KPA P

Brzmi mało przyjemnie. A kiedy ci to robili? A z kolanem dalej tak samo czy coś odpuściło?

jak miałam 16-17 lat, 1-2 klasa LO. A z kolanem dziś lepiej, poza tym wzięłam Olfenik ;)

raz będę posłuszną pacjentką :D

Olfenik, hehe, fajna nazwa:D A zabiegi już wiesz od kiedy?

mam nadzieje, że od poniedziałku, w końcu to prywatny gabinet a w takich zwykle można zacząć od ręki, reklamują się nawet "bez kolejek" hehe tylko ćwiczenia moge zacząć dopiero za tydzień, na razie mam działać tylko przeciwbólowo :)

Jak prywatny to inna sprawa:D

Już na samą myśl mi sie nie chce chodzić na te zabiegi, ale cóż zrobić :( zastrzyk rozwiązałby sprawe szybciej i na pewno skuteczniej :P

Też by mi się nie chciało.

- a które zabiegi na ciebie najlepiej działają??? - żadne :P ja chodziłam na tyle różnych zabiegów, ze już chyba nie wierze w ich skuteczność, ale nie mam nic do stracenia,no może oprócz czasu ;)

Jak to żadne? hehehe.

na szczęście nie drążył tematu hehe

mnie tam zabiegi bardzo pomagaja jesli chodzi o bol po tym tygodniu widac wyrazna roznice:)

to super :D mam nadzieje, że mi też pomogą. u mnie zmiana pogody i kolano znowu wariuje :(

u mnie upał i własnie wrocilam z opalania:) ale chyba nie powinnam wystwiac tego kolana na slonce;/

u mnie było upalnie od rana, a teraz się zachmurzyło, wieje i grzmi i moje kolano już świruje, ja serdecznie dziękuje za taki naturalny barometr :P

ja tez tak mam ze zmianami pogody:/ reka tez mnie czesto boli wtedy ale juz sie przywyczailam zywkle zaraz po burzy mi przechodzi:)

a był już taki czas, że pogoda nie miała wpływu na mój stan, ale teraz wróciło i to chyba ze zdwojoną siłą :/

Oj na mnie też pogoda tak działa... Teraz też to odczuwam, chociaż zmiany nie są gwałtowne bo burza wczoraj była juz, ale wyczuwam swoim kolanem że to jeszcze nie koniec:D Megusia jak tak całą siłą na miednicę? Co to dało? Pewnie musiało boleć... A jeżeli chodzi o zabiegi to mi też raczej nie pomogły. Ale jak już masz te karnet to idź:) I tak masz teraz dużo wolnego pewnie z okazji wakacji:P Sandra a jak się czujesz po tym opalaniu?

nie bolało :) do tego w ogóle trzeba było się specjalnie ustawić, potem było szarpnięcie, strzał, odblokowywały się stawy krzyżowo-biodrowe i po sprawie. ale chyba jakby ktoś patrzył na to z boku to nie wyglądało za ciekawie ;)

No pewnie tak:D Nawet teraz jak już co n ie co napisałaś to nie umiem sobie tego wyobrazić bez bolowo:P

Megusia, trudno sobie wyobrazić, że to nie bolało:) Na moje kolano pogoda nie wpływa.

na moje kolana tez pogoda nie wplywa... ale za to na biodra, czasem nadgarstki i kostki ma wplyw :P ale czasem... :P i zawsze jak wezme jakis ibuprom czy cos to przechodzi :P

Kacha, jaki z tego wniosek? Musisz wszystko zoperować:D:D:D

ta... bo nie mam co robic :P wole narazie brac sobie ibuprom jak jestem w takim stanie... a w dodatku to sie rzadko zdaza... :P

Ja w sumie nie próbwałam brać niczego przeciwbólowego, bo jest to aż tak uciazliwe żeby się faszerować:P Za to z tego wszystkiego poszłam spać pod wieczór, niedawno się obudziłam i nadal chce mi się spać:D

miało być, że nie jest aż tak uciążliwe:P

no a u mnie przewaznie jak juz zacznie tak bolec to jest straszne... :) na szczescie czesto tak nie jest :P To idz spac :P

Najważniejsze że sam ibuprom Ci wystarczy:) Skończę buszować po naszej-klasie to pójdę:D

Dziewczyny dzisiaj mija już rok od mojej artroskopi:D Ale ten czas leci:P

Julcia, no to wszystkiego najlepszego :D