Krioterapia

bardzo prosze, zeby ktos mi wytlumaczyl, jak to bedzie wygladac, mam skierowanie na krioterapie plecow, pierwszy raz, cos musze wziac ze soba, trzeba sie jakos przygotowac? juz nie chce takiej wpadki, jak kiedys mialam masaz wirowy i nie wzielam ani recznika ani kostiumu kapielowego :O bo nikt nie uprzedzil, a czlowiek pierwszy raz idzie zielony. tak wiec czego moge sie spodziewac na kriterapi calych plecow? i prosze o jakies informacje, w jakiej pozycji, ile trwa, jak to wyglada, jak trzeba byc rozebranym itd.

i czy przypadkiem okres nie jest przeciwskazaniem, jak to czasem bywa do niektorych zabiegow?

A to tylko na plecy? Nie wchodzisz do komory?

no wlasnie nie wiem, jeszzce nie bylam, nic nie wiem :O mam napisane na skierowaniu: calych plecow. a z ta komora jak jest, jak tam sie wchodzi? trzeba byc rozebranym?

A to pewnie masz zamrażanie miejscowe, nie umiem ci powiedziec jak to wygląda bo ja wchodziłam cała do komory:) A wygląda to tak ze kupujesz na miejscu specjalny strój z wełny ( szorty, top,opaska na uszy, podkolanówki ) przebierasz sie na miejscu( zawsze sa przebieralnie z zamykanymi szafkami) i obsługa wpuszcza po pare osób do komory do -120!! stopni!! na od 0.5-2 minut Z tymi temperaturami to startuje się chyba 0d -110 ale nie pamiętam dobrze bo to pare lat temu było i czasy też różnie, to wszystko na miejscu ustala się z obsługą Acha jeszcze przed wejściem zakładasz drewniaki i w komorze trzeba chodzic,nie wolno stać w miejscu:) Ja miałam 10 zabiegów i startujesz od większej temp.i krótkiego czasu a na 10 dochodzisz do najnizszej temp.i długiego czasu

dziekuje za opis, ale pewnie faktycznie miejscowo to inaczej, i mam nadzieje, ze pojedynczo, skoro to w szpitalu. wiolaj, a czy to bardzo niemile uczucie? a ktos mial plecow i mi opisze? prosze bardzo.........

jeśli masz tylko na plecy...to siadasz na krzesełku i odkrywasz plecy i pani która robi ten zabieg włacza taką maszynę i leci z niej zimne powietrze....z takiej rurki...mi nie służył ten zabieg...zmienili mi na solar(leczenie ciepłem..taką lampą)....jeśli chorujesz na nerki to odradzam krioterapię

Uczucie bardzo dziwne ale wcale nie takie nieprzyjemne:) Zimno jak cholera!!!!! Cały czas czekasz aż te drzwi się otworzą:) Ten tupot drewniaków, i ten dym przez który prawie nic nie widac! Dziwne skojarzenia miałam:) Ale zdziałało cuda, bóle stawów i rąk ustąpiły:):) A swoją drogą ja też to robiłam w szpitalu i poszła bym jeszcze raz ale już każą sobie płacić:(

się ciągle sikać?:-(mnie zawsze jak jest zimno chce się siusiu:-o

dopiero dzis dorwalam kompa ;) bardzo dziekuje za odpowiedzi :) czyli widac nie musze nic sie przygotowywac ani nic brac ze soba, mam tez nadzieje, ze z dolu nie bada kazali mi sie rozbierac :O nerek chyba nie mam chorych, a w moim przadku solar raczej na nic nie pomoze, no o poniedzialku zobacze, jakto bedzie, ale sie boje, bo ja to strachliwa jestem i przed kazda nowoascia sie denerwuje :O

Krioterapia to zabieg, który ma naprawdę wiele zalet. Do tego trzeba się przyzwyczaić, na pewno jak idzie się na krioterapię pierwszy raz to można odczuwać pewien dyskomfort - no w końcu jest to niesamowicie niska temperatura :-) Natomiast nieziemsko pomaga na wszelkie bóle reumatyczne. Polecam poczytać więcej: http://bristolbusko.pl/medical-center/rehabilitacja/termoterapia/krioterapia-miejscowa

Tutaj można przeczytać wszystko na temat krioterapii: https://portal.abczdrowie.pl/krioterapia-miejscowa

z krioterapii korzystalam w Instytucie Piękna Bielenda. Męczyłam się z paskudnymi brodawkami na stopach i w końcu zdecydowałam się coś z tym zrobić. Pani doktor z Bielendy pomogła mi uporać się z problemem. Wszystko zagoiło sie w ciągu paru dni. Ból praktycznie zerowy, nieodczuwalny. Zabieg wydaje się całkowicie bezinwazyjny. 

U mnie przyczyną bólu biodra było zapalenie jakiegoś ścięgna w tej okolicy. Lekarz skierował mnie na Słomczyńskiego na zabiegi pomogły. Panie dodatkowo jeszcze mi zaproponowały ćwiczenia i teraz robię je w domu. Super, bardzo dobre gabinety doktora więcka.

Bardzo polecam skorzystać z zabiegów krioterapii bo są naprawdę bardzo pomocne w leczeniu i w  rezultacie zmniejszeniu ulega ból i stan zapalny, szybciej regenerują się uszkodzone tkanki.  Moja siostra latami zmagała się z problemem infekcji intymnych z powodu osłabienia organizmu i dzięki zabiegom krio dolegliwości ustały.  Z tego co wiem na takie zabiegi chodziła do NZOZ Ares w łodzi.