KPA P

Wiem.:D Już po wizycie?

Tak, ale odpowiedzi z Bielska brak, może po weekendzie się coś wyjaśni.

A coś nowego się dowiedziałaś?

w sumie to nie, głownym celem mojej wizyty był stabilizator stawu skokowego :)

I co?

No i dostałam zlecenie na stabka, chociaż i tak pewnie rzuce go w kąt, bo będzie niewygodny i dalej będę skręcać nogę 2 razy w miesiącu heheh

To nie jest śmieszne.

A mnie to wszystko już troche bawi, jestem taka rozpadówka hehe

Chyba tylko tak mówisz:D.

Nie, ja po prostu mam dystans do sprawy i jeszcze umiem się z tego śmiać, nie wiem tylko jak długo jeszcze ;)

Kiedy się dowiesz co z tą odpowiedzią z Bielska?

Może w przyszłym tygodniu, zależy czy dr S. będzie na sympozjum

Ja również jestem. Ciekawa jestem kiedy Sandra będzie znała wyniki badań.. ;D

Jak kolanko, robisz mobilizacje rzepki?

Kolano dobrze już prawie opuchnięte nie jest. Ćwiczę kolano, ruszam ciągle rzepką w sumie to już normalnie chodzę na zgiętej nodze jedynie po schodach chodzę jeszcze na wyprostowanej i do szkoły o kulach bo łatwiej i bezpieczniej :)

Bo ja cały czas słysze o mobilizacji rzepki, a po zabiegu to już w ogóle jest mus, żeby troczki się nie zrosły. Podobno trzeba to robić 30 min dziennie i najlepiej by robił to rehabilitant.

Ja cały czas nią ruszam i wgl dużo różnych rzeczy robię z tym kolanem :P W ten weekend ide na zbiorke zywnosci wiec bedzie okazja wyprobowac kolano :D Ale mam nadzieję że nic się z nim nie będzie działo w tym czasie. :) Chociaż może to trochę za wcześnie bo sporo stania jest ale mam nadzieję że dam radę ;D

Ale pokazywał ci ktoś jak się robi mobilizacje rzepki?

Nie... Widziałam kiedyś na jakimś filmiku w necie czy gdzieś... Więc wiem mniej więcej... Wgl drugie kolano mnie coraz bardziej boli :/

Nie wiem czemu nie przepisali ci żadnej rehabilitacji pooperacyjnej, która jest tak samo ważna jak dobrze zrobiony zabieg, jeśli nawet nie ważniejsza.

Odebrała swój wypis ze szpitala i mogę teraz powiedzieć co zrobili. W rozpoznaniu napisali "podwichnięcie rzepki lewej" a w leczeniu operacyjnym: "przecięcie troczków bocznych i torby włóknistej po stronie bocznej".

No to nic ci jednak nie przeszywali, tylko przecieli ci torebke stawową + troczki :)

No właśnie. To ja nie wiem o co lekarzowi chodziło... Bo on powiedział że mi przeszywał coś .. Chyba że pacjentów pomylił :P ale mnie już się nie da pomylić tam w poradni :D

Heheh pewnie jesteś ulubioną pacjentką :D

Hehe no z pewnością po tym wszystkim jestem jego ulubioną pacjentką ;D A jeszcze bardziej mnie polubił jak się dowiedział od czego mnie tak boli noga :P

Jest ktoś?

Ja właśnie wpadłam na chwilke :)

To miło. Co nowego?

Nic :)

Odpowiedzi z Bielska dalej brak?