Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emika

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VII - SZCZĘSLIWA

Polecane posty

dzien dobry kochane ! I ja bym do mojej porannej duzej czarnej wciągnęła kawał pysznego torcika z masą i lejącą czekoladą i te wiśnie mniaaammm!!! Koleżanki ! Proszę z samego rana nie robić mi tu takich smaków ! :) Od tygodnia trzymam się diety bo chce schudnac i wygladac jak przed zajsciem w ciąże, oczywiscie jak nie jestem po raz drugi przy nadziei. A propos @ dalej nie ma i coś sie nie zanosi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monik to nie trzymaj nas w niepewności Jeszcze jest ranek :) Rób teściora. Jestm zadowolona po wczorajszej wizycie u gina, na podstawie usg nie stwierdził nieprawidłowości. Mówił, że jak na ten etap ciąży jest wszystko bardzo dobrze. Chyba łożysko mam wysoko ułożone i to może powodować, że troszeczkę później poczuję ruchy. Narazie mnie gin uspokoił, ale normalnie tak w ciąży to schizy człowiek ma bo tak się martwi o dzidzię. Enigma, a u Ciebie na najbliższym badaniu wykarze czy chłopczyk czy dziewczynka :) Teraz właśnie wyszukałam jakieś muzyczki relaksacyjnej, której zamierzam słuchać przez okres ciąży. Czytałam, ze to by było wskazane. Macie może jakieś kawałki, które by się nadawały do tego? Odnośnie tych smakołyków, to niczego sobie nie odmawiam. Już ważę 64 a jestem w 4 miesiącu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika - pewnie @ nie przyjdzie :) przy takim opóźnieniu to już musi byc cosik na rzeczy !!! FAjniusio!! Iwonka - cieszę się, ze wszystko dobrze !! To najważniejsze :) Ja muzyki relaksacyjnejnie słuchałam, ale słuchałam tego co lubię :) Efekt? mOje dziecko bryka przy skocznej muzyce :) tylko jej coś puścić albo zanucić .. od razu podskakuje, jak siedzi, to chociaz postuka nózka do rytmu, a jak ją się uniesie tak by nóżki wisiały w powietrzu to też bryka nimi (jak pajacyk taki ciagany za sznurek wygląda) :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam szybciutko i zmykam popracować👄 monika👄 mam nadzieję, że wstręciucha nie przyjdzie:-) i niedługo ogłosisz nam wspaniałe wieści:-) Lara👄 no to mamy inne przepisy na ten tort nugatowy, bo ja już do niego nic nie mogłabym dołożyć bo już więcej się nie da:-D Zabajonku👄 wiesz, na diecie sie jest to o smakołykach sie rozmawia :-D ja przynajmniej jestem, trzymam linię, wiesz, sylwester, śluby itp itd:-P Iwonka👄cieszę sie że wszystko z ciążą jest w porządeczku:-) a nie odmawiaj sobie kochana po porodzie samo zejdzie:-D jak czasu na nic nie będzie:-) a ja dziś jakaś skwaszona jestem, wczoraj dzwoniła do mnie przyszła bratowa, która ma ślub w styczniu by jak to powiedział pochwalić sie ze chyba jest w ciąży - wie zołza jedna że sie długo staramy i jak przykro mi było różnych rzeczy słuchać, ech życie czasem to mam dość....Też tak macie czasem że najlepiej byłoby przenieść się na wenus bo kula ziemska za mała by uciec..... niech sie cholercia rozchmurzy bo mnie ten nastrój nie mobilizuje dziś do pracy:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka ! Teściorka nie zrobię bo nie zakupiłam a z domku nie mogę wyjść bo mała przeziębiona troszkę i nie chcę jej bardziej utraktować także może jutro :) Jak nie przylezie albo jak nie spękajam :) Kurcze jak fajnie być w takiej niepewności póki nie ma @ człowiek ma nadzieje i cichutko marzy o małej fasolce, gorzej jak robi test spogląda z ogromną nadzieją na wynik i kiedy widzi tylko jedna wstrętną kreskę zamiast dwóch pięknych tłuściutkich krech i czuje się takie zawiedzenie... Przepraszam za te smuty dziewczyny nie wiem czemu mam takie zle mysli z ranka. Pokłóciłam się wczoraj z moim W i jak dziś zadzwonił to go ochrzaniłam, że dzwoni jakby nic się nie stało i znowu sie na siebie obrazilismy... Emiczko moja kochana może przyszła bratowa nie pomyślała, że zrobi Ci przykrość, może chciała się z kimś podzielić tą wiadomością i Ty wpadłaś jej na myśl, no chyba, że jest z Tobą w nienajlepszych stosunkach i wtedy to z pewnością mogła być czysta złośliwość z jej strony. Głowa do gory Emisiu kochana napewno nadejdzie ten dzień, że ogłosisz nam radsną nowinkę :) Popatrz na Estellke, Aśkę74, Enigmę i wiele wiele naszych wspaniałych kobietek, które tyle razy się zawodziły, traciły nadzieję i ją odzyskiwały a teraz albo chodzą z brzusiami albo bawią już swoje maleństwa :) Napewno kochana i Wam się uda i to z mnogim rezultatem :) Trzymam kciuki :) =====

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emiczko-przytulam 🌼 wiem co czujesz .....najpierw w ubieglym roku o tej porze siostra rodzona z zaskoczenia nas powalila takim newsem ..zamiast sie cieszyc potrafilam sie tylko rozpłakac:O.... a potem kolejna wiadomosc w czerwcu od mojej drugiej siostry -wtedy myslalam ze juz sie nie podniose... dlatego wiem jak teraz sie mozesz czuc :(.. Ale -czlowiek to takie silne stworzenie ze podnosi sie po wszystkim ...i Jeszcze i Ty kiedys taki news sprzedasz :D-wierze ze tak .....a wszyscy zrobia oczy jak 5 złotych;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam przytoczyć Ciebie Iwonko za przykład tak sie ciesze, ze nosisz pod serduszkiem swoje słodkie malenstwo ! :) :):) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona dzięki za nadzieję :)🌻 Ale chyb @ przyjdzie coś mnie piersi mrowią i wędzą iprzed hwilą byłam ww toalecie i mam brunatne blamki i chyba dostane ale to się jeszcze zobaczy, podchodzę do tego lajcikowo bo przeciez nie planowalismy narazie drugiej dzidzi i nie działalismy z takim zamiarem no i miałam się przecież wrezcie za siebie wziążć i schudnąć ! Jeszcze tylko z 5 kilogramków i będzie super ! No i miałam też znależć nową pracę i kupić karnet na solarium i aerobik wodny ojej nie zdawalam sobie sprawy z tego, ze mam tak wiele planów :) 🌻 Emiczko korzystaj z danego Ci narzie wolnego czau na inne przyjemnosci bo wkrótce Twoje noce wypełnią się wstawaniem do maleństa a wcześniej uczucia ociężałości !!! 🌻kwiat]🌻 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski!! Wiecie co ta wstrętna @ nie przylazła. Myslałam, że ją wywołam testem a tu dupa. Sama nie wiem co robić. W sobotę przyjmuje mój lekarz, ale wtedy nie mogę bo mam kurs od 10 i nie zdążę iść do niego. Chyba, że najwyżej zadzwonie i sie zapytam czy mnie przyjmnie tylko, że potem będe miała kawał drogi by iśc na szkolenie. Sama nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ ja byki sadzę! Ale to z pośpiechu korzystam, że Pati ogląda bajki i narazie daje mi pobuszować po kafeterii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonko👄 moniczko👄fajnie tak czytać o Twoich niepewnościach, ale wiesz ja mam ciuchutką nadzieję, że będą te dwie tłuściutkie kreseczki👄 a co do mojej przyszłej bratowej, to ona jest po prostu głupia - bo inaczej nie można tego określić, są ludzie którzy nie mają wyczucia taktu i tyle, nie sądzę by obchodziło ją moje samopoczucie, bo pamiętam jak rok temu byłyśmy razem na spotkaniu z moją siostrą-taki wieczorek babski- i rozmawiałyśmy również o dzieciach, imionach itp i pamiętam że moja siostra chciała tak samo nazwać swoją córkę a ja śmiejąc sie mówię do niej że zabiera mi imię dla córki bo mówiłam od dawna jej o tym imieniu, po czy bratowa na to że \"no wiesz zobaczymy, kto pierwszy ten lepszy będzie wybierać sobie imiona\" ja pamiętam do dziś jak sie wtedy poczułam, strasznie chciało mi się płakać, bo one wiedziały że długo sie staramy....ale cóż zrobić, kiedyś i ja będę wybierać imiona jakie będę chciała, ale najpierw trzeba poukładać wszystko dookoła..... ja też z 5 kilo chcę schudnąć do świąt, i mam nadzieję że mi się to uda:-D trzymajmy się razem, ja narazie nie podjadam między posiłkami, na kolacje jem sałatki ze świeżych warzyw, nie pijam gazowanych soków, pieczywo tylko 2 kromki na śniadanie, w sumie 3-4 posiłki dziennie bo więcej nie potrzebuję, za to uwielbiam bawarkę którą pijam do 15:00, herbatki w ciągu dnia, i melisę na kolację, no i oczywiście woda niegazowana, a soczek na śniadanie -pomarańczowy:-) Olinek👄 :-D dziękuję, aż łezki mi się kręcą w oczkach, widać i ja czasem smęcę :-) jeszcze zaskoczę te wstręciuchy jak przywiozę mojej mamie bliźniaki albo trojaczki :-Dhahahhahahhaha na święta i będą oczkiem w głowie moich rodziców:-P Goluś👄 ja nadal wierzę, że niespodziankę będziesz miała dla nas, testy czasem zawodzą zwłaszcza robione wieczorem, jeśli to wczesna ciąża to hormon może mieć niski wskaźnik, moja koleżanka która ma mojego chrześniaka właśnie robiła test po południu i jej wyszedł negatywny a następnego dnia rano pozytywny.... najlepiej zrób betę wtedy potwierdzisz lub wykluczysz ciążę, trzymam kciukaski👄 idę popracować, może mi ta chandra przejdzie:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika - dopóty nie przylazła, dotąd nie wiesz nic na pewno. A czasem takie plany też się przydają ... żeby je móc przełożyć :) Emiczko - a no to głupia pinda z tej twojej przyszłej bratowej. Przepraszam, ze tak pisze, ale nie lubię tak złośliwych bab, tak krnąbrnych i zarozumiałych. I wierzę, ze mogłaś się źle poczuć i masz prawo. A ja takich osób jak ta dziewczyna to unikam, omijam szerokim łukiem na 3000 km jak się da, to typ toksycznego człowieka, co to energię pozytywną zabiera i pozostawia tylko smutek i niespełnienie. Dlatego mam niewiele koleżanek, a te najlepsze - to wirtualne !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!] Pamietam jak ja się dowiadywałam o kolejnych ciążach moich bliższych lub dalszych znajomych jak mnie to ruszało chociaż ja miałam już jedno dziecko.Nie wspominam tego najlepiej ale i ja jestem teraz w ciązy i wydaje mi się to jak najbardziej normalne; myślę, jestem pewna że jest to przeznaczone dla każdej z nas ale w swoim czasie. Trzeba zawsze myśleć pozytywnie chociaż wiem że nie jest to łatwe.... U mnie wszystko normalnie tylko ta kośc łonowa nie daje mi spokoju.Jak chodzę to boli.Nie wiem jak to będzie dalej.Pytałam znajomej czy tez tak miała to powiedziała że tak i jeszcze ją bolała kośc ogonowa, to jeszcze lepiej. Golka no to trzymamy kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, dajmy spokoj bratowej emiczki, bo wyjdzie na to, ze nie tylko ona, ale i my jestesmy złosliwe. Zrobila nietakt lub swiadoma przytyczke i tyle. Ale nie martw sie Emiczko. Widocznie musimy doświadczyc takich bóli prosto w serce. Pisze w l. mn. bo i ja sie z tym spotykam. Ale tlumacze sobie to na swoj sposob. Widocznie mamy być b. doswiadczone trudem dojścia do macierzyństwa, tak by bądąc już Matkami jak nikt inny rozumieć istotę uczuć macierzyńskich. dziś mam drugie spotkanie w Ośrodku Adopcyjnym. A przede mną jeszcze chyba 7 :) Jak ten czas leci!!! czekam na dobre wieści od Goluś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczynki :)🌻👄👄ale nie przejmuje się tym wcale co bedzie to bedzie, czuje kłócia w lewym jajniku :) Cofnęłam się do wcześniejszych stron, żeby uzupełnić zaległości i jak czytałam estelko o Twojej radosnej nowinie to az mi łezki poeciały ze szczęścia bo pamiętam jak miałaś doły i jak pisałam Ci, że napewno się uda jesteś wspaniałym przykładem dla wszystkich dziewczyn, które starają się od dłuższego czasu i przechodzą ciężkie chwile rozczarowań i zawodów, że warto mieć nadzieje i nie ustawać w staraniach, by w końcu zobaczyć dwie upragnione kreseczki :)🌻 EMICZKO 🌻👄🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emika wiem doskonale jakie emocje przeżywasz, znam to :( ile ja już sie napłakałam w swoim życiu...eh. W moim otoczeniu prawie wszystkie koleżanki i znajome jak nie są matkami to są w ciąży. Ja na te cudowne wiadomości cieszę się - bo jak tu się nie cieszyć? ale kiedy jestem już sama dochodzą do mnie te myśli, które nie dają spokoju :( i płaczę. A odnośnie taktu -to albo się go ma wrodzonego czy wyuczonego (czego w drugim przypadku nie do końca potrafię sobie wyobrazić) albo się go nie ma. Pamiętam jak tamtego roku znajoma, z którą miałam przez jakiś czas dłuższy kontakt (praca) zwlekała z powiadomieniem mnie o ciąży i widać było, że nie wiedziała w jaki sposób mi o tym powiedzieć, ale doceniam ten ten Jej wysiłek - pomimo, ze pokazała mi akurat zdjęcie z USG, cieszyłam się razem z nią, ale wracając do domu płakałam całą drogę :( :( :( kilka miesięcy później moja \"przyjaciółka\" powiedziała mi, że Jest w ciąży (33 lata) i wiesz, co powiedziała? OJ WIEM, ZE MI ZAZDROŚCISZ! i zaczęła się śmiać szczęśliwa.... oczywiście, że zazdrościłam, ale to nie jest taka zwykła zazdrość i nie odnosi się ona do niej czy kogokolwiek innego, ale do samego faktu, że mnie te szczęście jeszcze nie spotkało... nie będę rozwijać mojej myśli. Nadwiślanko a powiedz mi jak wyglądają takie wizyty w Ośrodku Adopcyjnym? pozdrawiam wszystkie topikowe koleżanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie się humorek poprawił......za sprawą mężusia :-D nie ma jak znakomite rozluźnienie przy pomocy ukochanej osóbki :-Dhihihihihih Zabajonku👄 wiesz na takie tzw \"pindy\" jest jeden sposób, nie dać po sobie poznać że uraziły nas i pokazać "pinddzie", że za wysokie progi na jej koślawe nogi:-P masz 100%-tową rację takie osoby omija się szerokim łukiem, ale jak ty to robisz że 3000km Ci wychodzi to ja nie wiem:-Dhihihihihi, co do toksycznych ludzi to racja, jak się człowiek od nich nie uwolni to całą energię wyssać mogą, ale nam tutaj na szczęście nigdy to nie grozi, bo jak nie jedna to druga podniesie na duchu lub kopnie w tyłek by się ta czy tamta obudziła :-) gosiaczku👄współczuję bolącej kości👄 i dziękujemy za dodanie otuchy👄 jesteś kochana, ja tez wierzę, że wszystkie z nas będą mieć maluszki jak nic👄 nadwislanko👄:-D :-D :-D spokojnie kochana, ja Was znam nie od dziś i wiem że nie mogłybyście być złośliwe👄 każdy może mieć różny punkt widzenia na jedną i tą samą sprawę i wcale nie oznacza że może się mylić, ja cenię każdą wypowiedź👄 Pewnie masz rację, na pewno będziemy bardziej czulsze i wyrozumialsze na wszelkie cierpienia dzieci i kobiet- zwłaszcza tych starających się👄, trzymam kciuki by czas zleciał Ci jeszcze szybciej i byś niedługo miała upragnioną osóbkę przy sobie👄 moniczko👄🌻👄🌻❤️ fajnie że wróciłaś👄 Lara👄 dokładnie to samo mam co Ty, że cieszę się a potem sama płaczę lub przy mężusiu, on wie jak bardzo jestem wrażliwa na tym punkcie, ale wiesz co, jakoś łatwiej mi jest znieść wiadomość od koleżanek lub jak tu sie dowiaduję że którejś z nas się udało niż jak dowiem sie że siostra czy kuzynka jest w ciąży, bo one jakoś chełbią się tym bardzo jakby chciały mi pokazać że są lepsze.....może i są ale czy ktoś lubi widzieć krzywdę drugiej osoby? bo ja nigdy i byłoby mi bardzo przykro jeśli któraś z moich sióstr miała z tym problem jak ja.....ale nie ma co o tym gadać, czasem i ja mam gorsze dni więc próbuję oczyścić umysł z toksycznych zmartwień wygadaniem się, a że mam tu Was to jestem Bogu wdzięczna za to:-)Przytulam Cię serdecznie, kochana jesteś i mam nadzieję, że będziesz niedługo szczęśliwa obnosząc sie z brzuszkiem👄 ........mi teraz jest w sumie ciutkę łatwiej, bo wszystko tłumaczę sobie że najpierw mieszkanko a potem dzidzia, ale wnerwia mnie że np. moja bratowa gdzie z tzw wioski zabitej dechami przyszła do mojego brata mieszkać a moi rodzice budują im dom i szlag mnie trafia jak panoszy się krówsko jedne, a nawet wykształcenia średniego nie ma a ja jak jestem mocno zła, to albo dużo gadam,sprzątam albo płaczę, ale raczej gadam i sprzątam, bo płaczę jedynie z bezsilności..... Aguś👄 gdzie się podziałaś? Sysiu👄 jak się czujesz? Enigma👄 Ty chyba nie masz zamiaru nam tu zniknąć co? bo od kiedy w ciąży jesteś to mało Cię tutaj:-o pokrzątam sie jeszcze po domu i obejrzę jakiś film:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Lara27 miło mi Cię poznać:) Ja wróciłam na forum po długiej przerwie bo zaszłam w ciążę i po urodzeniu córeczki nie miałam czasu by dotrzymywać dziewczynkom towarzystwa ale teraz jak niunia jest juz większa, 01.12 skończy 2 latka, to teraz mam więcej czasu i mogę z Wami pogadać :) Lara masz 27 lat ? Od jak dawna starasz się o dzidzię ? Pytam, bo wciąż chciałabym żebyście pamiętały o tym, że nasza Estellka ( przyszła mama trojaczkow ! 🌻🌻🌻 ) starała się aż 3 lata i popatrzcie jakiego szczęścia się doczekała :) To wspaniały przykład dla Was kobietki, że i Was wkrótce spotka to szczęście :) Rozumiem jakie to uczucie kiedy od dawna starania nie przynoszą rezultatów a kolejno jedna po drugiej znajoma lub siostra czy bratowa bombardują Nas wieściami o ciążach. Główka do góry kochane wierzę, że wkrótce moje proroctwa się spełnia :) Ja myślałam, że jak po całym dniu do kompa siądę, to tyle naskrobiecie, że nie nadążę z czytaniem a tu tak ucichło tylko Emiczka i Lara nie śpią :) Ja już myślałam, że z mioch nadziei nici i wstrętna @ mnie nawiedziła a tu tylko leciutko poplamiłam i cisza a piersi mam jakieś takie swędzące i drażliwe ale jestem masochistką bo daję sobie czas do poniedziałku i jak dalej będzie cisza wtedy zatestuję :) No odezwijcie się kobitki :) Emiczko ależ ja Ci kochana zazdroszczę takiego kochanego męża co Ci humorek skutecznie poprawia :) 🌻🌻🌻 Ja niestety nie dobrałam się z moim W i wciąż mnie rozczarowuje. Choć wiem, że kocha mnie i naszą iskiereczkę, to często jest strasznym egoistą i rani moje uczucia nie szanując mojej rodziny i moich przekonań. Ale dosyć smęcenia Estelko kochana odezwij się i gadaj tu nam jak się czujesz ? Rany kobieto za jednym bobasem ciężko nadążyć a co dopiero trójeczka rozkosznych i psotnych aniołków :) Myśleliście już nad tym kto Wam będzie pomagał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Enigma wracaj i sprawozdanie pisz co tam u Ciebie ciężaróweczko :)🌻🌻🌻👄👄 Sabra Sysia🌻 Zabajona🌻 Aska74🌻golka🌻 gosiaczek🌻 maklady🌻szczęściara🌻 Aga🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! A ja mam zapalenie oskrzeli i leżę w domku buuuuuu :( mam nadzieję ze jutro nadbrobię zaległości i coś nabazgram. Spokojnej nocki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam na chwilę się usprawiedliwić - jesteśmy z Pawełkiem chorzy. Zapalenie gardła i krtani :-( Brzydko mówiąc zdycham :-P Do tego 39 stopni temp. (u obydwojga) zwala z nóg nawet mnie - dużą bądź co bądź kobietkę :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lara-jak wiesz jest wiele osrodkow adopcyjnych i kazdy ma pewnie swoja specyfike. ja jestem w katolicki OA. Spotkania odbywaja sie w grupie kilku malzenstw starajacych sie o dzidzie i trwaja 1xm-c i jest ich tyle ile trwa ciaza, czyli 9. ja ostatnie mam w czerwcu. jest program spotkan. Na piewrszych rozmawialismy o motywacjach adopcji z psychologiem. Wczoraj bylo spotkanie z mlodym malzenstwem, ktoreniedawno adoptowalo (2 lata temu) dziecko. na kolejnych bedzie: jawnosc adopcji, potem spotkanie z prawnikiem (100 pytan do... ) ) i na kolejnych z pediatra itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ka ! Paula zdrowiej szybciutko i nadrabiaj zaległości w czytaniu duuuża buzka :) Agusia biedactwo kurujcie się z Pawełkiem ucałuj go od ciotek :)👄👄👄🌻🌻🌻 Apropos ile ma już Twój rycerzyk latek ? A Wy dziewczynki spicie, że jeszcze się nie zameldowałyście ? Mnie dzisiaj od rana głowa boli i chyba wstręciucha przylazła, mówię chyba, bo dziwnie skąpie plamię ale może pózniej sie rozbuja :) Pozdrowionka pa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wczoraj póznym wieczorem przeczytałam cały topik założony przez Nadi22 \" spodziewam się blizniąt syjamskich\" zryczałam się okrótnie tak mną wstrząsnęła ta historia i odwaga młodziutkiej mamyijej narzeczonego. Właśnie wypowiedziałam się na forum i złożyłam swój hołd dzielnym i nadzwyczaj dojrzałym emocjonalnie rodzicom. Są wspaniałym przykładem na to, że jak się powierzy swoje losy Bogu, to zawsze wszystko sie dobrze ułoży. Pozdrawiam Was dziewczynki pa idę troszkę sie zająć moją córeczką, bo już niecierpliwie ciągnie mnie za rękaw i woła \" mamusia oć tany \" czyli\" mamusia choć tańczyć\" Jest wspaniała kocham ją nad życie i jestem za Nią wdzięczna Bogu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewuszki! Biedaczki chorowitki - dużo zdrówka!!! a mnie dopadły, wymarzone ;-) objawy. Z pracy przychodzę nieprzytomna, w pracy też prztomnością nie grzeszę ;-) spaaać i pić i mdli i pomaga zielona herbata Liptona (zimna z butelki) i sok mocno pomarańczowy. Na krótko. Chciałam, mam :-) ale co tam. Z suwaczkiem poczekam na po wizycie u lekarza, okaże się ile tam serduszek tak męczy Mamusię :-) dzięki objawom, zaczynam wierzyć w tą ciążę :-) a poza tym w ten piątek bedzie juz 7 tydzień :-) czy to jest tak, że w sobotę 7 tydzień i 1 dzień, mogę mówić, że jestem w 8 tygodniu, czy nadal w siódmym?, bo ja się w tym połapać nie mogę :-o buziaczki dla Was Wszystkich i dużo zdrówka. A co do informacji o ciąży, to jak zaczęłam ponad 3 lata temu starania i koleżanki , które wtedy nawet nie myślały o ciąży i w tym okresie szybciutko zachodziły w ciąże, to tez mi ręce opadały. Ale teraz, szczerze mówiąc, jak mówię o ciąży, to nawet nie myśle, że kogoś tym mogę zranić i to jest przerażająco egoistyczne :-( musze chyba byc uważniejsza. Chociaż na razie wiedzą wyłacznie rodzice, brat i garstaka przyjaciół, z których dwie prary równiez zaczynają starania o dzidzię :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki dawno mnie nie bylo ...mocno was sciskam ..emilko nie dawaj sie jej ..moja bratowa tez jest glupia i przestalam z nia gadac..bo jak dzwonila do mnie to tylko zapytac w ktorym juz jestem miesiacu ...ona tez nie mogla zajsc dlugo a potem jak jej sie udalo to odgrywala wielka dame ze ma dziecko ..i powiedzialam jej ..to co trzeba i teraz juz nie pyta jak dzwoni ....u mnie narazie przerwa mam remoncik ..a potem bede brala clo i jak sie uda to wam napisze ..a jak nie to ech ....zobaczymy ..musimy byc twarde nie miekkie ..w kacu nie dajmy sie zwariowac ,,,,jakby co to jeszcze mozna adoptowac i tez jest zajebiscie :P) mocno was sciskam , trzymajcie sie cieplutko ,ale dzisaj zimno wrrr... pozdrawiam kasia :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka, jesteś w ósmym tygodniu, skonczyłaś siódmy :) Gratuluję objawów :) Zyczę zdrówka dla choruszków :) Ja jak zwykle mam problem ze znalezieniem czasu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alez zapracowane sa pszczółki moje :) Estelko chciałaś objajów i zazdrościłaś namich kiedy je miałyśmy jeszcze w starym topiku to teraz masz :):):) hi hi 🌻🌻👄👄 Foliku drogi witaski wielkie :) Co u Ciebie słychować ? Masz jeszcze tego amstafka ( to chyba była suczka ?) ktorego pamiętam z fotek ? Jak możecie dziewczyny to prześlijcie mi proszę swoje fotki bo wszystkie, które kiedyś miałam potraciłam :( Niestety przylazła wstręciucha jedna ledwo żyję bllleee !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×