czy ja moglam poronic?prosze o wypowiedzenie sie

12 dni temu moglo dojsc do zaplodnienia...wczoraj dostalam takjakby okres,ale to jeszcze przeciez nie ten czas mialam silne krwawienia i bol ktore trwaly praktycznie jeden dzien! czy moglam samoistnie poronic??jak pojde jutro do lekarza czy to moze potwierdzic?? jestem zrozpaczona

pytałaś pół godziny temu na innym topiku uzyskałaś odpowiedzi czego jeszcze chcesz?

zalamna to raczej okres przyszedl szybciej jak ci tak bardzo zalezy-w sumie po co? to zrob test z krwi, albo zwykly test ciazowy, ciazowe hormony tak szybko nie "opadaja" wiec powinien pokazac ajezli byla ciaza ja w nia watpie.....

podobnie to wyglądało u mnie = miałam nadzieję że zaszłam w ciążę - ale najpierw dostałam plamienie, a w nocy bolesne skurcze i krwawienie trwało 2 dni a normalny okres mam 5 i jest mało bolesny nawet 1 dnia nie muszę brać tabletki - cholernie mi było smutno i też się zastanawiam czy to nie było poronienie , które ponoć w tj fazie b.często się zdarza - mam nadzieję że w tym miesiącu nam się uda

to sie nazywa krwawienie miedzymiesiaczkowe, u kazdej kobiety moze cos takiego wystapic.. ale gdy sie powtorzy zglos sie do lekarza szybko a spodziewanej miesiaczki nie musisz dostac w spodziewanym terminie... nie martw sie ....

ale może to też być samoistne poronienie...zrobienie testu może być jednak istotne, np. dla par które podejrzewają że coś jest nie tak...i to moze być dobry znak-choć ciąża się nie utrzymało to do zapłodnienia doszło.

ja słyszałam że kobiety które mają bardzo silny okres inny niż zawsze prawdopodobnie poroniły

właśnie objawy były niepokojące - to nie było krwawienie międzymiesiączkowe, a wyglądało zupełnie inaczej niż zwykły okres nie mam 100% pewności bo nie robiłam testu ale intuicjyjnie wyczuwam że mogłam być w ciąży - oby @nie przyszła w tym m-cu choć wiem że za bradzo intensywnie o tym myślę a to też podobno nie sprzyja poczęciu