Dzieci Diabłów ..SUPLEMENT !

Hej dziewczyny :) Gosiu- Ty mnie nie strasz bo ja mam białe ściany a fantazja mojego dziecka nie zna granic :) A co do stukania to uwielbiam go słuchać ...zresztą ja zakochana w swoim dziecku strasznie także wszystko uwielbiam w niej (oprócz fantazji :P) Załatwiam od dzisiaj rodzinne i wychowawczy bo jak do końca lipca nie załatwie to kase dostane dopiero w październiku :O Dziadek oddał mi Martynkę i wojuje z psem...obie mają świra na punkcie psa, ja niewiem co to będzie jak jutro trzeba będzie ją oddać bo ja sama przyzwyczaiłam sie do niej i uwielbiam z nią wieczorami na spacerki chodzić :(A oddać muszę

Nick.........Imię dziecka.......wiek.......waga/cm ur.......waga obecna/cm........ząbki ******************************************************** ************************************************ Hanuś*........Zuzia...........14 mies........2850/56..... ........10200g/81.................6 agula........Kasia............10m-cy.........2950/51.... ...........9200kg/74.............2 saszka........Michał...............20.........3150/57... .............82500/182........32 saszka..........Ala..................13.........3520/56 ..............58000/165........31 saszka..........Bart.................11.........3970/61. ........ ....28000/142........28 Sylwia 7........Karolinka.........Roczek.......3.040/54............ .9500...............4 Brzusia........Hubcio.........13m........3.495/56.... ........ .9660/81...............8 Koralik***......Dawid.......ROCZEK..........3800/55..... ..........10700/77...................8 aniawd........Łukaszek.......11........3610/56.......... .........11700/75.............5 Dermika.......Daria........13mc....3.920/54.......... ..........9.500/?..............9 _acha_.....Julia.............ROCZEK....3200/56cm.......9 500/75 cm......10 perełek Gosikka.......Jaś...........ROCZEK....4000/58cm........ ........10,5/83cm(?).......11 Gio.............Pati..........11mc........3410/54....... ...8300/74cm......4 ząbki Gosza.........Maksiu.......13mcy......2900/50........... 10200/?..........4 ząbki 8 sierpnia mam egzamin z prawka !! :O Już mi się rece telepią :D Halooo sama do siebie pisze ??:O

Dzieńdoberek :D Jest tam kto??

hejooooooooooooooooooooo :D:D:D Ja własnie wrociłam z basenu:D włoasy jeszcze mokre ,chloremwali na kilometr:p ale bylo fajnie powygłupiałam sie z Kamilka :D a potem ja spowrotem odwiozłam do dziadków bo tam przebywa na wakacjach :D:D:D no tyle he he Gosza no fajny wlasnie temat zaczęłąś o tym jedzeniu \'dorosłym\" mi na razie sie jeszcze udaje ja trzymac na takich dla niej jedzeniach ale juz z coraz większym trudem bo na przykład t.jak chce zjeśc kiełbase to musi sie zamykac w innym pokoju no albo jej dać :-0 ;) na kanapkach wędlinke zjada a chlebusiem lalki karmi :-0 zupki staram sie nie doprawiać jeszcze ,je dużo owoców największy problem to mam z mięsem nie wiem za bardzo jakie jej dawać ? Gio heeej czekamy na fotki !!!!!! Hanuśka fajnie ze Zuzia przybrala !! dla Ciebie to miód na srce taka wiadomość no nie?? :D A Gosza z tą musztarda to ngdy nie słyszałam ale ale zapamiętam :) A wogóle moje dziecko bawi sie lalkami :D karmi je ,zawija w pieluchy lula w wózku sadza w krzesełku do karmienia he he Kamila ja wyuczyła :D:D:D Sylwia mój lekarz tez ma takie zdanie na temat szczepionki !! :D Hanuś nie pogniewaj sie ale co do tych stukajacych bucików to czy nie było by wygodniej i zdrowiej żeby Zuzia po domu chodziła w sskarpetkach albo boso? Tak mi sie nasunęło takie cos :D:D:D

Hej Dermika :) Maksio dziś zjadł na obiadek to co my - ziemniaczek, jajo w sosie koperkowym (domowym), kalafiorka, plus ekstra dostał gotowaną marchewkę bo bardzo lubi. Jak gotuję ziemniaki to po prostu dorzucam do 1 marcheweczkę dla niego.

no ja tez włąśnie gotuje dla niej marchewke do przegryzania po kalafiorze to ją kiedys brzuszek bolał :( a włąśnie sobie przypomniałam ze kiedys nie było rady i frytki wpinkalała z nami i nic ją nie bolało he he wogóle przez te jej alergiczne sprawy na początku chodzi o mleko to z wieloma potrawami musiałam uważac i duzo pózniej wprowadzac bo np. nasz lekarz alergolog zabronil jej podawac jaka az skończy rok no i teraz ona nie za bardzo go lubi ... a mięsa to też tylko królik alebo gołąbek mi pozwolił jej dawac ale z indyka też no ale to raczej takie suche mięsa są uciekm sie wymyć z tego choru no włąśnie a może popiszemy co nasze dzieciaki jadają i co najbardziej lubia?

Maks uwielbia jajo. Ale nie daję mu za często. Kalafiora do tej pory nie lubił, to znaczy długo mu nie dawałam bo nie lubił, dziś jhadł pierewszy raz od dawna i mu smakował. Chciałaam kupić brokuła bo lubi, ale były takie brzydkie... Mięsko on lubi chyba każde, a najbardziej parówki... :( Jego ulubione Morliny drobiowe, też staram się nie dawac mu za często. Ja już się odmelduję, oczy mi się same zamykają, to chyba przez tę pogodę, a poza tym moje dziecko zmusiło mnie dziś do wstania przed 5.... :( Dobranoc

Gosza Daria też lubi parowki (Gossika widziala :D ) wyczuwa je na \"kilometr\" musimy uciekac z nimi przed nia ;) Daria to tak rano kaszka potem jakis owoc potem zupka z wkladką potem jakis kisielek ,albo czasem naleśnik albo kanapeczka (albo frytki he he żart) na wieczór znow kaszka a je też danonki, ziemniaki wsuwa równo malo pije niestety mam z tym problem ciasta domowej roboty babci tez wcina a ostatnio sie zajadała z Kamilka kinderkami (mniam mniam)

Cześć :) Co do jedzenia, to , jak do tej pory, Jasiek lubi wszystko, co mu dawaliśmy m.in. - ziemniaki z mięsem (jak na razie gotowane, nie odważyłam się na smażone, chyba, ze takie, które potem się dusiło) - lubi warzywa: marchew (ostatnio chyba mu się przejadła) , brokuły, kalafior (dziś np. pokazywał palcem, ze nie mięso z talerza, tylko kalafior mam mu dawać :D ), fasolkę szparagową, korzeniowe z zupy (seler, pietruszka), groszek (na razie mrożony), buraczki, pewnie coś jeszcze, ale nie pamiętam... - owoce, oprócz bananów i jabłek, ostatnio nektaryny, a od pzedwczoraj morele z działki mojego taty (przepyszne! ), winogron (bez skóry) - kanapki z wędliną (w czerwcu, jak K. z nim był, to \"nauczył się\" jeśc samą wędlinę, zdejmował z kanapki, ew. wypluwał kęs i wydłubywał z niego wędlinę, a chleb wyrzucał ;) , ale od lipca mamusia siedzi z synkiem i dziecko (o dziwo! ;) ) polubiło znow całą kanapkę :D:P - uwielbia jogurty! Może być najedzony, a do jogurtu miska mu się śmieje :D Nigdy nie kupowalam danonkow i tego typu dupereli, bo sobie obejrzałam skład i zawartość wapnia i bialka i wiem, że jogurt 150g. ma 255mg wapnia, a dwa danonki po 100g każdy mają tylko 180g :D I to się nazywa, ze są \"wzbogacone\" w wapń :D:P Mięso je różne, najczęściej drób, bo to się najszybciej gotuje. Na jutro np. zamowiłam cielęcinę. Dziś jadl pierwszy raz paroweczki cielęce (1,5 szt. :) ), ale nie jestem do nich przekonana :O O wiele lepsze w smaku i wizualnie byly kielbaski z indyka, które K. dziś kupil. Choc Jaskowi chyba wszystko jedno - wciągnął obie tak samo :D Lubi kasze, zwlaszcza jęczmienną (z mięskiem i warzywami). Cieszę się bardzo, ze lubi warzywa i owoce - mam nadzieję, ze mu się to nie zmieni. Bardzo lubi makaron, takiże z mąki razowej. Je ręką, dlatego gotuję duże formy (penne, kokardk, świderki). Je płatki kukurudziane - na sucho, tak jak mama ;):D Nie pamiętam, co jeszcze :) Ale i tak 2 razy dziennie (rano i na noc) jest kasza mleczno-ryżowa. Nick.........Imię dziecka.......wiek.......waga/cm ur.......waga obecna/cm........ząbki ******************************************************** ************************************************ Hanuś*........Zuzia...........14 mies........2850/56..... ........10200g/81.................6 agula........Kasia............10m-cy.........2950/51.... ...........9200kg/74.............2 saszka........Michał...............20.........3150/57... .............82500/182........32 saszka..........Ala..................13.........3520/56 ..............58000/165........31 saszka..........Bart.................11.........3970/61. ........ ....28000/142........28 Sylwia 7........Karolinka.........Roczek.......3.040/54............ .9500...............4 Brzusia........Hubcio.........13m........3.495/56.... ........ .9660/81...............8 Koralik***......Dawid.......ROCZEK..........3800/55..... ..........10700/77...................8 aniawd........Łukaszek.......11........3610/56.......... .........11700/75.............5 Dermika.......Daria........13mc....3.920/54.......... ..........9.500/?..............9 _acha_.....Julia.............ROCZEK....3200/56cm.......9 500/75 cm......10 perełek Gosikka.......Jaś...........ROCZEK....4000/58cm........ ........10,6/83cm(?).......11 Gio.............Pati..........11mc........3410/54....... ...8300/74cm......4 ząbki Gosza.........Maksiu.......13mcy......2900/50........... 10200/?..........4 ząbki

hmmm Gosiu jakby to powiedzic i napisac ..... no wsumie to Ty tak lubisz i umiesz duzo i ładnie pisac wiec tego co u mnie nie bylo a u ciebie jest to Daśka też jada i też lubi :D:D:D:D :P:P:P tylko te danonki :-0 no to jaki jogurt? bo słyszalam ze smakowe to po drugim roku zycia (choć w sumie danonki niby też)

Aha, to mialam napisać co je w ciągu dnia? :D Ok. : Po przebudzeniu kaszka z butli (180-230ml) - po ok 1,5 godz kanapki z wędliną (2-3 szt z dużej kajzerki , ale krojone, ja chleb, więc to raczej "kromeczki" ) - po ok 2 godzdrugie śniadanie- jakaś pzekąska- banan, kisielek (teraz mam morele, więc robiłam ze świeżych owocow), jogurt - po ok 2-3 godz, obiad (jak w poście wyzej) - podwieczorek (jak drugie sniadanie) - kolacja kasza na mleku Zwykle, w zwykly dzień jego obiad wypada ok 1-1,5 godz wcześniej niż nasz, więc zje cos jeszcze z nami. Np. dziś jadl makaron z jagodami i jogurtem :D Dostaje też domowe ciasta, jeśli nie ma w nich zbyt dużo proszku do pieczenia i sody. Ale na szczęście nie wyrywa nam ich z rąk :P:D Tak wogóle to zobaczylam, ze poki czegoś nie sprobuje, to nie chce, ale jak mu zasmakuje...! :D Zaznaczam, że ten jadlospis pokazuje, jak je ostatnio - a ostatnio je baaardzo dużo :D Chyba ma kolejną fazę szybkiego wzrostu, albo to w związku z tym chodzeniem ;):D Czy wasze dzieci,jak zaczęły zapitalać, tez tak jadły? Jaś je prawie 2 razy węcej niż 1,5 miesiąca temu :D

Gosia ----> :D

Hejo!!! Kurcze ale Wasze dzieciaczki dużo jedzą. Moja to prawie nic :O Rano butla z mlekiem. Śniadanka nie ruszy, jedynie odrobinka serka, chlebek idzie na bok. Przed obiadkiem nic nie wcisnę jej, dlatego podaje jej mleko po raz drugi. Nie zagęszczam, bo obiadu nie ruszy. Obiadek zje. Po 2 godzinach jakiś owoc z jogurtem. Kolacji nie je tylko wypija kszkę z mlekiem. No i drugi raz dostaje kaszkę z mlekiem przez sen. Od czasu do czasu zje parówkę. Za czekoladą to się trzęsie, ale jej nie dajemy, tzn. odrobinkę jak nas przyłapie :D Wogóle to taki niejadek jest, ale ostatnio przytyła i urosła, nie wiem po czym. Ona taka mało ruchliwa jest, to może i mało potrzebuje :) Gio= :D

Donia, ja kupuję owocowe, albo naturalne. Z róznych firm (Jogobella, Danon activia, Bakoma polskie smaki) tylko nie biorę truskawkowego i poziomki, ani owocow egzotycznych (mango, papaja, marakuja). No nie wiem, tak akurat robię ;):) Jak nasz lekarz był to się K. zaczął pytać. Wkurzyłam się, bo mu owiedzialam, ze niech sobie popatrzy na necie i w książkach. Generalnie powiedzial, że dobrze karmimy, ze dawać można juz wszytko, byle w rozsądnych ilościach. Sugerował jedynie, żeby się wstrzymać z truskawkami (ja i tak nie daję, bo jaciek mail lekkie rozwolnienie i małą wyspkę po 2 sztukach :O ) i pomidorami. Ale pomidora spróbujemy, tylko niech będzie więcej słońca. Dam mu takiego od teścia z działki, malinowego,on ma prawie sam miąższ, baz pestek. To mi przypomniało, ze Jaskowi w weekend nie zasmakowała pomidorowa z ryżem. Była z domowego przecieru :O Może za kwaśna? Sama nie wiem. Ale mógł też wtedy nie być głodny. :) Dobra, ide spać

Gosia a kto miał do tego netu zaglądać??? :D bo nie załapałam?? ;) Sylwia no ja wsumie tak opisalam ale ilości tego jedzenia nie sa az tak imponujące i ta rożnorodnośc to sie rozkłada na kilka dni :D

Krzysiek ;):D:P Bo jak mu cś mówię, to nie słucha, a potem debila ze mnie i z siebie robi przed lekarzem i mu zdaja banalne pytania :O Spadam

Aha :D:D:D

Hej Witam w ten piękny jesienny dzień :O Donia ja sie nie mam o co obrażać :) Słuchaj jakby to było takie proste :P Ona nie chce mi chodzić w skarpetkach nawet z ABS zaraz ściąga i lata na bosaka :O Ja jej zakładam pantofelki ...w takich samych (w sensie firmy) chodziła Martynka i ma ładne nózie. Niewiem.... Zuzi jadłospisu nie napisze bo wygląda mniej więcej tak jak Karolinki :O Rosół ok, pomidorowa ok, ogórkowa i ogólnie zupy ok (oprócz żurku) chlebuś ok ale albo sam albo z pasztetem, budyń nawet ok a kisiel bleee, mleko w każdej ilości i to samo jogurty. Owoce bleee Kalafiora, fasolke szparagową , ziemniaki w każdej ilości także warzywa są mniam mniam ;) o WŁAŚNIE! Daje małej witaminy a jednak zrobiły sie jej \"zajady\" od czego to sie robi?? Tak jak pisze owoców pipa mała nie chce ale daje jej witaminy (pikovit). I ostatnio właśnie zajad jej wyszedł :O :( Gosiu nie gniewaj sie na swojego ukochanego mężyczyzne :D Faceci już są tacy wybrakowani...mój K w szpitalu nie był pewien jakie mleko Zuzia je :O Powiedział pielęgniarce że za trudne pytania mu zadaje :O :P Zmykam bo dostałam kase na imieniny i spodnie chce sobie kupić bo te co miesiąc temu kupiłąm za duże ;)

Głosik na małe gwiazdy oczywiście oddany :D

Hej wpadam z pozdrowieniami !! Donia- napisałaś ,że Twoja Dasia je \"albo frytki\" i zaśmiałaś się w tym momencie .... poczułam to jako lekkie \"picie\"do nas ... i tylko zdementuję .że moje dziecko frytek nie je na codzień i w ilościach podwójne :D Myslę ,że 3-4 frytki dla 13 misięcznego dziecka to nie grzech ...chociaz wcale nie wcina wszystkiego jak leci .... to tylko tak gwoli wyjasnienia bo poczułam się jak czubek pasący dziecko fast foodami ;) buziaki dla wszystkich

Acha=> wpadaj częściej :) I nie wiem o co chodzi z frytkami :O Moja czasmi też dostanie kilka, jak widzi, że jemy to nie ma siły aby jej nie dac. Wszystko w granicach rozsądku ;) Dziś chciałam ją przegłodzic i przed mleczkiem dac chlebek, ale nic z tego :O Za to udało mi się wcisnąc troszkę jogurcika :) Donia=> ja daję małej słoiczkowe jogury z owocami, bo przynajmniej zje troszkę i tego i tego. Za danonkami nie przepadam, bo chyba dużo w nich cukru. Lepiej do naturalnego dodac owoce. Ale wiem, że dzieci przepadają z Danonkami :) Dla mojej nie ma różnicy, dlatego wolę dac jej gerberki :) Brzusia=> znów mało Ciebie :( Grzywcia=> wpadaj częściej :) Agula Kruszyna=> zapomniałaś już o nas :( Hanuś=> najważniejsze, że Zuzia ładnie przybrała :) Ja chciałam jutro Karolinkę zaszczepic, ale lekarz jej jest na urlopie i inny mi jej nie zaszczepi :O Wkurzona jestem, bo teraz jest zdrowa, a w przyszłym tygodniu to różnie może byc. Z taką pogodą :O Aparatu fotograficznego mi nie naprawią :O Napisali, że są tam ziarenka pisaku i nie będą naprawiac. Nie mam pojęcia skąd tam znalazł się piasek, ale skoro widzieli te ziarenka to nie mogli ich usunąc. Wydaje mi się, że tam jest coś poważniejszego :O I teraz nie wiem gdzie to naprawic. Wkurzona jestem, bo już 3 tygodnie bez aparatu. Ciekawe ile naprawa będzie kosztowała, czy wogóle warto. Gosia=> kiedyś się Ciebie pytałam jaki masz aparat, możesz mi przypomniec ;) Acha, Hanuś, Donia=> też pochwalcie się jakie macie, bo zastanawiam się nad kupnem nowego tylko jeszcze nie wiem jakiego :)

Sylwia my mamy taki: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=212863742 Zapisałam sie właśnie na aerobik :D We wtorki będe chodzić na -uda,biodra i pośladki a w czwartki na stepa ;) Donia słońce Ty moje powiedz mi jakie ciuchy najlepiej wsiąść?? Tramki czy adidasy ?? spodenki długie czy krótkie?? Ale sie denerwuje mam nadzieje że nie będe sama taka gruba tam :O

Hanuś=> dzięki. Ale spadły cenowo te aparaty :D Ja z mojego ogólnie byłam zadowolona, ale przesłonka na obiektyw jest automatyczna. No i właśnie jak jakieś pyłki się dostaną to dupa :O Żałujemy, że kupiliśmy z takim czymś. No ale człowiek uczy się na błędach :O Mi też by się przydało pocwiczyc :) Ale....;) Na aerobik nie chce mi się, bo mam za daleko. Pozostają mi cwiczenia w domu. A w domu to wiadomo jak jest. No, może wezmę się za siebie ;)

Hej,hej :) Hanuś=> za smsy! moja Ty kochana! Sylwia=> po obejrzeniu zdjęć powiem tak... do twarzy by Ci było z drugą córeczką :P :D Wiesz, mi się wydaje, że jeszcze zdecydujecue sie na jedno dziecko... :) A ja mam doła. Hubcio ma od rana 37.5 :( jestem załamana, bo jutro mam jechać do babci- 600km trasy :( Tak bardzo chce jechać :( No i nie wiem teraz, bo 8 dni temu był szczepiony na odrę, świnkę, różyczkę. Po tej szczepionce do 2 tyg. może się pojawić gorączka i wysypka. Niby Hubek innych objawów oprócz temp nie ma, ale u niego każdą chorobę poprzedza gorączka Martwie się, bo nastawiłam się na ten wyjazd :( A do tego, jak go karmiłam, to zwymiotował mega ilość :O I teraz nie wiem, czy to od choroby, czy dlatego, że go przekarmiłam :O Pisałyście o tym, co Wasze pociechy wcinają. Hubcio je tak: -rano mleko (ok150ml) -potem kaszka z wmieszanymi owocami (200ml bardzo gęstej) -herbatka- 150ml, -deserek (np. danonek) -obiadek- ok 200ml, -herbatka, -gęsta kaszka, -mleko. niestety wsio zmielone na miał :O Wczoraj przyjechali do nas znajomi, którzy mają synka o 2 tyg. młodszego od hubcia. Ale były szaleństwa :D przewrócili mi do do góry nogami (oczywiście chłopcy, a nie znajomi :P ;) ) No o muszę wam powiedzieć, że w porównaniach hubek wypadł lepiej :D Jest wprawdzie lżejszy od kolegi o prawie 3 kg (!!!) ale z to Hubcio jest trochę wyższy :P :P :P :) No i ładniej chodzi, potrafi pokazywac paluszkiem lempę, Bozię, oko misia itp., robi \'halo,halo\", a tamten chłopiec jeszcze nie. Wiecie, to głupie i egoistyczne, ale jakos tak się poczułam dumna z Hubcia :D :) Spadam, jeszcze wróce :)

Brzusia=> :D :D :D Ach te porównania :D :D :D Ale możesz byc dumna z Hubcia :) No to fatalnie z tą temp. Chociaż 37,5 o niczym złym nie świadczy. Trzymam kciuki aby było dobrze A co do drugiej córeczki to chyba jesteśmy już za starzy :P :D

wpadłam na chwile i powiem szczerze że sie wkurzyłam.......... Acha zupełnie nie rozumiem Twojej wypowiedzi!!! dlaczego to w ten sposób przedstawiłaś? Jakie \"picie do Was\" o co ci chodzi???? napisałam \" (albo frytki he he żart)\" bo we wcześniejszym poście pisałam że Daria jadła frytki !!!! zupełnie nie rozumiem dlaczego tak napissałaś i dlaczego pomyślałaś ze ja pisze w moich wypowiedziach złośliwości do Ciebie.... :-0 Hanusiu kochana ja ćwicze w długich cienkich spodniach ,koszulce na ramiączkach i adidasach mi tak jest wygodnie :D powodzenia i trzymam kciuki za wytrwałość !!! Brzusia ja gdzieś czytałam ze po tej szczepionce może byc gorączka, Daria dostała katarku po dwóch dniach ale szybko sie z nim uporałam pozdrawiam dziś wieczorkiem znów na basen sie wybieram :D pa pa

Sylwuś my jeden mamy taki aparat: http://aukcja.interia.pl/show_item.php?item=212632402 jak dla mnie jest super tzn. Kamila go uzywa ale zdjecia wychodza naprawde fajne i ma duzo funkcji a my starzy mamy Power Shot A640 tylko nie moge go znależć potem poszukam to wkleje linka :D Ale Gossika Ci na 100% pomoze bo ona sie na tym zna bo ma kumpele fotografa (chyba nie pomyliłam?? :D )

Dermika, Sylwia=> Tak was czytam wstecz :P ;) i cos muszę napisać w związku z \"nieprzytomnymi\" facetami. Ci znajomi, którzy wczoraj u nas bly maja synka alergika. Biedny jest uczulony na wszystko i non stop ma jakies wysypki i plamy. Dopiero od niedawna może jeść w małej ilosci jabłuszko na przykład. Oczywiście gluten odpada jeszcze długo, długo. a wiecie, co dał mu jego tatus do chrupania/ Słonego paluszka :O :D Anka, jak to zobaczyła, to mało nie wyszła z siebie. a on zdziwiony- \"Ale dlaczego mały nie może jesć paluszków/ :O :O :D

He he tatusiowie :D Mój to nawet kumaty ;) tylko jak kiedyś pojechalam po obiedzie cos załatwiac i mi zeszło dłużej do wieczorka i jak wróciłam to sie pytam co Daria jadła a on mi mówi nic bo mi nie powiedziałas ze mam jej dac :-0 :D uciekam n akawke do koleżanki bede wieczorkiem papa

Dermika=> :D no liczę na Gosię co do aparatów ;) :D Brzusia=> :D :D :D dobre z tymi facetami. Mój też czasami nieprzytomny :P :) Ale chyba faceci tak mają :P ;) :D