czy byłbyś w stanie wybaczyc to kobiecie?

Albinoska ja nie jestem feministka, tez mnie zostawil facet z pierscionkiem zareczynowym i tez cierpialam, ale sie tak szybko nie pocieszalam innym, a tamtemu chcialam dac szanse. Wiadomo, ze nie jest latwo zaufac ponownie. Mi po rozstaniu z narzeczonym , nabranie namiastki zaufania pojawilo sie prawie 6 lat pozniej (juz inny facet). Ale patrzac na to racjonalnie to my znamy tylkop jego wersje, a prawda lezy po srodku

czemu nie moge byc wylewny? jestem tego typu facetem. dobra dzieki za rady. przemysle to sobie, bo sie juz pogubilem

albo ta pierwsza kochasz i byla rzeczywiscie miloscia Twojego zycia i dla niej zrobisz i zniesiesz wszystko, albo przejmujesz sie kolejna partnerka, sasiadem,psem itd.itd.......CZY JESTES PEWNY, CZEGO CHCESZ????????

A mnie zostawił facet z pierścionkiem zaręczynowym i oświadczeniem, że jest gejem.

ooooooooooo no to czego ty oczekujesz od 22latki? ze sie zdeklaruje na 100%??? Takie deklaracje bywaja chwilowe nawet jak sie ma i 30 lat, i wiecej. Facet czy nie facet, dla mnie nie dojrzales jeszcze do zwiazkow.

albinoska - nie wiem co ma "piernik do wiatraka". o co ci chodiz z tym feminizmem? myslenie nie jest widze twoja najmocniejsza strona wiec moze lepiej zajmij sie czyms innym.

tak, albinoska, balam sie jak cholera ale skakalam z radosci i zaryzykowalam. dokladnie tak bylo, skakalam z radosci razem z nim i oboje sie poplakalismy. i nie rozumiem tej checi zemsty jak kochasz to sie nie mscisz na tej sosobie.

tak ja bym wybaczyła . Związek opiera sie na zaufaniu i kompromisach , umiejętnośc wybaczania i wzajemnej miłości . Jak cie to przerasta , to sobie odpuszć :)

ja bylem w podobnej sytuacji i wybaczylem. tez mialem chec zemsty ale dalem sobie spokoj bo przeciez ją kochalem. teraz oboje jestesmy szczesliwi

to można wszystko wybaczyć.

Moge Ci odpowiedziec jak to wyglada z perspektywy tej obecnej dziewczyny,tez bylam kiedys w takiej sytuacji i ten facet wrocil do bylej.(nawiasem mowiac potem go znowu wyrolowała a on wyszedł na frajera)Nie rozumiem was , skoro ona tak Cie skrzywdzila to zrobi to drugi raz ,na poczatku bedzie sielanka a potem wroca stare problemy.Poza tym bardzo skrzywdzisz ta obecna dziewczyne,poczuje sie jak jakas zabawka ,ze chciales sobie zaleczyc żal po tamtej i po to Ci tylko byla potrzebna ,,albo co gorsza tylko po to zeby wzbudzic zazdrosc w bylej i sie na niej odegrac.Szczerze to nie rozumiem takich sorry za wyrazenie"szmat",ktore sa niezdecydowane i nagle sobie uswiadamiaja ,ze kochaja chlopaka akurat wtedy jak sobie znajdzie nowa dziewczyne,pewnie gdybys nadal byl sam to wcale nie uslyszalbys tego wyznanaia od bylej.Wg mnie nie powinienes dawac jej drugiej szansy,jej strata ,przeciez probowales to naprawic i wtedy nie dala Ci szansy,wiec chcesz byc teraz na jej kiwniecie?Szanuj siebie i daj szanse nowej dziewczynie

....sie nie zapomina, poza tym nigdy nie wiadomo czy nie wystawi Cie drugi raz. Nie wchodzi sie dwa razy do tej samej wody w rzece :O

powiedzieć......... SPADAJ !