Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerfeta88

KPA P

Polecane posty

hinter znieczulenie mialam w kregoslup strasznee..nie wiem czy tak sie nastawialam czy tak bolalo...dostalam tez cos na sen bo nie chcialam nic swiedziec ani slyszec ale i tak sie przebudzalam i wszytsko slyszalam... wiezadlo tylne ale jakie to nie wiem pisze w karcie ale nie bede jej teraz szukac.. jedyne pocieszenie ze mam poki co tylko 2 dziurki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sandra, znieczulenie bolało??? Dziwne, mnie nawet wkłucie nie bolało... A co ci w sumie stwierdzili? Tylko to więzadło? Robili ci coś? Jak się teraz czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam kiedyś, że rzadko się rekonstruuje PCL (zwykle razem z tzw. kompleksem tylno-bocznym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megusia, normalnie jak księżniczka:) I jeszcze kawka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepize wam potem rozpoznie z karty ale teraz nie mam pod reka... znieczulenie mnie boalolo wbijali mi sie 2 razy..;/ ale to chyba dlatego ze panikowalam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi pani wbiła w 5 sekund chyba i tyle. Koniecznie nam napisz. A miałaś coś robione czy tylko diagnostyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też poszło gładko, najgorsze było to leżenie potem, bo ja nigdy nie śpie na plecach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie. Ja tylko 6 h musiałam leżeć , no ale mimo wszystko też wolę spać na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 to jakoś bym zniosła, ale 24 to jest masakra, myślałam, że zwariuje a na dodatek nie mogłam spać, więc dłużyło mi się niemiłosiernie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lakotki mi nie zszyli zrobia to razem z wiezadlem ale najgorsze ze teraz stabilizator do arteroskopii musze nosic;/ pocieszajace jest to ze szybko wroce na uczelnie bo nie musze tak dl;ugo chodzic o kulach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też sie zdziwiłam, że tylko 6, no ale pani powiedziała ,że 24 było kiedyś, teraz wystarczy 6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u was tez tak wieje?? bo u mnie tak strasznie ze cala noc nie spalam normalnie sie boje ze mi dach porwie:(( i na dodtake co chwile proad wylanczaja..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn. że u mnie i tak kazaliby mi leżeć 24 :P bo anestezjolog pozwolił mi wstac dużo wcześniej, a pielęgniarki pilnowały, zeby było równo 24 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wczoraj mocna wiało, dziś o niebo lepiej. Sandra, to lekarz ci nie mówił co zrobili , wykryli itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie ze mowil :) co prawda odnioslam wrazenie ze bardziej mowil do mojej mamy niz do mnie ale to szczegol:P opowiadal wszystko ze szczegolami ale skupil sie an tym wiezadle nie wiem czemu;/ powiedzial ze staw przeplukany i jako tako doproawdzony do porzadku a reszta zajmiemy sie nastpenym razem.. dzieczyny ja sie boje o moj dach:(((( a jestem sama w domu chwilowo:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie, musi wytrzymać:) A twoja mama zna się na sprawach kolanowych? Dlaczego ten stabilizator tak długo musisz nosić? Napisz nam potem z tej karty:) Teraz boli cię kolano?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisze napewno:) mama sie zna napewno lepiej niz ja:P tlyko mysllaam ze jak jestem pelnoletnia to lekarz powinien ze mna gadac:P stabilizator po to zeby nie uszkodzic inncy struktur juz w stawie...od piatku zaczynam rehabilitacje a w przyszlym tygodniu mam zamir wrocic na uczelnie:) kolano nie boli az tak bo jade na przecwbolowych tak na wszleki wypadek:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie tego nie rozumie...zawsze rekonstrukcje odkladaja na nastepny zbaieg z tego co czytalam w internecie...mam zamiar sie spytac jak bede na kontorli chcoiaz to juz nic nie zmieni..:/ nie wiem czy tam nie trzeba za cos doplacic..albo moze chodzi o to ze ja pzred zabiegiem nie wyrazialam na to zgody wiec nie mogli nie mam pojecia!! ale sie ciesze bo nie zawale dzieki temu roku:) ja zmykam zadzwonilam po chlopaka bo sie sama boje siedziec:((:P 3majcie wicorem przepisze ten wypis:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, to trzymaj się póki co i nie daj się wichurze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×