KPA P

skoro nic ci nie robili to zginanie na 99% ci nie zaszkodzi

no wlasnie... tylko ta pielegniara taka glupia jest :D tym bardziej ze ona sama sie juz zgina :P

wiesz pielegniarka sie pewnie zna lepiej niz my:P ale jak sie sama zgina i nie boli...

po tylu dniach to mi sam lekarz zgiął tę nogę na maxa :)

no.. ona nie boli... chyba ze zabardzo mi sie zegnie albo ja sama na chama zobacze do jakiego stopnia moge zgiac bez bolu... :P

hehe... mi lekarz pozwolil w tamtym roku rowno tydzien po artro zgiac ale akurat tak wyszlo ze teraz sie w ogole z lekarzem nie widzialam i nie moglam sie go zapytac a ta pielegniara mi ciagle mowila ze mam nie zginac... :P

fajna wizyta kontrolna, na której nie ma lekarza...

no... bo mial przyjsc ale jak pielegniarka sie dowiedziala ze tydzien temu byl zabieg to powiedziala ze nie zdejmie mi szwow i ze napewno ten lekarz ktory akurat przyjmowal mi nie zdejmie (mial byc moj prowadzacy ale go nie bylo) no i tylko poszla do lekarza sie upewnic czy nie zdejmowac... nawet nie przyszedl do mnie...

mi przynajmniej sprawdzali te noge, czy nie ma wysięku, itp. więc dziwi mnie takie podjeście :/

no mnie tez to zdziwilo... bo zawsze za kazdym razem do mnie lekarz przychodzil... dobra... spadam na dzialeczke :P odezwe sie jutro :)

Mi, mimo naprawy,kazali ćwiczyć zginanie już drugiego dnia po artro. Ciekawe czemu takie rozbieżności.

no dziwne to jest, ja miałam niby przez 2 tygodnie nie zginać powyżej 30 stopni tylko nie wiem po co :P

Bardzo dziwne, zalecenia chyba powinny być mniej więcej podobne. Ja miałam zginać ile umiałam, no i szło to bardzo szybko, mimo, że krok po kroku i bólu. Może dlatego ominął mnie przykurcz???

ja i tak sobie pozwalałam na więcej, w końcu rzekomo nikogo nie słucham ;)

A to niedobry pacjent z ciebie:D

jestem jeszcze "uparta jak osioł i do wszystkiego trzeba mnie zmuszać" :D

A do mózga czy pani r wybierasz sie w najbliższej przyszłości? Co z tym zabiegiem na łokieć?

powinnam się wybrać przynajmniej do pani r. ale mi sie nie chce, bo nie chce robić tej biopsji ;)

A na zabieg się w końcu zdecydowałaś?

jestem zdecydowana na 90% :/

Jakiś termin już masz?

nie mam nawet skierowania, a co dopiero terminu :D

kurcze normlanie jestem chora..goraczka, katar, bol gradla...ratunku:(( aspiryny nie moge wziasc bo jutro biore claxane...antybiotyk jakis??;/ aaa

Sandra, to się załatwiłaś:/ Dziś coś lepiej? I to jeszcze przed zabiegiem... Megusia, to zabiegu w te wakacje, jak chciałaś, raczej nie będzie?

Jak nie w wakacje, to nie będzie go w ogóle, jak się dostane na studia to raczej nie będę sobie mogła pozwolić na 2 miesiące z niesprawną ręką :/

A kiedy wyniki? Na fizyko pewnie się dostaniesz:)

oficjalne wyniki są chyba 8 lipca, w Krakowie - 11, ale składam w jeszcze jedno miejsce gdzie wyniki są dopiero 21.

Wow, dużo tego:D

hehe chce zwiększyć moje szanse na dostanie się :D

moja koleznka rok temu zlozyla na wszytkie am w polsce;/ a i tak sie nie dostala:P nie wspomne ile kasy na to wydala:P