skok - jak wygląda rekrutacja?? jakie zarobki??

mozesz mi napisac na e mail co np tam mówiłaś bo wiem duzo o nich ale nie mam pojecia jak to wszystko ogarnac jak powiedziec ;) mój e mail tuska.91@o2.pl

tuska - poszedł @ :)

Hej. Mam do was prośbę. Czy może ktoś mi napisać jak wygląd rekrutacja na doradce klienta w skoku wesoła, z czym ta praca się wiąże i jakich spodziewać się zarobków? Nie mam doświadczenia i dopiero rozpoczynam karierę zawodową. Proszę o pomoc

hej ja mam dzisiaj rozmowe w Jaworze o 14 w willi furtak czy ktos też/???

czy również mogłabym się dowiedzieć co powiedziałaś im o ich firmie? mogłabym otrzymac na adres e-mail? annawilczewska1993@wp.pl

Aniu, wysłałam Ci maila :)

hej :) ja jutro ide na pierwszy etap rekrutacji i boje sie troche, nie mam zadnego doświadczenia więc pewnie i tak mnie nie wezma :P

Rozdawanie ulotek to jedno, a pozyskiwanie klientów to drugie, Podchodzisz do człowieka na ulicy i mówisz, że masz gadżet dla niego, jak Ci da numer telefonu. On podpisuje formularz, że wyraża zgodę na telefon do siebie, żebyś Ty potem mógł/mogła do niego zadzwonić i sprzedać jakiś produkt. Proste? Proste. Czyli pozyskiwanie klientów na ulicy. Gdyby to było tylko roznoszenie ulotek to byłoby naprawdę super! Do jnp. Zarobki w Wesołej na doradcę to ok. 2300 zł brutto. Zdecydowanie więcej daje Stefczyk. Praca jak każda w banku/SKOKu - polega na realizacji planu :] Sprzedaż, sprzedaż, sprzedaż.

byłam na tej rozmowie i zaprosili mnie na drugi etap. kierownik powiedział że oni nie preferuja roznoszenia ulotek.

Powiedzcie ile teraz daje skok stefczyka podstawy. Na rozmowie powiedziałam 2200 zł i kurde... chyba frajerką jestem... zaprosili mnie na drugi etap i nie wiem czy jeszcze negocjować.

Witam! Byłam na pierwszej rozmowie w skoku wesoła i dostałam się do drugiego etapu ale dostałam warunek, że muszę napisać plan działania na rynku lokalnym , czy ktos tez takie coś musiał napisać?

Zależy od lokalizacji. Na Śląsku od 2000 zł w górę. Na opiekunie mogą dać 2100, ale znam przypadki, że osoby sobie wynegocjowały nawet 3000 zł. Wszystko zależy od tego ilu mają kandydatów. Gdzie nie preferują tych ulotek? Bo chyba tylko te miasta nie roznoszą, co robią plan.

Witam

Witam, wiec tak. Ja zaczelam swoja kariere w tej instytucji w sierpniu. Bylam na rozmowie dwuetapowej. Pierwszy etap byl z pania psycholog,ktora pytala czemu chce tam pracowac,ile chce zarabwiac,czy nie bedzie problem z wyjazdem do wladka itp. Ja mowilam, duzo mowilam a ona poprostu zapisywala rzeczy warte uwagi. Za dwa dni zadzwonili ze przeszlam do kolejnego etapu i zapraszaja mnie na spotkanie z regionalna. Regionalna zadala praktycznie te same pytania,trzeba wykazac sie duza charyzma i duzo sie usmiechac. Oczywiscie profesionalny wyglad to podstawa, jak na kazdej rozmowie kwalifikacyjnej. Scenek sprzedazowych nie bylo, ale trzeba bylo mowic duzo o sobie "czemu to wlasnie mnie maja zatrudnic?". Tego samego dnia zadzwonili ze dostalam prace i zapraszaja mnie na szkolenie do Wladyslawowa. Szkolenie jest płatne, dostaje sie 1/2 wynegocjonowanej pensji. Pozniej zwracaja koszty dojazdu. SZKOLENIE Bajka! poprostu super. ja bylam w sierpniu,pogoda swietna no ale szkolenie to szkolenie. Przede wszystkim nalezy opanowac obsluge kasowa, ktora wydawala sie wtedy bardzo trudna, a w rzeczywistosci jest banalna. No skokcom nalezy nauczyc sie obslugiwac,rejestracja klienta i takie tam,zakladanie lokaty,wp lata, wypłata- standardowe rzeczy na kasie. Noi nalezy dobrze opanowac wysylanie wniosku o pozyczke. Co z poczatku wydaje sie trudne ale z dnia na dzien jest banalne. Osobiscie powiem ze poznalam tam wspanialych ludzi z którymi dzien w dzien chodzilam na kacu ;) Oczywiscie uczylam sie od 8 do 16, pozniej zrobilam prace domowa i wychodzilam z tej sali, gdzie resszta grupy siedziala do polnocy i naparzala wnioski pozyczkowe z potem na czole. Mialam swoje ambitne towarzystwo, ktore szybko opanowalo system i nie traktowalo szkolenia jak wyroczni. Z autopsji powiem ze nie jest ono wcale tak ciezkie jak pisza. Raz siedzialam do 21, ale to dlatego ze odrazu po zajeciach poszlam z kolezanka na piwo i wrocilam odrobic prace domowa. Trener byl bardzo wyrozumialy i symapatyczny, potrafil nauczyc chyba ze ktos naprawde byl niekumaty to wydzwanial do niego po nocach pytac czy ma nacisnac ENTER czy ESC ;) osobom ktore wybieraja sie teraz na szkolenie odradzam ten stres i wysluchiwanie jak to na szkoleniu jest ciezko i trzeba sie uczyc zeby zdac test. Owszem troche trzeba, ale bez przesady . Jesli ktos potrafi pogodzic nauke i przyjemnosci to zda egzamin z wynikiem bardzo duzym, pojmie system i przy okazji skorzysta z pobytu we wladku tak jak zrobilam to ja i moi znajomi,ktorych nigdy nie zapomne. Owszem, na poczatku tez bylam przerazona i pozostali z grupy nakrecali mnie swoim placzem,panika. Bylam przejeta tak jak oni, ale po dniu poznalam pare osob, ktore poprostu byly ambitne i kumate i nie musialy siedziec po nocach zeby ogarnac ten system, ktory szczerze mowiac jest poprostu beznadziejny. Wiec tak, szkolenie wspominam fantastycznie, 14 dni picia i nauki na kacu, egzamin zdany bardzo dobrze, poznanie wspanialych ludzi i powrot do szarej rzeczywistosci, rekonwalescencja przez dwa dni ktore odbiera sie za soboty i Praca, ktora okazala sie jedna wielka pomylka i zupelnie czyms innym niz myslalam ;) hehe Pozdrawiam !

dodam jeszcze ze wcale nie wymagaja duzego doswiadczenia. Ja nie mialam zadnego w sprzedazy, a prace dostalam. Tak jak mowie,nalezy byc poprostu wygadanym... i usmiechnietym, wtedy podchodza do ciebie inaczej :) w mojej grupie byly rozne osoby, wiekszosc bez doswiadczenia, kasjerki z pepco i sklepow miesnych wiec moje studia chyba nie byly dla nich tak wazne jakby sie wydawalo ;)

a dlaczego "pomyłką"???

jesli gtrafi sie do oddziału gdzie baza klientów jest duza, to owszem, mozna wyrobic plan i dostac premie. wiem, że w niektorych oddziałach premia przewyzsza podstawe takze jest to mozliwe. Tylko wlasnie trzeba do takiego oddzialu trafic. Ja niestety trafilam do oddzialu nowego gdzie baza klientow jest poprostu zalosna. Dostalam 25 klientow i z tego niby mam wyrabiac co miesiac plan... jest to nie do zrobienia a nacisk jest, telefony, marketing, ulotki, gazetki poprostu wkolko codziennie to samo. Wychodzenie z ankietami i przekonywanie emerytow zeby dali nr tel :/ zalosne... wydzwanianie z ksiazki telefonicznej klientow i umawianie z nimi spotkan tez nie skutkuje..a presja zrobienia planu jest ogromna. I pytania dlaczego planu nie ma poprostu dobijaja ... Jestem tam poniewaz dostalam spora podstawe jak na prace w takiej instytucji . 2500 Brutto na stanowisku OF to nie jest malo, wiem ze niektorzy maja np 1800 brutto...jakies doswiadczenie zawsze sie zdobedzie a pracy mozna szukac w miedzyczasie...

Hej! Mam pytanie czy jedzie ktos na szkolenie do władysławowa 18.11? :)

Zapraszam www.tomstest.eu

ja jade 18, a Ty skad jedziesz

ja jadę na to szkolenie z Krakowa, a wy skąd wyjeżdżacie?

Jestem tą samą osobą co 4 posty wyżej :D Otrzymałam dziś telefon, że przeszłam do 2 etapu i jeżeli odpowiedź będzie pozytywna będę jechać na szkolenie 2.12, a nie 18.11, jak wcześniej. Więc jeżeli ktoś będzie jechał na szkolenie na 2.12 piszcie ;) Jestem z Bydgoszczy :)

Proszę o kontakt osoby które się wybierają 2 grudnia na szkolenie ! podobno szkolenie to nie kończąca się impreza a egzamin nie jest taki trudny , nie liczni sobie nie radzą proszę o opis szkolenia

"niekończąca się impreza" - bardzo się mylisz, nastaw się na orkę do 1,00-2,00 w nocy jeśli oczywiście chcesz zaliczyć egzamin.

impreza rzeczywiście była po zdanym egzaminie. w czasie szkolenia robisz zadania do 23/24. a tak ogólnie nie polecam żadnego skoku ze względu na koszty pożyczek. zobaczcie jakie jest rrso... na szczęście świadomość społeczeństwa rośnie

do Adrian_ZAGŁĘBIE Obyś się nie zdziwił :) Niekończąca się impreza :) hahaha nic mnie nie rozbawiło bardziej ostatnimi czasy :) powiedziałbym onaczej - niekończące się wstukiwanie do Skokcomu to tak !! Opisy szkolenia nasz na 5 ostatnich stronach, wysil się trochę i poczytaj A co do samej pracy. Ludzie zrozumcie że nikt nie płaci za siedzenie na d***e!!! Jakoś trzeba dotrzeć do klienta. Jak oddział ma mało członków to jak sobie to inaczej wyobrażacie??? trzeba trochę pochodzić w ulotkami, czy gazetami. Czy to jest takie upokarzające??. U mnie w oddziale Kierownik też chodzi i nie ma z tym problemu. pz

nie da się ukończyć pozytywnie szkolenia bez uczenia się, ważne są nie tylko praktyczne umiejętności związane ze skokcomem ale i teoria i metodyka, a i tak jest to wierzchołek góry ... tego z czym wiąże się praca jeśli ktoś sądzi że znajdzie pracę polegającą na siedzeniu z kubkiem kawy to chyba tylko na bezrobociu lub w urzędzie ... każda, absolutnie każda firma musi zarabiać, czy to bank czy spółdzielnia, wypłat nie dostaniecie z charytatywnych fundacji, musicie na nie zarobić, jak jest w SKOKu najlepiej sprawdzić samemu, nie wszyscy potrafią pracować pod presją, nie każdy wie że jak coś się źle zrobi to trzeba się liczyć z opieprzem od kierownika, pracuje się żeby żyć a nie żyje żeby pracować

mam pytanie , wzielam pozyczke w skoku .umowe podpisalam 14.11., wyplacili mi 2000 wrocilam do domu, przejjrzalam umowe dokladnie a ja mam oddac im ponad 4500 tys. :O chce odstapic od umowy jutro ? podobno mam na to 14 dni. czy groza mi jakies konsekwencje od odstapiebia od umowy ?

nic ni nie grozi tylko dopytaj do kiedy masz oddać całą sumę żeby nie naliczyli odsetek karnych. Ta pozyczna wcale nie jest droga. Domyślam się ze masz 2 ubezpiecznia :) i pewnie długi okres !!!. Sądząc po paramwtrach to pewnie zdolnośc miałałaś tylko w skoku i nigdzie indziej nie byłoby oferty

a prosze mi powiedziec jeszcze, jesli mam wlasnie dwa ubezpieczenia ktore byly potracane juz przez skok od kwoty calkowitej, nie poprzez przelew to wystarczy tylko dac im dyspozycje odstapienia od umowy i nic wiecej ? i jeszczetaka sprawa.. ja pieniedzy nie ruszylam, chce wplacic jutro cala sume ktora dostalam.. czy nalicza mi jakies odsetki jesli umowe podpisywalam 14.11 ?