orgazm mojego chłopaka

od jakiś dwóch mies spotykam się z chłopakiem, a właściwie mężczyzną, na którym bardzo mi zależy. Jest nam ze sobą CUDOWNIE!! Ale jest jeden problem.. On nie szczytuje przy mnie Dwa razy to się udało, ale po bardzo długich pieszczotach i i tak przez ostatnie 30 sekund musiał sobie sam pomagać ręką Jak się kochaliśmy jeszcze ani razu nie miał orgazmu. Za każdym razem jest bardzo podniecony i czuje, że mu dobrze, ale jak już jest blisko, to tak jakby się nagle "otrząsał" z tego podniecenia Są też takie sytuacje, że tak długo i szybko się rusza, że poprostu go to męczy Zupełnie nie wiem co robić, bo nigdy nie miałam takiej sytuacji, raczej jest odwrotnie, że facet za szybko się spuszcza... Co ja mam robić, jak go odblokować? Dla niego to też jest problem. Powiedział, że i tak jest dobrze, bo nie pamięta kiedy się ostatni raz przy kimś spuścił. To jest dla mnie straszne, błagam o radę!!!!

to mam z nim film obejżeć? czy spytać go czy o to właśnie chodzi?

...żeby na chwilę dał spokój z waleniem konia.

ale mi się nie wydaje, że to o to chodzi jednak...to nie ten typ..ale spytam A może jakieś inne pomysły macie?

może panie mi podpowiedzą, które może miały już takie doświadczenia...

terz wychodzę, ale zajże za jakieś dwie godzinki. może ktoś mi podpowie co robic...

http://www.szansaspotkania.net/index.php?page=6558 A tak w ogóle, to wejdź w Google i wpisz hasło : wytrysk opóźniony. Jest dużo stronek na ten temat i może jak przeglądniesz to znajdziesz coś, co pomoże Ci w zrozumieniu problemu. :)

hej, teżmam faceta i też spotykamy się od 2 miesięcy i on przy mnie też jescze nie miał orgazmu...:( zastanawiałam się cxzy to ze mną jest coś nie tak, ale teraz jak tak czytam to może faktycznie coś w tym jest, bo on długo był sam i mówił mi że oglądał filmy i tym się podniecał. Dochodzi na filmach a przy mnie nie....

Oli_wia_024** - z Tobą jest raczej ok. Poczytaj na ten temat. Kliknij w link, który podałam i jeszcze poszukaj sama w google. Po co masz się niepokoić? Poczytasz, to sporo się dowiesz. ;)

przeczytalam o tym opóźnionym wytrysku na wikipedi...brzmi koszmarnie ja jestem z chlopakiem 8 miesiecy i sprawa wygląda podobnie jak u autorki...wytryski zadrzają się rzadko...na poczatku się dziwiłam i martwiłam...później przestalan na to zwracac uwagę...moj chlopak jest zadowolony z sexu, czesto ma ochotę, stram się go dopieszczać i jak na razie wszystko wydaje się być super...choć teraz chyba coś czytac o tym na necie bo może jednak jest się czym martwić :/ (mimo ze żadna z wynienionych przyczyn nie wystepuje)

Perła dzięki, na pewno zajrze na ta stronke:-) pozdrawiam

Mause, jesteś uprzejmą szukać problemu tam gdzie go nie ma. Lecz cóż w naszym rozmodlonym Papalandzie wszak cała wiedza na temat seksu i seksienia kończy się na poziomie prokreacji i ani odrobinę dalej. Dlatego nie wiem czy wiele zakumasz z tego co powiem.. Dziewczyno, trafiłaś na super Faceta i strzeż Go niczym źrenicy we własnym oku. Ejakulacja u faceta jest to porażka kobiety. Kanały psychoseksualne u kobietki stanowią zamknięty obwód, natomiast u faceta otwarty. Toteż - jeżeli nie potrafi jej pobierać (a niewielu jest takich którzy to potrafią czynić) - jest to dla niego utrata Energii. Skutek tego jest taki, że później piędziesięciolatka trudno jest zaciągnąc do łóżka. No chyba, że jest to jakaś wprost tryskająca Energią 20-latka... :) Natomiast główny problem jest w Tobie. Koncentrujesz się na Swych Partnerach, na tym aby Ich za wszelka cenę zatrzymać (dzieje się to w Twojej Podświadomości), a nie skupiasz się na Sobie. To Śiakti budzi Śiwę. Zatem to Twoje doznania, Twój odlot, wreszcie to Twoja Energia seksualna ożywia faceta. Dopóki nie nuczysz koncetrować się na Sobie, na Swych własnych doznaniach... dopóki nie poznasz, nie zobaczysz tego co jest "po..." dopóty Twoje seksienie będzie sprowadzać się do jakiegoś durnowatego orgazmu - i to w dodatku u faceta - i będzie pozostawać tylko na poziomie prokreacyjnym... Postanowiłem nie wypowiadać się publicznie. Jest to wyjątek, który się już więcej nie powtórzy. Dlatego jeżeli chcesz o coś spytać szukaj mnie w serwisie randkowym na o2. Powodzonka w kosmicznych podróżach... w Kosmicznych Uniesieniach... !!! :D Koło Fortuny

Koło fortuny fascynująca wypowiedź... sama jestem zainteresowana.. ja mam podobny problem.. ale myślę że koncentruję sie na wlasnych doznaniach tylko jak widzę, że facet nie dochodzi to zaczynam się denerwować i wtedy robi się dziwna atmosfera, przez to mam mniejszą ochotę na seks w ogóle...:-( on ostatnio myślał, że mnie nie podnieca a to nieprawda. Ale tak się składa, że coś nam w łóżku nie wychodzi, nie wiem jak temu zapobiegać..

Sorka wiekla Oli_wio_024 lecz postanowienia nie zmienię :) Chociażby dlatego, że temat jest zbyt obszerny i trudny do wyjaśnienia, tym bardziej na Forum. Aby go wyłuszczyć i zrozumieć w czym rzecz potrzeba spokoju i nieco czasu. Natomiast uważam, iż jesteś uprzejmą Sama Sobie zaprzeczać mówiąc: "ale myślę że koncentruję sie na wlasnych doznaniach tylko jak widzę, że facet nie dochodzi to zaczynam się denerwować " Jeżeli byłabyś skoncentrowana jedynie tylko na Sobie to nic byś nie widziała. To jest owa subtelność... O tym, że ewentualnie Twój Facet nie miał orgazmu mogłoby do Ciebie dotrzeć po godzinie... a nawet dopiero następnego dnia...! Aby wszysto było jasne - ja mówię o Energii seksualnej, a nie o "upiększaczu", zachęcającym do rozmnażania się jakim jest orgazm... Baw się Super Odlotowo...!!! :D P.S. Możesz mnie dopaść tylko przez randki o2 :)

U kazdego jest inaczej ,ale tez mialem tak ,ze na pocztku mojej przygody z seksem nie moglem dojsc,az zdarzylo sie to i potem nie mialem problemow.Nadmienie tylko ,ze nie onanizowalem sie do 21 roku zycia.Pierwszy udany seks mia;em w wieku 23 lat.Tego tez trzeba sie nauczyc ,chyba ,ze ma sie problem z przedwczesnym wytryskiem,czego wyobrazic sobie nie moge,ze cos takiego moze sie zdarzyc.

przeorysza wam powie jaskółki jedne, jak on długo nie umie skończyć to wpakuj jego fiuta do pupy-swojej oczywiscie. tryska odrazu.

Masz rację Frazesss, z wczesnym wytryskiem rzeczywiście jest pewien problem. Lecz doświadczona Partnerka jest go w stanie opanować dosłownie w ciagu paru dni. Z tym, że wówczas musi już nastawić się na baczną obserwację Faceta. Niemniej jednak, spróbuj zacząć ćwiczyć opanowywanie wytrysku. Początkowo nie jest to łatwe, ale z czasem mozna to osiągnąć.. Co prawda nieraz potrzeba poświęcić na to nawet kilka lat... Lecz jeżeli tę umiejętność posiądziesz, wówczas seksualna biesiada może spoko trwać godzinkę lub dwie... a nie zaledwie kilka minut... po której przychodzi ochota na spanko. A "kopa" to dostaje się takiego, że orgazm przy nim jest jak kretowina przy Mount Evereście. O Partnerkach wcale nawet nie wspominam... bo One wprost szybują gdzieś w Kosmosie...!!! Jedynie trzeba uwazać, aby nas nie udusiły swymi nogami... bo wówczas uścisk mają Niesamowity !!! :) Wytrwałości w ćwiczonkach...! :) Koło Foruny

chyba że w Twojej pupie mieszczą się dwie puszki debowego, ale nie jedna za drugą a obok siebie, wtedy to juz nie wiem.

No cóż, Nasz Najjaśniejszy Pomroczny Papaland - Obojga Kaczorów, w przytłczajacej części jest zamieszkały przez pozbawione zdolności do samodzielnego myślenia "przewody pokarmowe", które oprócz trawienia propagandowej papki i wydalania, potrafią się jedynie rozmnażać. Lecz to umieją robić także roślinki, zwierzątka i inne baktrie i mikroby, tyle, że są mniej szkodliwe.. I to właśnie głównie ze względu na takie >odpady genetyczne

No cóż, Nasz Najjaśniejszy Pomroczny Papaland - Obojga Kaczorów, w przytłczajacej części jest zamieszkały przez pozbawione zdolności do samodzielnego myślenia "przewody pokarmowe", które oprócz trawienia propagandowej papki i wydalania, potrafią się jedynie rozmnażać. Lecz to umieją robić także roślinki, zwierzątka i inne baktrie i mikroby, tyle, że są mniej szkodliwe.. I to właśnie także ze względu na takie >odpady genetyczne

kuurwa co ten pojeebane kolo fortuny wypisuje, ochuujal facet kompletnie. A swoja droga jak facet sie nie spusci to malo jaja nie pekna, nie spuscic sie z dziewczyna to chyba gej bo jakaz moze byc przyczyna

Witajcie! Ja chyba mogę Was pocieszyć :) Z moim mężem na początku naszej znajomości też mieliśmy taki problem :( Ja już po, a jemu musiałam kończyć ręką :( Było to dla mnie straszne :(, bo wmawiałam sobie, że tomoja wina, że go nie podniecam, nie jestem dla niego dość dobra :( Ale wiecie co?Któregoś razu udało mu się skończyć tuż pomnie :) Wydaje nam się, że właśnie czas odegrał tu istotną rolę :) Nie wiem, może musieliśmy się lepiej poznać :) Zrozumieć swoje potrzeby :) Dajcie sobie czas kobitki :) U nas teraz jest bardzo dobrze. Zdarza nam się kończyć jednocześnie :) Żadko, bo żadko, ale się udaje :) Pozdrowionka :)

bardzo wam wszystkim dziękuję:) a w szczególności Tobie Koło Fortuny! Spróbuję Cię znaleźć na O2, ale może jeszcze gdzieś tu się wałęsasz... zrozumiałam wszystko co napisałeś i po przemyśleniu uważam się za szczęściarę i pomimo, że jest mi cudownie w łózku z moim kotkiem, to postaram się wyłączyć zupełnie i czerpać jeszcze więcej:), tylko jedno mi nie daje spokoju, on też postrzega TO jako problem i mówi, że bardzo by chciał "tak normalnie", albo przynajmniej, żeby to nie trwało tak długo, bo czasem...no wiesz, taki szybki numerek też jest fajny;)

koło fortuny, szukam Cię i szukam na tym O2 i znależć nie mogę....

A ja mam dla Ciebie taką radę żebyś sobie zmieniła faceta bo normalny facet przy fajnej lasce nie powinien mieć tego typu problemów

Poprostu jest dlugodystansowcem. Ja tez mam cos takiego ;), ale kobietki nie narzekaja...wrecz przeciwnie :P. Moga przynajmniej sprawdzic swoja kondycje, tj. ile czasu mozna... :). Kiedys mnie to irytowalo, ze naprawde dlugo dochodze, ale teraz juz sie do tego przywyczailem...wole miec taki \"problem\", niz problem z konczeniem za szybko.

drogi _ff_, ale Ty w końcu dochodzisz, a mój chłopak nie. Za każdym razem jak jest blisko to tak jakby go coś nagle rozproszyło...i koniec. Za chwilę znów możemy się kochać, ale jak zwykle ja szczytuję po raz kolejny, a on nie. Ostatnio nawet ja już zaczynam mieć problem z orgazmem, bo chyba zaczęłam za dużo o tym myśleć...

haalllo czy jest ktoś jeszcze kto ma taki problem, albo miał? Pomożcie!!!