Łódż - Od nas zależy, jak często będziemy się uśmiechać.

tak sobie teraz mysle to moze za malo atrakcji - trzeba poszukac czegos nowego. Popytam jutro...

Ok. Do tematu wrócimy jutro. Wiesz ja tak się dopytuję, bo słowo \"fajnie\" jest mało informacyjne. Ale przecież nie musi być dożo atrakcji, główną atrakcją będziemy My topikowcy.

Cześć Dzisiaj bawię się w dobrą ciocię i niestety zaraz stąd uciekam. Będę dopiero po południu lub nawet wieczorem:(

Aha, dziewczynki, zdjęcia wam prześlę dzisiaj jak wrócę:)

Dzień dobry wszystkim. Trochę się zrobiło zamieszania z 15 sierpnia, a to jest tuż..tuż... Wersja z Zalewem Sulejowskim dopiero się \"rodzi\". Nie może być tak, że na dwa dni przed wyjazdem mamy same znaki zapytania. Przynajmniej ja nie lubię działania \"na wariackich papierach\", bo impreza może się nie udać a i nie jest to zachęcające do udziału. Ponieważ ja byłem inicjatorem tego topiku i zorganizowania imprezy 15 sierpnia, poczuwam się do obowiązku .......... Moja alternatywna propozycja na 15 sierpnia. Całodniowa wycieczka nad Zbiornik Jeziorsko, do Kościanek lub do ośrodka pod Pęczniewem. Odległość między nimi 8 km, można zbadać na miejscy i podjąć decyzję. Pęczniew jest mi znany, jest tam plaża i można się kąpać - co przy zapowiadanym 27 stopniowym upale i słonecznym niebie - jest istotne. Są też rowery wodne, gastronomia, bilard w restauracji, boisko do siatkówki i może jeszcze coś czego nie pamiętam. Teraz zdjęcia z tamtych terenów......... http://commons.wikimedia.org/wiki/Image:Jezero_jeziorsko-vestacko_ostrvo.jpg http://commons.wikimedia.org/wiki/Image:Jezero_jeziorsko-vestacko_ostrvo2.jpg http://commons.wikimedia.org/wiki/Image:Jezero_jeziorsko-vestacko_ostrvo6.jpg oczywiście należy się liczyć z tym, że te miejsca nie będą takie puste, będą też inni chętni. Ośrodek w Kościankach nie jest mi znany, ich oferta .. http://www.rafa.net.pl/onas.php Poza tym jest nad Jeziorskiem kilka km linii brzegowej, jest w czym wybierać. Ponadto w programie (bez dodatkowych kilometrów) : ---- Kościół w Siędlątkowie z 1683r, który jest od strony wody chroniony wałem, ponieważ jego podstawa znajduje się poniżej poziomu wody. ---- Podziwianie widoku z tamy. ----Trochę Holandii (?) Gdybyśmy sobie życzyli dodatkowych atrakcji , to ----ok 16 km. - Małków - Klasycystyczny pałac wybudowany przez adiutanta Napoleona, P. Biernackiego na wzór domu Cesarza na Elbie. ---- kolejne 16 km. - Tubądzin - Muzeum Walewskich, Dwór z parkiem z XVIII w. Niestety dojazd we własnym zakresie, tzn. ktoś z topiku się poświęca. Pozostali zaś pokrywają koszty dojazdu. Oczywiście to tylko propozycja, jeżeli nie rozwinie się temat Sulejowa. Zapraszam do dyskusji... itp. Wskazane by było, aby jeszcze dziś wybrać wariant i zorientować się ilu jest chętnych. Do dzieła....

Zapomniałem... Do Zbiornika Jeziorsko jest dokładnie 70 km.

witam wszystkich \" 20:37 szlemik cześć rapi... To ona..30// Cię wrobiła, powiedziała, że Ty znasz te rejony. \"\"\" czesc szlemiku-->>ten wpis to chyba troche nie tak Ci wyszedl, bo ja nie moglam wrobic rapiego , gdyz nawet nie wiedzialam ze on tam byl:) poza tym z tego co dobrze pamietam to Ty wspominales ze specjalista od sulejowa jest rapi...przypomnij sobie dobrze:)

witam nie ma to jak pierwszy dzien w pracy po urlopie - i w dodatku jest 13. Szlemik Twoja propozycja jest OK. Ja sie pisze. Tylko kto wezmie samochod - trzeba bedzie ciagnac losy

sluchajcie.....jesli dzis odbiore samochod z serwisu.....a termin niby byla na 15;( to ja moge jechac samochodem.....ale to nie jest pewne czy napewno juz bedzie on gotowy;((((

dzien dobry jesli chodzi o wyjazd to popieram o kuzwe...lepiej jechac we wtorek po pracy, zrobic jakiegos grilla albo ognisko(jesli bedzie mozna) a potem srode miec na wypoczynek i byc tam juz od samego rana:) jesli chodzi o moja osobe to prawdopodobnie sie pisze na wyjazd(jezeli szef dzis czegos nie wymysli_--tzn jakiegos wyjazdu , z ktorego bede musial wracac np w srode;()

czesc wszystkim ! Juz jestesmy :-) W zasięgu i z mozliwością kontaktu :-D

witaj niebieska ... jak tam po wyjezdzie?opowiadaj:) no rapi...to tez pierwszy dzien w pracy dzis masz.....dobrze ze nie ma sloneczka, bo w przeciwnym wypadku lepiej sie siedzi w tej pracy

Hej Ona!! Tak, juz wrocilismy z miejsca (dzialki lesnej) gdzie nie bylo TV, internetu a moj telefon ciagle tracil zasieg. Dobrze tak sie na jakis czas odizolowac od wydarzen politycznych i pospiechu zycia w miescie. Odpoczelam ale bardziej psychicznie niz fizycznie bo nasze szczescie wstawalo codziennie kolo 7 rano i nie mialam okazji sie porzadnie wyspac. Czas spedzalismy na spacerach po lesie, nad rzeką i na wyjazdach na targ do pobliskiego miasteczka. Podsumowujac, byly to 2 tygodnie w lesie z malym dzieckem :-) Wiem, ze planujecie wyjazd na 15-go, niestety my jedziemy \"odstawic\" maluszka na wies do babci, wiec nie bedzie nas w Lodzi. A co tu slychac? Czytałam, ze byl juz jeden wyjazd poza miasto, gdzie w koncu byliscie? Bedzie relacja z tego spotkania?

relacji ma dokonac robotopik, ktory byl z nami po raz pierwszy:) z tego co zauwazylam to wyjechal gdzies i chyba we wtorek bedzie ta relacja:) czy tzn ze 15 was nie bedzie z nami??

Niestety, nie mozemy tego inaczej zaplanowac, zreszta musimy miec troche czasu (mam nadzieje, ze dzien wystarczy) zeby dziecko znow przyzwyczailo sie do babci i nowego miejsca. Ale juz po 15-stym bedziemy miec wiecej czasu bo dzidzius znow na letnisku :-)

oj to szkoda, bo szlemik tak na was liczyl:) ale wazne ze wyjazd sie udal i choc troszke odpoczeliscie...no i wiecej czasu spedziliscie z maluszkiem

Też żałuję, że nie możemy się z Wami wybrac. Tak, odpoczeliśmy, nawdychalismy sie czystego powietrza, generalnie prowadzilismy bardzo zdrowy tryb zycia :-) A co u Ciebie? Cały czas w pracy? Kiedy masz urlop?

NIO moj urlopik dopiero za 2 tygodnie:) to jeszcze troche sobie popracuje:) chociaz ja juz mialam w lipcu taki tygodniowy przerywnik urlopowy na wyjazd do zakopanego:)

Twój lipcowy przerywnik zapamietam doskonale, a szczególnie jego materialne efekty. Mniam, mniam

no no....wlasnie....oscypki:)

witam wszystkich bardzo serdecznie..... przepraszam za nieodzywanie sie ale poprostu bylam nieobecna w kraju i dopiero teraz wrocilam widze ze topik sie rozwija.....no i o..kuzwa..ja pierdziele jest chyba najbardziej tutaj gadatliwa razem z ona..30//-->>to takie moje male podsumowanie:) ciesze sie ze znalezliscie wspolny jezyk, bo trudno polaczyc takie pokolenia wiekowe---chodzi mi oczywiscie o fakt waszej roznicy wiekowej: ---20-30latki przewaznie trzymaja sie razem -- powyzej 35 i reszta chyba razem, jednak u was nie zauwazylam takich barier, bo razem sie trzymacie i nie zwazacie na wiek, ale to dobry syndrom i znak ze w kazdym wieku mozna znalezc wlasnie taki wspolny jezyk i moc wspolnie sie bawic i dogadac:) co do mojej osoby to wlasnie zamierzam do was dolaczyc i 15 sierpnia jezeli bedzie ladna pogoda to chcialam sie wpisac do was na liste obecnosci: ps...jestem psychologiem i przepraszam za te moje wnioski jezeli kogos urazilam ale to juz takie zboczenie zawodowe:)

cos cisza na tym topiku, sama widzisz o..kuzwa ze mialam racje:)))pomysl o co chodzi?? a kto w ogole ma ochote wybrac sie 15???moze zrobmy jakas liste obecnosci- tych ktorzy jada na 100%??? strejowie, a wy jak z 15??macie wolne??no i wlasnie ci nowi z topiku moze by sie przylaczyli???

Witam wszystkich , ja piszę się na 15, razem z siostrą (a co tam, może się w końcu dziewczę rozkręci:D). Zwierza chyba nie zabiorę, żeby Szlemik mógł wziąć swojego - sprawiedliwośc dziejowa być musi;) O kuźwa... czekam na zdjęcia... I proszę, zróbmy coś dodatkowego jutro koniecznie, żebym się nie zapłakała w domku - mam niezbyt mile kojarzącą się rocznicę:(

czesc wilczku jasne ze jutro cos bedzie z kuzwa juz cos wymyslilysmy ale to ona miala znalezc to miejsce:)

Witam ponownie.. niebieska_stokrotka.....zaraz ... zaraz.... przypominam sobie, była tu taka kobitka, fajna babka......chwileczkę - to nie jest przypadkiem Twoja krewna ? ona..30// Byłem przekonany, że Ty mówiłaś o rapim... Ja na pewno nie. Trzeba będzie powołać : Topikową Komisję Śledczą. uśmiechnij się... Było by ekstra, gdybyś dołączyła . Pogodę zapowiadają sprzyjającą, akurat w środę ma nie padać. kris... Gdy impreza będzie mniej - nazwijmy to \"ryzykowna\", to jest szansa, że więcej nas pojedzie. W końcu może poznamy się większą paczką. A na dwudniowy wypad z ogniskiem też mam projekt, lecz do ogniska chyba lepiej jak jest więcej osób. wilczek....Ceść, ale co Ty zrobisz z Finką ? Będzie jej smutno. Ja jutro idę z moim do weterynarza, żeby mu dał zastrzyk na wstrzymanie. Może coś to pomorze.

to moze niech wszyscy sie wypowiedza na temat poltora dniowego pobytu...bo z tego co zauwazylem to ty szlemik jak narazie o wszystkim decydujesz;( ja nie mam nic przeciw, bo i tak jak narazie nie bylem nigdzie z wami i was poprostu nie znam, ale skoro grupa ma demokratyczne poglady i uprawnienia to wydaje mi sie ze wszyscy powinni cos powiedziec w tej kwestii wiem ze jestes prezesem, ale jak sam kiedys napisales ze grupa powinna razem sie dogadac. dobrze wiem ze mlodzi ludzie wola wlasnie takie wypady i dla nich nawet nie musza one byc dobrze zorganizowane bo w trakcie zawsze cos wyjdzie, a im mniej zorganizowane tym impreza lepiej sie rozkreca ale to jest moje zdanie....

takie zorganizowanie mozna przygotowywac dla grup wiekszych a z tego co u was zauwazylem to narazie was jest garstka..no max chyba 10 osob(chociaz do konca niewiem ) dla tych osob zawsze mozna cos na goraco zorganizowac..

szlemik, jakby cos to przepraszam, ale wyrazilem tylko swoje zdanie

szlemik-->>zadna komisja sledcza....poprostu ja tego nie powiedzialam...i chyba to wystarczy, nie ma co szukac winnych!!!

no i na 15 sie pisze:) mozliwe ze bede miala samochod, to tym razem ja moge jechac(ale to nie jest pewne, jak juz wczesniej napisalam)