Najgłupszy tekst jaki usłyszałyście od swojego faceta!

nie wiem czy to bedzie najglupsze ale na pewno przykre: na pytanie dlaczego si eoglada za innymi i oglada gole babay w int.: "Tu chodzi o poped seksualny i kazdy facet to ma jak widzi gołą kobiete to sie podnieca .takie zdjęcia od piersi w dół powodują to ze sie bardziej facet podnieca." "jak jest akurat jakas dziewczyna to tak z ciekawosci jak wygląda .podobają mi sie piękne kobiety i mnie podniecają" "o co ci jest przykro ze sie onanizuje przed zdjeciem z gola baba?" "podniecają mnie takie na jak paradują np w kostiumie.na zywo .na basenie.jak idzie jakas zgrabna i ładna to człowiek sie moze podniecic.." potem mi powiedzial" znajdz sobie kogos innego. zrobi ci bahora i bedziecie musieli buc szczesliwi jakkmu bedzie zalezało tylko na twoim wyglądzie bo ładna naprawde jestes. mama sie ucieszy bo babccią bedzie ksiądz d a slub po znajomsci i spoko. ale w kolo jest wesolo." boze co za skonczony idiota. to tylko jest zcesc ale nie chce was wiecej zanudzac;)

ja nawet nie pamietam 1/100 tekstów mojego ex..a bylismy razem 6 lat co świadczy oczywiście głównie o mojej głupocie, ale przypomnę kilka: -kiedy miałam najważniejszy egzamin w życiu, po powrocie do domu, przez dwie godziny nawet nie zapytał jak mi poszło, kiedy zaczełam płakać, że nie pamiętał i że go nie obchodzę, powiedział, że powinnam zrozumieć bo on był zajęty remontem (patrzył na mojego ojca kiedy ten wymieniał rury w łazience) i zapomniał, a po za tym pewnie i tak mi dobrze poszło -jak się rozstaliśmy przysyłał mi smsy ze teraz zarabia duzo kasy -kiedy powiedziałam po kilku miesiącach tłumaczenia czemu-że odchodze, powiedział-nie możesz odejść moja mama Cię zaakceptowała wiesz jakie to dla mnie ważne? -po sześciu latach nie muszę ci dawać dowodów miłości, a powiem tyle nie robił nic a to bedzie tragiczne-kiedy umarła moja mama, on cały czas gadał tylko o swojej pracy i powiedział że powinnam go zrozumieć, cieszy się bo pracy nie zmienia się co miesiąc i nie potrafi się smucić, a jeśli potrzebuję pomocy to powinnam się zgłosić do psychiatry

Dawaj wiecej:)

po kilku miesiącach po zaręczynach powiedział, że były wymuszone :-(

text 1: zostańmy przyjaciółmi text 2: jestes więcej niż koleżanka:P

Teraz ja podciagam

podobalo sie?;) mam tego pelno w gg. jak poszukam to napisze. po tymwsyztskimpwiedzial mi: "kocham sie przepraszam daj mi szanse.CHCE ZEBYS byla znowu moją dziewczyną." no i oczywiscie tekst chyba jak kazdego: niepisze nie dzwoni calymi dniami. pytamco sie stalo. WLASNIE MIALES DO CIEBIE DZWONIC JUZ NUMER WYBIERALEM:D" poszukam wiecej to napisze wieczorem.;)

Widze ze tekst o amnezji sie powtarza :) Moj facet tez tak ma ze mowi ze nie pamieta...no coz fajnie miec taka krotka pamiec w niektorych przypadkach sie widocznie przydaje. A najglubszy tekst jaki uslyszalam od faceta??Mhm...duzo by wymieniac...wiec przytocze jeden.Dzien kobiet, przyjechal po mnie.Wiekszosc kobiet z kwatkami.Myslalam ze nie ma kwiatka dla mnie bo pewnie naszykowal jakas niespodzianke.Wsiedlismy do autobusu ja on i przyjaciolka moja.Wkoncu on sie pyta:Co to dzis jest ze wszyscy z jakimis kwiatkami chodza.??Na to moja przyjaciolka:Dzis imieniny Krystyny Na to on:Aaa....a juz sie przestraszylem ze o czyms zapomnialem....Szok!!!Pozniej wpadl na to ze jednak to nie sa imieniny tylko dzien kobiet...:P

Moj byly jak mnie odwozil do domu to nigdy nie wysiadl z samochodu,zeby mnie chociaz pod klatke odprowadzic.W koncu kiedys spytalam,troche z wyrzutem:\"nie odprowadzisz mnie?\",a on na to,\"musialbym specjalnie parkowac\"........

Dziewczyny, najlepsze w waszych postach jest to, że te wszystkie teksty to słyszałyście od swoich ex. Tak trzymać. Pozdrawiam

powiedzial mi jesczze ze chodze na studia zeby blyszczec w rodzinie:D jakbym miala czym.. piernicze to wszystko koncze szkole i wyjezdzam do stanów (po jednej z klotni o to ze jego kolezanka z która mieszka wtraca się i zadaje pytania których nie powinna) jak nie chcilam z nim gzdies sisc: kamila( ta co z nim mieszka) chetnie by ze mna poszal jak kazda dziewczyna, poczym powiedzial ze nie musi isc z pierwsza lepsza szmata i z nia nie pojdzie a ja go wpycham w ramiona innej:D:D wtedy bylo miprzykro. teraz chce mi sie z niego smiac:D chcecie jeszce?;)

Ostatnio powiedzialam swojemu mezczyznie ze go kocham!a on mi na to:,,NO I CO Z TEGO''no i wszystko jasne!pozdrawiam

imieniny Krystyny i uwierzył .............szok a wogóle to teksty są niezłe skąd sie tacy kretyni biorą???? Po weselu jego kolegi, na którym siedziałam sama przez jakieś 8 godzin, on tańczył ze wszystkimi laskami jakie tam były tylko nie ze mną, jak mu potem robiłam wyrzuty to mi odpowiedział \" w końcu mi się należało\" to było nasze ostatnie spotkanie Wakacje spotykamy się raz na dwa tygodnie, bo bylismy z róznych miejscowości, dzwoni do mnie pewnego dnia i mówi że w tym tygodniu nie przyjedzie bo \"Tato jedzie w delegację, a Mamie się nie chce samej w domu siedzieć\". A ja ?? A to najlepsze, Mówię mu że mi się okres spóźnia, on nie reaguje, milczy 15 minut, a w końcu pyta. \" Ale to już jesteś pewna, że jestes w ciąży??\" Dodam że facet miał wtedy 26 lat

Mój (na szczęście EX) na wiadomość że spóźnia mi się okres zapytał "dużo wymiotujesz?"... Więcej go nie interesowało :)

,,1234'' to dobrze ze chociaz to go zainteresowalo:)

a moj obecny jak mu mowi ze mi sie spoznia to dostaje wielkich oczu i mnie prosi zebym mu powiedziala ze nie bedziemy mieli jeszcze dzidziucha??? Po czym przystawia głowę do mojego brzucha i krzyczy\"Jeszcze nie!!! Jeszcze nie!!!\". Śmieszny jest ale go kocham;)

I odświerzam:) ;)

Frotka to facet był naprawdę zarąbiscie szarmancki,az mnie to powaliło. Mam jeszcze taki tekst od innego przypadku z moich byłych facetow: Ja: \"widujemy sie tak rzadko\",On:\" Gdybym miał co tydzien przyjezdzac do laski to po 3 miesiacach bym sie chyba zrzygał\". Nie było juz wiecej rozmowy... Przebije mnie ktoś?

kabaretka....nikt cie nie przebije!!!

Z ostatniej chwili- tuż po uprawianiu miłości usłyszałam: przyszedł rachunek za telefon? Tego się nie spodziewałam! Grunt to troszkę romantyzmu na co dzień ;)

Kabaretka górą!

Kilka tekstów mojego ex 1. Wiercił wirtarką dziury na wieszaki, ale krzywo mu wyszło. Na moje pytanie, dlaczego tak nierówno - "Bo ja nie panuję nad tą wiertarką" 2. W czasie rozmowy o jego nowej kochance padło stwierdzenie - " Chciałbym, żebyscie się zaprzyjaźniły, ona jest bardzo fajna". 3. W oczekiwaniu na sprawę rozwodowa w sądzie - " Tutaj na dole jest bar, chodźmy coś zjeść, bo jestem głodny".

rozmawiamy na temat ksiazki a on:uwielbiam 3 muszkieterow:atosa ,portosa i amigosa!!!!!!!!!!!!!!!!! KOCHANIE PRZYJEDZpo mnie bo nie mam samochodu, a ja:niesetyDZISIAJ nie mam samochodu bo stoi w warsztacie on:szkoda ze dzisiaj SIE NIE SPOTKAMY. W NASTEPNEGO DNIA DOWEIDZIALAM SIE ZEpojechalam z kolegami na piwo (swoim samochodem!!

Raaany kabaretka,ale imbecyl,szkoda slow.

ja kiedys zrywając z jednum facetem powiedziałam,że zostaniemy przyjaciółmi i bedziemy się czasem spotykać i dzwonić do siebie po przyjacielsku.na nastepny dzien wyjechałam na tydzien i nie wziełam ze sobą komórki. po powrocie zobaczyłam sma od niego :"ty głupia pizdo!mówiłaś ze będziesz dzwonić,że się jeszcze spotkamy a tu nic! jesteś zimna,nieczuła szmata" :)

a jakoś tak po 2 miesiącach chodzenia powiedziałam mu,że chciałabym jego zdjęcie,bo nie mam żadnego. na to on powiedział ,że ma ze sobą jedno i wyjął z portfela zdjęcie ze swoją ex w namiętnym uścisku. na pytanie (powidziane dość nerwowo) dlaczego nosi takie zdjęcie w portfelu powiedział :"lubie ją, to moja koleżanka,spędziłem z nią najcudowniejsze chwile mojego życia. poza tym nie rozumiem czego się od razu denerwujesz??". wstałam i wyszłam :)

mój to miał mistrza: W kinie: siedziałam ja on obok a obok niega zajeb...dupa, z którą przegadał cały seans a do mnie ni słowa. Kiedy zapytałam o wyjaśnienie powiedział: no wiesz ona tak sama siedziała Potem niestety zostałam jego żoną (niech Bóg wybaczy mi moją głupotę) i oczywiście mnie zdradził. kiedy ja zapłakana pytałam dlaczego mnie oszukiwał powiedział że ... chciał ratować nasz związek (oczywiście cały czas był z tamtą panną) ech... ja głupia ...

no to u mnie było tak... byłam z facetem 2 miesiące- wszystko pięknie, wyznania, spacery dzien w dzien, noc w noc , kolacje.. nagle przez 2 dni milczy.. nie wiem co sie dzieje.. wyznaje przez gg: "zenie sie za 2 miesiace, moja ex jest w 4 miesiacu".... koniec znajomosci..

Netz- mogłas powiedziec zeby poszedł sobie do tamtej! Niech by poszedł precz! Arachen-to juz mnie przebiłas na maxa:( To co napisałas chyba nie wymaga komentarza, skorwesyn jakich tysiace... a szczegolne zastanowienia jest fakt jacy mezczyzni potrafia byc mili i uprzejmi gdy zobaczą \"cos nowego\". Szkoda ze to co juz zdobyte przestaje byc nagle interesujące i godne uwagi...przykra prawda:(

podciągamy:)