NIE CHCE TEGO DZIECKA NIE CHCE!!!!!!!!!!!!!!!!!!

co jak co ale mądrze gadasz, popieram

http://nienarodzone-aniolki.blog.onet.pl/

a ja nie popieram Antygzub i wiecie dlaczego, więc nie będę się powtarzać

wejdzcie i zobaczcie jesli kogos to nei przekona to jest naprawde bez serca:(

ja piernicze ale niektore stad maja sredniowieczne poglady,zycie to nie bajka ,jak nie chce dziecka to niech usunie proste,na sile rodzic i wychowywac dzieci tez nie dobrze....skoro nie chce miec dziecka to niech nie ma i tyle...dobrze radzic jak samemu sie nie jest w takiej sytuacji,i wcale nie jest tak slodko miec dziecko:(

dzizas, i co ci daje \'zyczenie mi bla bla bla...\'? po co to piszesz? daje ci to cos? bo to puste slowa. nie ma w nich argumentacji, nie ma w nich zadnej madrasci, nawet gramatycznie sa niepoprawne. a ty umiesz kochac? jestes taka dobra i uczuciowa? tak? tylko dlaczego wobec cudzych nienarodzonych plodow? a nie na przyklad dla uzytkownikow forum? bo jakos wobec nich nie okazujesz tej twojej uczuciowej i kochajacej natury. co cie obchodza cudze plody? jak sie urodze, bedziesz cos z tego miala? zaplaci ci ktos za to? myslisz, ze pojdziesz do nieba, bo zrobilas dobry uczynek? lol. naprawde mozesz przekonac kogos do zaniechania aborcji i jednoczesnie zrujnowac jego zycie, przez ziecko w nieodpowiednim czasie.

Moze nie ma autorki-poszla se poplakac,pomyslec...A byc moze to prawda,ze ktos tylko bezmyslnie rzucil ów temat.Ale mimo wszystko poznajemy swiat,widzimy jacy ludzie potrafia byc nieczuli,okropni...A jebac to! Spadam stad bo na palcach moznaby wyliczyc osoby,ktore w zyciu sobie poradza,ktore sa madre,wiedza co w zyciu sie liczy.BEATRYCE,SWIAT STANAL DO GORY NOGAMI...Wy tymi osobami jestescie na pewno! A to cos na "p" i na "b" ....idzcie sie utopic lepiej.Nikt po was plakac nie bedzie,a i straty zadnej nie bedzie takze

Pijana werter-----POPIERAM cIE CALKOWICIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

TO JAKAS PROWOKACJA-straszna ta stronka prawda...Ja czytalam ja z trudem,mialam lezki w oczach...Ale wiesz co-my mamy swoje poglady i dziekuje Bogu za to,ze sa tacy ludzie jak Ty i pare innych z tego forum..."ludzie z serduszkiem"

LUDZIE,ILEZ TU JADU...WLASNIE PIJANA WERTER MA RACJE,JA TEZ POPIERAM ABORCJE,PIENIADZE Z NIEBA NIE KAPIA,A POTEM TYLE JEST NIECHCIANYCH DZIECI,DEMORAL;IZACJA I MARGINES SPOLECZNY,KTO NIE CCHCE MIEC DZIECI NIECH USUNIE(TE ZLEPKI KOMOREK )I TYLE

juz za pozno---> A po co ja mam je przekonywać, skoro one same dobrze wiedzą, w którym momencie poddać się zabiegowi aborcji? Myślisz, że te wszystkie kolejki chętnych, to efekty wpływu otoczenia? Wiesz ile w Polsce jest kobiet, które usunęły ciążę? miliony, moja droga Miliony! Kiedyś byłam zlepkiem komórek i moja mama miała prawo mnie usunąć, ale podjęła decyzję, że chce mieć dziecko. Gdyby mnie usunęła, nie byłoby mnie, więc nie mogłabym mieć o to żalu.

PIJANA WERTER-Dla takiego kogos jak ty nie mozna okazac zadnych innych uczuc procz nienawisci.

Dobra ja spadam-ku uciesze niektorych. http://nienarodzone-aniolki.blog.onet.pl/

ten temat, bo jestescie po prostu żałosne, ten temat jest juz nudny jak flaki z olejem, wy zreszta tez:P:P:P:P:P:P A czy kurwa mac za przeproszeniem autorka gdzies tu napisała ze mysli o ABORCJI????? Oczywiscie ze nie, ale takie durne mozgi jak niektóre z was tylko mysla o tym jednym, a moze byscie doradziły coś, a nie tylko pierdoliły za przeproszeniem a zakazie aborcji, o zlepku komórek, naprawdę mam ochote puścic pawia, ćwiercinteligentne blondynki, najlepiej wrzucic komus w usta słowa których nikt nie powiedział Antygzub----> atak na ciebie jest dowodem ze tutaj nie mozna miec odmiennych pogladów, jak masz inne poglady jak wiekszośc to zagryza cię i poszczują

nie zalamuj sie, heh. nie umiesz wyrazac wlasnych pogladow. piszesz \'nie mozna okazac\', a powinnas pisac \'nie moge okazac\'. bo co ty mozesz wiedziec, co ma reszta swiata na ten temat do powiedzenia? nie jestes najmadrzejsza istota na swiecie, ktora moze dyktowac innym ludziom poglady.

A ten cały blog o aniołkach, które nie miały szansy żyć jest po prostu żałosny. Dlaczego nikt nie założy bloga o dziecku wrzuconym do rzeki, o maleństwie wyrzuconym z okna, o niemowlakach ukiszonych w beczce, o zakatowanej dziewczynce? Skupiacie się na płodach, które zostały usunięte, a zapominacie o dzieciach, które tak naprawdę potrzebowały naszej pomocy, a nikt nie podał im ręki. Gdzie byłyście, kiedy wasz sąsiad na śmierć zakatował dziecko? Pewnie na kafe wyzywałyście od szmat kobiety, które usuwają kilkumilimetrowy embrion.:(

vavavava----> A gdzie jest powiedziane, ze Pijana ma racje?? Bo Ty ja popierasz??? No prosze Cie, a gdzie tolerancja, wolnosc slowa i pogladow. Ja przezylam w swoim zyciu dylemat zwiazany z nichciana ciaza w niewlasciwym czasie. Dzisiaj moj synek ma dwa latka i jest moim szczesciem i skarbem ogromnym.

Antygzub - dokladnie to samo mysle o tych wszystkich stronkach z krwawymi zdjeciami plodow poukladanych, jak jakas ukladanka na monetch albo na rekach w bialych rekawiczkach. wszedzie te same zdjecia. sesje fotograficzne przeprowadzane z martwymi plodami dobrze sie sprzedaja wsrod moherow... co za ironia losu. swiat stanal na glowie, czy to: \'moj synek ma dwa latka i jest moim szczesciem i skarbem ogromnym\' ma byc jakis argument? zle laczysz fakty po prostu...

Pijana----> to chyba jednak Ty zle laczysz fakty:O Ja tylko tlumacze, ze nie zawsze kobieta, ktora zaklada, ze nie chce, nie moze, nie da rady, ma w danej chwili jasny obraz sytuacji. Musi uplynac troche czasy nim sie przekona, czy naprawde nie chce tego dziecka, czy to tylko szok i panika. Dlatego uwazam, ze doradzanie natychmiast aborcji, jako jedynego slusznego rozwiazania, jest zwyczajnie glupie.

swiat stanal na glowie--- a co mnie opbchodzi Twoj synek,nie jest to zaden argument ani fakt decydujacy czy ktos chce ciazy czy nie chce,dla niektorych macierzynstwo jest spelnieniem a dla niektorych kariera i rozwoj osobisty,wiec nie neguj tu niektorych co maja inne poglady i wartosci w zyciu

to nie jest zaden argument. dziwne, zeby kobieta, ktora jednak decyduje sie urodzic nie zaakceptowala wlasnej decyzji. woli pogodzic sie z tym i miec spokoj w glowie (nawet, jak logika mowilaby co innego), niz dysonans poznawczy (zrobila jedno a mysli drugie) i ciagle zadreczanie sie, ze gdyby nie to dziecko, jej zycie wygladaloby zupelnie inaczej.

swiat stanal na glowie---> Aborcja jest tylko jednym z wyjść.

Zastanawiam sie ilu z was zycie zreformuje poglady. vavava----> oczywiscie, ze ciebie nie obchodzi moj synek i nie o niego tu chodzi, no ale zeby to zrozumiec, trzeba zastanowic sie nad sensem wypowiedzi, a nie chwytac sie pierwszego jej zdania:O

Jeżeli nie chce dziecka to czy po urodzeniu nie może oddać je do domu dziecka. Jest wiele rodzin które pragną mieć dziecko, ale nie mogą. Może właśnie czekają na to nowe życie. Na matkę, która odda je rodzinie. Rodzinie która będzie obdarzać maleństwo miłością i zapewni mu wszystko co będzie mu do życia potrzebne.

ale po prostu to sie czuje czy chce sie miec dzieci czy nie,ja obecnie i w najblizszym czasie nie planuje zadnych dzieci,wybralam z moim facetem rozwoj osobisty,podroze,prace ,wiec po prostu pewne rzeczy sie czuje

to jest okropne co piszesz. Ważniejsze podróże niż życie dziecka??? To straszne...

vavavavavava --> gdyby każdy tak uważał jak Ty to nie byłoby nas. Każdy wybrałby wygodne życie. Na świecie z sekundy na sekundę ginie życie. Za jakiś czas nie byłoby żadnego człowieka.

pomysl oddania dziecka po urodzeniu, rozpatrzmy to. 1. ono zyje. istnieje na swiecie, moze dowiedziec sie ze jest adoptowane, zaczac nas szukac i zrobic nam rewolucje w zyciu. pozytywna lub negatywna. zalezy. 2. sama ciaza jest jak choroba (dla mnie). nigdzie sie pokazac by nie mozna bylo, najlepiej nie wychodzic z domu, studia zawalone, kontakty ze swiatem ograniczone, uposledzenie fizyczne (wielki brzuch, kregoslup musi od tego bolec), wydatki na nowe ciuchy... 3. porod, to chyba najgorsze. bol, krew, rozepchana pochwa, ciecie cesarskie, kuracja w szpitalu, brr... i po co to wszystko? po to, zeby oddac, a potem zeby przyszlo do nas, jak bedzie dorosle i powiedzialo \'mamo, nie mialas klopotow finansowych ani zdrowotnych i mnie oddalas, mam przez to uraz psychiczny i bede czul sie niedowartosciowany przez wlasna matke do konca zycia.\' i tego wam trzeba? najgorzej, jakby to dziecko dodalo \'juz lepiej trzeba bylo mnie usunac\'.

ja uważam antykoncepcje za zabijenie dzieci. Nie mówiąc już o aborcji!!!!!

czytam te wasze wypowiedzi i w zyciu mi do glowy nie przyszlo zeby miec takie poglady na temat aborji, to co jak dziecko sie urodzi w 24 tyg i przezyje zpomoca lekarzy to nie jest czlowiek bo za wczesnie sie urodzil bylby czlowiekiem w 40 tyg a jak sie urodzi w 45 tyg to co to bedzie cyborg a moze jakis jeszcze inny stwor. po to mamy owulacje zeby rodzic dzieci jak ktorejs sie to nie podoba niech pomysli za nim zajdzie w ciaze i podwiaze jajniki.