***** 3-letnia dziewczynka nie woła siusiu. Jak ją nauczyć?*******

Jest nad wyraz mądra. Wie wszystko, wszystko rozumie. Rozumie, ze trzeba wołać, tłumaczyliśmy jej to niezliczoną ilość razy. Zawsze powtarza, że już będzie wołać. A za każdym razem zawoła, jak już troszkę popuści albo zsiusia się "na całego". Potem mówi, że chciałaby przeprosić i żeby się do niej uśmiechać. Jest to dla mnie niezrozumiałe, dlaczego nie woła, skoro rozumie, o co chodzi i zaraz jak się zsiusia, to przybiega, żeby ją przebrać. Jak temu zaradzić?

hmm...moze mała rozumie, ze chodzi o siku, ale nie jest w stanie jeszcze wyczuc ze jej 'się chce' to siku ? nie wiem czy jasno się wyraziłam :)

wiem, o co chodzi. Ale widzisz było już tak, ze dłuższy czas wołała albo siadała sama na nocnik i zrobiła. A teraz od jakichś 2 miesięcy nie i już

to sama ja sadzaj na nocnik co jakis czas, w koncu wyczuje o co chodzi. A co do tego, ze kiedys robila i przestala, to moze zaszla jakas zmiana w jej zyciu? Np moj syn przestal wolac, jak sie przeprowadzilismy i wszystko trzeba bylo zaczynac od poczatku.

skoro juz robila sama i wolala,a teraz ma problem ,to nie jestto normalna sprawa,uwierz mi wiem cos o tym, albo ma przeziebiony pecherz albo ma problemy z nerkami, idz do lekarza ale koniecznie mu powiedz o tym ze juz sama robila bo to jest absolutnie wazne. a jak w nocy???wytrzymuje cala noc???

ale ja sadzam ją często na ubikację, pytam, czy jej się nie chce. Ale chodzi mi o to, zeby sama umiała zawołać, a nie, zeby ją ciągle kontrolować., A co do zmian, to raczej nie widze niczego, co mogłoby to spowodować. Na noc zakładam pieluszkę,m bo nie chcę, żeby posiusiała łóżko. Ale czasem nie zakłądałam i wytrzymywała

A moze poczula, ze juz się nią nie interesujecie, tzn tym jej siusianiem ? Wiesz moze szuka zainteresowania i oczekuje od Was ciągłego dopytywania czy chce i bla bla, całej tej bieganiny wokól "siusiania duzej dziewczynki" ? Przyszło mi to na myśl bo moja kuzynka właśnie z tego powodu przestała wołac - juz była nauczona, wołałą jakiś czas, rodzice przestali ciągle dopytywać a ona przestała wolać, że chce siuku, po ponownym zainteresowaniu się na maksa wszystko wrocilo do normy :)

a nie podsikuje sie czsmi???tzn,czy nie popuszcze pare kropelek w majteczki???

ale my właśnie ciągle ją o to pytamy. Czasem zastanawiam się nawet, czy nie przesadnie często