Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wyciszona

50 to dużo? .....to zaledwie pół wieku

Polecane posty

Do czasopisma OLIVIA doolaczona jest ksiazka pod tyt. www.wirtu@lnypsycholog.pl zaintrygowal mnie tytul ale i tresc przeczytania warta polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za nerwowy koniec dnia - przegrany mecz.rozpacz Mm w kratkę,na moją uwagę,że zostały przekupione (jak zwykle zresztą),awantura - naiwniak,jeszcze się Ludzi,że w świecie- diabła - pieniądza - rządzi ktoś inny. Kto dzisiaj wspomina naszą porażkę w piłce nożnej do mistrzostw Swiata - drużyna była dobra - chyba tylko Janas pod nosem się uśmiecha ,mieszkając w swojej wielohektarowej samotni. no dobra,cofnijmy się o 33 lata,mieszkaliśmy z MM i MS w pokoiku na terenie zakladu pracy - czyli mlyna. Młynarze,Ci najzwyklejsi prości ludzie - to jak teraz sobie pomyślę,byli spotkanymi w moim życiu ludzmi najlepszymi jakich w życiu spotkalam. Lubili mnie - pracowalam w laboratpriu,potem w biurze - jezdzilam po calym województwe - te mlyny fascynowaly mnie i bałam się maszyn. Poniewaz były to czasy biedy - jak dla mnie,umawiał się ze mną w nocy jeden z mlynarzy,i pod nosem dyrektora,portierni wynosił mi co jakiś czas wiaderko z mąką.potem dzieliłam się z teściową. kiedyś teściowa mówi do mojego synka - tylko nikomu nie mów,bo mamę wsadzą do więzienia - a on popatrzył,pomyślał i pyta: Mamę za co? - młynarza! Ciekawa jestem czy zauważyłyście w jaki sprytny sposób wszystkie zniknęły,cichutko,bez rozgłosu,jeden po drugim - nowe,stare,wybudowane niedawno,gospodarcze - nikt o nie nie pyta. Starzy dobrzy ludzie już nie żyją,ja też już będzie 20 lat jak zmieniłam pracę - i od nich odeszłam,wiadomo,że straciłam kontakt z rzeczywistością mlynarską - może powstaly gdzieś super - nowoczesne młyny i stąd mąka?Albo wszystko wjezdża gotowe? nadal slychać - cmok...cmok...,jak macie odwagę to na 2 tygodniowy zacier zapraszam,pod tego kurczaka na sloiku,o ktorym napisze innym razem.Pa,cmok.. dla wszystkich Pań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piekna pogodą tłumaczyć sobie te pustki na czacie, mimo niedzieli..? Ufff! Nie wiem, czy to świadczy źle o mnie, ale właśnie 10 minut temu MS odjechał do wawy, rano MM pojechał do rodziny i ma go nie być 2 dni - a ja poczułam się tak fajnie w tej samotni! Nie wiem, czy na długo pozostanie we mnie ta radość, ale teraz JEST i zaraz zapragnęłam podzielić sie tym zadowoleniem z moimi topikowymi przyjaciółkami. Jeszcze nie wiem, nie mam planów co będe robic sama ze soba. Na razie pootwierałam drzwi i okna, aby wpadało do mnie ostatnie już wrześniowe słonce, usiadłam do kompa i pisząc słucham tvn24.... p o z d r a w i a m moje PANIE n i e d z i e l n i e i niedyskretne pytanie, odpowiedź nieobowiazkowa :) czy dla Was niedziela jest równoznaczna z obecnoscią na mszy..? 🌻 9serce]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buziole wysylam tez macie pieknie za oknami ja tak Wyciszona masz sie fajnie lubie samotne niedziele robie i jem co chce czuje wtedy odrobine wolnosci a co do niedzielnej mszy zaznaczam moje zdanie indywidualna sprawa kazdego osobiscie uczestnicze we mszy sw. jak czuje wewnetrzna potrzebe dawno dawno temu czulam presje rodzicow wyrzuty sumienia klocilam sie z sama soba isc nie isc ale czulam ze to bezsens i totalny falsz gdyz obecna tylko cialem a moje mysli w wszechswiecie Lubie dotykac mury kosciola wchodzic jak prawie pusto tradycyjne modlitwy odmawiac w wielkim skupieniu moja codziennosc do Bog ciagle z nim gadam kloce i prosze pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się,jesteście - zaglądam,zaglądam i nikto. Co do kościółka - moja odpowiedż pokrywa sie zupełnie z Hyrpą,ale mogłabym dorzucić tyle,że na mszy nie byłam już całe lata,musuałam dokonać wybór - albo,albo. Postanowiliśmy z MM,MS,MC -że do żadnej partii nigdy nie będziemy należeli i na razie tak trzymam,ja i MM - dzieci mają wolną rękę. szale przelał ksiądz,ktory chodził po szpitalu i przed operacją sercamojej małej 13-latki , poszedł do niej i powiedział,że ma sie wyspowiadać i przygotować się na śmierć.Moje latami przekonywanie jej aby walczyła,bo wygra,operacja to droga do zdrowia - wszystko wjednym momencie zepsuł. potem,gdy po operacji - wadę miała poważną - nikt nie chciał sie jej poddać - puścił w sercu szef - na odprawianej w klinice mszy,powiedział w kazaniu,że Bóg ją ukarał. Tych ludzi omijam z daleka. dopiero gotuję obiad.ńara s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem podobnego zdania czasem jednak łapie sie na refleksji że coś ze mna nie tak zwykle im ludzie starsi tym bliżej koscioła, bodaj codziennie... a tu ja jakis odszczepieniec, mimo, że siostry modlą się o mój powrót to co wyprawia jankowski i rydzyk tylko dopełniaja miarki buntu czecha wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie moje kochane dziewczyny no coz ... mimo , ze jesien to pogada wspaniała... trudno bylo nie korzystać z takiej pięknej aury juz 3 razy zasiadałam do klawiatury i piałam swoje przemyslenia , i poglady na tematy przez Was poruszane, ale zawsze kasowałam to wszystko i wracałam do swoich chmur, burz, zórz polarnych , pradow głebinowych odnosniem obowiązkowego uczestnictwa we mszy niedzielnej... wchodze od koscioła kiedy jest pusty , moj kontakt wtedy jest bardzo osobisty, nie znosze takich masowych spędów , bo zatraca sie cały sens bocowania z Bogiem nie raz wchodze do koscioła ewangielickiego , czy prawosławnej cerkwi... miejsce dla mnie nie ma znaczenia, nawet jak by to miala byc synagoga ?... czemu nie.... mam ten komfort psychiczny , ze nie mieszkam w małym miescie , w ktorym nie podpisanie listy obecnosci na niedzielnej mszy jest wytykane przez mocherowe berety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczesia
Szarooka, nie zrozumiałam - dlaczego kasujesz co wpiszesz i wracasz do głębin, chmur itp. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Panie🖐️ Pewnie juz śpicie a ja niedawno wróciłam od rodzinki i przeglądam co tam u Was słychać:) Ciesze się ze już jestem, pozdrawiam wszystkie serdecznie🌻 Zyczę miłej i spokojnej nocy👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję sie dzisiaj pierwsza -niestety,wywołany wczoraj temat,obudził we mnie drzemiace demony,potem zonaczyłam w tvn,jak ewakuują szpital - no i nawrót zupełny wspomnień,buntu,arogancji (przede wszystkim ze strony lekarzy),pogardy też.Nie bylam w stanie podnieść glowy z poduszki. Małe miasto - duże miasto - problem ten sam. Teraz jestem za miastem,w ościele miejscowym jeszcze nie byłam,ale gdyby pobyt tutaj przypadł na lata dziecinstwa mojego dziecka,to może byłoby inaczej.Właśnie w dużym mieście,ciągle inny ksiądz - nie znający problemu,a już zupełnie \"zimne\" siostry - to byly ciągle problemy. Jakoś tak dp I komunii - przetrwałyśmy - mimo ciąglych pretensji do ojego dziecka - stój przed pLtarzem,a dlaczego nie bylaś w kościele,ciągle na nowo tłumaczylam ją przed wszystkimi slugami bozymi. Potem przyszlo - obowiązkowa spowiedż co tydzień,obowiązkowa msza,chodziłam do spowiedzi przed nią i błagałam o lagodne traktowanie,bo dostaje ataki częstoskurczu serca - i wtedy szpital. Kiedyś w salce na religii zaslabła - uprzedzana przeze mie ta sama siostrzyczka - wysłała ją na dwór - \"idż zwymiotuj\".Na szczęście w tym czasie mialam wynajęta dla niej opiekunkę.Zadzwoniła do mnie,że siedza pod ścianą kościola,służbowym samochodem pojechaliśmy po nie,obok - z 20 m stalo 3-ch księży Smiejących sie wesolo. No nie z niej,ona nie istniała. Szukając dla nie ratunku - ulitował się mój brat z niemiec nad nami,zabral nas do siebie na prywatną wiztę u lekarza,dostała tam ataku w nocy,karetka szpital - wystraszny bułgarski lekarz,caly czas nie wiedział cozrobić,mój brat i bratowa wrzeszczacy na mnie,że histeryzuję przecież to tylko namoich oczach siniała i nic się nie działo.W końcu zdecydował się podac lek - ktorego nazwę znałam o łacinie,przeszło - ale dziecko wycieńczone,więc wezwał helikopter z luftwafe i przewieżl ą do specjalstyczej kliniki. Tam pobyt przez tydzień- ja z nią,ale pogardy ze strony sprzataczek,siostrzyczek - polek -NIEUBEZPIECZONA - ,tabuny studentów prowadzonych do niej - w końcu bardzo rzadki przypadek,tabuny urzędników - kto zapłci.Histeria mojego brata i bratowej,że do końca życia będą plcili - wręcz nenawiść. Z pobytu tam wynikly 2 dobre sprawy - niemcy podjęli decyzję o podawaniu cały czas leku,w Polsce jeszcze go nie było No i druga sprawa -brat mial syna w wieku mojej córci - po powrocie zapytała mnie - dlaczego Dominik jest wolny od tego cholernego kościoła,a Ona nie. Ale się rozgadałam - wolność wzięliśmy sami,nie było łatwo,to chyba tak jak zerwać z sektą. W konsekwencji potem w szkole - lekcje religii - tez bez jej udziału - jako jedynej w klasie.Złość nauczycieli - bo musieli organizowac dla niej lekcje etyki,czepiane się dzieciaków(część zazdrościła),ale wszystko to minęło.- tylko gdzieś siedzi przyczajonei u niej i u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie moje kochane babeczki z racji tego , ze ide na popołudniowa zmiane od 14-21 , nie bede miala mozliwosci pogadania z Wami po obiedzie..., trudno najwyzej poczytam kiedy wroce Libro, przeczytałam uwaznie o ksiedzu, ktory w tak perfidny sposob potraktował Twoja corke, brak mi słow odnosnie jego postępowania, uwazam , ze na 100 księży tylko 2-3 idzie z racji swojego powołania, a reszta to hipokryzja , oni, w większej mierze nie pomagają ludziom , ale tylko i wyłacznie czerpia z nich korzyści, dla mnie oni sa niepotrzebni... tak masz racje to wielka sekta, bazująca na słabosciach wiernych duszyczek.. to moze ostre słowa i, ale niestety mam takie zdanie .... do kontaktu z Bogiem oni wcale nie sa mi potzrebni wiara i kler - to dwie rozne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczesia dlaczego wracam do głebin i chmór???? ..... bo to kocham , a jezeli kocham to chcę zrozumiec pewne zalezności i prawa jakimi rządzi sie ten świat.... to nauka bardzo \'\'czysta\'\' pozdrawiam was wszystkie badzo mocno, i miłych pogaduch wieczorkiem teraz zagłebiam sie w proze życia , czyli sprzatanie , zmywanie i gotowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - wróciłam z dzikiego ogrodu,zaczęlam kopanie warzywniaka,tak nas straszą wczesną zimą.Moj warzywnik otoczony jest kamieniami - i co roku w jakiś tajemniczy sposób robi się coraz mniejszy. Szarooka - podziel się Twoimi dociekaniami,ja wiem,Istota Najwyższa istnieje,sama dociekam sensu tego wszystkiego,podpowiedz coś o tej \"czystej\"prawdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz po debacie dla mnie obaj polityce nic nowego nie wniesli do naszej szarej rzeczywistosci oczywistej oczywistosci Libro wyrzuc MM z kompa Szarooka jestes juz? z pracki TU-50 gosci juz nie masz napisz posta Wyciszona jak samopoczucie ? buziole wysylam winko stawiam YYYYYYY moje nie cmoka hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj MM siedzi przed tv - debata i dyskusje po.Ja tez ogladalam,moj wygrał - a ktory to,to nieważne na naszym topiku. Oby pogoda utrzymała się na dzisiejszym poziomie - ,chyba staLe ciśnienie,umiarkoanire cieplo bez wiatru - dzisiaj było ok. Chociaż boję się chwalić dzień - jeszcze do końca niecałe 2 godz - zanim nie minie.piszcie,piszcie ... w międzyczasie pogram w kulki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Winko cmoka...cmoka.. poczytalam w Nautilusie o śmierci klinicznej i tunelach .Kulki mam na kompie,nie w necie. Pewnie się pożegnamy na dzisiaj.. dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cmok...cmok... witam się rankiem, i od razu muszę opwiedzieć Wam,coś dziwnego.Właśie przed chwilą,siedząc w moim ulubionym pokoju,przy ulubionym stole,na ktorym stoi m.in,mala solniczkaz solą,zobaczyam małą,zdesperowaną muchę - jak dała nura w tą sól - i popełniła samobója.Leży sobie teraz do góry nózkami,mój MM śpi sobie jeszcze - więc muchę zostawiłam jako dowód rzeczowy dla niego,że nie kłamię,popauje sobie deszczyk a mi się chce śmiać. Ach to zycie...zycie pelne cudownych malutkich niespodzianek. To moje dzisiaj pierwsze wejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie moje drogie jak zwykle Libra pierwsza na posterunku .. gratulacje wczoraj przyszłam z pracy o 21:40 ... szkoda , bo nie widziałam czałej debaty naszych politykow ... zapewne walka była na śmierc i zycie :D przeczytałam wpis Libry , i miałam zamiar odpisac , ale zostawie to na kiedy indziej , bo padałam ze zmęczenia a teraz musze zając sie garami , bo głodne paszcze bedą czekac na obiad jak wrocą z pracy Libro , ta mucha to samobójczyni!.. w jakiej musiała byc desperacji, zeby zdobyc sie na taka śmierć! :D:D zrob jej jakis godny pochowek za taka odwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wejście moje drugie tego dnia - wrociłam z dzikiego ogrodu,trochę znowu skopałam,przynisłam wiadro gruszek do roboty - ale tego jest. Szarooka - masz rację z muchą,jeszcze jest w tej soli. Robisz obiad - ja też,Hyrpa pewnie takze.Alez Ona potrfi świetnie oddać rzeczywistość, o debacie przytoczę -bo strasznie mi się podoba - \"Nie wnieśli do naszej szarej rzeczywistości,oczywistej,oczywistości\" No to nara.Niech się te obiady gotują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zawsze buziole wysylam ja z rodu martwiacych co? z Tu-50 ❤️ i mucha martwi mnie w tej soli Libro❤️ zakazi ja musisz wyspac cala zawartosc na dodatek umyc pojemnik wspac nowa sol tyle ceregeli z jedna mucha OMG ! aa co do obiadu zwykly kapusniak z zeberkiem od rana w glowie mojej kolomyja pogoda czy cus Szarooko❤️ czuje czuja zes smutna jak by co wspieram duchowo oczywiste reszte pan tez ❤️ ❤️ SJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Libroooooooooo :D rozbroiłaś mnie totalnie swoja muchą :DD Próbowałaś kiedys sił literackich? Dobra jesteś, uwierz mi!!!!!!!!!! witajcie wqszystkie Panny Wdowy i Mężatki U mnie deszcz. Zresztą powinnam to przewidzieć! Nieomal zawsze pada, gdy ja wychodzę od fryzjera! Zrobiłam sobie dwukolorowy balejaż. Wolałabym aby wiecej jasnych kosmyków wyszło, no ale jest jak jest. Na moich pieciu włoskach trudno utrafić :) Oooo dzisiaj znacznie zimniej i na dworzu i w domu brrrrr Ciepełka życzę i ide nastawic wodę na kawę. Komu jeszcze? Ciasta nie mam niestety, ale mam 3 batoniki \"maciuś\" {cześć}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dzisiaj trzecie wejście. Hyrpa - dziękuję za linka,przestałam od razu ryczeć a właśie w takim stanie sadłam do kompa.Zostałam znowu trafiona w samo serce - gróbkiem mojego syna.Telefon od Szagierkoteściowej - byla dzisiaj na cmentarzu i komentarze,co tam zastała.Najlepiej by bylo gdybym tam zamieszkała,i codziennie biegala z grobu teściowej,na ten mój wyrzut sumienia. Motyl cudowny - powinnam brać z niego przyklad a nie przejmować się otaczającą nas oczywistością zsarej rzeczywistości. W tle slyszę cudowny glosik w tv Pani Semyszyn,gdzie jej do tego motyla. Wyciszona ,Hyrpuś,- a gdzie 50-tka - ale gdziekolwiek nie jest - wszystkie moje panie z topiku - zapraszam na \"kwacha\" - ma juz 3 tygodnie i %% jakiś już też.Zajrzę tu jeszcze. h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dzisiaj trzecie wejście. Hyrpa - dziękuję za linka,przestałam od razu ryczeć a właśie w takim stanie sadłam do kompa.Zostałam znowu trafiona w samo serce - gróbkiem mojego syna.Telefon od Szagierkoteściowej - byla dzisiaj na cmentarzu i komentarze,co tam zastała.Najlepiej by bylo gdybym tam zamieszkała,i codziennie biegala z grobu teściowej,na ten mój wyrzut sumienia. Motyl cudowny - powinnam brać z niego przyklad a nie przejmować się otaczającą nas oczywistością zsarej rzeczywistości. W tle slyszę cudowny glosik w tv Pani Semyszyn,gdzie jej do tego motyla. Wyciszona ,Hyrpuś,- a gdzie 50-tka - ale gdziekolwiek nie jest - wszystkie moje panie z topiku - zapraszam naKWACHA- ma juz 3 tygodnie i %% jakiś już też.Zajrzę tu jeszcze. h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×