stały związek ze starszą

witam.Mam 33 lata i partnera 11 lat mlodszego, mieszkamy od kilku miesiecy razem i jest to dojrzaly ,dzielacy wszelkie obowiazki domowe na pol chlopak..planujemy razem przyszlosc i nigdy nie mialam bardziej wrazliwego,dobrego, pomocnego i madrego mezczyzny obok siebie.

czterdziestojednoletnia, zamierzasz się kiedykolwiek ustatkować, czy zawsze prowadzić się tak jak teraz?

Skończyłam w międzyczasie 42 lata, więc zmiana nicku. Nie wiem. Pożyjemy, zobaczymy

Do czterdziestodwulatki :) Moim zdaniem, jesteś cudowną pełną energii kobietą, której zachowanie w pełni pochwalam! Obrzydliwy jest fakt, że na tym forum w sposób daleko odbiegający od podstaw elegancji i dobrego wychowania, leczą się tu i wypowiadaja Panowie. których pewnie żony i kobiety zostawiły dla młodszych!Panowie, czy nie tak????

chcialbym sprobowac ze starsza kobieta,czy jest tu jakas pani z lubelskiego???

Dina30: dziękuję bardzo za miłe słowa, szkoda że wielu ludzi myśli inaczej niż Ty. Napisz do mnie na mejla: 67eve@wp.pl, to pogadamy :P

Dina30--piszesz,ze panowie piszacy tutaj lecza swoej niepowowodzenia ze str.swoich zon ktore rzuciły ich dla młodszych facetow. A panie tutaj piszace,po co tutaj pisza?Przeceiz osoba w pełni szczesliwa nie musi tego szczesia ogłaszac całemu swiatu

Do Jakas Tam 33-latka... Mam pytanie, jak zareagowala rodzina Twoja i Jego na wiadomosc, ze jestescie razem? Ja jestem ta starsza (10 lat roznicy) i mam problem z Jego rodzina.. Pozdrawiam. D_B

ja mam problem. mam 12 lat młodszego męża który na okragło chce sie kochać a dla mnie sex może nie istnieć zmuszam się wykręcam. na tym tle jest coraz więcej nieporozumien.

łomomomo: ja tu piszę po to, by pokazać innym, że można mieć młodszego chłopaka i że to nic złego. Bo niestety wiele kobiet ma wątpliwości w tej kwestii.

czterdziestodwuletnia :-) smieszna jestes :-)a po co komus pokazywac,udawadniac :-) Jak ktoras ma jakeis watpliwosci,to Ty ich na pewno nie rozwiejesz,bo kazdy jest inny.

witam.Mam 43 lata i partnerke 11 lat mlodsza, mieszkamy od kilku miesiecy razem i jest to dojrzala ,dzielaca wszelkie obowiazki domowe na pol ..planujemy razem przyszlosc i nigdy nie mialem bardziej wrazliwej,dobrej, pomocnej i madrej kobiety obok siebie.

do "jakis tam 40-latek" Moim zdaniem, jesteś cudownym pełnym energii mezczyzna, którego zachowanie w pełni pochwalam! Obrzydliwy jest fakt, że na tym forum w sposób daleko odbiegający od podstaw elegancji i dobrego wychowania, leczą się tu i wypowiadaja Panie. których pewnie mezowie i faceci zostawili dla młodszych!Panie, czy nie tak????

"...leczą się tu i wypowiadaja Panie. których pewnie mezowie i faceci zostawili dla młodszych!Panie, czy nie tak????". Nie jestem kobietą ale zapytam - i co z tego?. To miejsce właśnie po to jest przecież ! Czy im już się nic nie należy ?

Witam .. ja mam taki maly problem mi sie tez podobaja starsze kobiety i chcialbym pros was o rade a w szczegulnosci panie co robic wiec ja mam 23 lata a od 3 lat spotykam sie z pewna kobiea ktora jest starsza odemnie o 8 lat zaszwe mi sie podobala a jakos ostatnio zaczelem cos do niej czuc tylko oto chodzi ze ona mnie traktuje jako kolege i co teraz mam robic ??? dac sobie spokouj i wlaczyc tryb kolezenstwa( ciezko troszke bedzie) czy sie starac i brnac w to dalej jak wy byscie postapily i co wogla o tym sadzicie pozdrawiam

jestem po 40,lubię duzo młodszych facetow i vice versa,ale jakbym dowiedziaal sie,ze jakas duzo starsza kobieta spotyka sie z moim 20 letnim synem to takiej bym ślepia wydłubała.

To hipokryzja.

czterdziestodwuletnia--co Ty mi wyjeżdzasz z hipokryzją. Każdy czlowiek jest w czymś hipokrytą. I moge sie załozyc,ze Ty rowniez nie byłabys szczesliwa jakby twoj syn 20 letni przyprowadził do domu swoja "dziewczyne" 40 letnią i oznajmił,ze to miłosc jego zycia.

Nie mam dzieci, za to już nieraz zdarzało się, że rodzice moich partnerów bardzo niechętnie patrzyli na mnie. Poza tym, czemu uważasz, że Twój syn byłby nieszczęśliwy w takim związku? Czy Twój młodszy chłopak jest z Tobą nieszczęśliwy?

czterdziestodwuletnia bezdzietna starsza kobieto,nie wypowiadaj sie na tematy o ktorych nie masz pojecia.Nie masz dzieci,wiec nie potrafisz zrozumieć,ze stra baba nadaje sie tylko do seksu,a nie do zwiazku z 20 latkiem.To samo dotyczy młodych kobiet i starych mezczyzn.

Mam pojęcie, gdyż sama jestem związana z 20-letnim chłopakiem. :]

I nie uważam się za "starą babę".

drogie panie, po co te kąśliwości i przytyki. Nikt tu nikogo nie zmusza do przyznanie racji drugiej stronie. Jesli komuś taki a nie inny układ odpowiada to jego sprawa i wara wtykać nos osobom trzecim!!!

Na szczęście rodzice mojego obecnego chłopaka szanują jego wolność i akceptują jego wybór.

czterdziestodwuletnia jestes stara nbaba ktora wypacza psychike młodemu chłopcu.

czterdziestodwuletnia stara idiotko,oni sa postawieni w tej sytuacji,ze ciebie maja za nic,jestes dal nich stara kurwą a po prostu nie chca z synem sie kłocic,.bo i tak wiedza,ze ich syn podupczy starą kurwe ktora i tak w ciaze nie zajdzei,bo bezpłodna.

Nie wypaczam mu psychiki. Mam za sobą wiele związków i romansów z młodszymi, żadnego z nich nie skrzywdziłam, wprost przeciwnie - związek/romans ze starszą jest korzystny dla chłopaka. Dla kobiety też, pozwala czuć się docenianą :) A w moim przypadku również kochaną.

Załosna stara kurwa z ciebie

22:50 [zgłoś do usunięcia] antylaa czterdziestodwuletnia stara idiotko,oni sa postawieni w tej sytuacji,ze ciebie maja za nic,jestes dal nich stara k**wą a po prostu nie chca z synem sie kłocic,.bo i tak wiedza,ze ich syn podupczy starą k**we ktora i tak w ciaze nie zajdzei,bo bezpłodna. Masz kompleksy.

antylaa: jesteś kobietą?