Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Jak zwykle Sylwia nas rozbawiłaś:) Chociaż troszkę radości w tą pochmurną jesień. Mały już śpi, ciekawe czy mi się obudzi i za ile? Wczoraj jak zasnął o 21, to do 24 budził się z płaczem 4 razy, no i znów lulanie i cycek żeby zasnął. Potem do rana to już nie liczyłam. Sylwia, ja też te ciasteczka zjadam na ciepło, nie raz się poparzę, ale taka łakoma na nie jestem i niecierpliwa, ze czekać mi się nigdy nie chce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mniam jak tu się smakowicie zrobiło :0 mnie tez coś dzisiaj wzięło na wypieki hihi (coś w powietrzu wisi czy jak??) upiekłam ciasto marchewkowe :))))) podajcie proszę ten przepis na cappuccino :) tez posmakuję :) Męża Babcia obchodzi właśnie 98 urodziny :)))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rety! Fruskawko! To wiekową babcię ma twój mąż!:) Sto lat dla Babci!:) A przepis na ciasto cappuccino bardzo prosty: Pieczesz biszkopt (każdy ma swój patent). Mój sposób to 7-8 ubitych na sztywno białek z niecałą szklanką cukru i 1 torebką cukru waniliowego, potem dodajesz do tego 7-8 żółtek, lekko mieszasz, 1,5 szklanki mąki, łyżeczkę proszku do pieczenia, zamieszać szybko mikserem, żeby się tylko połączyło i od razu na wyłożoną papierem blachę - póki masa puchata i sztywna. Piec około 45 minut w 180 stopniach. Mnie zawsze tak ten biszkopt rośnie, że na 3 razy mogę go spokojnie kroić. Biszkopt musisz przekroić na pół, jedną połówkę układasz znów w blaszce i nasączasz połową zrobionego wcześniej chłodnego cappuccino czekoladowego (zrobić trzeba pół litra, czyli zużyć 14 łyżeczek cappuccino czekoladowego). Masa do przełożenia: kostkę masła śmietankowego (prawdziwego!) zmiksować z pół szklanki cukru pudru, dodać 2 serki waniliowe (Danio czy inne) i 2 szklanki miałkiego mleka w proszku (koniecznie miałkie, nie żadne granulowane!). Zmiksować wszystko porządnie i 2/3 masy nałożyć na nasączony spód, potem ułożyć drugą warstwę biszkopta, znów nasączyć pozostałym cappuccino, nałożyć resztę masy, wyrównać, wierzch posypać przez sitko suchym cappuccino (ja robię na przemian paski z cappuccino i gorzkim kakao, ładnie wygląda). Ciasto wkładasz do lodówki na minimum 4 godziny, a najlepiej zrobić wieczorem i jeść następnego dnia. Jest tak dobre, że znika ekspresowo, super ciacho na imprezkę domową czy jakieś święto:) Ale d.u.p.a po nim też ekspresowo rośnie;) No cóż, tak to jest ze słodkościami:) A ciasto marchewkowe też nałogowo robię, z polewą serową oczywiście - tak jak oryginalnie podają to ciasto w Danii czy Szwecji. Uciekam chyba spać. Dobrej nocki!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnnaSzn ooo tak szybko to już mi nie uciekniesz :P podaj prosze jeszcze ten przepis na ciasto marchewkowe (hihi porównam) i koniecznie na tą polewę :) za wcześniejszy przepis serdecznie dziękuję :)))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, nie mialam neta :(, szybciutko wam poczytalam, jutro napisze wiecej, teraz troche sie ucze, widze ze o pysznosciach piszecie, moze cos wyprobuje mniam wrrr, ta nowa tanelka krazy z moim blednym nickiem, wiec wklejam ponownie z poprawka katarina3x3..26.02.08...Filipek........3489/49.... 6ty......4700/56 paty......... 04.02.08...Oleńka........3520/59....12 ty....5720 myszsza......19.01.08....Tadeuszek...2900/54....17ty.... 7100 /69 klariss.........29.03.2008 Zuzanna .....3030/54....17 ty...6100/63 nikita27......12.02.08....Karolek.......3800/54....18 ty....7150 Anastazja....25.01.08....Piotruś.......3780/57....20 ty....7300/ok 74 ziuuutek.....06.02.08....Marysia......2800 /53....20ty.....5820 Żabuleńka....03.03.08....Milenka......4380/61.....20ty.. ...7150/72 danis..........21.02.08...Igorek........3150/55. ... 21ty....6930 Mania 84.....28.01.08 ...Mateuszek...3330/53sn..22ty....7600 9 luty.........14.02.08....Vanessa......3345/52.....22ty....79 00/68 malpeczka81..20.02.08..Kacper.......3500/54.....24ty.... .8890 mamba9......15.02.08....Viktoria.....2800/47,5...26ty... ..8000 Lidka81.......07.02.08...Emilka........3340/55. ...27ty......7290 zapka.........18.02.08...córcia........3220/54 ....30ty.....7500g.64 natimp1.......06.03.08.. Maksymilian .4090/57.... 6m/1ty.7440 Sylwia 72.....20.02.08...Uleńka.........3500/55.....6,5 m...7240/69 idrisi..........25.02.08...Zosia..........2550/48. ....6m/3ty.7250/65 anted22 .......05.02.08...Mateuszek...3820/57..... 7m/3ty..8100 Blondi.........05.02.08...Kasper ........3710/58.....7,5 m ...9 kg/74 tilli.............28.02.08...Olivia.........385 0/52.....8m ... .8230/80 gosiaczek ...17.02.08...Oliwer.........5500/66.....8 m.....9800g fruskawka....16.02.2008..Aleksander.3630/53.... 8m..... 8975/77 AnnaSzn. ....18.02.08....Tymon........3650/53.... 8 m...9100g/ 74 Lula............07.01.08...Zuzia..........3400/51 ....10 m...9700/80 Jenny..........14.01.08 ..Robcio........3600/50.....9m......8.5kg/74 pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ucze sie i ogladam BBC WORLD NEWS, narazie wygrywa Obama,to bedzie duze wydarzenie, pierwszy ciemnoskory prezydent w historii USA. Moj Mati przez sen usiadl w lozeczku z zamknietymi oczami, i dalej spal na siedzaco, az glowka mu opadala na koloderke, i wtedy sie otrzasna i znowu spal, ale wtedy juz delikatnie z pozycji siedzacej polozylam go na boczku i spal dalej, po jakies godzienie znowu usiadl przez sen i wtedy jak mu glowka opadala uderzyl sie czolem w szczebelki lozeczka, potem wzielam juz go do swojego lozka, nawet jak usiadzie to na duzym lozku juz w nic sie nie uderzy, biadectwo, czy to zle sny, a moze poczatek lunatykowania, pierwszy raz sie smialam, ale za drugim razem jak sie uderzyl to sie wystraszylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry o poranku! No, no Anted, 2 w nocy?! Ciekawe do której pośpisz :P Moja córcia dzisiaj sie wyspała o 4:30. A ja miałam nadzieje na spanko do 7, bo jutro na rano idę do pracy i pobudka będzie wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stal sie sukces..... Moja mala po raz pierwszy przespala cala noc sama. Ale spalamw drugim pokoju i nawet nie moglam do niej zagladnac (mamy podlogi bardzo skrzypiace i skubana wybudza sie jak slyszy ze ktos przychodzi). Wiec to jest u mnei klucz do sukcesu - spac w osobnym pokoju. I moja mala po prostu dojrzala do spania sama i przez cala noc. Teraz bedzie juz coraz lepiej. POzdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan.T.
Witajcie DZIEWCZYNKI co słychać, troszke mnie nie było bo nie miale czasu . Ale widze że cos tam było pisane że mam dwa oblicza i żebym pozwolił pisać Blondi tutaj . A więc tak pisać może ja jej nie zabraniam ale widocznie poszła po rozum do głowy i popełnila blad , no ale na błedach każdy się uczy i widocznie nie bawi jej tutaj pisanie mimo że ja Kochane zachęcam,widocznie ma inne lepsze zajecie ,ale pisać może ja jej nie zabronilem ale niech pisze sesownie i dwustronna prawde,to na tyle. Ostatnio Biedulińska ma problemy i od czwartku chorowała biegunka i zawropty głowy znowu jej jelito daje znać dzisiaj poszla do lekarza robić badania i takie tam . A Kasper od poniedzialku jest juz zdrowy i chodzi do złobka,choć dzisiaj idę z nim na rehabilitacje bo jak bylem z nim w piątek u lekarza to dala nam skierowanie na rehabilitacje bo stwierdzila że jest leniem i sie opużnia w rozwoju. No ale na szczęście nic grożnego ale lepiej dmuchać na zimne Lula53 wspólczuje ci tego co sie stalo , ale na dobrą sprawe jaki normalny człowik nosi przy sobie wszystki oszczędnosci , no ale napewno wszystko sie ulozy i znajda tego gnoja ktory okradł twojego męża . Życzę miłego dnia zdrówka dla Was Mamusie i waszych pociech P.S POZDROWIENIA OD BLONDI I WSZYSTKIEGO NAJ PA PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja dzis pierwszy raz jem śniadanie przy komputerze.Mój mały dzis w nocy troszke goraczkował nie spał nie wiem zrobił taką śmierdzącą kupe w nocy co mu sie nie zdarza zrobić w nocy ptrzebrałam go dałam bytelke picia acidolac i ibufen. teraz zjadł 210 ml mleka i leży grzecznie mam nadzieje że to jakiś incydent. MOże znowu ząbki bo ostatnio też jak się bałam że jest chory z ta bakterią to to były jednak ząbki i tez takie kupy sadził że aż sobie ty lek odpażył. Tilli oglądałąm wczoraj twojego bloga ale ta Twoja dziewuszka piszczy. Aż mój ex mówi kto to tak piszczy:)Mój mały też piszczy ale nie takie częstotliwości:)Fajnie juz raczkuje. Kurde mój za bardzo nie chce woli przy menlach chodzic ale zachęcam go bo wiem że raczkowanie jest bardzo ważdne dla rozwoju muzgu.Równego rozwijania się obupółkul.Musi być też naprzemienne raz jedan noga raz druga tak samo z raczkwami. Mój Oli ma ostatnio niesamowity apetyt czuje w ręku jak on tyje szok.Coraz cięższy.Zaraz z waga przegoni mojej szwagireki synka prawei 3 latka waży chyba 13-14 kg:) Dziewzcynki życzę miłego dnia:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia ja myslslam ze taka noc jzu nei nastapi ale jak widac i moje dziecko potrafi (choc pewno jeszcze niejedna nieprzespana noc przede mna z powodu zabkow). Takze glowa do gory - kiedys i Twoja zaskoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. dziękuję za słowa wsparcia 🌼 Byłam z Zuzią w poradni ryzyka okołoporodowego i wad rozwojowych na kontroli i lekarka powiedziała, że gdyby nie wiedziała, że Zuza jest wcześniakiem to by w życiu nie powiedziała. Zuzia rozwija się jak dziecko urodzone o czasie, raczkuje, staje, chodzi przy meblach, siada. Więc wszytsko jest ok. A wczoraj usg bioderek, też wszystko w porządku,teraz kontrola jak będzie miała 14 mieisięcy, zeby sprawdzić jak chodzi. Wczoraj się zastnawiałam czy moje dziecko nie ma nadpobudliowści ;) W szpitalu zasuwała po całym holu, przy każdje ławce wstawała i chodziła, potem na pupę i dalej. Nie dała się wziąć na ręce, gadała do każdego, piszczała na wysokich tonach, po prostu była bardzo rozbawiona. Inne dzieci siedziały grzecznie na kolanach a ja ganiałam za moją córcią. To tyle co u nas. miłego dnia dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej...zaczynam sie bac...zaczynam miec watpliwosci.. moze wy mi poradzicie polowe mojej pensji bede musiala dac niani.... bede pracowac od 16 do 23..czyli o 24 w domu no a o 6 pobudka bede musiala zostawiac Olivcie z obca osoba...bo niestety nikogo bliskiego tu nie mam... ale... bedziemy mieli troche wiecej pieniazkow wyjde do ludzi co mam robic ?:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tilli Kochanie dlatego to ja zostalam opiekunka i wyjde lepiej niz jakbym miala pracowac :) i z corcia bede i w ogole tez mialam isc do pracy i tak wyszlo, tez chcialam do ludzi, tez chcialam wyrwac sie z domu.... :O aha jesli dasz do Angielskiej opiekunki a dostajesz taxy to do 70% dostaniesz zwrotu!! wiec przemysl dokladnie tez szukalam pracy np po godzinach tak zeby moj maz zostal z Zuzka i wizja powrotu o 24 i pobudki dwa razy w nocy i o 6 rano mnie przerosla, na razie, pozniej bedzie lepiej, a jak Ty pojdziesz o 16 do pracy to chyba nie bedziesz musiala na dlugo jej zostawiac u opiekunki?? Angelika az zazdroszcze tfutfu nie dosc ze spi to jeszcze w pokoju sama!! suuuuper a moja znow koncert w nocy, wlasciwie nie plakala ale od uwaga ok 2 w nocy do 3:40 !!!!! nie spala!!!! umeczona jestem okropnie, poznije laskawie poszla spac mimo ze wyczynialam juz wszystko to i tak dopiero przed 4 i obudzila sie o 6 :O i pozniej jeszcze na pol h sie polozyla do 8.... nie wiem, chyba jeszcze pozniej bede starala sie ja polozyc, wczoraj poszla spac przed 20 wiec to i tak jest dobrze jak na nia... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tili - KONIECZNIE ISC DO PRACY 1. Znajdziesz super opiekunke na pewno 2. dziecko tez bedzie mialo wbrew pozorom atrakcje bo w koncu co nowa sosoba to nowe atrkcje 3. Ty odzyjesz (bo w koncu trzeba wyjsc do ludzi, ubrac sie i jakos sie pokazac jzu nei mowiac o nawiazaniu nowych znajomosci i ogolnie poczuciu sie jak kobieta trzszke uwolniona z kieratu rodzinnego) 4. Bedziesz duzo lepiej zorganizowana (im czasu mniej tym lepiej sie czlowiek potrafi zorganizowac). Inna sprawa ze neijedn raz mozna na twarz pasc ze zmeczenia. 5. A czy opiekunka bedzie z mezem na zmiane opiekowac sie tak aby dziecko jak najweicej przebywalo z tatusiem?? U mnei jest tak ze maz bardzo duzo czasu opiekuje sie mala i mzoesz mi wierzyc ze jest z nia zwiazany a ona z nim jak rzadko corka z tatusiem. A to wazne Z drugiej strony tyle kobiet pracuje i ma dziecko. jedne parcuja bo musza inne bo chca...Ale wszystkie daja rade. :) Bedzie dobrze. I nei miej wyrzutow sumienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z tym spaneim malej w pokoju od kilku nocy spalam w drugim pokoju. I mala kolo 2 budzila sie na butle ale z nocy na noc jadla coraz mneij. Az przedostatnia noc nalezalaby do prawdopodobnie przespanych ale jakto ja/...Chcialam zagladnac do niej (bo sie standardowo przebudzilam).I ja nasza skrzypiaca podloga obudzilam. Tej nocy stwierdzilam ze nie zagladam tylko bede czekac co najwyyzej na placz. I sie okazalo ze spala a obudzila sie w momencie jak weszlam rano zeby zajrzec. I mam nauczke... Spie w drugim pokoju a do nei j wchodze jak zacznie mnei wolac i powinno byc ok....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fruskawka - co za geny! Mam nadzieje, że babci zdrówko dopisuje. Tilli - ja też uważam, że warto iśc do pracy. W końcu Olivka juz nie jest taka malutka, więc jak ją na pare godzin zostawisz to nic sie nie stanie. A maż bedzie mógł byc z nią popołudniami, czy cały ten czas spędzałaby z opiekunką? Lula - widzisz ile radości daje Zuzia? Jak na nią patrzysz to pewnie wszystkie kłopoty ida w kąt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, tili ja też uważam że warto isc do pracy choćby tylko dla samej siebie, widze to po sobie jestem od września tamtego roku w domu i nie mam nic nowego rzadnych spodni, bluzki po prostu jak człowiek jest w domu to nie zwraca na to uwagi. a ja mam teraz problem z samą sobą od grudnia do pracy trzeba się jakoś ubrac w koncu bo mam już tego dosyc. Ale jedno mnie przeraża że cały dzien mnie nie bedzie z Matusiem pracuje od 10 do 18. Dziewczyny może któras z was pracuje tez w tych godzinach, prosze napiszcie mi jak potem spedzacie czas bo ja mam wrażenie że nic nie zrobie w domu a i z dzieckiem spędze za mało czasu. ehhhh życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania ja pracuję w innych godzinach, ale fakt, że jak chodze do pracy to szkoda mi czasu na robienie czegokolwiek w domu, poza gotowaniem. Z innymi pracami nadrabiam w weekend. Wolę każdą chwile spedzac z córcią, tym bardziej, że wracam do domu ok 16, a ona o 19 idzie spac. Ale mam tez takie chwile, że jak siedze w domu tydzień, a ona ma marudne dni, to mam dosyc i z chęcią wracam do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, pomoglyscie mi :) przemyslalam wszystko dzisiaj wychodze o 17 postanowilam ze podpisze kontrakt tylko jak przystana na moje warunki a mianowicie - wolne soboty (wtedy Tomek ma wolne niedziele i weekend z niania odpada ;) ) i albo praca TYLKO od 17 do 23 od poniedzialku do piatku - wtedy niania tylko na 3 godziny dziennie albo praca przez 3 dni na pelen wymiar godzi czyli od 11 do 23 (z przerwa od 16 do 18 30 - tzw dubbingi albo split shift :) ) inaczej sie nie zgadzam:) mysle ze powinni sie zgodzic bo wiekszosc osob woli prace od 11 do 16 :) tylko ja chcialabym pracowac wieczorami i noca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj widzę, że jesteście strasznie zajęte. Tilli - daj znać jak po rozmowie. Dziewczyny mam pytanie - ile razy i jak długo wasze maluszki śpią w dzień? Moja Uleńka sobie przestawiła sen na 2 razy i na szczęście sypia ciut dłużej, bo nawet po godzinie! To sukces, bo sypiała 3 razy po 30 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj Paczek bardzo roznie dzis np godzine a pozniej 20 minut :O zobaczymy jak w nocy bedzie :O a tak to czasem nawet 2 h mi spala, nie ma rytmu mimo ze staralam sie jakis zapewnic, ciezko jednak bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też starałam sie wprowadzić stałe pory, ale nie wyszło. Szczególnie jak sie małą opiekuje babcia. Za to od kilku dni córcia nie chce spać 3 raz, więc jej już nie kładziemy. Ale w nocy niestety bez zmian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alantoina fajnie nazywasz swojego bobaska :) Ale nie pamiętam jak ma na imię, więc chciałam zajrzeć do tabelki i okazuje sie, że Ciebie tam nie ma. Może sie dopiszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jeszcze coś na dobry wieczór :D Przychodzi facet do apteki i wręcza receptę. Zakłopotana aptekarka długo ogląda ją i wytęża wzrok ponieważ na recepcie napisane jest coś takiego: "CCNWCMKJ DMJSINS". W końcu rezygnuje i prosi o pomoc kolegę, Pana Czesia. Ten bez zastanowienia bierze lekarstwo z szafki i podaje facetowi, na co Ze zdziwieniem patrzy aptekarka. Po załatwieniu wszystkich formalności i wyjściu faceta, pyta: - Panie Czesiu, skąd Pan wiedział co tu jest napisane? Na to Pan Czesiu: - A, to mój znajomy lekarz napisał skrótem: "Cześć Czesiu, nie wiem co mu kurwa jest, daj mu jakiś syrop i niech spierdala".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hihi dobre :) Zuzia śpi 2 razy po 2 godziny. Czasem śpi 3 razy. W nocy ja ś[ię z mężem od wczoraj :D Mała w swoim pokoiku i pobudka ok 4 rano idę i już śpię z nią do rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! co do nocek, to mała śpi nadal fatalnie, dziś to nie wiem, ale chyba co godzinę wstawałam :(, troszkę spała z nami, ale padałam już, a w dzień sypia juz od września 2 razy, 1,5-2h, wcześniej spała 3 razy: rano i wieczorkiem po 0,5 do 1h, a w południe to i 3 potrafiła mi z synem przespać i miałam błogą ciszę przez 3h :), mozna było poleniuchować lub się obrobić, a teraz śpią mi w kratkę :(, przekichane marzę o przespaniu choć połowy nocy bez pobudek ... mogglaby sie zlitować i dać pospać, o 19 zjadła ze 15 ml kaszy i jeszcze cycka, więc zobaczymy, zastanawiaam sie czy dać jej mleka może się nie najada, albo wodę, bo marnie ciaga i idzie spać, a potem znów sie budzi :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po rozmowie...zgodzili sie na wszystkie moje warunki...i zrezygnowalam:D:D:D:D powiecie idiotka? hmmm....zadzwonilam do meza.. okazalo by sie ze on by wychodzil do pracy o 6 30 wracal o 19 ja bym wychodzila o 17 i wracala o 24....i tak przez tydzien stwierdzilismy ze nie jest tak zle zebysmy mieli zrezygnowac z naszego malzenstwa biore przyklad z kochanej Alantoiny:) wysylam wszedzie ogloszenia na opiekunke no i stwierdzilam ze to bylby skok na gleboka wode...po 1.5 roku niepracowania mialabym wstawac o 6 rano i konczyc prace o 24....dlugo bym nie pociagnela.. nie za takie pieniadze:) z dobrych wiesci? przyszly ksiazeczki dla Olivci ktore zamowilam miesiac temu.....20 sztk!!! piekne, zwierzatka, jedzonko, z materialu, do kapieli, piszczace, szeleszczace...no wszelkie jakie sie da..edukacyjne:D bomba aha...i jak kladlam dzisiaj Niunie spac...jak tulila sie do mnie wieczorem i pomachala tatusiowi na dobranoc... nie oddalabym tej chwili za prace...serio:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×