NIE CHCE TEGO DZIECKA NIE CHCE!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nie chce:(

to oddaj mi :P ehh nie chcesz bo...? bo nie mas zkasy, bo ojciec dziecka nie chce, bo jestes egositka która woli zabawe niz odpowiedzialnosc, bo jest chore, bo...no dlaczego? kurcze..nie rozumiem tego...jak sie zaczeło wspołzycie, to czy ma sie 16 czy 26 lat to trezba poniesc tego konsekswencje,.. ajk jestes niedojrzała i niezaradna i nie chcesz dziecka to zostaw je w szpitalu dajac uprawnienia do adopcji

nie chce bo facet sie ode mnie odwróci ..........:(:(:(:(

ile masz lat? bo ja 19 i gdybym była swiadoma ze facet sie ode mnie odwroci jak zajde w ciąze to nigdy bym z takim nie poszła do łzka... a jak by juz sie to stało to bym sobie fiuta głupiego olała... naprawde chcesz byc z takim co zostawi cie bo jestes w ciązy/ do tego to przeciez jego dziecko? zostawi was oboje? daj sobie z nim spokoj..bo to załosne jest nie chciec/zabijac/ porzucac dziecko dla takiego nieodpowiedzialnego dupka.. dobrez ci radze bo sobie zycie przy takim zniszczysz i dla takiego..a on i tak sobie odejdzie jak bedzie chciał i ak nie dzieko to inny powod znajdzie..ehh posuzkaj kogos kto cie pokocha i bedzie sznaował luzkie zycie..i TRy tez zacznij sznaowac...swoje i swojego dziecka

to nie wiesz co zrobić jak nie chcesz? głupie stwierdzenie. kombinuj kasę na zabieg i po sprawie. i nie przejmuj się cnotkami na forum, w teorii to się dobrze gada. w praktyce - ile jest takich topików na kafe?:) nie ma co płakać teraz. trzeba było pomyśleć wcześniej, stało się i trzeba teraz "naprawiać"

też uważam, możesz sobie dziecko chcieć czy nie i zrobisz co będziesz uważała za słuszne. Tylko po co Ci związek z facetem, dla którego być może zrujnujesz swoje życie, bo nie wiesz co będzie potem i czy dasz radę z tą świadomością żyć. Związek albo jest na dobre i na złe albo nie ma go wcale.

nie ty pierwsza od ktorej sie facet odwroci i jakos daja se rade podaja o alimenty a za pare msc alboa lat tatusiowie sieodzywaja ze by przyprowadzic malego a wtedy figa z makiem bo ty bardzo je kochasz i wiesz ze masz dla kogo zyc a jak zrobisz zabieg to cale zycie bedziesz tego zalowala i sie z tym gryzla , zabieg jest bardzo ryzykowny mozesz pozniej nie miec dzieci zastanow sie dobrze

Jak mozna byc z facetem, o ktorym z gory wiadomo, ze jest niodpowiedzilnym gnojkiem??? A pozniej placz i lament:O

ktos kto dba o swoje zycie nie jest egoista tylko normalnym zdrowym czlowiekiem. To do panny, ktora cos o egoizmie pisala,,

kto dba o swoje zycie nie ejst egoista dfopoki dba w taki sposob ze nie niszczy innego zycia..a ona jesliby zdecydowała sie na zabieg to sie do tego przyczyni... aha..i jelsi to o mnie jako tej cnotce było - to kos jest w wielkim błedzie..poprostu w takiej sprawie trudno radzic abarcje- robia to tylko zatwardziałe panny, które nie licza sie z konsekwencjami.. jestem za aborcja tylko wtedy gdy dziecko jest naprawde nieuleczalnie chore i jego zycie byłoby bezustannym cieepieniem lub wegetacja (za ta opinie tez moze ktos jeszcze bardziej cnotliwy niz ja mni e skrytykowac, ale to jest tylko moja opinia której nikomu nie narzucam0 natomiast uwazam ze ejsli ktos podejmusie sie wspołzycia z nieodpowiedzialnym gnojem to powinien poznije poniesc tego konsekwencje ale w prawidłowy sposb i przyjac na siebie cięzar albo tego ze facet sie odwroci, albo tegoz e dziewczyna juz nie ebdzie mogła fruwac z dyskoteki na dyskoteke tylko zajac sie dziekiem a napewno znajdzie sie ktos kto pomoze - jak nie w domu samotnej matki to u siotr zakonnych..albo przynajmniej niech urozi dziecko i odda do adopcji..ona go nie chce a ktos moze tej kruszynie zapewnic wiele miłosci - a takie nowonardizone dziei maja sznase by dostac nowy dom, nawte zgaranica. wiec prosz enie radzic tu aborcji bo to pojscie na łatwizen..i to cholernie beznadziejne i idiotyczne...

bzdury opowiadasz.Rezygnować z dziecka dla faceta....bosz...ty głupia jesteś.Jak jest taki to i tak prędzej czy póżniej cie w dupe kopnie i pójdzie do innej.....LOL

dziecko o nicku na "e".. życie to nie bajka.. nie ośmieszaj się taki poglądami. ja w gimnazjum tez myślałam podobnie. teraz mam trochę szerszą perspektywę. życie to nie bajka, powtórzę żeby dotarło.. zawsze musieliśmy dokonywac wyborów. różnych. to też jest wybór. konsekswencje będą tylko jej, więc nie twoja sprawa co zrobi. pisze ze nie cce dziecka - jest jedna metoda aby teraz nie mieć go, skoro juz jest. aborcja. prosta logika.

dojrzała kobieto o nicku na 'p' brzmiącym pogardliwie ... zycie zyciem.. a usmiercanie dziecka usmiercaniem dziecka.. dziewczyna nie chce tego dziecka, bo boi sie ze facet ja zostawi/ czy to jest włąsciwe podejscie? nie 'mądre rady jak sie pozbyc kłopotu' tylko wytłumacznie je w czym tkwi jej bład jest chyba wazniejsze..poradzisz jej by usuneła ciąze i mzoe na poczatku będzie zadowolona..ale pozniej moze to wywżec na nią duzy wpływ..chyba ze ejst strasznie twardą sztuka..a chyba nie ejsi siedzi na kafe i panikuje ze dzieka nie chce... anpewno wie o aborcji i taka głupia nie ejst bo to jest 'proste ' wyjscie....tylko myslke ze napisała tutaj by usłsyzec jakies lepsze rady...a nie ta o usunieciu ciązy.... nie chce dziecka to niech sie przemeczy 9 miesiecy i je odda a nie zabija.... radzac jej aborcje moze i sprawisz ze zostanie z tym facetem...tylko powiedz mi szczerze- czy jest sens tkwic w takim zwiazku? NIE! Bo facet to gnojek! wiec Twoja rada moze i jest ta która rozwiąze problem autorki tego topicku..ale tylko chwilowo..a potem moze przyniesc gorze konsekwencje... mzoe lepiej chronic przed popełnianiem błedow (kolejnych) niz radzic cos co doprowdzi do tegoz e i tak bedzie jej zle?

emphetepe...zgadzam sie z Toba w 100% Teraz bardzo modne jest lamanie wszelkich zasad, ale wydaje mi sie, ze doradzanie dziewczynie- o ktorej sie nie wie nic, oprocz tego, ze nie chce dziecka, bo facet ja zostawi- aborcji, jest skrajna glupota:O

nie myśle tu zupełnie o facecie. lepiej dla niej aby się odwrócił i tak pozostał. yślę o dobru tej kobiety, która została postawiona przed faktem niechcianej ciąży. nie chce jej, niech zatem usunie. w teorii się dobrze gada..

Co wy z tym usmiercaniem dziecka???? Usmiercanie dziecka to jak kobieta urodzi i w szoku zabije. Albo jak wyniesie na smietnik. Teraz to ona co najwyzej moze sie pozbyc plodu, chyba jest roznica miedzy plodem a dzieckiem, moherowe bereciary!

Dziecko jest dzieckiem-czy to w pierwszym tygodniu czy w ostatnim tygodniu ciazy.To mi powiedzcie jaki jest wiek gdy "dziecko staje sie dzieckiem" ?! Czy 8 miesieczne to nie dziecko,a 9 to juz dziecko? Albo 90 letnia to jeszcze nie staruszka,a 91 juz tak!Bo nie rozumiem! Czemu ten maluszek jest winny? Bledu matki? Bledu nieodpowiedzialnego gnojka?! Prosze wejdz wlascicielko tego tematu na strone http://nienarodzone-aniolki.blog.onet.pl/ I przeczytaj ten temat nawet gdybys miala plakac jak bobr. Kobieto poradzisz sobie.Nie jestes jedyna na swiecie!!! Dasz rade. 3mkaj sie :*

arodzin. wcześniej to płód. cokolwiek sobie matka o nim myśli, to jest płód. swiadomo aborcja (również jestem za) to co innego niż poronienie, szczególnie, gdy ktoś planował i wyczekiwał ciąży od miesięcy. nie ma oc porównywać. lepiej wejdź na stronę woman on waves i tam poszukaj informacji

To malenstwo nie jest winne niczemu.Ono chce zyc.I to ono Cie bedzie wspieralo w dalszym zyciu.Bedzie Ci ciezko byc moze,ale zobaczysz,ze masz po co zyc! Juz lepiej je oddaj do domu dziecka.Wiesz ile kobiet chcialoby miec dzieci ale nie moze...A Ty chcesz zabic swojego anioleczka.Czemu ta dzidzia jest winna?Twojemu bledowi kochaniutka.Ale tego sie naprawic juz nie da.Czasu nie cofniesz.Dotknij brzuszka i pomysl,ze jest tam ktos kto czeka z niecierpliwoscia aby Cie ujzec,abys go tak bardzo pokochala,przytulila. Wejdz na temat ZLAMALAM SOBIE ZYCIE i poczytaj troszke...

Nie ma usuwać, bo inne są w gorszej sytuacji i w ogóle nie mogą mieć? Mam rodzić, bo inni nie mogą- żałosne.

kazdy ma swoje zdanie.Ty swojego nie zmienisz pod moim wplywem.Ze mna jest tak samo.Ja kocham dzieciaczki i nigdy w zyciu nawet bym o aborcji nie pomyslala.Nigdy.

Ale co Wy o nie wiecie??? Doradzacie, dlatego, ze wy byscie wlasnie tak postapily??? A moze dziewczyna zwyczajnie potrzebuje wsparcia i tak naprawde dopiero zastanawia sie nad rozwiazaniem tej sytuacji? Najlepiej z gory kjrzyczec USUN:O

JA I TAK USUNE -Wybacz stara ale jestes zwykla pierdolona dziwka! Nie mi osadzac ludzi,ale kogos takiego jak ty to tylko zajebac jak szmate.Niech ciebie zapierdola,a nie niewinnego maluszka! Szkoda,ze twoja stara nie miala takich pogladow jak ty i urodzila taka glupia suke

Nie rób nic co potem będziesz żałować. Pogadaj z twoim facetem, może zrozumie, a jeżeli nie to go kopij w dupę, bo nie warto z takim być. Zobaczysz jakoś to będzie. Jak urodzisz bobasa wszystko się zmieni. Będziesz kochać je ponad wszystko. Ono będzie twoim sensem życia:)

SWIAT STANAL NA GLOWIE-Nie znamy jej.Sa osoby,ktore probuja ja wesprzec-ja jestem wsrod nich.Ale nie moge patrzec na ta glupia szmate,ktora mowi aby dziewczyna usunela dziecko.to jest chore! Niech ja ktos zabije lepiej bo nic z takich ludzi nie ma

Nie zalamuj sie--> zgadzam się z Tobą. Jak można zabić własne dziecko.

będzie chciała to usunie, nie będzie to nie usunie. proste. wasze rady "będzie dobrze" możecie włożyć między bajki. akurat będzie dobrze. zostanie sama z dzieciakiem i zajebiście będzie :O różnie w życiu jest, zakładam ogólną tezę, skoro dziecka teraz mieć nie chce, nie ma innej drogi aby go nie było jak aborcja. nie ma się co gorączkować. takie życie było, jest i będzie

Nie zalamuj sie...ale ja mowie o autorce, a nie o inteligentnych wypowiedziach, tych, ktorzy miela, byle mielic;):)

czerwona teczka to glupia pinda, ktora nie wie do czego sluza prezerwatywy awaryjne, a teraz duupe truje ze az w chuuju strzyka