Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Brzusia

Dzieci Diabłów ..SUPLEMENT !

Polecane posty

Szwedzia dziękujemy :) Dziewczyny Zuzia ma gorączkę...przypuszczam że szczepionka :( Idą jej dolne dwójki więc to wszystko sie na siebie nakłada byleby znowu choroby z tego nie było :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeejooo :) Donia=> Powiedz T. , zeby to dla Gosikki zrobił ;):):P:P:D:D:D:D A co 5 godzin, bo nie kumam :O:D:D Co do uszek - K. spotkał naszego lekarza i ten powiedział, że Jaś może się kąpać na odpowiednim basenie, czy w jeziorze, tylko trzeba właśnie to uszko chronić przed zalaniem, bo nie wiedomo, czy i jak się ta błona bębenkowa zrosła i nie powinno się tam nalać. ale innych przeciwskazań nie ma. Dasia jest zdrowa, więc myślę, ze jeszcze lepiej :) Szwedzia=>Też tak miałam z karmieniem (już 3 miesiące, a ja chyba za tym trochę tęsknię :O:) ) Za chwilę bedziemy mieli 2 bobasy w bliskiej rodzinie, to chociaż sobie popatrzę ;):P:D:D a w związku z czym te badania? Coś mi chyba umknęło :O Hanuś=> lecę pooglądać Zuzię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanuś => :D:D:D Zuzia to jest śmiechulek mały :D A ty sobie nieźle wykombinowałaś z tym lustrem ;):D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Hanuś Zuzia słodka :) I te oczy 👄 Piękne :) Wysoko gorączkuje ? A u mnie fajnie wiaterek powiewa. W takich dniach upalnych to cieszę się, że mieszkam właśnie tu, bo u mnie to zawsze wieje. Nie czuje się upałów. Przeważnie ;) Wczoraj w cieniu to nawet chłodnawo było. Ale tak w ciągu roku to wkurza mnie ten wiatr :O Jutro idziemy na szczepienie i boję się :O Mam nadzieję, że Karolinka dobrze je zniesie. W piątek chyba chłopaków zawozimy do dziadków :D Znów się ponudzę ;) I poodpoczywam i potęsknię :D Jejku jak mi się marzy domek :( Zwłaszcza jak jest lato to brakuje chociaż malutkiego ogródka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwuś=> Wiem coś o tym :O Tego właśnie mi brakuje najbardziej: chodzenia po trawie koło domu, owoców z własnego drzewa, warzywek na małej grządce, ...nawet pielenia ;):D Wychowałam się w domku i mimo, że lubię nasze mieszkanie trochę mi brak tych rzeczy. Zwłaszcza w upały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia=> i dzieci biegające po czystej trawce bez niemiłych niespodzianek :O Ja nigdy nie byłam za domkiem, ale teraz czuję się zmęczona siedzeniem w bloku. Marzą mi się wieczory na tarasie z książką w ręku gdy wszyscy śpią. Może kiedyś te marzenia nam się spełnią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia nie wysoko w sumie jak zauważyłam to miała 38,3 podałam szybko lek i za godzine było 37. Sprawdzaliśmy wszyscy ile mamy i K z Martynką mają 37 a ja mam 37,3 i tak od tygodnia mam podwyższoną temperaturę :O Sylwia nie bój sie, ja sie też bałam a Zuzia dopiero po tyg dostała gorączkę i nie jest źle. Rozrabia tak jak rozrabiała :D Nawet dla rozrywki kupe uwaliła do baseniku :O:O :D :P Co by sie Mamusi nie nudziło haha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanuś=> Zuzia jest świetna :D :D :D Jak temperatura? Nie wiem co stało się mojej Karolince. Obudziła się w nij potrzeba ssania. Chociaż smoczek od butelki ssie i wyraźnie ją to uspokaja. Nie bierze smoczka już gdzieś od 8 miesiąca. Nie było potrzeby podawania i mała odzwyczaiła się. I kiedy jej chciałam dac to brało ją na wymioty. Więc obchodziliśmy się bez niego. A teraz tak dla zabawy dałam jej smoczek i wzięła i ssała :O Teraz sama poraz pierwszy usnęła w łóżeczku nie lulana, bo miała smoczek. Dla mnie dziwne jest to, że Łukasz zanim skończył dwa latka przegryzł sam smoczek i na każdy inny reagował wymiotnie. Tak więc sam odzwyczaił się od niego. Podobnie było z Patrykiem tylko wcześniej bo zanim skończył roczek wymieniłam mu na numer większy i podobnie brało go na wymioty i więcej nie brał smoka. Nawet jak widzieli jakieś inne to ich to wcale nie interesowało. Dlatego dziwne to dla mnie jest, że teraz mała chce tego smoczka. Widac, że tego potrzebuje nie jest to kwestia nawyku. I sama nie wiem co robic, czy pozwalac jej na to czy nie. Z jednej strony to głupota dawac takiemu dużemu dziecu, a z drugiej jeżeli u niej to jest jakaś taka wewnętrzna potrzeba. Ona jest bardzo spokojna ale właśnie przy spaniu często się nerwowo wybudza i tylko powtórne lulanie ją uspokaja. Nawet nad rane budzi się widac, że chce spac, ale jakaś taka rozdrażniona jest. Dziwne to moje dziecię, przewrotne coś ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziewczyny :) Przez te upały 3 dni wyjęte z życiorysu. Moje dziecko strasznie się męczy. Do tego idą mu dwójki i jak zwykle przy zębah ma katar... masakra. Noce też nieprzespane, co pół godziny budzi się z płaczem. W dzień też śpi po dwadzieścia minut, a usypianie trwa godzinę, Widać że chce spać, prowadzi mnie do łóżka, a potem zasnąć nie może. Jutro na szczęście ma już być troszeczkę chłodniej. Idę teraz poczytać co naskrobałyście jak mnie nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwuś 37,3 także póki co jest ok :D Zobaczymy !! :) Nie umiem ci doradzić, z jednej strony masz racje czysta głupota jej teraz dawać ale z drugiej jak ma się męczyć ?? :( Brzusia jak Twój "mądry" mężuś po wczorajszym ?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanuś=> no właśnie. Zawsze uważałam, że jak dziecko ma silną potrzebę ssania to powinno dac się mu smoka, aby nie było nerwowe. Ale nigdy nie myślałam o tak dużym dziecku. Nie spotkałam się z takiemi zachciankami. Jak odstawiłam chłopakom smoczki to po jakimś czasie nie wiedzieli co z nimi zrobic. A ona ssie jak stara ;) Dziwne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, lepiej żeby ssała smoczek jak ma taką potrzebę, niż palec. Ja ssałam palec, bo zabrali mi smoczek. Moja mama potem cuda wyczyniała żebym przestała - smarowała czymś gorzkim, zaszywała rękawy w piżamce, itp, to nic nie dawało, potrafiłam wygryżć dziurę. Przestałam dopiero (wstyd się przyznać) jak zaczęłam palić papierosy. Byłam już dorosła. Oczywiście ssałam przez sen, jak się nie kobntrolowałam... Mam fatalny zgryz przez to. Lepszy smoczek!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosza, nawet jeżeli jest to smoczek od butelki, bo taki lubi najbardziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że nawet od butelki. W końcu smoczki mają anatomiczny kształt. A poza tym smoczek jest miękki, i układa się w buzi, palec nie. Może to nagłe ssanie ma jakąś przyczynę emocjonalną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosza, właśnie tak myślę. Karmiłam ją do 10 miesiąca i nawet niezauważyła kiedy nastąpił koniec. Wogóle tego nie odczuła. A teraz wyraźnie się wycisza przy tym. Ona jest bardzo spokojna, ale właśnie przy spaniu czy wybudzeniu się rozdrażniona. I nie zawsze ma ochotę na smoczek. Czasami wyrzuca go i nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, a może tak się objawia tęsknota za bracmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosza=> teraz jesteśmy wszyscy razem, a to się zaczęło jeszcze przed wyjazdem. Ona wogóle cały dzień chodzi zadowolona i uśmiechnięta. Wygłupia się, od czasu do czasu przyjdzie się poprzytulac albo potańczyc. To się chyba zaczęło jak zaczęłam jej dawac butelkę do rączki aby sama trzymała i sobie piła. I sprawia jej to przyjemnośc jak sobie leży nawet na podłodze pije sama mleczko i przewraca się z boczku na boczek. Ja się z niej śmieję, że taka mała cycolinka z niej :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanuś=> a może macie zepsuty termometr? Wszyscy mają stan podgorączkowy? To trochę dziwne... No, sama nie wiem, ale dobrze, ze Zuzi spadło. :) Sylwuś=> Ja stawiam, tak jak Gosza, na tęsknotę (sama pisałaś, ze widać, jak tęskni) albo że to w zwiazku z zębami. Jaś też obchodził się bez smoka, a zaczął ssać jak szły mu dwójki. Potrzebuje go do zaśnięcia (nie zawsze) i czasmi w nocy, jak się wybudzi. Poza łózeczkiem nie używa :) Gosza=> Te temperatury to masakra :O Jasiek wyjątkowo dobrze to znosi (na razie), ale też musimy uważać. W mieszkaniu okna pozamykane i pospuszczane rolety od południa, od pólnocy uchylone okna i tak od 12 przez cały dzień. Okna i drzwi balkonowe otwieramy tylko w nocy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sama jej trzymałam butelkę to wiadomo po wypiciu odstawiałam, a tu on asię nią bawiła i może jej się to spodobało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia=> Czyli nie tęsknota...A zęby? Idą jej jakieś? Może taki smok jej dobrze masuje i dlatego go lubi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanuś=> 😘 Skoro pytasz, to opowiem od początku dziewczynom. Wyobraźcie sobie, że mój \"mądry\" mąż miał wczoraj wypadek motocyklowy :( Na szczęście skończyło się na zszytym kolanie i złamanym palcu u ręki. \"Omijał\" korki jadąc środkiem jezdni pomiędzy samochodami i kład mu wyjechał :O Przekoziołkował i poleciał aż na chodnik. Wczoraj jak się dowiedziałam, to to spać w nocy nie mogłam :O (jestem u babci, a G w Gdańsku) Niby mnie wczoraj uspokajał, że nic poważnego się nie stało, ale dziś z niego wyciągnęłam np. to, że karetka wiozła go do szpitala na sygnale :( Jest cały obolały, nie może chodzić :( zastanawiałam się nad powrotem do domu, ale Grzes mnie od tego odwiódł. Czuję się kompletnie bezsilna :( zawsze byłam \"promotocyklowa\", ale G moim zdanie jest zbyt pewny siebie na ulicy. Co z tego, że ma doświadczenie i dobrze jeździ, przecież nie wie, na kogo trafi :O Ale jemu nie przetłumaczysz 😡 😠 Nie da się go odwieść od jazdy motorem bo pracuje w tej branży. To po prostu niemożliwe :( Już nigdy nie będę spokojna wiedząc, że on jeździ motocykem 😡 A nawiązując do smoczków, to własnie Hubek jest przyzwyczajony do zasypiania ze smokem w buzi. Niestetyy, jak sie w nocy wbudzi, muszę mu smoczek podawać. potrafi tak 3-4 razy w nocy buczeć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosikka, w takich chwilach dciera do mnie bardzo dobitnie że moje dziecko nie jest zdrowe. Rok temu, kiedy jeszcze nie wiedzieliśmy o wadzie serca, były podobne temperatury i Maks też je źle znosił. Wtedy myśleliśmy że to kolki, nawet sprowadziłam Saab Simplex, dopiero potem wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzusia=> to się najadłaś strachu :O Ale najważniejsze, że nic poważniejszego mu się nie stało. Ja jakoś boję się motorów :O Tzn jazdy motorami, bo niestety wielu kierowców samochodowych jeździ bez wyobraźni :O Motocyklowych zresztą też. Życzę szybkiego powrotu do zdrówka dla G. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosza=> No tak... :( Przytulam ciebie i twoje szczęście 😘 Brzusia=> O kurcze! :O:( To rzeczywiście nieciekawie :O Tylko się modlić, ze nic się nie stało i żeby Hubcio nie złapał bakcyla po tacie :( :O Sywuś=> a moze włśnie w ten sposób zęby o mówią \"Uwaga idziemy! \" ;):P:D:D😘 Żartuję, bo nie mam pojęcia co ci doradzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia=> no mogłyby już się pokazac, bo mało imponująco to wygląda, tylko 4 ;) :D :D :D Karolinka zawsze zmienna była. Raz wolała smoczek, raz mój palec raz nic, tak samo z piersią i butelką. Może to wszystko tylko chwilowe jak zawsze??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzusia, wyobrażam sobie co czujesz. Mój D. miał ostatnio stłuczkę z tramwajem. Z Maksiem w aucie :( Zabiłabym go, gdyby się małemu coś stało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, Maks też ma na razie tylko 4, ale właśnie nowe wychodzą. To znaczy zapowiadają się, bo zębów na razie niw widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×