Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ale fajoweee

CZY POZWOLIŁYBYSCIE CHLOPAKOWI PODCIĄC SOBIE WŁOSY??

Polecane posty

Gość ale fajoweee

niem a mi kto podciąć a do fryzjera nie pójde bo po co jak mi chlopak moze podciąć ?:)mam długie i proste i chce skrócic o kilka cm .myslciie ze on podoła ??:) on sie boi i mowi ze krzywo mi to zrobi .balyb6yscie sie facetowi pozwolić na to?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne :) mój krzyś podcina mi grzywkę a jak trzeba to i włosy i jakoś nie jest krzywo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhaaaaa
zwariowalyscie obie?????? facet nie da rady podciąc wlosów..co wy gadacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhaaaaa
chyba ze macie facetów fryzjerów...to inna sprawa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhaaaaa
no to powiedz od razu ze masz malo kasy i chcesz zaoszczędzic i niewazne dla ciebie czy ci spierdzieli włosy twój facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie zle
moj maz robi mi pedicure lepiej niz kosmetyczka ale wlosow nie dalabym mu podciac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysztofff z wawy
haha ja zonie podcinam włosy sto razy lpeiej niz fryzjer. pozatym fryzjerom nie ufam ..mogliby moja zone otumanić swym urokiem :)to takie ładne chloptasie zawsze sa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maz mi czasem podcina i co miesiac mi farbuje. Jest cudnym i bardzo kochanym i baardzo cierpliwym moim \"prywatnym fryzjerem\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kiedys poprosilam
mojego o farbowanie ale biedakowi tak sie trzesly rece ze wszystko mu spadalo i musialam sama dokonczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze uwaga do buhaaaa, moj maz nie jest fryzjerem, a inzynierem i mimo, ze sie rymuje jedno z drugim nie ma nic wspolnego, a jednak swietnie sobie radzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lotka22
Ja mojego strzygę i jest zadowolony.Sama wolę jednak pójść do fryzjera,czuję się bezpieczniej no i relaksuję się.Jakby mój zabrał się za obcinanie to tylko nerwów najadłabym się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rób tego
mnie kiedyś naszło tak jak ciebie, czyli poprosiłam, żeby mi podciął kilka centymetrów, MATKO BOSKA jak się zobaczyłam potem w lusterku ! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buskowianka
pod pachami napewno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona1985
mi kolega kiesy cieniowal wlsoy anie jest fryzjerem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vili
Podciąć to może nie być trudne, gorzej z narzędzimi bo fryzjerzy używają specjalnych nożyczek, które nie strzępią końcówek włosów - te domowe nożyczki postrzępią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lila30
Odkad wlosy podcina mi moj chlopak, udaje mi sie je jakos zapuscic. Gdy mowie: 1 lub 2 cm, to scina mi dokladnie tyle. U fryzjera natomiast mowie: 1-2 cm, a wychodze z wlosami do ucha, mimo ze wczesniej mialam siegajace za ramiona! Wiec farbuje u fryzjera, ale scina mi tylko moj misio :-) Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×