KPA P

A byłaś już u tego lekarza rehabilitacji?

Jeszcze nie. Dzisiaj idę. między 16 a 18 :D

To spytaj go o ćwiczenia, może akurat to ci pomoże.

zapytam się... Od wczoraj biorę ten antybiotyk a dzisiaj wzięłam pierwszy raz Pabi- Naproxen. W ogole ja nie wiem czy to ta w aptece sie pomylilo czy tak mialo byc ale wczoraj zamowilam ten Pabi- Naproxen a dzisiaj poszlam odebrac i patrze a ona mi dala dwa takie wielkie opakowania po 50szt w jednym. Czyli razem mam ich 100. Co prawda to sa te 250 a ja nie pamietam jakie przepisal ortopeda czy 250 czy 500mg. ale bede musiala tam sie przejechac i dowiedziec o co tu chodzi czy to tyle mam miec czy w aptece sie pomylili :)

Już jestem :) Więc zobaczyła kolano, pogadałam z nią i zapisała jonoforezę tak jak reumatolog zlecił i do tego sama od siebie zapisała laser i ćwiczenia :)) Nawet jej nic nie musiałam mówić o ćwiczeniach, sama na to wpadła że może by się przydały :) ale niestety zaczynam dopiero 13 maja bo chcieli mnie wcześniej wcisnąć ale mam akurat szkołę w tych godzinach bo chcieli na 14 ale ja bym musiała się z 2 godzin ostatnich codziennie zwalniać.

A powiedziała coś konkretnego? No i przede wszystkim jak okresliła parametry tych ćwiczeń, bo ćwiczenia ćwiczeniom nierówne.

Nie wiem dokładnie jakie to ćwiczenia bo nie zdążyłam przeczytać tego wszystkiego. Wiem że mam rehabilitację od 13 maja do 26. I wydaje mi się że ćwiczenia będę miała na uda ale tez dwugłowy chyba... bo się mnie babka pytała czy mi ortopeda zlecał ćwiczenia to powiedziałam że tylko na czworogłowe żeby w domu wzmacniać i się pytała czy na tył nic nie dawał.

No niestety u ortopedów to standard, że dają tylko na czworogłowy, a zupełnie pomijają zginacze. Mój zestaw obejmuje jeszcze łydke :)

Oo fajnie masz :) Szkoda że nie udało się wcześniej no ale trudno :) A i ten naproxen to ortopeda tak przepisał na recepcie aż tyle tego. A po co to nie wiem. Może myślał że są pakowane po 20 tabletek :)

Skierowanie też miałam tylko na czworogłowy, ale na szczęście rehabilitanci wiedzą, które mięśnie trzeba wyćwiczyć :P Zwłaszcza jak się w ogóle nie ma mięśni heheheh

Hehe :D no tak.. :D Może mi też dadzą coś jeszcze jak mnie zobaczą... :D

No nie wiem w jakim stanie są twoje mięśnie, moje były w nie najlepszym i naprawde musiało upłynąć dużo czasu, żeby widać było jakieś efekty, a oprócz ćwiczeń miałam jeszcze 26 elektrostymulacji i ponad 10 masaży izometrycznych. I teraz po 4 miesiącach jeszcze nie całkiem jest ok...

Wow no to nieźle... ja bym chyba nie wytrzymała gdybym miała tam tyle chodzić. Moje mięśnie nie są najgorsze... Oczywiście drugi mięsień jest w lepszym stanie...

Ale ja jestem chyba wyjątkiem, bo jeszcze takiego ufo jak ja nie mieli heheh No ale przynajmniej już się nie trzęse, poza małymi odjazdami, osiągnięcie tego stanu zajęło mi jedynie 2,5 miesiaca ;) Mam nadzieje, że jednak nie doprowadziłaś się do tak kiepskiej formy ;)

Jak napinam mięsień to go widać ... co prawda słabiej niż w drugiej nodze ale widać. :P więc nie jest źle.. ;D

Haha na początku to mi się nawet nie napinał ;)

Właśnie wróciłam od doktorka i jestem lekko zirytowana, aczkolwiek musze przyznać, że wreszcie troche się wziął do roboty :P

I co Ci powiedział?

Dostane skierowanie na MRI, chociaż nie wiem po co, potem prawdopodobnie zastrzyki. Mam zrobić przeciwciała aCCP i oczywiście iść do reumatologa, tym razem innego. Jutro mi nakłują gęsią stopke.

Sterydy??? A o stopień chondro w czasie artro pytałaś?

Bez sterydu, samo nakłucie w kilku miejscach w celu odbarczenia z płynu, nie zgodziłam się na steryd. A co do stopnia to on dalej swoje, że nie było dziur, a w ogóle III stopień chondro to nie jest bardzo zniszczona chrząstka :P

Nie zniszczona???? No obłęd:D

Aaaa i artro też nic tu nie da, bo przecież nic mi nie naprawią, a nie ma dziur, więc przeszczepu też mi nie zrobią, samego płukania się nie opłaca robić. Na pytanie o shaving i mikrozłamania stwierdził, że po co tu shaving, jak ta chrząstka jest starata, więc nie ma odstających fragmentów. Jednym słowem trzeba mieć te sławne dziury, wtedy może da się coś zrobić hehehe

Ja akurat III miałam i zrobili mi bardzo ładny shaving, który sama widziałam, i zostawili warstwę gładkiej chrząstki (też widziałam). Dodatkowo zrobili mikrozłamania ( słyszałam i widziałam). Tak wiec całkowita sprzeczność...no i ciągle jestem zadowolona. Odpukać:D

Co lekarz to opinia, mi jeden chciał robić artro już końcem 2007 roku... Zresztą ja i tak nie dałabym się kroić, więc w sumie wszystko mi jedno co mówi heheh

No ale coś chyba będziesz musiała zrobić:)

No jak będę miała "dziury" hahaha Jutro sobie chyba zrobie te przeciwciała, przynajmniej jedną rzecz będe mieć z głowy.

A do tego innego reumatologa masz zamiar pójść?

Chyba nie mam wyboru, bo nikt mnie nie chce leczyć, ciągle tylko słysze reumatolog.

Masz już kogoś na oku?