Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emika

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VII - SZCZĘSLIWA

Polecane posty

Dziewczyny, nie potrafie sie nie pzrejmowactym co sie dzieje na forum. Chociaz nie mnie sie czpial pomarancz. Ale wystarczy, ze miesza i psuje atmosferke. Ale skontaktowalam sie wczoraj z informatykiem i poradzil co robic. Napisalam dzis do admina forum. Czekam na reakcje. Zobaczymy co da sie zrobic. Jelsi ktos chce poczytac o co rosilam podam link. Mam nadzieje ze uda sie wyjasnic sprawe. Nienawidze ludzi falszywych, nieszczerych i dwulicowych. Nawet ludzka glupote jestem w stanie zrozumiec, ale nie nie tego!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry -witam... ale sie dzieje... my u siebie tez staramy sie ignorowac jak mozemy ..to chyba najlepsze . Sabrus-wywoalas mnie do tablicy:) Wasnie byl telefon z kliniki -dzwonila Pani embrionolog--a jak tak sie spielam ze nie moglam słowa wyksztusic:O...mamy byc w niedziele o 11 na transfer i ze wszystko bardzo dobrze i sa bardzo zadowoleni-nawet nie zapytalam ile jest zarodeczkow? czy zostalo 6? czy cos sie zmienilao..:O Taka jestem zamotana...a teraz glupio mi wydzwania.Moze z M potem zadzwonimy... I dalej nie wiemy co zadecydowac? czy 1 czy 2?? My juz mamy dziecko wiec decyzja troche trudna --a i ja jestem po CC -ginek mowil ze wtedy ciaza wieloracza staje sie trudna...Tak ze jak widac decyzje ciezkie...:( Aha. Nie wiem czy powinnam pisac ale wiem ze sie znacie Wikusia Pedagozka miala zabieg wczoraj-znisla go dzielnie i rodzice tez :)Sa juz w domku ....:) Pozdrawiam wszystkie dziewczynki🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabrus...dziekuje -ja nie wiem czy mam odwage-naprawde..moze M popoludniu zadzwoni...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę Olinek, to super. Ale człowiek może być czasami skołowany. Najlpeiej nie myśl o tym ile będzie zarodków, bo to nic nie dam. Najlepiej po prostu posłychać się gina. Nadwiślanko, super, że skontaktowałaś się z Adminem. Wszytsko w końcu się wyjaśni. Tak na marginesie, teraz pewnie ta osoba ma pietra ... Sabra, normalnie jak piszesz, że maciuś przybrał na wadze to strasznie się cieszę. W ogóle od początku mu kibicuję i z niecierpliwością czekam zaswze na wieści od Ciebie. Amelka wydaje sie być silniejsza. Ciekawe jak to będzie kiedy podrosną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć moje kochaniutkie👄 niestety nie jadę na weekend na Mazury:-( za dużo pracy:-( ale może w następny sie uda, za to dziś mężuś wieczór fajny szykuje, nawet coś wspomniał o laniu wosku:-D ciekawie sie zapowiada:-) Bozinko👄 obejrzałam dziś wszystkie Twoje zdjęcia na stronce i po prostu zapragnęłam mieć takie słodkie maluchy jak Ty masz, jak sie na Was patrzy, to radość ściska serce.Widzę jak bardzo jesteście szczęśliwi, po prostu zaraziłaś mnie na nowo pragnieniem posiadania dzidziusia i mam dylemat psychiczny, będę się musiała porządnie sprężać by móc starać sie o takie cudeńka, masz fantastyczną rodzinkę👄 Iwonko👄 ja przyznam Ci sie ze tez kupuję te gazetki, jeszcze do tego M jak mama i avanti to oglądania:-P lubię obrazki kolorowe :-D, dziękuję kochana za miłe słowa👄 ...... my chyba wszystkie zaczniemy tak paplać po mamusiowemu jak doczekamy sie pociech :-Dhihihihihi Paula👄 jest druga część tej książki jak najbardziej pt\"Żegnaj Afryko\" już mam ją w domciu i czytam:-) gosiaczek👄przykro mi że z M było nie najlepiej, ale może i jemu przejdzie jak maluszek na świat przyjdzie👄tak piszesz o tych oczkach wpatrujących się w Ciebie po urodzeniu że aż mnie ciarki przeszły..... Sabruś👄:-Dhahahhahahahhah taka fajna z grubej elastycznej gumy piłka nadmuchiwana, dobrze sie domyślasz do czego ją wykorzystuję:-D można ją spotkać na ćwiczeniach w fitness clubie :-D też liczę na łaskawość Tego z góry, przydałoby sie jego wsparcie z postaci maluszka dla nas👄 szkoda że jesteś sama na weekend, jakbyśmy mieszkały bliżej to bym wpadła do Ciebie👄 nadwislanko👄 to bardzo dobrze że to zrobiłaś, już dość długo czekamy i znosimy tych złośliwców lub złośnicę.... Olinku👄jeśli kochana oni są zadowoleni to nie może być inaczej tylko wspaniale, jestem bardzo podekscytowana tą wiadomością i nie mogę sie doczekać kiedy nam ogłosisz przed świętami że jesteś w ciąży bo innej opcji nie widzę:-D dziękujemy za wiadomości od Wikusi👄 a u nas?.... teściowie wrócili wczoraj no i mężuś zdążył sie pokłócić z pijaną mamusią, nie odzywają sie do siebie, w ogóle jakaś napięta sytuacja jest, szkoda gadać:-P chyba zagram w lotto może szczęście dopisze i sie wcześniej wyprowadzimy.... zabieram sie za pracę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mnie zaskoczyłyście, sądziłam, że będę pierwsza a tu taaaaaki ruch :D dzisiaj postanowiłam, że muszę się zmienić koniecznie... dostałam wczoraj wiśnie w likierze od mojego kochanego, wieczorem przed spaniem a jako, że wieczorem już nic nie wciamuję tak więc zasnęłam ze słodkościami. Jakieś 30 minut temu dostałam smsa od mojego, abym ich wszystkich nie zjadła i zostawiła dla niego jak wróci z pracy... chociaż jeden....a ja już ich dawno nie mam 😭 ...eh, niedobrze :( Emika odpowiedz mi: jak będziesz w ciąży dasz sobie spokój z tą pracą? :D pozdrawiam wszystkie topiwowiczki :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) kurczę, przeziębienie mnie dopadło dość ostre:( mam straszny katar, kaszel i gardło wysuszone.. sama nie wiem, czym się leczyć poza mlekiem z miodem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki że się nie odzywam ale nawał pracy. Maklady: wapno z wit c - ja w ciąży też chorowałam, dziecku nie zaszkodzi a na gardło i przeziębienie najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lara👄 może skocz po drugą paczuszkę takich wiśni i zjedz parę - może sie nie zorientuje :-Da teraz spróbuję odpowiedzieć ci na pytanie:-) z pewnością jak będę w ciąży ograniczę pracę do 4 godzin dziennie, a jak już przekroczę półmetek to dam sobie spokój z nią do póki maluch nie zacznie chodzić masz moje słowo :-D czy taka odpowiedź jest dobra? hihihihihi:-) a ja pachnę miodkiem:-D kupiłam sobie balsamik z miodkeim i czuję sie jak pszczółka Maja tak i fajnie i słodko :-D maklady👄 wskakuj do łózia, pij herbatkę i soczki, może przejdzie, miejmy nadziej👄 a mnie brzusio boli jakoś i jajniki :-( chorobcia i głowa:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emika - napewno ją kupie i przeczytam, ale na merlinie znalazłam 3 część tej książki \"Moja afrykańska miłość\" Sabruś - jedziemy na imprezę która bedzie się odbywała w lokalu. Mamy zarezerwowany sliczny hotelik na przeciw tego lokalu więc nawet po czworakach ale do hotelu trafimy :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski! Potem poczytam co tu u was, ale widze akcja jakas była, już wyczyszczona :) bo ni ewidzę pomarańczowych wpisów i nie wiem o co chodziło, ale powiem Wam, zę jest możłiwość sprawdzenia i to żadne odkrycie. Dobry informatyk szybko dojdzie po tzw. ciasteczkach. A wiem to stąd, ze na drugim topiku tez była akcja pomarańczowych i od moderatora dowiedziałyśmy się, ze to jedna z naszych ale własnie nie ma odwagi pisać chyba jako ona i pisze na pomarańczowo. Były głosy za wyjaśnieniem kto to (petycja do moderii), ale część babek się nie zgodziła (pewnie w tej części była podejrzana) no i sprawa umarła śmiercia naturalną. Ale jest to możliwe, od razu mówię! Jak cuś to można zadziałać :) Naskrobałyście masę rzeczy i chyba 2 godziny będe czytała, ale potem, bo zaraz spadywuję do domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona-nie zwrocilam uwagi, zeby pomaranczowe zostaly usuniete... Co prawada napisalam do moderatora zeby sprawdzil czy to jedna z nas, czy nie...Odpisal, ze musze z moderatorka sie skontaktowac. Mam do niej maila i jak bozi-nozi napisze. Ale od moderatorki zalezy czy bedzie miala dobra wole podac kto to... Nie mniej jednak Zabajona-dziekuje ze zareagowalas!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt-nie ma pomarancza ... Co to te ciasteczka???? Zabajona, nie posluguj sie sloganami tylko zapodaj wyjasnienie. Co jak co, ale na kompach i tym podobnych to ja sie nie znam za bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, czekam na odp. moderatorki. Jak by co będe informować na bieżąco. A swoja droga nie zdziwilabym sie, gdyby pomarańczek dał już sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sadziłam, ze na tym topiku może być aż tak nieprzyjemnie :( a zmieniając temat: Emika tak ta odpowiedz mnie zadowala :) musiałam kupić te czekoladki by uniknąć \"oskarżeń\", ze coś ze mną nie tak :) To rzeczywiście jest nienormalne, bo wystarczyło mi kilka minut by całkowicie zając się tymi wisienkami.Postanowiłam, że zacznę zastanawiać się nad ilością zjadanych słodyczy. Jak będę w ciąży dla dobra dziecka zaprzestanę tych słodkich praktyk :) Paula kiedyś ktoś proponował mi przeczytanie Białej Masajki, ale miałam studencką literaturę więc musiałam odłożyć tę przyjemność. Ale o tej książce słyszę często więc muszę ją przeczytać. Sądziłam że jest tylko jedna część. Jak brzmi tytuł drugiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to wkońcu skonczy sie zywot wrednej pomaranczki:D:D:D Ja tez poroszę modesso:) enigmaa@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli chodzi o wpisy pomarańczowe to Iskierka je wczoraj pousuwała bo sprawdziłam kto to zrobił! Czekam na info :) Tylko pytanie czy Modessa to na pewno moderator?? Mam nadzieję że tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski nici ze tego :(:(:(:(:( moderator nie jest w stanie sprawdzic pomarancza nawet po ip:( wiec niech ta poczwara dalej gnije w swoim jadzie:P Ja dzis poszalałam ,potanczylam i wypiłam se piffko:) Ale mi dobrze:) ide spac papapapaapa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w sobotę! Pogaństwo - ale ja pracuję :-o No ale co zrobić!?! Plus tego, że mogłam doczytać zaległości od poczaku, bo wczoraj to tylko co 2-3 post po łebkach i nic nie mogłam załapać co , kto i po co? Zacznę więc od sprawy pomarańczowych wpisów na forum - których nie poczytałam, bo usunięte i nie wiem o co co chodziło (mogę sie domyślac tylko po waszych odpowiedziach). Ale powiem Wam coś! NIe jest tak, ze nie da rady sprawdzić, taka jest prawda. Dobry, wprawny informatyk zrobi to. Na drugim topiku była tez niedawno akcja - pokrótce powiem, zę chodziło o obrażanie uczuć jednej z forumek, nie obraźliwe moze to było, ale dosć przykre. I napisała ona do moderatorki topiku, zeby powiedziała chociaż tylko, czy to ktoś obcy, czy swój. No i modeatorka dała jej odpowiedź, że \"to jedna z naszych dziewczyn\". Mąż tej dziewczyny jest informatykiem - niezłym i wyjaśnił jej, ze można wszystko sprawdzić, że są tzw. ciasteczka i po nich można dojść. Ja nie umiem wyjaśnić fachowo, co to te ciasteczka, ale to jest coś na zasadzie, ze jak sie logujecie na serwer, to zostawiacie ślad (ciasteczko), wiec jak nawet drugi raz piszecie coś z tego samego komputera, a nawet z innego nicka (pomarańcza), to ciągle wchodzicie na to samo \"ciasteczko\". Dla informatyka to bułka z masłem. Nie wiem, czy to dobrze wyjaśniłam, ale tak jest. I to raczej uwaga dla osoby, która pod pomarańczowym beretem obraża forumowiczki, ich uczucia i godność. Lepiej nie przeginaj osóbko - bo naprawdę to jest do sprawdzenia! To tyle ode mnie na temat akcji \"orange\". A teraz przejdę do bardziej spokojnych spraw :) enigmuś - cieszę się bardzo, ze będziesz miała córeczkę :) ja pamiętam swoje mylne przeczucie, ze będzie facet, bo nie ciągnęło mnie w ogóle do słodkości, a raczej miecho i nabiał wcinałam w ogromnych ilościach. Faza na słodkie przylazła 2 tygodnie przed porodem, ale to przez \"laski\" :p z oddziału patologii, bo cholery urządzały zbiorowe tuczenie na świetlicy i ja wciągłam się do tej bandy :) Ale wtedy już waga stała w miejscu, zresztą wytłumaczyłam sobie, ze niedługo to ja osłodkościach pomarzę przed dłuższy czas, wiec teraz sobie nadgonię :) Twój \"przyrost\" wagi jest powalający na tym etapie. Szok!!! Dwa kiloski?! Ja to w połowie ciązy miałam już 6 do przodu spokojnie :) Ale i u mnie szybko brzuszek wylazł. Pamiętam jak mnie szef pytał, czy ja jestem pewna, że to pojedyńcza ciąża :p a byłam wtedy w 4 miesiącu :p A brzusia dostałąm już w 10 tc i nie można było go z niczym pomylić jak odpowiednio się ubrałąm. A imię cudne - Marysia. Słodkie takie i mi bardoz się podoba. Emiczko - no,no!! Toż ty tutaj niezłą propagandę fattazji łóżkowych zapodałaś :p swoją drogą ... niezłe pomysły macie :) Mówisz babcie byłyby zgorszone ? Jak znam rodziców M, to oni pewnie by się zgorszyli :p a teściowa powiedziałaby \"a tfu, a tfu!!!\" :p Kiedyś przyłapała teścia jak oglądał z zięciem bajkę :p tzn. miała być baśń, ale ze w wypożyczalnie podmienili zawartość pudełka, no i faceci odkryli, to zamknęli sie w pokoju i dawaj oglądać :) a teściowa wparowała po coś tam (pewnie chciała sprawdzić co oni za zamkniętymi drzwiami robią) no a tam na ekranie AKCJA :-D A ona od razu za pilota i \"A TFU A TFU!!!!\" :-D :-D :-D maklady - mi na takie mulenie pomagały pomarańcze. Fakt, ze na krótko, ale zawsze to było coś. Tyle ze ja opróćz mulenia miała codzienne spotkania bliższego stopnia w muszli koncertowej :p Estelcia - kurowniczko :) te samopoczucie jest jak najbardziej normalne. Ja też pamiętam, zę w I trymestrze to zasypiałąm na stojąco. Bywało, ze przychodziłam do pracy i - tylko się nie śmiej - ucinałąm sobie drzemkę w fotelu :p dosłownie odpływałam, bo nie mogłam sobie poradzić, a że jeszcze mdliło mnie okrutnie, to już w ogóle. Tak wiec jak chcesz spać, to śpij, organizm sam wie, co teraz jest ci potrezbne. A I trymestr jest najistotniejszy, bo w tym czasie u dziecka/dzieci rozwijają sie wszystkie narządy (w II i III dzidziolek już rośnie i narządy ju ż tylko dojrzewają do swoich funkcji). WIec z pewnością u ciebie efekt skumulowany, bo dzieciolków jest sztuk dwie :) Lara - i jak sprawa wisienek? :) ja tez nieraz miewałam takie fazy, ze jak zaczynałam jeść, to aż dno pudełka zobaczyłam :) a potem M się boczył, ze mu nie zostawiłam :) ale jak prezent, to prezent :) Paula - jak imprezka się udała? Już dzisiaj moge pytać, bo pewno już po ... Andziu - cieszę się, ze wasze kłopoty się skończyły. A co do spania małej, to ja mam tak samo od początku. Ola nigdy nie spała długo, krótkie drzemki po pol godziny maksymalnie miewała i w tym czasie ja na akord wszystko robiłam. Te nocki nieoprzespane to na pewno ząbkowanie, ale nie pocieszę cię pewnie jak napiszę, ze Ola zabki ma od 3 tygodni (pierwszy wyszedł 2 listopada, a drugi tydzień później), ale te akcje z nocnym budzeniem z płaczem były miesiac przed pierwszym ząbkiem. I to był tak żałosny płacz, ze szok. Moge ci polecić virbucol, polecony przez Pedagog , to czopki działają uspokajająco na maluszka. sabruś - jestem pełna podziwu dla twojego zorganizowania. Po prostu mistrzostwo świata jak dla mnie. Ja przy jednej mojej małej nie mogłam wejść spokojnie na topik żeby poczytać, a co dopiero pisać takie elaboraciki !! No po prostu super mama (może zorganizują kiedyś taki program na wzór super-niani :p). A i mam reklamację !:) NIe mam zdjęć twoich Skarbeczków :) Jeśli nie masz nic przeciwko, zebym je zobaczyła, to podeślij mi cio? Będę wdzięczna. Ja też niedługo zbiorę jakies aktualne fotki mojej małej (już całkiem dużej) i podeslę :) sysia - jak Tomuś? Daje czadu? A jak u was? Dobrze już ?! Mam nadzieję.❤️ nadwiślanko - ja szanuję również poglądy ludzi i nie krytykuję nikogo za to co sądzi i uważa o danych sprawach. Jestem zdania, ze należy szanować poglądy ludzi, nawet jeśli my mamy inne i niegrzeczne jest przekonywanie na siłę ich do swoich poglądów. Można owszem podyskutować, dlaczego tak się sądzi, każdy moze podać swoje argumenty, ale na tym koniec. Tolerancja przede wszystkim. Jesli o in vitro chodzi to jestem za - skoro natura kuleje, to trzeba jej pomóc, a zresztą to dostojnicy kościoła wymyślili, ze to złe, a nie Bóg! On daje możliwości, jak ktoś kiedyś powiedział \"lekarze sa narzędziem w Jego rękach\". A co do homoseksualizmu, to ja powiem, ze mój pogląd jest taki, ze nie przeszkadzają mi ludzie z odmienną orientacją seksualną, szanuję ich, bo przecież to tacy sami ludzie jak my, mają uczucia, swoje życie, pracę, karierę ... ale WKURZAJĄ mnie manifestacje propagujące homoseksualizm. Heteroseksualnie nie odwalają takich akcji i wolałabym, zeby homoseksualiści tez takich nie robili. Niech sobie żyją w swoich związkach, niech będą szczęsliwi, ale niech nie manifestują się przed całym światem. Koniec kropka. Foli - mało się pojawiasz mamuśka, ale wiem jak to jest. Czasem nawet jakby się chciało, to czasu nie wystarczy na wszystko. W pracy sa okresy zwiększonego przerobu i nie ma jak, w domu - nie oszukujmy się, nadrabia się całe dnie bez dziecka. Zresztą ja nie miałabym serca i sumienia nie poświęcić małej tyle czasu, ile ona się domaga. Nie widzi mnie 8 godzin, rano zanim wyjdę to co rano jest akcja pt. \"mamo- nie idź\". Wygląda to tak, ze jak mała słyszy tylko, ze wchodzi babcia, to od razu kieruje się do mnie, wspina mi się na kolana, albo wstaje i łapie za szyję :-o Serce mi się kraje jak muszę ją zostawiać, czasami zapłacze jak ją posadzę obok babci, albo oddam jej na ręce,ale co zrobić. DObrze, ze mała szybko jakoś daje się uspokoić i odwrócić uwagę od tego, ze mama wychodzi. Co do rodzeństwa dla małej, to też miałam zaczynać jak Ola skońćzy roczek, ale im blizej stycznia, to widzę, ze za szybko chyba. Ona ciagle jest malutka, potrzeba jej dużo uwagi, czesto domaga się przytulenia, wzięcia na ręce, muszę ją prowadzać za rączki, bo choc raczkuje, to woli na dwóch nóżkach. Próbuje już się puszczać jak stoi przy czymś. Jedną raćzkę trzyma na kanapie np. a drugą coś siega, albo staje do kanapy bokiem. Chodzi dość szybko jak się ją prowadza, wiec mam niezłą gimnastykę :) gosiaczek - cieszę się, ze chmurki się rozstępują i wychodiz słoneczko. Znam ból pt. synuś swojej mamy :-o wolę się nie rozpisywać, ale u nas jak dochodziło do kłótni, to z tego samego powodu co u ciebie. Teraz jest lepiej, ale początki - tragedia! No jak coś wpadnie mi do głowy to jeszcze napiszę. Bo pewni zapomniałam o czymś ważnym, ale widzę, ze działo się :) i jak zaczęłam czytać, to się pogubiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to jest jak się mysli, pisze i poprawia. Pisałam wczesniej o homoseksualiźmie, miało być wstępne zdanie, ze moje zdanie co do in vitro jest jakie przesdstawiłam i że jestem tolarancyjna, tak samo jak np. dla homoseksualizmu :) I ciąg dalszy jak napisane dalje :-D rety - sobota :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajonku :) nareszcie sie odezwałas:):):):):):) Ale muszę Cie zmartwic niestety nie da sie poznac pomarancza :( no trudno , mam nadzieje ze zgnilizna wyjdzie jej na twarzy:D:D:D bo debilka wogole nie wie co to invitro a dyskutuje :) Posłałam Ci na maila to o co mnie kiedys prosiłas:) mam nadzieje ze Ci sie sprzyda:) Ja to az zazdroszę Pauli:) ze se poszalała:):):):) ja mogłabym szalec i szalec jeszcze hihihihihi bo uwielbiam tanczyc:) A jak napisałas o Oli jak to bidulka rano tyli sie do Ciebie to az mi łezka poszła:( No ale jak se przypomne jej 10 kilo:P:P:P:P:P to taka malutka to ona nie jest:):):):) Lara ❤️ NIE PRZEJMUJ SIE ORANGE to taka jakas niedorozwinieta poczwarka .....:D:D:D iDE ROBIC SIE NA laskę:) bo dzis ja tez mam prackę:) wiec Zabajonek podaje Ci rękę i wypiję z Toba kafke:) Sysia:) Emika:) KARRAMBA;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i zaraz na zakupy znikam:-) Pauluś👄 mi było trudno ją dostać - ta książkę, ciekawa jestem jak następne będą dostępne? Zbajonku👄 hej laseczka:-) strzeliłaś takiego posta, że muszę go dokładnie przeczytać, ale wiesz jak wrócę z zakupów, siądę sobie wygodnie z kafcią i będę się delektować:-D nadwislanka👄 hahahha tylko ciasteczka Ci w głowie:-D Lara👄co ty sobie żałujesz, skoro potrzebujesz to jedz te wisienki, w razie czegoś będziemy wspólnie z dziewczynami dawać Ci kary i odchudzać Cię :-D a ja wczoraj bawiłam sie w lanie wosku i wróżby, napiszę później o tym jak wrócę z zakupów... Sysiu👄 dziękuję za rozmowy gadulcowe, dziś już główka mnie nie boli i odpukać ale brzuszek non-stop:-P....Enigmuś👄 również dzięki wielkie👄 do miłego cdn.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe enigmuś - ja już po dóch i dalej spie :p zaraz zernę na maila i dzięki :) enigmuś - mówię ci, ze da się spradwzić. Moderator chce mieć spokój i dlatego taka odpowiedź, ze się nie da :) Ale pogadałam z informatykiem u nas i on potwiedził wersję z ciasteczkami plus IP kompa. To naprawdę nie jest trudne. Ale zapewne chodiz o spokój. Więc ja też jestem za spokojem, nic innego tylko ignotowac idiotkę i już i jak pojawi się pomarancz to po prostu prosić o wykasowanie go i tyle. Choć znająć sysię, czy Paulę to poślą tej marnej osóbce jakiś \"bukiecik\" soczystych miłych słówke :p Ano enigmuś mi tez serce się kraje i nie raz łezka isę zakręci ale co zrobić. Generalnie ciesze się, ze pracuję, bo lubię mieć cel i mieć po co wstawać, ale ... no chciałabym,z ęby w Polsce ten macierzyński i płatne siedzenie w domu z dzieckiem mogło trwać chociaż do ukończenia roczku, bo przecież w tym czasie najwięcej się dzieje. NIestety ty TYLKO POlska i długo tak o naszym kraku będę myślała. Rządzący kierują się niby dobrem kobiet i interesem przedsiębiorców zatrudniających matki. Moim zdaniem wybór powinien należeć do kobiety, kiedy chce wróćić do pracy i nie powinna bać się że wróci i dostanie kwitek pożegnalny.:-o ALe taką mamy rzeczywistość. Moim zdaniem powinni wymyśleć taki system, by i matka mogła być z dzieckiem tak długo i żeby jej pracodawca nie miał z tego tytułów \"strat\" (nie wiem, jakieś dopłaty dla firm, które zatrudniają matki małoletnich dzieci, np. na ZUS dla nich). No cokolwiek, ale nie, wązniejsze są afery, antykorupcje i kłótnie na górce rządowej. Kasy nie ma na nic :-o co za kraj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emiczko -szybko zakupkuj i wracaj z kaffką, będę miałą towarzystwo :p dzisiaj ja rządzę bo szefów nie ma (uffff) i luzik mam, wiec chętnie poklikam na kafe, tylko wolałabym ne monologi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) Zabajona widzę, że dziś masz topikowy dyżur :D To okropne, że TRZEBA pracować w sobotę , swego czasu pracowałam 7 dni w tygodniu i to była dla mnie tragedia, jak dostałam pracę, w której jestem od poniedziałku do piątku, to było niebywałe szczęście. Ale myślę sobie, że gdybym miała dziecko to byłaby jeszcze większa tragedia :( Również jestem zdania, ze nasz kochany KRAJ powinien coś zrobić w tym kierunku - przecież kobiety rodzą i wychowują przyszłych podatników! :) A wisienki? Poleciałam jak gąska do marketu i kupiłam :( ale zjadałam kilka jak Emika poradziła, by nie było podejrzeń. Ale postanowiłam, że ograniczę słodkości bo to na zdrowie na pewno mi nie wychodzi :( a szkoda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lara - ano to dobrze, ze udał się plan z wisienkami :) Co do przepisów w naszym kraju, to lepiej się nie rozwodzić :-o żenada i pod tym kątem to niestety, ale żałuję, ze mieszkam w Polsce ,a nie choćby w UK :-o albo innym bardziej przyjaznym matkom kraju. Bo nasz na pewno taki nie jest :( enigma - dzięki! No rzeczywiście to niełatwe jak tak na to spojrzeć odnaleźć pomarańcza. A szkoda. Widać nie wszędzie informatycy dają radę praktycznie, bo teoretcznie to wszystko można. No w sumie ja pytałam tylko tak teoretycznie informatyka, a widać jest jeszcze coś, co uniemożłiwia identyfikację :-o No cóż, pozostało nam jedynie olewać zgnilaki, no i prosić moderatorów o kasowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×