no i sama jestem z tadziem ciagle :(

mamba teraz doczytalam ze bedziesz miec 2 dzidziusia gratuluje ja bym bardzo chciala z 1 strony a z drgiej strony jak sobei przypomne chwile kiedy sie wkurzam na tadka to chyba lepiej nei miec:/ moj maz nalega a ja uciekam od tematu bo wiem ze ja sie wykoncze z druga ciaza a potem dzieckiem sama, chetnei bym miala wiecej dzieci ale nei z obecnym mezem bo on sie do tego nei nadaje i daje 100% ze bysmy sie rozeszli a tak to moze jakos pzretrwamy z tadziem

helo myszsza fajny pomysl z jedzonkiem dla dzieci, kurcze tylko rozruch interesu jest zawsze taki zagmatwany i drogi.... a mezow takich to ze swieczka szukac :P u mnie to samo, facet chce a ja w zyyyciu

Cześć dziewczyny! No i jednak rotawirus. Noc z soboty na niedzielę była bardzo ciężka, wymioty często, biegunek mało, ale cały czas gorączka. Rano ciąg dalszy, a mała robiła sie coraz słabsza. Zdecydowaliśmy się jechac do szpitala. W izbie przyjęć zrobili jej badanie krwi i kału na obecność wirusa i wyszedł dodatni. Z krwi wyszło, że ma na granicy sód i potas. Z odwodnieniem wcale nie było tak źle, mimo,że naprawdę ciężko było ją zmusić do wypicia czegokolwiek. Tylko przez sen sie udawało. W szpitalu dali nam dla córci do wypicia gastrolit i zostawili nas na 3 godziny w izolatce. Od tego jak dała radę z piciem uzależnione było pozostawienie jej w szpitalu lub wyjście. Dawaliśmy jej na siłę po 3 łyżeczki. No i odzyskała trochę sił. Lekarka zdecydowała, że jeśli dalej będziemy tak ją poić to możemy jechać do domu i ewentualnie wrócić jak sie pogorszy. Uff! Pełnia szczęścia. Baliśmy sie strasznie, że ją zostawią. Miałam nadzieję, że we najgorszym wypadku dadzą kroplówkę i puszczą nas do domu. Dzisiaj jeszcze wymiotowała rano, 2 razy biegunka, ale gorączki już nie ma i wrócił jej dobry nastrój. Mąż wziął zwolnienie i siedzimy z nią razem, bo ja idę do pracy w środę :) Dziękuję wam za troskę

Sylwia-biedna Ulenka ale na sczescie wrociliscie do domku. Ja to sie boje szpitali brrr Teraz to juz tylko lepiej bedzie:) Najgorsze za Wami. My wczoraj bylismy w mIedzyzdrojach. BYlo supre. Pogoda piekna. Viki wylatala sie po p lazy w bodziaku :) BYlo naparwde cieplutko, zero wiatru. Bylismy na rybce, Viki zjadla dorsza:) pobawilismy sie na placu zabaw bo zrobili nowy taki naprawde superasty, wielki z duza iloscia sprzetu. super byloby miec cos takiego w poblizu domu. No i wieczorkiem wrocilismy dp domku. Viki taka wybiegana to i bardzo ladnie i dlugo splaala takze zmezem tez sie wyspalismy :) Myszsza-dzieki :) No ja chcialam tak jedno po drugim. Chcialam nawet wczesniej ale dlugo karmilam Viki i nie moglam.