Zakładamy Paczkę Znajomych

mogę wejsc na pierwsza strone...na ostatnia niestety nie...:( ale i tak uciekam....do zobaczenia

jestem. ale nie moge wejsc na ostatnia strone

Weszłam po stopniach.

jestem! a Wy?:)

ja wam streszcze wszytskich dziewczyny :) narazie pogadamy wpsolnie :) dziewczyny sie przedstawia;)

:)

jejku, myslalam ze juz nigdy na nie wejde tu :)

Hey hey... ja wrocilam po wczorajszych imieninach u kuzyna... w sumie bylo ok, ale myslalam ze tam zwariuje, po mojej lewje stronie siedzial jakis koles a po prawej dziewczyna i tak sobie dogryzali ciąglie az sie to nudne zrobiło. No i moja dietka padła po wczorajszym dniu....ale zastanawiam sie nad dalszym sensem diety, bo nie dosc ze juz wszytskie spodnie mi wisza na dupie, to jedne ktore sa idelane tez zaczynaja mi wisiec, a kasiorki za bardzo nie mam zeby w nowe inwestowac :-/ Witam nowe osobki :-) Ja sie przebieram i ide z psem pobiegac :-)

halooo. jest tu kto?? witajcie nowe dziewczynki

Dzięki za miłe powitanie:)

o witaj :) jestes nowa tutaj :) jak ci sie podoba topic?

Tak, nowa:) krejzol mnie zwerbowała:D A topik świetny...mam nadzieję, że szybko się zaaklimatyzuję:)

ach ta Krejzolka ;) co tam ciekawego powiesz...jak wakacje mijaja? GDZIE JEST RESZTA DZIEWCZYN !!!!!??????? mam nadzieje ze jutro sie odezwieecie:D

A jakoś powoli...taki senny dzień dzisiaj miałam...przez pogodę;/ Za to skończyłam czytać książeczkę, więc jutro będę mogła spokojnie się na miasto wybrać(jak już zacznę coś czytać, to strasznie mnie ciągnie, żeby skończyć:D) A tobie jak czas leci?:) Może dzisiaj ktoś jeszcze dołączy....

dziś to wątpie. dziewczyny pewnie gdzieś wyjechały. a mnie...leci...leci...co godzinę to starszy jestem :D teraz sam w domu siedze, zaraz trzeba spać iść;) ooo...na miasto...czyli to co kobiety lubią naaaaajbardziej = zakupki???:):)

jaka ksiazke?

Spanie...=marnowanie życia. No, ale rozumiem, że trzeba podreperować siły:) No pewnie, że zakupy:P A przy okazjii przyjemny, poranny spacerek:)

Romans kryminalny Nory Roberts. Świetnie analizuje potencjalne motywy zbrodni i umysły morderców:)

jak ja dawno nie czytalem :o to udnaych zakupów! ja lece do wanny, kąpać się i idę spać jutro tu was odwiedze:) mam nadzieje ze i Ty bedziesz... :) dobranoc

Dobranoc:)

wrocilam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 nie mam sily pisac.Ale kursy przedmalzenski mialam naprawde momentami smiechu warty,Ci katecheci w ogole nie przygotowani a jak zaczeli mi gadac o naturalnym planowaniu rodziny to dramat.Nie potrafili odpow na zadnr pyt,przejzalam tylko od str 67 napiszcie mi w skrocie co u Was robaczki slychac a ja bede jutro buziaki

zabka jestes?jak bylo? bo nie doczytalam:) wypoczelas? ja ide mojemu zrobic sniadanko do lozka bo wczoraj byl dla mnie b milutki :P

oma :) super było :) może nie wypoczęłam za bardzo ,ale zmieniłam otoczenie i dużo mi to dało :)

Wstałam i od samego rana jestem zła,,, sniło mi sie ze byłam znowu na Wegrzech...:-/ Bardzo chciałabym tam pojechac jeszcze jeden raz, ale w tym roku to pomarzyc moge. W przyszłym chyba tez. Moj meżus zrobił taki interes ze bym mu nakopała w 4 litery. Napalił sie zeby kupic bmw- on y był chory jakby nie miał długow. Dał gosciowi zadatek 800zł, spisali umowe na ten zadatek ze w razie nie kupienia samochodu zadatek przepada. No i nagle w pracy mu wyszło ze musi kupic drugiego busa do przewozu ludzi... Ja na 2 m-ce musze robic na te 800 zł... ehhh..szkoda gadac. Nie odzywam sie do niego juz 2 dzien. Pierwsze jak jechalismy na te imieniny to wyszło ze kupił sobie nowe głosniki do auta i dał za nie 150 zł. Wszytsko by było ok, gdyby nie fakt ze dwa dni wczesniej nie dał mi na prąd bo twierdzil ze nie ma. Ktos tu dobrze napisał ze do facetów powinna byc istrukcja obsługi :p

Krejzol wita wszytskich...cmok...cmok...cmok Oma = ale co wy na tym kursie robiliście. Tylko rozmowy czy coś więcej?? Żabka = jak dobrze że już jesteś :) Tequilka = wspolczuje Ci!!! juz Ci to chyba kiedys pisalam...przykro mi z powodu TWojego meza. Jest okrutny :o Dziewczyny. Dziewczyny. Dziewczyny. Żle dziś coś ze mną :D:D szaleje od rana. W sumie dopiero wstałam...

tequilko > bardzo mi przykro :( Twój mąż jest na prawdę nieodpowiedzialny :( Ty to przez niego się nacierpisz :( krejzol> dzięki :) Zazdroszczę \"głupawki \" hehe :D ja siedzę i płaczę :( moja córcia poszła do przedszkola dzisiaj pierwszy dzień

zabka czemu placzesz??? tequilka no to naprawde nie wiem co Ci powiedziec zeby choc na chwilke byloby Ci lepiej:(przytulam Cie wirtualnie i przekazuje troche mojej energii zebys miala sile to znosic:)krejzol ma duzo to od niej tez sciagnij:) krejzolku to bylo na 3 etapy podzielone z przerwami niepotrzebnymi bo przerwy dluzsze niz wyklady.Najpierw ksiadz i z nim katechezy a potem przyszlo malzenstwo nawiedzone i opowiadali o tym ze zona musi wszystko mezowi wybaczac itp.Ajak padlo pyt czy jak maz przychodzi narabany i gwalci i bije zona codzien to babka na to ze milosc wszystkko wybaczy i ze widzi ze z nasza grupa nie da sie rozmawiac.takze naprawde przygotowana byla super do dyskusji a jak wczesniej ktos zadal put niewygodne to zrobila przerwe:)

a oprocz wykladow byly cwiczenia typu napisac cos na karteczce i powiedziec na ucho cos milego partnerowi. nie moge powiedziec zebym sie dowiedziala czegos nowego ale pare aspektow malzenstwa o ktorych ksiadz mowil sklonilo mnie do refleksji glebszej czy mniej glebokiej:P

żabka = nie płacz :) po co? przecież za parę godzin znowu ją zobaczysz :) szkoda łez oma = to pewnie fajnie było !:D no tak, Twoj ślub juz blizej niz dalej ;)