Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nelly.f.

czy małe dziecko może widzieć ducha?

Polecane posty

Gość skaczcie do góry
jak jebane kangury :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mystic Moon
Dzieci widzą dużo rzeczy często nie realnych, po pewnym czasie to przechodzi, oczywiście jak byłam mała to też widziałam wiele różnych rzeczy, pozostało to w mojej pamięci gdyż były to bardzo silne przeżycia, śniło mi się również kiedyś, że rozmawiałam z moją nie żyjącą pra babcią sen był jak jawa. Wierzę w duchy, ale jestem sceptyczką nie ma jeszcze naukowego dowodu, że duchy istnieją na tym świecie. Wiele takich " duchów" to często nagromadzenie się pola elektro magnetycznego, które ma duży wpływ na mózg człowieka(udowodnione naukowo), silna jest również siła sugestii, wystarczy, że ktoś powie, że widział coś dziwnego lub słyszał i zaraz potem wiele osób zaczyna widziec i słyszec to samo, a inni niczego nie doświadczają. Jeżeli ktoś słyszy skrobanie w ścianie powinien sprawdzuic czy czasem mu się szczury nie zalęłgły. Ja miałam jednego w ścianie i cholernie głośno go było słychac w nocy jak skrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mystic Moon
U mnie w rodzinie są przypadki, że tuż przed śmiercią śnili się zmarli krewni. np. moja prababcia to wiem z opowieści bo do mnie było jeszcze 23 lata, kilka dni przed śmiercią śnił się jej mąż, który stał w nogach łóżka i wyciągał do niej ręce Mojej dalekiej ciotce zanim zmarła śniło się, że jedzie w pociągo, który był bardzo brudny, zaniedbany, a obok był pociąg czysty, zadbany, w który siedzieli jej zmarli krewni i zapraszali ją do tego pociągu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albinkaa
Babcia mojej przyjaciólki jest schorowaną kobietą, obecnie po amputacji nogi, nie porusza się sama. W naszej parafii zmarł jestem staruszek, w nocy kiedy babci spała(tak jej się wydaje) przyśnił się jej, obudziła się bo brakowało jej powietrza, otworzyła oczy i widzi tego faceta który ją dusi. W tym samym momencie weszła mama mojej koleżanki i babcia mówi że ta postać się rozpłynęła w powietrzu!!! To raczej nie wymysły starszej osoby, ja w to wierzę!! Później kilka razy snily jej się osoby które umieraly w naszej parafii. http://www.3dwhite.pl/?click=6568502a3bc3d972d8db937c8adb1c98 Polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mystic Moon
Niewiem dlaczego wszyscy się boją zasnąc po przeczytaniu tego topiku. Ja nie mam problemów, a poza tym jaki "duch" chciałby się uczepic takiej cholery jak ja :) po kilku dniach pragnął by ponownie umrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie się śniło w dzień moich 20-stych urodzin,że jade w windzie z moim tatą i nagle traci przytomność biję go po twarzy i wtedy się ocknął,ale później znów traci przytomność wyciągam go z windy i krzycze przeraźliwie na pomoc! Czy mój tata umrze w tym roku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkj
witam dziewczyny przeczytalam caly topik i powiem ze macie ciekawe doswidczenia ja opisze wam zdarzenie ktore mialo miejsce w mojej rodzinie 15 lat temu. otoz moja siostra wtedy miala 3 latka nagle zachorowala na zapalenie krtani wiec wezwalismy pogotowie i zabrali ja do szpitala podano jej leki i niewiadomo czy to jakas reakcja na leki czy obrzek tej krtani ale przestala oddychac i byla w smierci klinicznej i zostala przewieziona na ojom (nigdy nie zapomne jak ja zobaczylam na tym wielkim lozku pod respiratorem) to byl dla nas szok za dwa tygodnie mialy byc swieta bozego narodzenia siostra czekala na mikolaja a tu nagle taka tragedia.ale dzieki bogu przezyla tylko jak sie obudzila to mowi do mojej mamy zapal mi swiatlo bo cie nie widze stracila wzrok lekarze stwierdzili ze to przez niedotlenienie mozgo i ze juz niestety nie bedzie widziec malo tego przestala chodzic wiec to byla rozpacz. mama ciagle plakala ale madzia (tak ma naa imie moja siostra) zaczela opowiadac rozne rzeczy mowila ze widziala jak cos jej do buzi wkladali i ze latala. a najbardziej co utkwilo nam w pamieci to ze byla w lesie a na kamieniu stal jezus i ;pani boska ; bo ona tak mowila o matce boskiej i zeby mama nie plakala bo ona wyzdrowieje bo jej tak pani boska powiedziala i ze w tym lesie byly inne dzieci i maly chlopiec ktory jej opowiadal ze spadl ze schodow bo jego mamy nie bylo bo poszla do sklepu a on zostal sam a nazywal sie andrzejek wierzchowski.my poprostu jak sluchalismy tych opowiesci to polakalismy . ale stalo sie tak jak Matka Boska obiecala moja siostrzyczka jest w pelni zdrowa wzrok odzyskala co wprawilo w oslupienie lekarzy wyrosla na sliczna dziewczyne i teraz niedlugo skonczy 18 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alinaaaaa
A tak z ciekawosci , nigdy nie chcieliscie odszukac tego Andrzejka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkj
myslelismy o tym ale nie doszlo do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edzia23-Lwo
Witam Wszystkich! Czytam z zaciekawieniem ten topik i tez mam kilka opowiesci, ale to moze pozniej:) agula89-- ja nie wierze w takie bzdury. Dla mnie to fikcja! do belgijki-- jak jeszcze czasami zaglądasz, to czy i mi moglabys przeslac ta ksiazke na maila (str. 20 topiku) (jak ja jeszcze masz)? Z gory dziekuje i pozdrawiam. edzia_20@tlen.pl. A moze ktos inny ma tą ksiazke. Z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edzia23-Lwo
Co tu tak cicho? Opowiem wam co mi sie przytrafilo! 4 lata temu zmarl moj tata. Palił duzo papierosow. Z niedzieli na poniedzialek spalam u brata, w poniedzialek mielismy oboje pojechac do kostnicy pozegnac cialo. No i w niedziele siedzielismy sobie z bratem, pilismy piwko, palilismy papierosy. Pamietam, ze moj brat mowil, zebym wyrzucila z popielniczki kiepy i umyla ją i tak zrobilam. Poszlismy spac. Na drugi dzien wstalismy rano. Zapalilam papierosa, a w popielniczce (tej ktorą umylam wieczorem) bylo kupe popiołu!! Zapytalam brata czy nie palil w nocy- przysiegal ze nie. Ja powiedzialam ze tez nie palilam. Pokazalam mu tą popielniczke. Oboje bylismy zaskoczeni i troche przerazeni. Ten popiól byl dziwny, taki jakby suchy i jasno szary. Naprawde dziwny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki popiol
jest z palenia ludzkich zwlok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edzia23-Lwo
Ale on nie byl spalony.... Normalnie pochowany, moze chcial nam przekazac ze chce zostac spalony- dales (aś) mi duzo do myslenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no baaaaaaaaaaaa
omg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejandro gonzales raga
jak to jest mozliwe po smierci ojca tak sobie siedziec i piwko pic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edzia23-Lwo
Co w tym zlego? Rozmyslalismy jak to bylo kiedy zyl... Wspominalismy go. Nie schlalismy cie jesli o to ci chodzi... Czepiasz sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszcie, piszcie bo ciekawe:) nie wiem czy to już było, ale właśnie znalazłam całkiem obszerną bibliotekę jakby ktoś chciał jeszcze coś poczytać to tam jest chyba wszystko i dużo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wm
Ostatnio wprowadzilam sie do nowego mieszkania. Jest to dosc stary budynek odnowiony pzrez wlasciciela ale na przeciwko znajduje sie budynek w tym samym stylu, nieodnowiony, niezamieszkany. Okna sa zamurowane, wyglada to dosc posepnie. Moj synek zaczal mi opowiadac o jakiejs dziewczynce ( stalo sie to zanim poszedl o pzredszkola w tym roku szkolnym) -Karine. Opowiedzial dokladnie jak wyglada i od czasu do czasu romawia z kims wpokoju bedac sam. Nie wiem czy wymyslill sobie ta przyjaciolke - po przeprowadzce, czul sie moze odciety od swoich kolegow. Przerazajace sa szczegoly opisu tej dziewczynki i kiedy opowiada z eczegos tam nie moze zrobic bo Karine bedzie zla, albo ze Karine placze, z eKarine przychodzi w nocy i chce gdzies go zabrac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belgijka
pozdrawiam wszystkich🖐️ mam nadzieje ze topik sie bedzie dalej rozwijal Edzia zaraz wysle ksiazke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×