Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość as_ia

_____samopoczucie psychiczne po urodzeniu dziecka ______

Polecane posty

Gość lobuziaczek
hej ufliczek,nie ma sprawy,w sumie ciesze sie ze o tym napisalam bo wczesniej myslalam ze jestem z tym sama,i czulam sie taka wyobcowana,ale potem zdalam sobie sprawe ze pewnie nie tylko ja tak mysle...pozdrowionka dla wszystkich!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość as_ia
podnosze...............................🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spytaj lekarza
po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponawiam
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda jest taka,że ciąże, bycie matką przepłaca się własnym zdrowiem fizycznym i psyhicznym i nienawidze tego że tak jest, że tak musi być, nienawidzę swojej ciąży, nienawidzę siebie że w niej jestem i boję się że nadal będę nienawidzić tego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość as_ia
to czemu sie tak słabo zabezpieczałas, ze wpadłas, jak sie tak nie chce byc w cizazy to sie robi wszystko zeby nie zajsc, a nie potem wymawiac rozne rzeczy ktorych potem sie załuje, no chyba ze liczyłas na szczescie ze nie wpadniesz .... ja tak nie robie bo wiem ze ciaza u mnie teraz nie jest dobrym pomysłem i nie wspołzyje bez zabezpieczenia nawet w dni niepłodne.po co jak wszystko moze sie zdarzyc ciaza bedzie wtedy kiedy ja tego zechce a nie kiedy o tym zdecyduje los

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do as_ia Kazda głupia taka jak Ty nic mądrzejszego powiedzieć nie umie tylko\" trzeba się zabezpieczać a teraz masz za swoje\" Skoro tabletki i prezerwatywa to za mało dla ciebie to podaj proszę lepszą metodę , skoro taka expertka jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość as_ia
to miałas pecha biorac tabl i uzywajac gumki mozna wpasc, jakim cudem jakos nie moe sobie tego wyobrazic, tabletki nagle przestały działac a w gumce zrobiła sie dziurka, ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość as_ia
ja nie mam dziecka i nie latam z wózkiem tez brałam tabl przez 8lat i nigdy nie wpadłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość as_ia
ale jestes zgorzkniała widac ze najchetniej bys ta ciaze usuneła, i myslisz sobie ale mnie kara boska spotkała czego nie kumam, jak mozna wpasc stosujac tabl i gumkę ? no jakos nie umie sobie tego wyobrazic, a moze jeszcze globulke miałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilastars
uficzek na mnie ciaza wplynela kojaco a Ty nie masz pojecia o nerwicy i depresji wiec sie nie wypowiadaj!! chyba ze tez masz coszpsyche skoro to cie tak wykancza fizycznie???w jaki sposob????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość as_ia
tez mam 26 l ale trzeba miec troche inne podejscie do zycia, a ty z natury jestes pesymistka, nie bede ci pisac ze pewnie po porodze pokochasz to dziecko i z czasem nauczysz sie miłosci....bo wcale tak nie musi byc, ale zamierzasz sie z tym meczyc do konca swoich dni ? jak to sobie wyobrazasz, sama sie zadreczasz a zostaniesz matk.ą a moze masz inne plany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz wiedzieć? nie wyobrażam sobie tego, najchętniej bym się zabiła, juz 6 miesiąc się męczę.Nie mogę tego bachora oddAĆ bo mąż się cieszy i myśli że ja też chcę tego dziecka. Dlatego chcę zostawić i go i to dziecko. Bo innego wyjścia nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilastars
uficzek szkoda ze nie potrafisz czytac ze zroumieniem:( i zal mi Twojego dziecka sama bylam jak Ty to piszesz bachorem i naprawde nie zrozumie nigdy swoich powiedzmy "rodzicow"-bo ktos taki nie zasługuje na miano ojca czy tez matki mam nadzieje ze pokoszasz swoje dziecko i ze usłyszysz słowo"mamo"tak szczerze-bo mojamatka niestety nie usłyszała i bardzo mi przykro z tego powodu nigdy nie czulam sie kochana przez matke i jesli Twoje dziecko ma miec takie odczucia to wyrazam swoje wspolczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie będzie miało, nie dopuszczę do tego żeby mnie znało wogóle, wiem że ojciec, mój maż, da jej/jemu miłości za nas dwoje, chociaż mnie znienawidzą oboje, nie jestem matką teresą i nie będę się poświęcać , zostając w kraju, wbrew sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejzele
ty na serio jestes chora skoro tak piszesz lecz si kobito

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość as_ia
ide ćwiczyc na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heyeyeyey
dlaczego temat spada, nikt juz nie ma nic do napisania ??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monnaa
WHY ???????????niktjuz nie pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×