KPA P

wysłali mnie nawet do pumonologa, tylko nie chcieli mi powiedzieć o co chodzi i omijali mnie w szpitalu szerokim łukiem, nie odpowiadając na pytania :P

Pewnie się najadłaś strachu...

troche sie zestresowałam, ale w sumie do końca nie wiedziałam o co chodzi, dopiero w wypisie sobie przeczytałam opis tego rtg i wszystko stało się jasne :P

No to chociaż tyle ci oszczędzili. Do pani r idziesz tego 30-ego?

gdyby mi od razu powiedzieli co jest w tym opisie to nawet bym sie nie przejęła, a oni zrobili z tego wielką tajemnice i cyrk na kółkach, a ja nie jestem taka głupia, żeby się nie zorientować, że coś jest nie tak, gdy wszyscy zachowują się co najmniej dziwnie :P

Mnie wnerwia, jak lekarz jest prawie obrażony gdy pacjent coś się orientuje w tematyce medycznej, tak jakby wszyscy pacjenci byli totalnie nie edukowani .

heheh to ja ostatnio miałam wypas, normalnie przesunął mi ekran od usg żebym sobie mogł pooglądać :D co prawda nic tam nie wiedziałam, ale zawsze to frajda dla takiego czuba jak ja :P

* mogła

Jakiego tam czuba:D

najlepiej było jak dyskutowaliśmy o endoprotezoplastyce stawu biodrowego i osteotomii i ja sie zachwycałam jak to super wygląda taka operacja i jak bardzo bym chciała zobaczyć taką w wersji live z zaznaczeniem oczywiście, że nie na mojej własnej nodze :P

Kiedy robi się te zabiegi i na czym polega ten drugi?

Pierwszy przy zaawansowanej koksartrozie albo złamaniu szyjki kości udowej, oteotomie np. przy wrodzonym zwichnięciu bioder, gdy zmiany zwyrodnieniowe nie są jeszcze bardzo zaawansowane. zabieg polega na przecięciu kości i zespoleniu jej śrubami w bardziej optymalnym położeniu w panewce stawu biodrowego (zabieg wygląda naprawde imponująco :D)

Bo ja wiem:D

jak sie tak naooglądałam tych operacji to stwierdziłam, ze biodro jest w razie czego najgorsze do roboty i jak mam akurat faze bólową biodra to mi sie te zabiegi przypominają, ale na szczęście nie mam jeszcze żadnej obsesji na tym punkcie ;)

Gdzie się naoglądałaś?

w TV :)

Myślałam, że na żywo:D Nie, żartuję:D:D:D

bardzo chciałabym na zywo, ale na to nie mam żadnych szans, wielka szkoda heheh

Kto tam wie:)

dobrze że chociaż w TV człowiek może sobie zobaczyć hehe

Tv rządzi:D A co z weselem? Idziesz?

ide, nie mam wyboru, ale jest to chyba ostatnia rzecz na którą mam teraz ochote :P

Może się polepszy do soboty albo cudem minie :D

ale mi nawet nie chodzi o kolano, ja po prostu w ogóle nie chciałam iść, bo nie lubie takich igrzysk dla rodziny i znajomych heheh

A , to o to chodzi:D Zwykle jest fajnie:)

ja jutro ide na zastrzyk Megusia, ja tez nie lubie takich imprez... :P jak mysle ze mam gdzies isc na jakis wlasnie slub czy komunie to mi sie odechciewa wszystkiego :P

Ja wróciłam niedawno z zastrzyku. Nie bolał. Ale zapytałam się ortopedy o pilke nozna a on tylko spojrzal na mnie i powiedzial ze nie. i tyle ... poszedl cos tam pisac w karcie i wyszedl bo mu sie gdzies spieszylo... Nawet czasu nie mial zeby pogadac. I byl z nim jakis inny ortopeda (goscia znam tylko z oddzialu) no i on mial czas zeby ze mna pogadac... ale nie gadalismy o tym dlaczego nei moge grac... tylko byl bardzo zaskoczony tym ze gralam w pilke :P

Sandra a jak u Ciebie wizyta? bo chyba dzisiaj mialas :P

Kacha, no i co zrobisz z tą piłką teraz?

hehe ja bym sie na pewno wykłóciła z lekarzem i zażądała szczegółowych wyjaśnień dlaczego nie moge :P